PiQ

> Eee tam, to wszystko umiem, ale dopiero po trzech piwach Najlepiej jak partnerka też jest trochę > rozmiękczona

> Witam. Zastanawiałem się nad założeniem do stilo świateł DRL bazujących na oryginalnych > reflektorach stilo. aukcja do takiego modułu Może ktoś już coś takiego robił ?? Ja osobiści > mam wątpliwości co do błędu żarówek w momencie gdy ustawi się mniejsze natężenie światła np. > na 50% Bardzo chętnie wysłucham jakichś mądrych wypowiedzi. Quote: Moduł DRL jest inteligentnym urządzeniem pozwalającym na uzyskanie świateł dziennych w miejscu świateł drogowych(długich), bez naruszania fabrycznej instalacji samochodu oraz jakichkolwiek modyfikacji reflektorów. Dzięki modułowi światła dzienne świecą tak jak światła drogowe, ale ze zmniejszoną jasnością świecenia (regulowaną od 10% do 70%) i co za tym pobierając z akumulatora od 10% do 70% mocy nominalnej żarówek jest to niezgodne z homologacją auta i niezgodne z przepisami Światła drogowe to światła drogowe a nie do jazdy dziennej. Przez włożenie tego modułu oryginalne lampy w aucie nie uzyskają homologacji E4 RL wg prawa dalej będziesz jeździł na światłach drogowych Jak już koniecznie chcesz mieć światła do jazdy dziennej to kup dodatkowe lampy DRL

> W skrable graja i znaczki w klaserach oglądają

> ale żeby tak facet tańczył z własnej nieprzymuszonej woli, na trzeźwo. > Nie wierzę a jednak lepiej umieć tańczyć niż ściany podpierać No i fajnie jest umieć poprowadzić partnerkę. Na tym filmie tańczą dość daleko ale my uczymy się będąc "kontakcie" czasami też prowadzi się partnerkę bez użycia rąk Samą klatką piersiową i biodrem

> Ooooooo można pomyśleć o jakimś spocie )) > Chętnie bym poznał kolegów z regionu ) dzięki za wczorajszy szybki spot. Jeśli byście przyjęli stilo na swoim spocie i jak czas pozwoli to też chętnie bym się spotkał

> Kalendarze dotarły, jest git dzięki wszystkim za informację dziś poszły kolejne przesyłki to kolegów tompol, sakul oraz Iron Co do samych kalendarzy to jeśli też chcielibyście za rok kalendarze i jeśli czegoś Wam brakuje na kalendarzu lub byście coś zmienili to słucham propozycji. Każdą informacje wezmę pod uwagę i rozważę

> A też masz taką partnerkę > bardzo chętnie się też zapiszę w takim wypadku w sumie to często zamieniamy się partnerkami podczas zajęć

> ano wyciska, zwlaszcza jak grupa kolarska 1.5h miedzy pedalami, ze az doooo_pa boli:) > Teraz cycling bardziej na interwalowe treningi zmienilem i czuje sie ...inaczej, zwlaszcza po > TABATCIE rower przy tym to paczki u babci:) A ja tam w tym roku trenuję trochę mniej intesywnie ale za to regularnie. W tym roku o coś takiego

> to tylko przykład, ale niech będzie > Ale i tak z tego nic nie wyjdzie bo widzę zainteresowanie tematem w razie czego mogę zrobić dokładne foty - auto 100% bez wypadkowe i na 95% nic nie było nigdy ruszane w zawieszeniu czyli jest tak jak to zrobiła fabryka. Tylko że auto dawno po gwarancji bo to rocznik 2006. My będziemy to wymieniać do ok miesiąca

Uwaga uwaga Dziś drukarnia mnie zaskoczyła i zostałem poinformowany że już mogę odebrać kalendarze Tym razem wyjątkowo szybko im to poszło bo termin odbioru początkowo wyznaczony był na 19-go Jutro pójdzie pierwsza partia wysyłek do kolegów: bartek6622, tom111, radek_p14, Fox03, robert79, Bzyk oraz malutki640 Kazu - wysyłka później jak "skompletuję" przesyłkę costam000 - tak jak się umawialiśmy Paweł Czekała - czekam na info od Ciebie - jutro możliwy odbiór w Kato od reszty dalej czekam na przelewy. Jeśli dotrą jutro do g. 12 to przesyłki do nich też zostaną wysłane Dziękuję za szybkie i sprawne wpłaty

> dobre części tj. poduszki, łożyska, zatyczki 300-350 zł + koszt wymiany Tylko dobre części wchodzą w grę. Żadnych półśrodków nie chce stosować bo nie będę oszczędzał na bezpieczeństwie. W sumie tragedii nie ma w cenie. Mam tylko nadzieję że będzie się dało odkręcić śruby i nie trzeba będzie wymieniać amortyzatorów.

