Skocz do zawartości

betaaga

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez betaaga

  1. > Nie kupiłbym... > ...głównie dlatego, że już miałem Lanosa 1.6 SX. Ale akurat Lanos ma u mnie dożywocie. Ta sama wersja ze wszystkim co fabryka mogła zaoferować.
  2. > No nie wiem, u mnie robią. W Mitsu wpisują do książki sami z siebie, w Chevrolecie trzeba się > upomnieć. Ale nic nie doliczają do faktury. > Wg mnie brak ASO w 99% przypadków oznacza Mietka, w przypadku którego nie liczyło sie to, czy ma > jakiekolwiek pojęcie lecz to, że jest najtańszy. Czyli od mnie byś nie kupił. Książkę wypełniam sam. ( bo po co sobie głowę zaprzątać i pamiętać ) Wszystko co mi się nie podoba zlecam u Mietka bo mam go pod nosem, choć najtańszy nie jest. Olej zawsze na czas jak nie przed czasem. Na hamulce nigdy nie oszczędzałem i najtańsze omijam z daleka. Wygląd zewnętrzny raczej mnie zbytnio nie interesuje. Wszystko co fabryka zamontowała działa do dziś. Wychodzę z założenia że jeśli ktoś ma trochę pojęcia to go kupi, a marzyciele niech szukają złomu z lipnymi książkami bo takich nie brakuje. Lanosa 15letniego trzymam z sentymentu chyba ( dzieci nim jeżdżą ) i możesz wierzyć lub nie ale w każdej chwili można go zabrać na przegląd bez łapówek i napraw przed przeglądem.
  3. > jak już zrobisz co masz do zrobienia to zdaj relację, ciekawy jestem jak się sprawuje. Skoro mój zakupiony z 3-4 lata temu wytrzymał wtedy remont w bloku ( płyty żelbetonowe ) wykuwałem nim w ścianach miejsca pod rury wodne to uważam że egzamin zdał. Pracuje do dziś.
  4. > Dobry pomysł. To samo robiłem w Nubirze - naciągałem na ten otwór po prostu rajstopę Ale rajstopa ma za drobne oczka. Ona sama zaczyna działać jak filtr. A siatka z oczkami dużymi eliminuje tylko duże elementy nie blokując przepływu powietrza.
  5. > Pół roku słuchania terkotania i letnia pogoda zmobilizowała mnie, żeby wyciągnąć ten wentylator i > na szczęście jednak to był liść, a nie wada fabryczna silniczka Ten sam problem pojawiał się dość często u mnie. Od roku cisza. W podszybiu na wlocie powietrza zamontowałem siatkę z oczkami około 4-5mm.
  6. > Absolutnie nie warto. Kup najtańszego chińczyka, albo pogadaj z Jay'em, może Ci załatwi tanio > używkę. > Bo wiesz, nowa to może być wadliwa, a używka będzie już sprawdzona i w dodatku tańsza - same > zalety, zero wad. Najrozsądniejsza rada w tym temacie.
  7. > Niestety zawsze jest ten pierwszy raz, zwykle w piątek wieczorem, przed wyjazdem na wakacje w > sobotę. > Pozdrawiam BAS W tym przypadku to trzeba być bardzo nieodpowiedzialną osobą aby się brać za taką robotę w przeddzień wyjazdu z rodziną. A tak ogólnie z twoim podejściem że jak się człek do czegoś weżnie i może popsuć to lepiej niech nikt do niczego się nie dotyka. Każda czynność pociąga za sobą jakieś konsekwencje dobre lub złe. Niektóre pojawiają się natychmiast a na inne ludzie oczekują 9 miesięcy..................................... a było tak przyjemnie.
  8. > Obudź się i przeczytaj co napisałeś. > Twoim zdaniem zbiorniczek nie jest połączony z zaciskami? Upuścisz płynu z zacisku to ubędzie go z > całego układu, czyli ubędzie go ze zbiorniczka. > Naczynia połączone - coś świta? > Pozdrawiam BAS Problemem nie jest ubytek a odciągnięcie płynu ze zbiorniczka. Skoro ma go pod korek to wciskając tłoczki i upuszczając nadmiar i po montażu nowych klocków poziom płynu niewiele się zmieni.
  9. Przeczytaj z uwagą to na co odpisałeś. Jeśli użyjemy odpowietrzników to nimi wyleje się płyn znajdujący się w tłoczkach, a w zbiorniczku nic się nie zmieni.
