Skocz do zawartości

Macioman

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 757
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Macioman

  1. > Zachwalając hondziawę i posiadając taką, wydajesz się być mało obiektywny w swych opiniach A tak > serio to honda jest fajnym samochodem, jednak przy wyższym budżecie, chyba że właśnie chce się > mieć mega biedę. Poza tym mechanicznie i konstrukcyjnie w sensie bezawaryjności nie sądzę by > była lepsza od takiego mondka, a na minus-droższe części i droższa robocizna. Należy pamiętać > że mnogość mondków przyczyniła się do tego, że dieslowcy opanowali silniki, tak jak kiedyś > opanowali TDI (że woleli mechanicy tedeiki robić niż benzyny od vw których było > mniej)-przekłada się to na późniejsze koszty eksploatacji. Droższe części i robocizna ? A co w tej Hondzie ma się zepsuć ? Teraz na dniach wymieniam tarcze przód + klocki - koszt części 440 zł na podzespołach ATE. Drogo ?
  2. > Chyba marki Ci się pomyliły...A tak BTW-tak jakby honda zachwycała, szczególnie biedą w środku i > plastikami naokoło... > Poza tym mówimy tu o 50 tysiach, a więc na porządny VIII gen w dobrym wyposażeniu jest to zbyt > skromny budżet. Dla mnie Ford jest marką na poziomie Fiata. Honda nie jest żadnym premium, ale w porównaniu do powyższych... no nie bardzo jest co porównywać. I fakt, wodotrysków nigdy w Hondzie nie było, za to to co jest działa bezproblemowo.
  3. > To może uzasadnij. Co mam uzasadniać ? Wyraziłem opinię która jest wiążąca dla mnie, sam jeżdżę Accordem 2.4 który dochodzi do 200 tyś km bez poważniejszej naprawy. Cały czas na seryjnym zawieszeniu, bez usterek silnika itd. Płacisz za jakość, albo kupujesz zabawkę Jedyny zauważalny minus to jakość powłoki lakierniczej - lakiery Hondy są bardzo miękkie i podatne na zarysowania.
  4. > Kto o zdrowych zmyslach kupi to auto? STARE juz auto o nieporywajacych wlasciwosciach. Za ta cene > jest nowe Mondeo. Kupią ci, dla których Mondeo to tylko jeżdżące wozidło o dramatycznym wnętrzu i nijakości dochodzącej do 100 %. Tak jak większość samochodów spod marki Ford. Gdybym miał mieć wnętrze jakości takiej jak Focus/Mondeo, wolałbym jeździć komunikacją miejską. Oczywiście jeszcze taniej można kupić Ceeda, idąc dalej Fabię albo Pandę. Kupując świeżego Accorda masz pewność, że przez najbliższe lata wydatki na auto będą bardzo niskie. Ale są też ludzie, dla których nie ma różnicy czy jadą Pandą, i30 czy inną plastikową zabawką, do których również Mondeo zaliczam. Cena nie bierze się znikąd, to rynek ją kształtuje oraz pewne czynniki.
  5. Accord 2.4 + gaz to świetne rozwiązanie. Moc + ekonomia. Nawet nie popatrzyłbym w stronę Forda, pod żadnym względem V50 jest dramatycznie małym autem.
  6. > Pisza Quote: > With either transmission, look for a 0-60 mph time in the 7.0-seconds bracket > dojscie do 100km/h (62.11mph) to zwykle 0.5s chyba że trzeba bieg przepiąć.
  7. > No wlasnie, dupowoz a nie hothatch. > Z ciekawosci zerknalem, ze Accord 2.4 (190 KM i 234Nm) ma 7.8 do paczki przy masie na poziomie > 1,5t. Miałem to samo napisać, ale jednak Accord już nie jest taki współczesny. Ciekawe są też te czasy, moje VII robi powtarzalne 7.2 do 100. Na hothatcha składa się też zawieszenie i hamulce, ciekawe jak to będzie jeździć. Wygląda przyjemnie
  8. > a tu cisza > silnik benzynowy 1.6 GDI 204 KM, 265 Nm > 0 do 100 km/h - 7,9 s > więcej Wygląda ciekawie, ale wolna. Przydałoby się te 230-240kucy.
  9. > Znajomy mnie męczy abym mu coś doradził, a ja nie mam pojęcia co... > Stąd pytanie do niezastąpionych AKowiczów > Znajomy miał jakiś czas temu groźny wypadek z którego ledwo uszedł z życiem. W tym momencie chce > kupić samochód, a priorytetem jest bezpieczeństwo. > Facet samotny, rocznie robi 30-40tyś km, głównie na długich trasach, do wydania ma jakies 40-50 tyś > zł. Nie mam pojęcia ile zarabia, ale pewnie nie ma 10tyś zł na miesiąc, bo poszedłby do salonu > - sądzę, że koszty utrzymania powinny być w granicy rozsądku. > Wg mnie bezpieczne będzie duże, w miarę ciężki samochód z kompletem systemów bepieczeństwa - > poduchy itp. Do tego w miarę mocne - max te 8 sekund do setki > Co zaproponować? > Merca S, CL, E, Volvo XC90? Celowałbym w Volvo S80.
  10. > thx, widzę, że adminujesz tam > nawet nie będę szukał > żona postanowiła się do manuala przekonać na powrót > thx Civic do sprzedaży idzie jednak ? Też myślę nad 107/Aygo/C1 pod kątem mamy, także śledzę wątek
  11. Macioman