> No ale GM Polska jest przedstawicielem GM w na nasz kraj aha chyba że tak PS. orientowałeś się już mniej więcej jaki to będzie kosz wymiany?

> no dobra SWAG czy LEMFOERDER ? aż zajrzałem do naszej Astry pod dekielki i......... cywilizacja już dobrze rozwinięta tzn rdza szaleje na całego i wygląda to jak u kolegi mpek chyba należy to wymienić jak najprędzej prawda? Jaki jest orientacyjny koszt za części? Co do samego pisma do UOKiK czy aby na pewno skarżyć się na General Motors Poland Sp. z o.o. ? Nasza Astra pochodzi z rynku niemieckiego - sprowadzona przeze mnie osobiście. GM Poland nie miało w sumie nic do czynienia odnośnie naszej Astry a patrząc na Wasze wypowiedzi i pismo też czuję się pokrzywdzony przez GM że dopuściło aby niepostrzeżenie zbierała się tam woda.....

> Zaplacone wiem dzięki adres do wysyłki na priv lub SMS poproszę

zamówienie na kalendarze złożone Termin odbioru w poniedziałek 19-go. Każdy dostanie priv z danymi do przelewu. Proszę robić przelewy w miarę sprawnie abym w następny poniedziałek mógł wysyłać kalendarz do każdego Niestety listkowych nie zamawiałem gdyż jest tylko chętnych na 130 szt a to stanowczo za mało

> Ja ponowię pomysł , jeżeli technicznie jest taka możliwość , aby zaoferować możliwość kupna > forumowiczom z Fiat Klub Polska . Zaglądam tam czasem i sporo jest tam odwiedzających . No > chyba , że to koledzy z naszego kącika tam też przesiadują . Myślę , że w tym roku będzie > więcej zdjęć i można szybciej zorganizować konkurs . Pomysł z kalendarzem uważam za super Spróbujemy pod koniec 2015. Ale akcje zaczniemy juz w listopadzie aby każdy miał kalendarz u siebie przed Bożym Narodzeniem. Takze koledzy róbcie foty przez caly rok jak macie okazje aby pory roku na zdjęciach były zróżnicowane

przypominam o kończącym się terminie na zapisy który upływa 11-go stycznia póki co mamy 14 kalendarzy dużych i tylko 130 listkowych

> czujnik jest podatny na ciepło z komory silnikowej, dziwne ale tak jest, gdzieś sobie znalazło > drogę z komory silnikowej i opływa czujnik zmieniając wskazania. taki objaw zauważyłem u > siebie , z początku jazdy temp. jest o.k., zgodna np: z domowym, w miarę jak silnik nabiera > temperatury i jazda trwa dłużej zaczynają się dziać cuda np wskazania nagle odbiegają o 2-3 > stopnie od tego co na zewnątrz, wystarczy odstać z godzinę i temp. wraca do normy tj. zrównują > się wskazania z auta i termometru zewnętrznego. > dziwne to. u mnie to nie to. Termometr zaokienny pokazuje np -3*C (minus) a stilo po nocnym postoju i nawet bez odpalenia silnika pokazuje +4*C

> Spróbuj go wysuszyć. > Albo pełna "kalibracja". > Polanie wrzątkiem (lub prawie) wnętrza lusterka i wysuszenie. > U mnie pomaga (do czasu aż znowu czujnik złapie większą wilgoć). > Tylko na zmarznięte lusterko może to źle wpłynąć, więc najlepiej robić to na ciepłe lusterko. to wysuszyć czy zalać wodą? IMHO wysuszenie go nic nie da bo czujnik jest hermerycznie zamknięty w plastikowej osłonce i zalany czymś co wygląda jak żywica epoksydowa (wczoraj rozebrałem inne lusterko na części pierwsze). Oryginalna charakterystyka działania czujnika oraz jego obecne wskazania też nie sygnalizują przerwania kabelków czy zwarcia gdyż miałby albo nieskończoną oporność (by wskazywał minus nie wiadomo ile) albo oporność zerową przy zwarciu - zalaniu (tu by chyba pokazywał na plusie nie wiadomo ile). Obecnie jego zachowanie jest trochę dziwne gdyż od temp +10 +15*C zaczyna najpierw mał oprzekłamywać potem przy obecnej temp tj ok 0*C pokazuje przeważnie 6,5 do 7*C. Jak temp jest powyżej 15*C to błąd czujnika jest rzędu 1 do 2*C więc powiedzmy pomijalny.