  10. > mam oryginalne felgi alu i opony 55 jednak na zapacie mam oryginalna felge stalowa i profil wyzszy > i po obciazeniu obciera na dzirach to zapaswe o nadnola a bylo zalkadane z tylu a no tak z > przodu niema problemu z obcieraniem To nie jest problem opon tylko kiepskich nadkoli. Też nie mogłem dostać nadkoli od dobrego producenta i założyłem jakiś badziew ale 10min pracy z opalarką i nic nie obciera.
  11. > Nie - ale zakładam, że jakiś upierdliwy może uznać, że zakaz, to zakaz i póki nie ma zwróconego > DR, nie wolno się samochodem poruszać A na jakiej podstawie urzędnik ma oddać DR ? Na tej samej która uchyla zakaz. Ostatnio coraz częściej tutaj ludzie zaczynają szukać drugiego dna. W każdym zawodzie niestety pracują ludzie którzy nie powinni się tam znaleźć. Dotyczy to policjantów, księży, nauczycieli, skarbówki itp. i nic na to nie poradzisz że ktoś wstał nie tą nogą co trzeba lub swoje problemy prywatne odstesowuje na innym człowieku na drodze.
  12. > Wiesz - na logikę tak to właśnie brzmi, ale w naszym prawodawstwie wiele rzeczy jest umiarkowanie > logicznych... Ale tu nie ma co brać na logikę. 1. Masz kwit od policji informujący o zabraniu DR i powód zabrania, co skutkuje zakazem poruszania się takim pojazdem. 2. Usuwasz przyczynę ( naprawiasz pojazd ) 3. Zaliczasz przegląd. Nabywasz prawo poruszania się pojazdem. Dokument ze stacji ważny 30 dni. Traktujesz ten wpis jak skierowanie pojazdu na złom ?
  13. > No nie wiem już sam... Jeżeli na pokwitowaniu jest napisane "zakaz jazdy" (lub coś w tym stylu - > skan ma mi kuzynka podesłać jutro)... > W sumie rozważania trochę akademickie chyba, bo przypuszczam, że jutro - pojutrze powinien DR Czytaj to jako ZAKAZ JAZDY DO USUNIĘCIA USTERKI. Skoro auto ma ważny przegląd, czyli usterka usunięta więc i zakaz usunięty.
  14. > przy zakupie dostawczaka ? A gdzie wcześniej wspominałeś że to dostawczak ? Dlatego koledzy policzyli Ci 50% Vatu.
  15. > jeszcze raz ? przy fakturze brutto 12300, a w zasadzie 10kzł+23% vat mam 2300vatu > czy ja źle liczę ? więc skąd to 1150 ? Jeśli dobrze myślę to masz prawo do odliczenia tylko 50% Vat.
  16. > Zależy od różnicy w średnicy, raz dostałem w serwisie jak przyjechałem tak na wymianę kół i > przegląd. Można załatwić napęd /mechanizm różnicowy. Jazda po rondzie też załatwia mechanizm różnicowy. Jeśli dojazdówka jest używana zgodnie z jej przeznaczeniem to nie wieżę aby coś się stało. Ale owszem widywałem auta na osiedlu na których dojazdówki były montowane na okres i 2 miesięcy bo koleś twierdził że jest tak zapracowany że nie ma czasu do wulkanizatora podjechać. Sam ze 2 razy zakładałem dojazdówkę w lanosie jeszcze. A różnica w wielkości była spora bo miałem sporo mniejszą aby w sedanie mieściła się w bagażniku na oparciu tylnej kanapy.
  17. > No pisząc "buda" miałem na myśli "zewnętrzne powłoki auta". Ale z drugiej strony, co stoi na > przeszkodzie by całość zmodularyzować, czyli w razie stłuczki kupujemy "na Allegro" za zł 500 > zł całe nadwozie i w to wkładamy to co pozostało sprawne... Intryguje mnie to od dawna, bowiem > w modelarstwie np. mamy dążenie do odciążania wszystkiego co waży, natomiast samochody nadal > są ... metalowe i ciężkie Stary jesteś a zadałeś pytanie jak kilku letnie dziecko. Pomyśl jeszcze dlaczego nie ma jednego typu pralki, lodówki, telewizora itp. W tej branży przemysłu pracują miliony ludzi i jeszcze więcej w całej otoczce przemysłu motoryzacyjnego więc nie jest w ich interesie tego uproszczać i robić ukłon w stronę którą ty byś chciał. Nie po to są całe sieci warsztatów abyś sobie kupował części na portalach aukcyjnych i pod blokiem wymieniał. Technologia obróbki blach jest tania i znana doskonale. Blacharz też ma rodzinę na utrzymaniu. To jest temat na który można nie jedną pracę magisterską napisać. Ale myślę że z grubsza łapiesz o co chodzi.