    Benefia

    > ktoś ma jakieś doświadczenia? zastanawiam się nad pakietem OC i AC, bo dostalem od nich niezłą > ofertę, ale nic o nich nie wiem. A ja bardzo polecam. Od kilku lat w Benefii, kilka szkód z OC i AC likwidowanych i nie było żadnych problemów. W zeszłym roku dostałem mega dobrą ofertę, niestety w tym roku już się nie powtórzyła i przeszedłem do Generali, ale Benefię z czystym sumieniem polecam !
  12. > na wiosnę postaram się zrobic test porównawczy W123 vs 244 vs E12 vs Wołga - zamierzam zrobić coś > na kształt AŚ, zobaczymy co z tego wyjdzie Jak będziesz potrzebował fot wal
  13. > No, panowie teoretycy, 6 lat i 350kkm. robi swoje. Przy 5krpm daje takiego kopa, jakby się turbo > włączało. Piękna maszynka. Szkoda było się rozstawać. Ech... > Pozdrawiam. To chyba bardzo słabymi samochodami w życiu jeździłeś, że ten autobus wydaje Ci się dynamiczny. Pozostaje tylko współczuć, jednak z teoretykami troszeczkę pojechałeś, bo ładnie Ci napisaliśmy jak działa i-Vtec w tym silniku a dostęp do wszelkiej maści Hond mam raczej nieograniczony, z tego co wiem to A_Kras również . U góry nie ma żadnej zmiany, a że idzie lepiej w wyższym zakresie obrotów - ot, silnik Hondy. Z mojej strony EOT, bo szkoda żeby wprowadzać autora wątku dalej w błąd.
  14. > Słabo jeździ jeśli silnika używa się jak wysokoprężnego. > Jeśli wykorzystywać VTEC (zaczyna działać przy 5krpm.) to żaden doładowany common rail o podobnej > pojemności i mocy nie ma szans. A one ponoć jeżdżą żwawo, tak słyszałem. > Pozdrawiam. Wiesz że coś dzwoni, ale zupełnie nie wiesz w którym kościele. Ten silnik to I-VTEC bez v-teca na wydechu, vtec u góry nie działa bo go nie ma, także kręcenie tego muła nie daje efektów znanych z pełnego v-teca jak np w K24 czy serii B.
  15. > Po koncertowym zjechaniu pomysłu Verso z MMT, za co autokącikowi gorąco dziękuje, obejrzeniu kilku > absolutnie zapuszczonych C-Maxów, przyszedł czas na kolejnego kandydata... > Honda CR-V 2.0 AT, z początku III generacji (2007r). To auto z manualem i benzyną 2.0 jeździ słabo. Z automatem musi być nie za ciekawie.. Poza tym samochód bardzo przyzwoity, tylko trochę plastikowy w środku z tego co pamiętam jazdy nim.
  16. > Znalezienie Accorda 2.0 z początku produkcji z ESP (po hondowskiemu chyba VSC), jest trudne. To że > podają w ogłoszeniach że ma, nijak się ma do rzeczywistości. Może z Avensisem się uda Auto ma EPS - czyli elektryczne wspomaganie kierownicy dodatkowe, większość myli z ESP. Stąd błędy w ogłoszeniach.
  17. > no widzisz, taka Honda Accord 2006 to porządne auto a nawiewu na pasażera nie ma Honda Accord 2004 też nawiewu nie ma, a w tym roczniku nic więcej mieć nie mogła już... Ale to Honda, to co jest działa w 100 % idealnie, to czego nie ma... to nie ma i jeszcze długo nie będzie Edit : Peugeot wczoraj jeszcze został sam wiesz gdzie, dziś odbieram to podpytam o wycierałkę
