PiteK
użytkownik-
Liczba zawartości
1 821 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Zawartość dodana przez PiteK
-
> Norma w yarisach, czy szukać usterki? Chyba warto sprawdzić termostat - podłączyć kompa na zimnym i zobaczyć co się dzieje z temperaturką. Może nie całkiem się otwiera, albo zapowietrzony układ, a może był lany jakiś uszczelniacz. A może czujnik kłamie. Dużo tych może.
-
Kiedyś kupiłem nowy komplet sprzęgła Sachs do Astry i łożysko oporowe ćwierkało od razu Potem dowiedziałem się, że cała partia wadliwych poszła.
-
> Witam.Czy mozna zamontowac opony z roku 2006.Opony sa nowe.Pozdrawiam. Ryzykować życie czy zdrowie dla kilkuset PLN? Bez sensu.
-
> Osobiście skłaniam się pozycji 2, ale co inni o tym sądzą Ja pożyczałem w Ramirencie. Ile razy w roku użyjesz? Trzy? ZTCP doba kosztowała jakieś 80 PLN za Hondę tak mocną, że po kilku godzinach na twardej ziemi trudno było ją utrzymać.
-
Kiedyś na autostradzie licznik pokazał mi 160. Wyprzedzałem mercedesa - kierownik tego pojazdu bił brawo Powyżej 150 fajnie wszystko brzęczało, a spalanie z pewnością było już powyżej 10.
-
> Gdzie jest i jak sprawdzic? Podłączyć pod kompa - może być nawet ELM, odczytać ile mierzy powietrza. Ściągnij sobie serwisówki i sprawdź jakie powinny być napięcia przy konkretnych obrotach - porównaj ze swoimi wynikami. Może być też stacyjka - podobno były wadliwe partie w K12.
-
> watpie K11 1.0 55 KM, na trasach miejskich typu 5km brał powyżej 8, a czasem blisko 10. W trasie (z moją ołowianą stopą) czasami schodziłem do 7, ale rzadko
-
> Nie przesadzaj. 300 to może za jakiegoś SKFa, zamienniki są po 100 i niżej PrzegubY za 300 I jeszcze jedno: w moich czasach użytkowania nie było zamiennika linki ręcznego - musiałem dorobić.
-
> Edyta - ile to wciąga na sto, jak z cenami części, piszcie co wiecie. Z typowych rzeczy pamiętam jeszcze przeguby (300 PLN - nie najtańsze). Przygotuj się na spalanie całkiem inne niż nowoczesne auta o tej pojemności.
-
> Ki czort? Pierwsze do sprawdzenia to przepływomierz. Objawy pasują idealnie
-
> PS co pokazują mapy/navi wiem ale drogowa rzeczywistość jest bardziej miarodajna Raz mnie pokusiło piątkowym popołudniem i było źle. W Inowrocławiu dramat, potem też wąziuteńka dróżka. Jechałem dłużej niż przez Bydgoszcz
-
> bo mnie w astrze do 240kkm dwa razy się skończył U mnie przy podobnym przebiegu zrobiłem końcowy. Astrę sprzedawałem jak miała 315 tys - prawie wyłącznie trasa )u Ciebie pewnie krótkie odcinki). Obecna primera ma jakieś 230 tys i wydech cały oryginał.
-
> A jak to wychodzi u Was? W kwietniu minie 5 lat odkąd kupiłem primerkę. Serwis i części to 20 tys (w tym instalacja LPG). Przejechane 150 tys. Ubezpieczenia łącznie pewnie koło 3000. Kosztów paliwa nie liczę bowiem zwykle za przejazdy nie płacę z własnej kieszeni.
-
Zmierz aku, wykręć jedną świeczkę na próbę.
-
> P.S. Nie jest to problem tylko z jedną butelk, bo "testowałem" 3 różne i wszystkie podobnie > śmierdzą Niestety, w tym sezonie zużywam już ostatni, 3 baniak Aury i więcej nie kupię. Wali. Gdzie te czasy jak była Aura o zapachu zielonej herbaty (bańka z wielkim korkiem). Moje zużycie to średnio baniak 5l na tydzień, w tym sezonie raz zalałem Lidla i było OK.
-
Dorobiłeś sobie własną wizję, przeczytaj jeszcze raz co napisałem. Możesz obrazić się na rzeczywistość - co nie zmieni faktu, że kierowcy 20 km/h po autostradzie jeździć nie będą.
-
> I to w jakikolwiek sposób usprawiedliwia łamanie przepisów?! Podjarałeś się i nie zrozumiałeś. Cytowałem: 20 km/h. Ludzie, których robota jest związana z podróżowaniem nie pojadą 20 km/h nawet gdyby dyrektywę wydał sam Sibuj.
-
> ograniczenie do 20kmph to cóż...nikt nikogo nie zmusza do > jazdy autem. Otóż nie Miliony ludzi jeżdżą służbowo. Załóżmy, że na każdym wjeździe do stolycy pojawia się zakaz wjazdu Ciekawe, czy obecni tu sprawiedliwi stróże przepisów grzecznie postawią swój bolid w lesie i ruszą pieszo do domciu
-
> Ja tam wiem. Teraz zrobilem 305 km z czego 250 w trasie z predkosciami 120 km/h i wyszlo 9 litrow. Zmierz to 120 GPSem - primerki to niezłe kłamczuszki
-
Primerka P11.144 z końca produkcji.
-
> Licytacja? Jaka butla? Wchodzi 41 litrów
-
> To ja za niecałą stówkę robię ciut ponad 400km; no ale silnik 1.6 + więcej miasta 480 km w trasie, jadąc równo 115
-
>sporadycznie, ale i tak bardzo wygodnie > się jeździ z prędkościami do 120km/h. Powiem Ci, że Astra w trasie to był dramat - nie wyprzedzisz i bujasz się za tirkiem. Przejechałem 60konną Astrą 150 tys po polskich dróżkach - w trasie spalała gazu bardzo podobnie do Primery (ciążka noga).
-
Jeżdżę często - od domu do domu 2:45. I niezbyt szybko.
-
> Z urban legend to słyszałem, aby omijać oleje GM - niemniej nie znalazłem sensownego potwierdzenia > tych plotek... To może ja: dawno temu byłem posiadaczem Astry. Na każbym oleju oprócz GM na zimno była cisza, przy GM młockarnia. Jak się rozgrzał było OK.