jimbo22

> Ale rozstrzał... 807 to prawdziwy van, powiedzmy, że espace też chociaż wg mnie jest odrobinę > mniejszy , natomiast s-max to typowy przedłużony segment C + nie mówiąc już o np. Zafirze. S-max to wielki van na bazie mondeo. C max to segment C. tak samo ma się to do espace vs scenic. >Trochę przydałoby się to > uporządkować - będzie Ci łatwiej w ten sposób wybrać porządkując wg wielkości - bo po co Grand > Voyagera albo 807 mieszać z Zafirą albo Scenikiem albo Audi A6 z C5, Laguną czy Vectrą. > Przy okazji jeżeli mogę wtrącić swoje 3 groszę, to jeżeli może być segment D to jeżeli chodzi o > praktyczne własności, wygodę i jeżeli nie chcesz kupować czegoś co będzie przerostem formy nad > treścią, to 2 letnia Croma jest idealna. Widzę jednak, że preferujesz produkty okupanta > jeżeli tak jest i patrzysz głównie na znaczek to potraktuj to jako niewinne wtrącenie wyznawcy > makaronu . Pomyśl też czy planujesz poszerzać jeszcze rodzinę bo niedługo faktycznie 7 > osobowy van będzie jedyną opcją i warto się wtedy skupić faktycznie na przedstawicielach tego > segmentu . no wlasnie - późno cos sie croma pojawiła to auto idealne dla każdego wątku i kryteriów zapytania - fenomen AK

> Czy już ktoś montowal ? Jak sie zabrać za to ? zrobił bym mlodemu niespodzianke wow. jak Ty skonczysz modyfikacje tego auta, to Megane będzie SUVem Kombi z napędem wodorowym ja bym się nie bawił w zintegrowanay monitor, bo Ci buchną zagłówek... nakładany jest mniej estetyczny, ale chyba lepszy. bo w sumie caly czas z tym jezdzic nie musisz... albo np. uchwyt na ipada zamontować. o.

> Duże kombi: > - Audi A6 > - E klasa > - Superb > -inne jakie ? > Sprawdzi się jako rodzinne auto ? Szczególnie chodzi o tylna kanapę 2 foteliki plus jedna dorosła > osoba. > Pzdr zwykłe kombi nie sprawdzi się dla osoby siedzącej na środku (bo zakładam, że na srodku siedzi dorosły?). potrzeubjesz czegoś z osobnymi fotelami - tak jak pisali inni - vany... kombiaki mają srodkowe miejsce przewaznie z podłokietnikiem na plecach

> Z ciekawości zapytam. > Te 3,8 l/100 km chwilowego spalania pokazuje przy jakiej prędkości, na którym biegu, w jakim > rodzaju trasy i mniej więcej na jakim odcinku to spalanie było utrzymywane ? nie pamietam jaki bieg i prędkosc. rybka mnie to ile to pali genralnie, zmiesci sie w 13 w miescie bedzie git... poprostu sie bawilem i zapoznawałem z autem podczas powrotu z roboty do domu (pewnie odcinek kilku km po wisłostradzie, spokojnym tempem i obserwacja chwilowego).

> Wysłać pismo i kopię umowy do funduszu UFG nie zarządza tymi danymi. Udostępnia jedynie sysytem. Wysłać pismo do ubezpieczyciela który tam wprowadził dane. Przerabiałem to miesiąc temu.

> No równy, we Francji rządzą "to nogi od sprzęgła". > Pamiętam jak kiedyś sprzeczałem się z kolegą i na moje pytanie o podanie przykładu udanego silnika > oplowskiego podał 2-litrowe 8v z Vectry A. to kolegi problem > No to jak rozwiązać reprezentację po porażce z Czechami... > Jasne, że można się poddać, ale postępu nie będzie. wlasnie dłubanie w g... ktore nie dziala, vs rozwijanie sprawdzonej technologii... to raczej to drugie to postęp... > Japończycy potrafią udoskonalać, a nie cwaniakować. tak udoskonalają, że potem się 10 mln aut wzywa na akcje serwisowe. > Przykład z wczoraj. Oddałem W201 ważące 1120 kg i dostałem 600 zł. Za te Ople...jak się dorzuci DVD > z historyczną mapą Europy będzie można wziąć prawie tysia. myslisz ze dla 400 pln przy złomowaniu warto myslec o tym przy zakupie? > A'propos braku postępu. Grande Punto, Punto Evo i Punto są jak Polonez Borewicz, Polonez Akwarium i > Polonez Caro. Ja tego nie chcę, a ta monopolizacja rynku motoryzacyjnego do tego dąży. to wiemy... załóż własną markę i pokaż jak postęp robisz autonomicznie > Pozdrawiam!

