Skocz do zawartości

lucash

użytkownik
  • Liczba zawartości

    5 193
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez lucash

  1. 11 godzin temu, deszczowyRoman napisał(a):

    wchodzi nowa elantra po lifcie,

    troche zmienili przód, wnetrza chyba po staremu, silnik 1.6 ze starego modelu

    i jak poprzednia cena miaął ok 86 tys  zł (teoretycznie mozna było zamowic golasa za 82 tys) to nowa wersja juz kosztuje 105 tys zł  (ma w podstawowej wersji temopmat, w poprzedniej  wersji trzeba było dopłacac 14 tys zł do tempomatu).

     

     

    https://autogaleria.pl/hyundai-elantra-2024-lifting

     

     

    podoba się?

    trochę lepiej niż przed FL. Ale silnik....:facepalm:

  2. 11 minut temu, grzes25 napisał(a):

    A czy klima kaseta zamontowana tak jak na foto schłodzi odczuwalnie te trzy pokoje? 

     

    Niebardzo. Zimno idzie na dół, ciepło do góry. Ja mam w każdym pokoju na poddaszu i żeby schłodzić to muszę pozamykać drzwi bo inaczej zimno leci na dół. Na dole to się sprawdza - mam jeden pokój bez klimy i daje radę schłodzić. 

  3. 6 minut temu, PawelWaw napisał(a):

     

    to z jaka predkoscia sugerujesz jechac po S i A ?

    dla EV-drivera to 85 za TIRem najlepiej :P 

    Poza tym...pokaż mi jakąś drogę klasy S lub A łączącą Górę z Piasecznem. Wydawało mi się że do tego nawiązywałem. 

  4. 1 godzinę temu, delco napisał(a):

    Pewnie też zależy Na jakiej trasie (bo może umknęło mi że gdzieś w dyskusji jest określony dystans)

    Niemniej już ze 20 lat temu Pisałem na forum że jadąc z Góry Kalwarii do Piaseczna w miarę kodeksowo jest się wyprzedzanych przez gniewnych wyprzedzających w każdym nawet teoretycznie niemożliwym miejscu, których po 5 czy 10 km dogania się na pierwszych światłach w Piasecznie. Zresztą to nie tylko moja obserwacja bo

    @Lucyfer znający tą drogę pewnie lepiej ode mnie potwierdzał obserwacje.

    pewnie masz tyle lat co Lucek ;) Trochę to inaczej działa i dużo zależy kto z tego potoku zjedzie na okoliczne wsie. Zakładając że wszyscy jadą z Góry do Piaseczna to w praktyce masz tylko kilka dosłownie miejsc gdzie znajdziesz miejsce na wyprzedzanie. W Piasecznie pierwsze światła mają chyba 4 pasy więc się samochody rozjeźdzają na boki i doganiasz tego co Cię wyprzedził. Ja kiedyś to testowałem na innej trasie. Jazda przepisowa krajówką vs jazda 130/140 i różnica w czasie na 100 km była 4-5 minut - imo nie warto. 

    • Lubię to 1
  5. 21 minut temu, delco napisał(a):

    Sprawdzę co jest napisane u mnie w instrukcji obsługi bo jeżeli jest tak jak mówisz to kość z działu sprzedaży Toyoty również nie czytał instrukcji obsługi bo mówił coś absolutnie innego

    Tryb B powoduje że hamowanie jest rekuperacyjne plus silnikiem, działa tak sobie przynajmniej w Corolce 'MR21. Kilka razu użyłem i przestałem. Nie idzie wyhamować przed światłami, chyba że zacznę to używać 2 km przed ;) Poza tym podnosi spalanie. Nie wiem po co to wsadzili. :nie_wiem:

  6. W dniu 19.08.2023 o 20:10, Camel napisał(a):

    Mój teściu Janusz biznesu na samoobsługowej potrafi wziąć:

    1. wiadro 

    2. swoją szczotkę

    3. szampon 

    i kiedyś za 3 płn całość "oblatywał" 

    🤣

    ja potrafię nawet wyglinkować auto na takiej stacji ;) Swój aktywny szampon, 2 gąbki, wiaderko. Nikt nie marudził ;) Janusz biznesu to podczas ulewy leje szampon na samochód i czeka na efekty wraz z płukaniem ;) 

    • Haha 1
    • Skonfundowany 1
  7. 3 minuty temu, pejus1982 napisał(a):

     

    Mam ten silnik (tylko wersja 115KM) w Golfie i tam średnie spalanie jest w granicach 6.1 (raczej spokojna jazda miejsko-wiejska). Wydaję się, że T-Roc jest troszkę lepszym wyborem, ale tutaj zobacz wersję z silnikiem 1.5TSI, spalanie będzie podobne a mocy troszkę więcej.

    myślę że 150 kPLN za T-Roca to przegięcie. 

