Skocz do zawartości

sherif

użytkownik
  • Liczba zawartości

    27 447
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez sherif

  1. 10 godzin temu, bengamin napisał(a):

    Szyby boczne.

     

    Już mnie trafia i mam dość ich mycia non stop. Żeby nie było to po opuszczeniu szyby do samego dołu jak się szyba schowa to delikatnie rozchylam uszczelkę w drzwiach i też ją od wewnątrz płynem myję. Dobra nie jednym płynem a różnymi płynami, szamponem samochodowym, płynami do naczyń, mydłem, .... to nic nie daje i pomysły mi się skończyły.

     

    Jadę z szybą do góry, porządnie ją myję przeróżnymi środkami, nawet specjalnymi płynami do szyb. Jest super ale do pierwszego opuszczenia szyby w dół, bo smugi od razu się pojawiają i zarówno od strony wewnętrznej jak i zewnętrznej jak tylko szyba idzie w górę.

     

    Jak wy sobie z tym radzicie?

    20231116_190011.jpg

    ale chodzi Ci o brud czy parowanie ?

    Nigdy w żadnym aucie nie miałem z tym problemu. JEżeli jest mokra, to wstarczy otworzyć zamknąć i większość wody ściągnie uszczelka.

    Te małe drobinki wody momentalnie wysychają. Z parą podobnie, wentylacja szybko powoduje odparowanie.

    Może masz stare uszczelki, które nie zbierają dobrze wody ? Masz masz coś uwalone, czy natłuszczone w środku w drzwiach ?

    • Lubię to 1
  2. 9 godzin temu, maras77 napisał(a):

    Musiałeś mieć jakieś błędy wykonawcze, miejsca, gdzie takie powietrze się zbierało.

    Jak jest równo położona instalacja, to puszcza się wodę z pompy obiegowej po jednym obwodzie i wszystko wypchnie.

     

    A sprawdzianem finalnym jest pomiar temperatury powrotu. Jak jest taka sama jak w innych pętlach, to nie ma żadnego bąbla lub innej przeszkody.

    W tym przypadku nie było błędów, po prostu w dłuższych pętlach pompa obiegową nie dala rady wypchnąć powietrza. Podobno częsty problem, przy pełnej podłogówce.

    • Lubię to 1
  3. 1 godzinę temu, maras77 napisał(a):

    Raczej mało prawdopodobne. Pompa by taki bombel przepchnęła.

    Oczywiście, że nie. Sam tak miałem. 2 hydraulików odpowietrzalo układ pompa kotła. Grzało w dwoch pomieszczeniach slabo. Dopiero 3ci przyszedł z pompa zewn i odpowietrzył jak trzeba. Co 1kw to nie 60W.

    • Lubię to 1
  4. W dniu 12.12.2023 o 15:01, nikt-znany napisał(a):

    Pytanie nr 2 - Ktoś się podzieli jak to u Was wygląda: temperatura zasilania, uzyskiwana temperatura w domu.

    To nic Ci nie da, każdy ma inaczej zrobione ogrzewanie, inne straty, itd.

    Niestety regulacja podłogówki to złożony i długi proces. Ja bawiłem się cały sezon. Początkowo robiłem błąd, że zmieniałem nastawy, mierzyłem  i dalej regulowałem. Całośc nie zdążyła się ustabilizować (mam b. dużą pojemność cieplną), więc jak poczytałem regulowałem co 2-3dni. Niestety u siebie musiałem rozpocząć od wymiany chrl rotametrów na firmowe, po tym jak dwa zostały mi w palcach a pozostałe nie do końca chciały współpracować.

    Do regulacji bardzo przydaje się pirometr, możesz wcześniej wychwycić problem z rozpływem ciepła. U siebie mam zwykłą pompę obiegową i nie mam odczytu z niej, więc zakładam, ze labo działa albo nie. Zacząłem od łazienki, żeby mieć daną temp a potem przykręcałem resztę aby uzyskać odpowiedni rozkład temperatur. Przy okazji musiałem niwelować błędy hydraulika w instalacji. Bardzo ważne jest też odpowiednia regulacja rotametru, czasem drobny ruch (1/2 obrotu) zmienia wiele. Tak, ze co kilka dni chodziłem z kluczem i korygowałem rozpływy. Finalnie doszedłem do tego czego oczekiwałem i tak mam od 8lat.