> Zebyś lepiej spał to dodam że to najsłabszy diesel dostepny w tym modelu Ueeeee. 7mki to beznadziejne auta i bardzo ich nie lubie i wcale nie zazdraszczam

> Ja się tylko zastanawiam dokąd będzie outsource'ować produkcję Afryka... antarktyda ma potencjał... słaby przemysł jeszcze

> A ile pali po mieście, zaobserwowałeś? nie zrobilem jescze baku. narazie przy pełnych korkach (warszawa, wrócił normalny ruch i do tego snieg) - jest 9,5 - bardzo ładnie... no ale to komputer tylko... megane w takich warunkach paliła (i pokazywała) sobie spokojnie 1-1,5l więcej.

> tak, a gdzie trwa zwalnianie? chodzi ci o fabrykę Fiata w Tychach? na calym swiecie, u wszystkich pracodawców, przy kazdej okazji, pod każdym pretekstem... banki, elektronika, samochody, przemysl lekki i ciężki, inne usługi... itp itd. zatrudnienie rosnie organicznie i nie wyglada dobrze w mediach, natomiast jak ktos ogłasza program restrukturyzacji gdzie pojawia się okrągła liczba - zaraz jest notka w prase i ładne procenty wychodzą... IMHO nie ma się czym ekscytować.

> Zaczyna się > Quote: > Renault zwolni we Francji do 2016 roku 7500 pracowników - 14 proc. zatrudnionych. Słabnie sprzedaż > i zarobek koncernu kiepsko radzącego sobie na innych kontynentach. Oszczędności w tym okresie > mają dać 396 mln euro. > więcej co sie zaczyna? zwalnianie? przeciez to trwa nieprzerwanie i trwać będzie.

> Oplowski Direct w 2.2 to klekal bardzo szybko... Mialem okazje kupic wlasnie 2.2 w cenie lekko > wyzszej niz moje 1.8, ale za duzo sie naczytalem. Czy slusznie zrezygnowalem? Nie wiem. Teraz > sie wladowalem w TSI, tyle, ze 1.8. Ale mam 5 lat gwarancji, wiec poki co nie wymiekam > Oplowski Direct w 2.2 to klekal bardzo szybko... Mialem okazje kupic wlasnie 2.2 w cenie lekko > wyzszej niz moje 1.8, ale za duzo sie naczytalem. Czy slusznie zrezygnowalem? Nie wiem. Teraz > sie wladowalem w TSI, tyle, ze 1.8. Ale mam 5 lat gwarancji, wiec poki co nie wymiekam Po kilku dniach jazdy - spostrzeżenia. Plusy: - bardzo komfortowy i cichy, mam problemy z wyczuciem na którym biegu jechać, bo nie słyszę silnika do tego bardzo duży skok pedału gazu, sprzyja spokojnemu poruszaniu się - silnik swietnie narazie się prezentuje pod względem ekonomii (w 24 KM mocniejszej Megane, nie sposób pokazać 3,8l chwilowego spalania przy stałej prędkości) - wyswietlacz hud - podoba mi się koncepcja przeniesienia podstawowych informacji pod samą szybę, ale to pewnie dlatego ze przywykłem do cyfrowego licznika... moglby byc troche inaczej rozwiazany - po co klapka? skoro mozna zrobic wyswietlacz normalny na kokpicie, bez idiotycznej regulacji pochylenia, lub rzucic na szybę. - dobre audio (nawet bez jbl) Minusy: - doświetlanie zakrętów halogenami - bezużyteczny gadzet - nawigacja - beznadziejna - ekran niedotykowy, zamiast tego dzojstik - mega lipa (w aucie z 2011 powinien byc dotykowy ekran, nawet chevrolet ma ) - brak schowków na klucze, telefon (będzie doskwierał latem, przy braku kieszeni) - automatyczne wycieraczki jak narazie nie sprawdzają się (jak to u francuzów, w megane tez lipa), liczyłem że ten komponent się poprawia w focusie z 2006 działały swietnie, prawie bezbłędnie. Ogolnie jest tak jak sie spodziewałem - auto to zakup z rozsądku, nie ma nic wspólnego z przyjemnością jazdy. Taki codzienne wozidełko... no i chyba o to chodziło.