    • Lubię to 1
  8. 5 minut temu, pejus1982 napisał(a):

     

    Piszesz o wersji 1.0 110KM?

    Tak. Chyba obcięli mu 5 KM. Skrzynia dość szybko wrzuca wyższe biegi. Przy 39 km/h jest D4 np. ale jak trzeba zdecydowanie przyspieszyć to potrafi się chwile zastanowić z którego biegu wypadałoby wystartować ;) Aaa poza fotelami, brak AutoHold. Niby auto miejskie więc gdzie jak nie w mieście wypadałoby ten feature mieć? 

  9. 7 godzin temu, pejus1982 napisał(a):


    W jaki segment celujesz?

    B/C ale może i używka D podejdzie. 

     

    Dziś jazda T-Crossem. Czar prysł. Fotele, DSG, spalanie, szumy (i to o dziwo powietrza a nie hałas silnika) nie pozwalają na wydanie 120 kPLN. Nie wiem jakim cudem @kravitz wykręcał dobre wyniki. Ja dziś nie mogłem zejść poniżej 7l jadąc przepisowo obwodnicą i kręcąc się po kliku ulicach. Może w dłuższej trasie byłoby lepiej ale moje plecy stanowczo mówiły - tylko nie dłuższa trasa. Co do silnika - całkiem ok, mało słyszalny, dobrze się odpycha w porównaniu do 1.2 94 KM by Suzuki. 

    Kolejny do testów Mini ale tutaj obawiam się że będzie mało komfortowo, Mazda CX30, Audi A3, T-Roc i może Renault Captur. 

    • Lubię to 2
  10. 1 godzinę temu, bielaPL napisał(a):

    "Rok 1999 był najlepszym rokiem pod względem liczby sprzedanych aut. Jak mówi Wojciech Drzewiecki, zarejestrowano wówczas 640 tys. samochodów, a obecnie nie zbliżamy się nawet do tego poziomu.

    Wówczas średnia cena auta wynosiła 35 917 zł, a przeciętne wynagrodzenie - 1706,76 zł. To oznacza, że odkładając cały dochód, na auto trzeba było oszczędzać nawet 21 miesięcy.

    Poziom 50 tys. zł średnio za samochód trzeba było zapłacić już we wrześnie 2002 roku, podwojenie średniej ważonej ceny sprzedaży nastąpiło w grudniu 2006 roku, kiedy wynosiła ona 68 950 zł. Barierę 100 tys. przełamano w maju 2017 roku, w lutym 2018 roku średnia była już wyższa o 200 proc. niż w styczniu 1999 roku. W marcu 2022 roku pękła bariera 150 tys. zł, a w kwietniu osiągnęła wspomniany poziom 174 587 zł."

     

    https://www.money.pl/gospodarka/samochody-drozeja-w-ekspresowym-tempie-tyle-srednio-kosztuje-nowe-auto-6932912183397312a.html

     

    Też czujecie że króliczek znowu nam ucieka?

    właśnie jeździmy za 🚘 dla :piekna:. No jest ciekawie... Ten króliczek nie ucieka tylko ma w doopce silnik odrzutowy. Fizole mają przewalone. 

    • Lubię to 2
  11. 12 minut temu, aviator napisał(a):

    Ja nie mogę i nie chcę zrezygnować z auta. 

    myślisz że jakikolwiek europoseł wykaże się empatią? Też wolałbym żeby tego nie zrobili ale obstawiam że UE (czyt. Niemcy/Francja) myślą że słupki sprzedażowe im podskoczą w przemyśle motoryzacyjnym. 

    • Lubię to 1
  12. 46 minut temu, aviator napisał(a):

    Efekty już było dobitnie widać w zimie w trakcie pandemii. Ruch samochodowy praktycznie zamarł, a normy zanieczyszczenia jak co roku jak były przekroczone, tak były...

    poczekaj, skończą temat z ICE, wezmą się za domy. Wolałbym żeby było odwrotnie. Z samochodu możesz zrezygnować. Z mieszkania z kopciuchem wiele osób nie zrezygnuje. 