     

    • Lubię to 1
  5. 2 godziny temu, wladmar napisał(a):

     

    XC40 to też Geely.

    To chyba nie tak do końca jest.

    https://autokult.pl/volvo-40-1-i-40-2-2016-koncepcyjna-zapowiedz-nowego-s40-i-xc40,6809102096660097a

     

    XC40 bazuje na platformie CMA, którą wykorzystują inne marki koncerny jak Geely. Platforma została zaprojektowana przez China Euro Vehicle Technology z siedzibą w Szwecji, gdzie właścicielem jest Geely. Podobnie jak z innymi modelami, platformami opracowanymi po 2010. Większość to nadal szwedzkie biura konstrukcyjne, które należą do chińczyków.

     

  6. 17 godzin temu, bengamin napisał(a):

     

    Ja raz do roku, odkręcam deszczownicę od sufitu, opróżniam ją z wody, zalewam ją butelką octu do środka i odrobinę wrzącej wody i po takim zabiegu znowu leje się z niej perfekcyjnie. Roboty na max 10 minut plus czas żeby kamień się rozpuścił.

     

    A co to za model to nie pamiętam, ma już z 10 lat, rozmiar 45x45cm :)

    Jak masz sporo kamienia to IMHO lepiej zainwestować w jakieś filtry ze zmiękczaniem.

  7. 2 godziny temu, Danielpoz. napisał(a):

    Czy ktoś stosuję zmywacz ale kupowany w bańkach 5 lub 20l?

     

    Czy taka pompka ze zmywaczem działa podobnie jak te w aerozolach?

     

    Przykładowy link https://allegro.pl/oferta/zmywacz-do-hamulcow-20l-pompka-wurth-14199016103

     

     

    Ja uzywalem ale jest problem z tymi opryskiwaczami. Przerobiłem kilka i żaden nie wytrzymał, w tym dedykowany do zmywacza wsytrzelił przy odręcznie.

    Nie przebobilem Wurtha, bo nie mailem gdzie kupić. Mój mechanik go używa i sobie chwali.

  8. 6 minut temu, akisel napisał(a):

    Do tej pory zawsze plowiecka

    problem polega na tym ,ze do 2-3 tygodni serwisu dochodzą moje 1-4 ciągłych wyjazdów ;)

    W xc40 zony (2022 prod) od nowości dziala ok

    Serwisowo nigdy nie miałem z nimi problemu, tym bardziej, że sami przyjeźdzają po auto ;).

    Kolega mieszkający w CH, ma XC40 MY22 i narzekał na problemy z systemem. Mimo, że chwalił auto. Także to chyba nie ma zasady. U mnie kolega w pracy ma pół roku młodsze XC60 i to samo się działo co u mnie. Tylko on np nie słucha FM, więc mu to rybka.

  9. 5 godzin temu, akisel napisał(a):

    Oho!

    ja dopiero za tydzień  będę mógł zainstalować 

    edit

    ciekawa sprawa

    czy Volvo nie informuje swoją sieć 

    czy może sieć,  nie informuje klientów…

    taki ja, 

    umawiałem się do serwisu ponad miesiąc temu 

    jak bym usłyszał w serwisie, ze Volvo rozumie, ze system działa nie tak i pracuje nad tym, to pewnie zrezygnowałabym z zapisu i znalazł czym się zająć, zamiast przyjeżdżać do serwisu. A w serwisie z tej okazji siedziało by mniej takich „ja” i zapisy by nie były z kilkutygodniowym wyprzedzeniem

    a jest, tak jak jest, niestety

     

     

    Gdzie się umawiasz ?

    Umawiałem się do Domu Volvo i na Płowiecką bez większych problemów zwykle 2-3tyg wcześniej. Dom Volvo męczyłem kiedyś z radiem.

    Procedura zawsze ta sama, upgraid i zobaczymy. Takie mają instrukcje i nie wiele więcej mogą zrobić. Gość mi tłumaczył, że to nie jest tak, że wymienią radio jak kiedyś, bo obecnie radio jest rozproszone.