  18. > Z moim stylem jazdy w zupełności wystarczy 2.0. > Z 2.4 jak wygląda spalanie ? Fakt, 2.0 jest wystarczający w zupełności. Choć 2.4 jeździ się dużo przyjemniej, nawet przy spokojnej jeździe moment obrotowy jest dużo lepiej rozłożony i auta nie trzeba totalnie kręcić, a jak przyjdzie taka ochota to vtec robi swoje. 2.0 to niepełny vtec, na wałku wydechowym vteca nie ma, tylko na dolocie. Spalanie po Krakowie ok 14 litrów gazu na 100 km, ale nie jeżdżę wolno. Można spalić i 20, można pewnie mniej niż 13. Trasa np Kraków-WWA poniżej 10/100.
  19. > A tak z ciekawości tutaj: przy dilerze raczej pewne? czy też różnie można się naciąć Można. Szukając Accorda przeszukiwałem również oferty dealerów. Jeden był całkiem ładny, z miłym przebiegiem ~ 110 tyś (choć wersja bieda - comfort). Wszystko niby super powymieniane itp. Po podniesieniu auta - tak skorodowanego Accorda nigdy nie widziałem od spodu (dla porównania - mój przy przebiego 175 tyś podłogę miał jak prosto z fabryki). Dodatkowo cześci zamienne - klocki, tarcze itp - założone najtańsze zamienniki.
  20. > Nie wymieniales filtrow, oleju, itp? > Tak z ciekawosci pytam, bo bym sobie porownal z tym co mnie wyszlo po roku i podobnym przebiegu w > VTSie > A rozwazalem tez Accorda, miedzy innymi... Wymieniałem, ale to eksploatacja. Olej jest zalany Millers CFS 5W30 i był zmieniany po 12 tyś i teraz jeździ dalej na nim. Przypomniałem sobie jeszcze o sworzniu wahacza, koszt ponizej 100 zł z wymianą. Więcej grzechów nie pamiętam Ale nie róbmy OT. EDIT : Arthefi mi przypomniał - żarówka pozycyjna była wymieniona jeszcze !
  21. > Nie chce sie spierac, ktore auto jest lepsze ale ten accord przejezdzi bezstresowo vagi, srople i > inne na F itp > Podobnie z tym starszym modelem. Muszę zrobić podsumowanie roku z Acco, auto kupione przy 176 tyś km (teraz mam 196) i jedyna wymiana jaka nastąpiła, to sprzęgło przy zakupie i klocki hamulcowe przód (koszt poniżej 1000 zł za obie części OEM). Ludzie wsiadając do samochodu pytają o wiek auta i z wielkimi oczami siedzą dowiadując się, że furka ma 8 lat
  22. > Ja sie nie znam, i w ogole, ale nie moglem sie powstrzymac - tyle kasy za 7 letnia Honde ? No można za to mieć nowe Grande Punto. Tylko po co Cena nie wynika z opowieści i bajek, tylko z konkretnych faktów.
  23. > Ogladalem takie po 25 to jakos tak srednio mi podchodzily. > Fakt ten jest troche a drogo ale imo 35 trzeba miec na dobrego przedlifta. > Poza tym Twoj jest dobrze doposazony. Nie tak jak ten z linku. Fakt, mój wyszedł coś koło ~ 38 ale ze świeżym gazem, no i stan jest top. Ale myślę, że za ~ 32 tyś da się znaleźć auto z motorem 2.4 w tym momencie w stanie dobrym Muszę zaglądnąć na HAKP bo dawno tam nie byłem EDIT : Nie zauważyłem że autor szuka auta poniżej 30 tyś, czyli 2.0 jedynie się łapie do stawki. Tak czy inaczej nie porównywałbym jakkolwiek Ave do Acco.
  24. > accord Drogawo. Rok temu mniej dałem za 2.4 exec 2004 rok ze skórami i już dopiero co zamontowanym gazem (baaaardzo sensownym)
  25. > To moze wypowiesz sie co negatywnego slyszales o dieselach ? > Znajomy przejezdzil kombiakiem w Niemczech na nauce jazdy grubo üpnad 240 000 km i zero problemow. Np to, że potrafi się ten motor zatrzeć. Widziałem już parę takich silników wymienianych. Fakt, że było to w CRV, ale problem może wystepować też w Acco ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.