janusz

Może dobra, ale nie uczciwa. Mogli mu nawet zaproponować 50, nie to jest problemem. Chodzi o to, że obiecują pieniądze, których nie mają zamiaru zapłacić, marnując z premedytacją czas klienta i licząc na "zmęczenie".

Czy ja kolegę obrażam

Dokładnie, ale ludzie często nawet słysząc złe opinie mają nadzieję, że w ich przypadku będzie tak jak się umawiali.

Ich to nic nie kosztuje, bo tracą czas w ramach pracy, ale ciekawi mnie czy opisywane tutaj niektóre przypadku nie można by jakoś podciągnąć pod bezprawne praktyki czy próby wyłudzenia. Bo jak czytam, to straszna patologia.

Straszna lipa, masz ustalenia na papierze (maile czy nagraną rozmowę)? Ciekawe co by zrobili, gdybyś powiedział, że chcesz zobaczyć auto, albo dokumenty potwierdzające ich wersję, bo w przeciwnym razie opiszesz ich w internecie jako kłamców.

Mam chyba taką samą, no kicha panie. Do tego ciężko się skręca, żeby było w miarę stabilnie i podstawa też "średnio" stabilna.

Domyślam się że to był przykład, bo auto wygląda na "zmęczone", ale to nie jest super popularny model i pewnie ciężko będzie w tej kwocie "trafić perełkę".

Raczej nie. Obecnie na cytryna ma 160kk. Więc szukamy raczej mniej. Ale najwaznisze ze jest trop. Jeśli może być bez 4x4, a ma być trochę dłuższy pod zabudowę, to można spojrzeć na berlingo xl, albo riftera. Też są wersje dłuższe a będą pewnie tańsze od vw.

Cena nawet by się zgadzała, tylko nie wiem czy przebieg akceptowalny?

Ale to komis do Ciebie dzwoni, czy ty do nich? Jak im zależy to niech przyjadą na wstępne oględziny.

Dalej się zaleca pompować ok 78% azotu aż do uzyskania właściwego ciśnienia

Ciekawe, czy pies podziela Twoje zdanie?

@62545tomasz teraz jeszcze raz popatrzyłem na Twój problem i mam parę uwag. 1. Ja też jak mam jakiś problem, to pierwsze co myślę o zakupie narzędzi (nie zawsze wydawanie pieniędzy jest uzasadnione). 2. Ile lat ma aku? Jak padł bez wyraźniej przyczyny (urządzenie typu lampka które by go rozładowało) to prawdopodobnie do wymiany. 3. Mam booster (na szczęście osobiście nie potrzebowałem), jeździ w samochodzie i jak go ostatnio chciałem użyć (jako powerbank), to okazało się że jest rozładowany. 4. Mam ładowarkę (genius 5), ale kupiłem ją głównie z myślą o aku w motocyklu w zimie. Mam dwa auta i nie potrzebowałem jej użyć. Raz naładowałem nim aku sąsiadce i dwa razy pożyczyłem kolegom (ma tryb regeneracji akumulatora).

Nie wiem, ale zastanów się czy potrzebujesz? Być może masz akumulator do wymiany, dodatkowo zakup ładowarki i boostera, to już się robi trochę kasy. Edycja Może się okazać, że i tak kiedy będziesz potrzebował użyć będzie rozładowany.

Czytałeś opinie? Zwłaszcza te gorsze z drugiej strony.

Taki mam , brałbym taki lub Ctek. Tutaj masz test genius 5 https://youtu.be/Gbo4nT7OVj8?si=HZjmk4HTlwgvJlzh

Jak szukasz czegoś, czego nie musisz pilnować to polecam ctek, albo noco genius. Ja mam genius 5 i jestem zadowolony. Tylko one będą kosztowały więcej od tego z Twojego linka. Pewnie da się kupić taniej coś co zrobi taką samą robotę, ale może trzeba będzie procesowi ładowania poświęcić więcej uwagi.

Ty masz vitarę 4x4? Bo to może robić różnicę na Twoją korzyść przy tych prędkościach.

Raczej już nie, tak jak pisałem wyżej jest to wyprowadzenie na zawór recyrkulacji spalin.

2 No to ramię, odważniki, kątomierz, może poziomica i można coś policzyć, pasuje zrobić więcej pomiarów i wyznaczyć niepewność Oczywiście zależy jak precyzyjne mają to być wyliczenia. Edycja Powiększyłem sobie zdjęcie i ciekawy jestem jak będzie z powtarzalnością wyników i jak długo. Obawiam się, że może nie być zbyt precyzyjne i nie będzie sensu liczyć jego tolerancji.

Ale Ty (syn) chce to liczyć od strony "materiałowej", czy mechaniki? To pierwsze obawiam się że niewykonalne. Drugie to mając ramię i odważniki można coś liczyć.

Ile ma Nm?

No właśnie podobno nie ma tego znaku ani żadnych innych według autora. Kiedyś spotkałem się (nie pamiętam gdzie i nie doktoryzowałem się z tematu) z informacją, że w przypadku kolizji trzeba dochodzić swoich praw na drodze cywilnej. Z drugiej strony też widziałem to o czym piszesz, że należy przestrzegać PORD " w zakresie: 1) koniecznym dla uniknięcia zagrożenia bezpieczeństwa osób".

Na terenie prywatnym obowiązuje PORD?

Nie zauważyłem, że odnosiłeś się do tego we wcześniejszym poście