> Rozumiem, ze nalezysz do grupy ktora nie narzeka i pokornie np zjezdza na trawnik aby cwaniaka > puscic > Jak nagram cos mojego to ocenie czy warto, le dziekuje za propozycje, poki co nie skorzystam:) > Kazdy reaguje jak potrzebuje, ja uwazam, ze samo nic sie nie zrobi wiec.... Nie wręcz przeciwnie - nie raz już przyblokowałem jakiegoś cwaniaka widząc co będzie zaraz robił. Przed Świętami jeden nawet ledwo co wyhamował przed wysepką i o mało nie skosił znaków. Myśłał że jak stanie do skrętu w lewo i szybko wystartuje jak sie tylko zapali zielone ominie całą kolumnę aut ale źle trafił bo zauważyłem co kombinuje i mu uniemożliwiłem wciśnięcie się przede mnie. Początkowo stał 3 auta za mną na światłach, potem obok mnie na lewoskręcie a skończyło sie że stał metr przed wysepką na obszarze wyłączonym z ruchu i grzecznie chyba czekał na koniec kolejki bo do momentu aż nie zniknął mi z lusterka to nikt go już nie wpuścił Gdyby u nas w kraju była nieuchronność kary i gdyby bandziory lub ludzie popełniający przestępstwa / wykroczenia byłi należycie karani to bym dalej zgłaszał. Niestety nieudolność /olewactwo policji/władz i cała ta otoczka która wokół tego tworzą doprowadziło że przestałem

> zgłaszać w czynie społecznym. Gwarantuję że nie będziesz czekał dłużej > czyli lepiej nic nie robic i narzekac, ze sie nic nie zmienia. > Otoz powiem Ci tak, na terenie mojej formy (kilkadziesiat firemek jest zakaz parkowania ze znakiem > o odholowaniu. > Oczywiscie nie bez powodu bo faktycznie to glowny wjazd i TIRY kreca wiec zaparkowane auto > utrudnia. > A ze tych cwaniakow co nie maja miejs jest sporo bo kazdy musi pod drzwiami parkowac to tez > kilkanascie aut zazwyczaj stalo > Codziennie dzwonilem na SM i co? > po ilus tam holowaniach nastala pustka !!! > Cuda normalnie i jakos malo chetnych placic 500zl za dzien parkowania. > Zatem ja zglaszam zle parkowanie, ze nie moge przejechac, ze za blisko przejscia dla pieszych itp. > Jesli jade rowerem, a jezdze i wyrata auto na sciezce dzwonie do SM i mowie ze nie moge przejechac > !!! > Licze, a moze ludze sie, ze jakos to wplynie, ta moja kropla niezadowolenia dopelni nurt rzeki i > cos to zmieni sie za 50 lat. > Ucze moje dzieciaki, ze przepisy nalezy przestrzegac i wyznawac zasade Nie czyn drugiemu co tobie > niemile. > Dziwak jestem ale co poradze To co gdzie Ci wysłać materiały ? - zrzeknę się wszelkich praw i będziesz mogł swobodnie zgłaszać. Ja serio nie mam czasu na łażenie po komisariatach. Już pare razy byłem i wiem jak działa nasza wspaniała policja itp Z parkowaniem to też nie raz ktoś już blokował bramę lub nawet wjechał na nasz teren za bramę. Też oduczyliśmy ludzi że się tak nie parkuje jak mial odholowane auto bądź czekał pod bramą aż ktoś mu otworzy. Znaki o zakazie parkowani i ze teren prywatny są dobrze widoczne