> http://suchen.mobile.de/auto-inserat/bmw...Features=EXPORT > w Dojczlandzie o rzesz Ty...

> Teraz każdy Francuz jest równy więc tak. Dziś można nawet chwalić Renault za hydropneumatykę. jak rowny? clio to przynajniej autorska propozycja, a nie wspolna platforma z pralką, tv i toyotą > Jak Opel będzie dawał silniki komukolwiek to nic dobrego z tego nie będzie. Niech Opel tylko daje > Chevyemu. ich turbobenzyny nie są złe (pewnie dlatego ze nie dotykali do tej pory bezposredniego wtrysku) > Handel wymienny zamiast konkurencji między producentami = koniec postępu. oj tam. ciezar technologii obecnie jest tak kosmiczny, ze nawet BMW poddało się przy hybrydach i wezmą patenty od lexa (za swoje diesle). Przy czym hybrydy toyoty są sprawdzone, a diesle BMW to przekombinowane konstrukcje, na których dobrze zyją waarsztaty. takze brawo bmw za taki deal > BMW teraz z Toyotą będą się zamieniali resorakami. ano > Powiem tak. Na złomowisku jednak patrzą na kilogramy i dają więcej za cięższe auto. Więc jak chcesz > kupić auto na całe życie, a potem nie stracić dużo, kup Opla, nie ma lepszej opcji. no tak. kolejne kryterium wyboru przy zakupie - cena kg auta przy złomowaniu to rozsądne > Łada jest super, lepsza od Fiata 125 więc ta nowa, irańska byłaby lepsza od Bravo. A Hyundai Pony z > silnikiem Mitsubishi za 80.000.000 starych złotych to był hit. Więc wersja koreańska miałaby > bebechy z Evo X. punto evo chyba

> Może zacznę od zdjęć. Robione przez studio fotograficzne i mocno korygowane, także na żywo może się > okazać niezły "ogryz". Opis w zasadzie żaden. Lista wyposażenia jest oczywista, natomiast nic > nie piszą o stanie auta. Jak to w przypadku "M" liczyłbym na spory wkład po zakupie. Obstawiam > na dzień dobry 15 kzł i stan będzie jako taki. zadne tam studio, zwykle fotki od kogos kto wie jak sie suwakami przesuwa. a 15kzł to na zawieszenie moze wystarczy, pytanie gdzie jeszcze wymagany jest wklad

> niekoniecznie w allianz jest tak, że jesli masz ubezpieczone u nich oba auta i masz szkode na > jednym to na drugie nie tracisz. ja wiem ze jest różnie u każdego... w allianz to akurat mam tak, ze mi w 2006 roku wbili do systemu jakąś szkodę, której nie jestem autorem i teraz nie mogę się od łosiów doczekać wyjaśnienia sprawy od miesiąca dzisiaj im robiłem awanture;)

> Chcę Ci udowodnić, że piszesz bzdury: > Quote: > znizki ma kierowca nie auto aha. gratuluje potrzeby zaistnienia... udowodniłeś! sprostowałem wczesniej - Quote: w tym konkretnym przypadku kierowca = właściciel. moje uproszczenie... chyba łatwo sie domyslic, bez czepiania? i nie troluj, bo szkoda wątku...

> aha > Wiem o tym. Żebyś miał jaśniej - wieloosobowa rodzina, w której jest 10 kierowców i jeden spowoduje > kolizję żebyś miał jaśniej - co to ma do tematu wątku? jest 1 kierowca (własciciel, użytkownik głowny itp itd) i 2 auta... co chcesz udowodnić? że są różne OWU i sytuacje? no co ty!? miałem leasing gdzie byłem jedynym z użytkowników i przy kolizji - ja (jako główny) dostałem po zniżkach. miałem też wariant że mogłem walić raz w miesiącu - i ni cholery nic bym nie ucierpiał, bo tak było skonstruowane ubezpieczenie. ale to nie na temat.

> A to ciekawe w tym konkretnym przypadku kierowca = właściciel. moje uproszczenie... > Jak właściciel pożyczy sąsiadowi auto, który nie ma swojego (nie ma tym samym żadnych zniżek) i > spowoduje kolizję pożyczonym samochodem, to kto straci zniżkę? Kierowca, czyli sąsiad, czy > jednak właściciel, który nawet może nie miec prawa jazdy, więc kierowcą nie będzie a co jesli auto to statek kosmiczny? albo własciciel już nie żyje od 200 lat? albo nikt nie zgłosi tej kolizji? > Inna sytuacja - auto firmowe. 10 kierowców. Jeden spowoduje kolizję....kto straci zniżkę? firmy mają własne warunki ubezpieczeń i stopniowanie zniżek na troche innych zasadach.