  13. 6 minut temu, wujek napisał(a):

    W cywilizowanych krajach na które ten samochód został zaprojektowany jeździ się max 130 wiec hałas i spalanie powyżej tej prędkości nie było brane pod uwagę. Gruba rata :phi: ja za Cupre płaciłem 2 brutto. Pewnie mała wpłata :hehe: 

    najem niestety. Ale jest światełko w tunelu na zmianę. Mam nadzieję że nie Toyota tym razem albo jeśli już to nowa Corolla która ponoć jest ze 2 dB cichsza. 

  14. 41 minut temu, K3 napisał(a):

    Spotkaliście się z czymś takim?

     

    Fakt, są lekko wyząbkowane. Ale nie aż tak wcale mocno.

    A dźwięk pojawia się nawet przy stosunkowo wolnej jeździe. Przekładka przód/tył nie zmieniła nic...

     

    Dźwięk najbardziej przypomina jazdę dziecięcego samochodu na akumulator: plastikowe koła po asfalcie...

    a łożyska sprawdzał? Ja wywaliłem jedne opony które mogłyby jedną zimę pociągnąć bo myślałem że to wyząbkowanie a nie łożyska. Mechanik ze słuchawkami obsłuchał i szybko wyszło o co kaman. 

  15. I jest....Corolla Hybrid. W sumie fajny samochód ale ilość generowanych dB jest porażająca. To najgłośniejszy samochód jakim miałem okazję jeździć. W sumie fajnie się zbiera, fotele ma niewygodne, spalanie przy 150 takie se. 

     

    No i nie da rady tak:

    giphy.gif?cid=ecf05e47xb06v0m4iz56mk83b0

     

    2700 netto/msc. 

     

     

    • Haha 1
  16. 7 godzin temu, format napisał(a):

     

    W elektryku sterowanie napędem odbywa się w milisekundach. Tu nie trzeba hamować kół, domykać przepustnicy, czekać aż turbo znowu wstanie po utracie boostu w punkcie poprzednim. TC i ESP to zupełnie inny świat. Przejedź się, nie będziesz musiał teoretyzować.

    jeździłem kilka razy ale nie w zimę ;) 
    Z filmików na youtubie wynika że większość :piekna: nie ogarnie EV+RWD a nie jeden ziomuś też polegnie. 

     


    Wyjątkiem jest Tesla gdzie wyraźnie lepiej kontrolę trakcji ogarnęli. 

     

  17. Godzinę temu, volf6 napisał(a):

    Ja bym jechał do innego warsztatu, bo ta teoria z pękniętym blokiem wydaje się mało realna. Nie mówię, ze to niemożliwe ale raczej pojawienie się takiej wady po 200kkm jest nieco dziwne:hmm:

    Dokładnie. @Lechoo może pojedź też do ASO na weryfikację. 

    • Lubię to 1
  18. 14 godzin temu, HelixSv napisał(a):

    Jazda.

    Przyspieszenie jest wystarczające, jeżdzę szybciej niż 90% spotykanych użytkowników dróg, ale nie mogę przesadzać, bo już kiedyś prawko tu straciłem. ;] Wyprzedzanie to poezja. Mimo, że mój model to chyba najwolniejsza Tesla w aktualnej ofercie.

    Autopilot jest raczej dobry, trzyma auto stabilnie na pasie, czasem zdarzy się "phantom braking", czyli hamowanie kiedy Tesli wydaje się, że widzi przeszkodę, a przeszkody nie ma. Moja żona tego nie lubi. ;]

    Średnica zawracania (promień skrętu) jest kiepski, dużo gorszy niż w VW id4, pewnie przez ten przedni bagażnik.

     

    Poczekam na update po zimie bo super mocny napęd na tył i śnieg - jakoś tego nie widzę. Żeby nie było jak ze słynnymi Mustangami i śliską drogą. Ale żeby nie było - to nie zagłębiałem się w szczegóły ani nie szukałem sensacji. Widziałem Volvo EX30, niecałe 6 do setki, napęd na tył, samochód raczej dla kobiety. Atrakcje zimą mogą się pojawić z tym że u nas zimy słabsze. 

    • Lubię to 1
  19. 5 godzin temu, Furvus_Eques napisał(a):

     

    No, zamiast Torresa za 190k można kupić VOLVO (<- z dużej!) za 130. Tylko nie każdy potrafi w drodze do salonu na szybko spłodzić trójkę dzieci. 

    ;]

     

    Oooo kto ma fajne promki z wykorzystaniem KDR? Mam pomysł ;)

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.