  10. 7 minut temu, akisel napisał(a):

    No u mnie, jak wlaczam wsteczny to pod obrazem samochodu podswietla sie przez chwile „wylacz hamowanie” 

    znika, ale jak dotknę obraz to znowu sie poswietla

    potwierdzam, ile da sie z tym żyć 

    No dobra, ale jak zaparkujesz w końcu a potem znów odpalisz auto to będzie działać. Za każdym razem trzeba pamiętać i wyłączać.

    Myślałem, że skoro pisałeś o serwisie to Ci to tam wyłączyli.

  11. 2 godziny temu, akisel napisał(a):

    Byłem w serwisie. Sie okazuje, można wyłączyć to awaryjne hamowanie przy cofaniu. Nadal wszystko dzwoni i pika, jak „widzi” ludzi/ samochody, ale juz nie hamuje. Za każdym razem trz`eba kliknąć „wyłącz”. Chociaż tyle.

    zauważyłem jeszcze jeden problem. Jak nie ma żadnego oświetlenia (rzadko to bywa, bo zawsze jakies latarnie, reklamy, podświetlenia jednak są), to na kamerze 360 NIC widac

    Sprawdziliśmy w innym samochodzie, jest dużo lepiej. Umówiłem sie na polowe grudnia. 

    Reszta wszystko super, zadowolony nadal, przebieg jakos ponad 12kkm

     

     

    Gdzie ?  Jak to wyłączyć ?

    Może to i ma prawo działać, ale nie u nas w gęstym ruchu i ciasnymi często dzikimi parkingami.

    Wczoraj wszedł nowy soft, pisali coś o kamerach 360, że poprawili.

    U siebie nie mam 360, ale tak jakby drzwi gorzej otwierał z keyless .. chyba, że to kwestia mrozu. Mieszali też coś z radiem bo wywaliło ulubione. W poprzedniej wersji softu było schrzanione auto-włączanie radia po wejsciu do samochodu i przycisk "play" pod radiem. Trzeba było uruchomić na kierownicy lub wyświetlaczu, potem było już ok.

    Mam wrażenie, że jak z softem do iPhona jedno naprawią, drugie zepsują. Niby pierdoły, a wkurzają. Poprzednio tak nie było ...

    U mnie już 30kkm mineło, też jestem bardzo zadowolony. Ostatnio dałem dla znajomego auto, to w ruchu miejskim zrobił mi średnie spalanie 7l 8].

  12. 37 minut temu, iwik napisał(a):

    W Chinach kosztuje niecałe 70k PLN, więc potencjał do obniżek nadal jest.

    no nie wiem czy tak Ci te podatki obniżą :phi:.

     

  13. 2 minuty temu, maro_t napisał(a):

     

    taaa, mojemu tacie też przy ostatniej wymianie założyli kierunkową na odwrót. I to starszy pan potrafił zauważyć a "specjalista" nie. Niestety, wulkanizatorów narobiło się na każdym rogu, bo wydaje im się że łatwy zarobek, a takich którzy wiedzą co robią, nic nie zepsują, nie porysują felg, nie pokrzywią progów i założą opony jak trzeba, to będzie pewnie z 10%. Dlatego trzymam się jednego warsztatu, gdzie terminy na wymianę są na miesiąc do przodu.

    Nie wiem czy na każdym rogu, jakoś wydaj mi się że z roku na roku jest ich mniej (takich dedykowanych). Ostatnio chciałem naprawić zdemontowane z żony auta koło, bo miało wkręt wbity. Dwa okoliczne wulkanizacje odmówiły mi, "mają mnóstwo roboty". W trzecim udało się na następny dzień 8-). Było to latem, wszystkie warsztaty były niemal puste, bez oczekujących aut.

    Fachowców jest niestety mało, w firmowym Volvo po 2 latach wymian miałem już zryte felgi :(. Też zacząłem jeździć dalej, gdzie zajmują się tylko wulkanizacją/wymianą i podjeżdża się bez umawiania.

  14. 24 minuty temu, bielaPL napisał(a):

    No właśnie. Przydałby się jakiś mechanizm, pompka taka gruszka żeby przedmuchać to co w deszczownicy nie zalegało albo jakiś dodatkowy spust wody z góry... Nikt nic takiego nie wymyślił?

    Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka
     

    Nie bardzo jest jak. Ta część jest nierozbieralna i przechylona w dół. To co zostanie na samym dnie, nie ma jak ściec.

    Gość z serwisu Grohe mówił mi, że 90% awarii to rozsadzenie przez kamień, dlatego warto to zlewać i czyścić gumki z kamienia.

    U siebie nie mam prawie wcale kamienia, ale wodę staram się zlewać, przynajmniej co jakiś czas.

  15. Godzinę temu, Marko33 napisał(a):

    Ok, to precyzuję

    Będę tego używał wokół domu - do poruszania się po zmroku "w obejściu" dalszym od domu gdzie nie sięga oświetlenie.

    generalnie dobrze byloby żeby było szeroko

    To chyba jest kluczowe.

    Ojciec ma jakąś super hiper, świeci na set metrów, ale jest punktowa. Nie sposób z tym gdzieś iść bo oświetla Ci kawałek pnia drzewa, czy słupek od ogrodzenia ;). Nic się też przy tym nie zrobi.

     

    Ja mogę polecić taką zwykłą z Lidla:

    https://allegro.pl/oferta/akumulatorowa-lampa-latarka-warsztatowa-360-lm-13426347677

    Nadaje się super do łażenia (mam ciemny las za domem). Do prac czy aucie, domu, itd. Ma magnes i zawieszkę, jest wyginana. Bateria na długo starcza, wygodna ładowarka.

  16. 59 minut temu, karolchyla napisał(a):

    Wiesz jak będzie zatankowana i stała obok łopaty to kto wie, może będzie mi się chciało 😁. Zdaję sobie sprawę, że nie zrobię nią ściezki w głębokim, czy udeoptanym śniegu. Ale takie 0-10 cm świeżego puchu chyba odrzuci przedmną? W newralgicznych miejscach mam ściezki z kruszywa zrobione, oraz podjazd przed domem. Łopatowanie na kamyku jest upierdliwe. Na trawie, czy betonie to fajna robota.

    Tak właśnie u mnie wisi. Zatankowana, gotową do pracy. Aczkolwiek szybciej łopatą to ogarne, więc może dwa razy na początku sprawdziłem i dałem sobie spokój.

  17. Godzinę temu, karolchyla napisał(a):

    Czy przeciętna spalinowa dmuchawa do liści o mocy około 1,1KM  w cenie około 700 zł będzie przydatna w zimie do szybkiego usuwania świeżego śniegu? 

    Chodzi o szybkie akcje typu podjazd do garażu, schody wejściowe, czy zdmuchnięcie tego białego gówna z samochodu parkującego od chmurką. Wiadomo, że jak zasypie wszystko to łopata, albo traktor w ruch. Ale tak doraźnie , kilka centymetrów spadnie i żeby nie łopatowac ci chwilę, tylko dmuchnać i żeby nie przyklepac chodząc po nim.

     

    Ja mam spalinową z dość mocnym dmuchem, ale nei pamiętam mocy.

    Śnieg świeży tym zdmuchniesz z auta czy z chodnika, ale pytanie czy będzie się Tobie chciało to wyciągać i odpalać.

    Śnieg nie może być przymarznięty czy mocno mokry. Natomiast co do kostki/schodów to nie używam, bo albo zawiewa (mróz) tak, że i tak to zaraz zasypie albo przymarza. Mokry czy przydeptany śnieg też nie zdmuchnie.

    Za to dmuchawę bardzo często stosuje poza zimą. Rozpalam nią grilla, czyszczę dzieci :phi:, czy zdmuchuje podjazd lub liście jesienią.

  18. 21 minut temu, donpedro napisał(a):

    Są miejscowości/osiedla gdzie z różnych powodów (uzdrowisko/ujęcie wody/itp) nie sypie się soli - i nie ma tam z tego powodu katastrofy komunikacyjnej

    Są, bywam w takim jednym. Śnieg jest zgarniany i czasem na łukach skrzyżowaniach sypną piaskiem. Kierowcy jeżdzą max 30kmph, starsi ludzi boją się z domu wyjść. Czy to takie lepsze ? Nie wiem. Byłem młodszy to się cieszyłem, że można się pośligać ;).

    Komunikacyjnie na pewno jest to dużo gorsze.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.