> a ubezpieczyciele maja juz jakis wspolny system? no dobrz. zalezy od ubezpieczyciela (jakie konsekwencje 1 szkody będą), ale nie zmienia to tego co napisałem - właściciel ma znizki i deklaruje historię szkód - co z nią robi ubezpieczyciel, to jego brocha, jeden patrzy na szkody z 10 lat, jeden na czas posiadania prawka itp itd... ale nie samochód A albo B.

> sa 2 auta: A i B, na jednego wlasciciela > auto A jest ubezpieczone u X, auto B u Y > auto B mialo szkode z AC > czy auto A tez bedzie mialo mniejsze znizki? znizki ma własciciel (użytkownik) nie auto. czyli tak.

> Wymienią się technologiami. Peugeot przejmie oplowską ergonomię i nauczy się robić mikro guziki, a > Opel otworzy się na jakość psa. Jak sobie wyobrażam połączenie Corsy z Clio to przechodzą mnie > ciarki. ech. 1. Clio to PSA? 2. pug moze wziąć mikrobenzyny od opla (zawsze to lepsze niz ich obecna oferta). bo sie w koncu "Niemiecka Dacia w cenie VW" dorobiła bezposredniego wtrysku. a z BMW się podobno rozstają francuzy 3. opel - fodchudzi może auta swoje wreszcie... bo został 10 lat za konkurencją. > Albo połączenie Ampery z HDi. FAP będzie się wypalał po podłączeniu auta do 230V. > Te połączenia mnie przerażają. A głupi Iran i Korea Północna zachowują się jak Pinky i Mózg zamiast > pakować kasę w konkurencyjne samochody. no. np. lada i hyundai pony z odzysku.

> a po co się bawić w wymianę? bo łatwiej, szybciej i jedna pierdoła do roboty mniej.

> żarówka padłą jakiś czas temu > Ale mam tu serwis Pit Stop Renault i jadę do nich i wymieniają albo a 25zł razem z żarówką > Więc samemu nie chciało by mi się babrać pozdrów Bobra

> Podsumowując naszą słowną sprzeczkę wychodzi na to, że w sumie silnik taki jak większość > współczesnych silników, czy to małych turbobenzyn czy wysilonych turbodiesli, ma swoje znane > wszystkim bolączki, które czasami ukazują się przy niskich przebiegach a czasami w ogóle. Ot, > loteria. > W takim razie cała ta nasza przepychanka nie ma większego sensu bo pewnie jakby podliczyć to ryzyko > występowania popularnych usterek i ich koszt, to pewnie wyjdzie podobnie jak w turbodieslach > na które też jedni psioczą, że się sypią (mój brat 4 lata żył z padających jak muchy 2 i > 3-litrowych diesli BMW powszechnie uważanych za wzór nowoczesnego bezawaryjnego turbodiesla) a > inni będą zachwalać, że 200 kkm a nawet 300 kkm i nic. nie nazwałbym tego sprzeczką dzieki za wklad i informacje... silnik jest przecietny w moich oczach, dokladnie tak jak wymieniasz. tez inne wzorce... rozrząd go nie dyskwalifikuje (bo objawy są już dobrze rozpoznane, naprawa niedroga), a problemów z turbinami nie widziałem w sieci prawie wcale... do tego turbiny mają to do siebie, że mozna je zabić w ciągu tygodnia w kazdym aucie (mojemu kuzynowi się udało w 1.4 TDI nowym POLO zrobić 800 km od nowości i wymieniać turbine)... > Jeśli Tobie się podoba ten silnik i jesteś do niego przekonany to to się liczy najbardziej ;-) A > słyszałem bardzo wiele pochlebnych opinii od znajomych dziennikarzy motoryzacyjnych. Niestety > sam nie miałem okazji pośmigać niczym z THP. Jedynie 140-konne HDI w 508 SW i 163-konne HDI w > DS5. silnik mnie rybka... parametry ma niby wzorcowe, ale nie w moim guscie. ale jest maly, nowy i bedzie git na spokojne bujanie się po polsce, do roboty i oszczedzanie kasy na paliwo do 740 całe auto poprostu jest w takiej cenie i opcji, ze nawet jak wydam przez te 3 lata leasingu 10 tys na naprawy silnika, to bede do przodu na wartosci zakupu ma wytrzymać do 100kkm, potem wsio.