> jesli nic nie bedziemy robic to NIGDY nic sie nie zmieni > samo sie nie zrobi, a jesli prawo byloby bardziej przychylne zglaszajacemu a tepiace surowo > cwaniactwo to drugi, czy trzeci raz cwaniaczek zastanowilby sie czy warto za...np 500zl i 10 > pkt cwaniaczyc. chcesz udostępnie Ci moje filmiki z 2014 roku i pójdziesz w czynie społecznym walczyć z cwaniakami Materiału będzie może z godzinę. Ale to tylko same wykroczenia. Ot tak sobie je kolekcjonuję. Chciałem zgłaszać ale olałem. Głównie jest to wyprzedzanie na podwójnej lub pojedynczej ciągłej, jazda na czerwonym, zmiana pasa ruchu przez ciągłą (raz w roli głównej radiowóz niestety nie widac numerów i raz straż miejska ), skręty pod zakaz i przez podwójna, jazda z niewłaściwego pasa, wyprzedzanie kolumny aut czekajacych na zielone i ustawianie się przed nimi na pole position za sygnalizatorem itp...... Powiedz gdzie Ci załadować materiał Poza tym obecnie kolo mojej pracy zmienili organizację ruchu. Były dwa pasy. Lewy był do jazdy na wprost prawy do skrętu w prawo. Teraz jest lewy do lewoskrętu tylko dla autobusów komunikacji miejskiej a prawy do jazdy na wprost. Oczywiście jest przed skrzyżowaniem wielki znak ZMIANA ORGANIZACJI RUCHU, znaki informacyjne jak byk stoją którym pasem gdzie i ze lewy tylko BUS, zakaz skrętu w lewo z tabliczką nie dotyczy busów mpk, ba nawet sygnalizatory nad lewym pasem zmienili na te dla komunikacji miejskiej z białymi kreskami a ludzie i tak z lewego dalej wala na wprost lub co lepsi skręcają w lewo. I nie są to przyjezdni tylko 90% lokalnych. Policja już nie raz robiła łapankę tak że się robiły kolejki a stali w 2 radiowozy ale nic się nie zmieniło. Nie wiem czy ludzie to maja gdzieś i leją na znaki czy po prostu jeżdzą na pamięć. Chcesz podam Ci dokładną lokalizację tego skrzyżowania i będziesz mógł przyjechać robić zdjęcia, filmy kręcić i zgłaszać w czynie społecznym. Gwarantuję że nie będziesz czekał dłużej niż 2-3 minuty pomiedzy wykroczeniami

> jak Wafer napisał, wystarczy przesmarować, dać dobrego smaru łożyskowego nie żałując, napchać do > dziury ile wlezie. tam jest wewnątrz fazka wytoczona i dobić ją na pełno smarem, nadmiar > wypchnie oś. ok dzięki za rady dla Ciebie i Wafera. Jak się zrobi cieplej to się za to wreszcie zabiorę. Muszę też wymienić czujnik temp bo mi zawyża o ok 7*C

> zapewne jest tak,że znikł Ci smar z łożyskowania osi wycieraczek (tak było u mnie z identycznymi > objawami akustycznymi) trzeba wybebeszyć mechanizm na zewnątrz i rozebrać, wyjąc ośki z > gniazd, napchać smaru, przy okazji zadać po kropli na łączenia ramion mechanizmu, złożyć, > zapakować do auta i sprawdzić dźwięki i zakres działania. > robota do ciepłego garażu ze względu na podszybie, przed składaniem wyczyść dobrze pióro w > podszybiu i "szparkę " w listwie przy szybie. Przy okazji zapytam - jak wycieraczki od czasu do czasu "trzeszczą" (głośno pracują) to też wystarczy rozebrać i zakonserwować? Czy szykować się na wymianę całego mechanizmu? To czy pracują głośno czy bezszelestnie nie zależy ani od wilgotności ani temp ani od tego czy tylko raz sie machnie czy jedzie się w deszczu. Po prostu raz chodzą cicho raz głośno i dźwięk bardziej słychać w kabinie niż na zewnątrz....

> Odświerzę wątek . Panowie i Panie czy już możecie coś więcej powiedzieć jakie sprężyny nadają się > do zastąpienia tych moich pękniętych wczoraj ? Czy KYB są takie że po krótkim czasie > osiadają? Oryginały wsadziłem rok temu i dopiero po 7ooo km ułożyły się tak że przód był na równo z tyłem. Jak wygląda to po 10ooo km możesz zobaczyć na kalendarzu stilo - fotka z lipca.... edit: Obecnie mam juz na nich przejechane ok 16tys i przez ostatnie 9tys nic się nie zmieniło