  18. > ok czyli rozumiem nie polecasz.Wymieniajac sterownik i pozostala elektronike masz na mysli immo > wspomaganie poduchy i cos jeszcze.Powiem tak nie moge dorwac t18sed w normalnej cenie tylko > wszystko powyzej 2200 a tyle to mozna za diesla dac a nie za bezyne.jezeli masz namiar na taki > silnik w rozsadnej cenie to podrzuc moze jakis anglik albo po dzwonie.Znalazlem rozbitka ale > silnik juz poszedl Zależy jak cena jest dla ciebie normalna? Zgodzę się że do lucka silniki są drogie, ale jeśli kosztują mniej niż remont to i tak się opłaci. Na pocieszenie powiem ci że gdyby mnie to spotkało to ja jak bym znalazł silnik do mojego to musiał bym się liczyć z wydatkiem około 3500zł. F18D3 Pozostałą elektronikę miałem na myśli wiązki silnika. Nie wiem czy są takie same, czy się różnią. Z LPG i tak po przekładce należało by zrobić jakąś regulacje.
  19. > a na którym portalu moge znalezc bo narazie widzialem ale w kosmicznej cenkie a od evandy mam o > polowe taniej Tylko weź pod uwagę ewentualne problemy jeśli przyjdzie ci wymiana sterownika i jakiej innej elektroniki. Dodatkowo ten silnik raczej będzie miał większy apetyt na paliwo. Rozważ wszystko i żeby połowę taniej nie okazało się drożej ?
  20. > witam, przykra sprawa to co w opisie tematu.Na dzie dzisiejszy trudno o taki silnik. A czy jak > zmienie silnik T18SED na T20SED od evandy i zamienie elektronike czyli sterownik MR140 czy > taki swap podejdzie i czy to zadziala.DO T20SED mam dostep u siebie od reki kwestia sterownika > do tego silnika czy to bedzie dzilac.prosze o szybka odpowiedz.a czy silnik w evandzie 2,0 byl > mocniejszy i o ile,a moze cos od daweoo leganza,nubira rowniez 2,0 czy to ewentualnie bedzie > pasowac i co trzeba przerabiac Z tego czytam w sieci to "Zamienił stryjek siekierkę na kijek" Parametry praktycznie te same, więc po co zmieniać? Na portalach nie ma problemu z dostępem używki tego silnika, gorzej sprawa wygląda z silnikiem F18.
  21. Jakiś czas temu leczyłem brodzik wysoki. Warstwa maty na żywicę i potem wypełnienie od spodu pianką montażową niskoprężną. Tylko pod piankę zrobiona skrzynka drewniana ( nie nakładanie po całej podłodze ) Możesz podstawić jakąś deskę między rusztowanie do pianki a wannę.
  22. > jaki ? Nie chce się szukać ?
  23. Stałem przed takim samym dylematem 4 lata temu. Po rożnych rozmowach z wujkami dobra rada i sąsiadami co pozmieniali grzejniki na ładniejsze poświęciłem dzień wyczyściłem i pomalowałem stare i tej decyzji nie żałuje. Wiem w stosunku do nowych wyglądają paskudnie ale idealnie trzymają temperaturę.
  24. > Mój nie gasił. > Pamiętam, że kiedyś wsiadłem do samochodu prawymi drzwiami, włączyłem zapłon by dosunąć szybę i > światła nie zgasły. Prawidłowo. Po co jako pasażer grzebałeś w stacyjce ? U mnie po wyjęciu kluczyka światła mijania gasną a postojowe palą się do momentu otwarcia drzwi kierowcy.
  25. > I oczywiście mam pisemną gwarancję, że za mną żaden bezmózg nie pojedzie? Na bez mózgów nie ma innego lekarstwa jak samo zniszczenie ( wiem że przy tym cierpią niewinni ) > Jasne. Bo jak ktoś ma przeciwmgłowe to nie widać że hamuje? To może działać tylko u tych, co widząc > przeciwmgłowe podjeżdżają pod zderzak i gapią się w nie cały czas jak ćma do lampy "wypalając" > sobie oczy. Znowu się mylisz, jest o wiele większa różnica w natężeniu światła i spokojnie ją dostrzeżesz nawet kątem oka bez konieczności wpatrywania się w czyjeś światła. > Zaczynam sądzić, że za całe zło na polskich drogach odpowiedzialne są tylne światła przeciwmgłowe. Sądź tak dalej. dorzuć do tego ceny paliwa i fotoradary i będzie OK.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.