Skocz do zawartości

betaaga

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 173
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez betaaga

  1. > Żebyś ich widział z 400m. Akurat na autostradzie bym włączył bo prędkości większe. 200m to dość > mało na wyhamowanie z prędkości autostradowej. I z tym akurat się nie zgadze. Jeśli światła widać z 200 metrów to lepiej jechać na zwykłych niż przeciwmgielnych. Po pierwsze: ten sam przepis mówi na początku "Art. 30. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami " Więc jeśli ktoś w tych warunkach jedzie z dopuszczalną prędkością max. lub jeszcze ją przekracza to jest ............... . Po drugie: szybciej zareagujesz gdy jadący przed tobą użyje hamulca jadąc na zwykłych światłach.
  2. > Grodziska Maz. Było ciemno i był mgła. Nawet ta mgła taka dość mocna. Otóż patrzyłem jak są Było ciemno to fakt. Ale mocna mgła to już chyba żart. Też jechałem. > widoczne słupki hektometrowe ustawiane co 100 m. Gdy byłem na równi z jednym, to następnego > nie było widać. Odblask następnego słupka pojawiał się dopiero po małej chwili. Podobnie > wyglądała sprawa z widocznością tablic kierunkowych / drogowskazów stojących po prawej > stronie. Napisy były widoczne mniej więcej z tych magicznych 50 m. Zasięg typowych świateł mijania w/g przepisów wynosi minimum 40m przy dobrej przejrzystości powietrza, więc przy nawet małym zamgleniu spada drastycznie odbicie . > Ale czerwone światła pozycyjne tylne pojazdów jadących przede mną były widoczne co najmniej z 200 > m. > Pytanie: Czy powinienem włączyć tylne przeciwmgielne? NIE
  3. > Jak nie widać dwóch słupków kilometrażowych czy jak się tam one zwą, ale zwracaj uwagę czy ktoś nie > jest za blisko z tyłu, wtedy kultura wymaga zgaszenia Słupki są rozmieszczone co 100m, a więc dwa to daje ponad 100m. Z takim podejściem nie dziwi fakt że co drugie auto jedzie na przeciw mgielnych tylnych gdy sytuacja tego nie wymaga. Jeśli chcesz się trzymać czegoś co znajduje się przy drodze to użyj do tego słupów latarni.
  4. Nie ma żadnego problemu. Osłona słupka siedzi na chyba 2 zatrzaskach, łapiesz za nią i ciągniesz. Podsufitkę da się delikatnie podważyć aby coś tam wcisnąć a jak zejdziesz z kablami po słupku to w kokpicie jest tyle miejsca że bez problemu sobie poradzisz.
  5. > W Lanosie 10LPG jest ok, wczesniejsze 8 musialo byc na ubogo Też tak uważam że w okolicach 10L jak na lanosa jest OK.
  6. > Moja 1,6 zalewana w ASO 5W30 Opla, potem Mobilem i nie brała nawet grama oleju To wiadomo. Problem występuje tylko w 1,8 nowym. Ale ja do dolewek w granicach 1L-1.5L na 10.000 się przyzwyczaiłem i nie wypłakuje się z tego powodu. Mój z germanij przyjechał na mobilu 0W40 i na tym jeździ do dziś. Nie zamierzam kombinować z olejami którego zeżre mniej a którego więcej.
  7. > I niech mi ktoś jeszcze raz powie, że w zimie można zaciągać ręczny, bo po to jest. Od zawsze używam ręcznego cały rok. Gdy w 12 letnim wtedy lanosie złapał ręczny, linka poszła do wymiany i działa do dziś.
  8. Najprostszy i najtańszy: W sklepie metalowym zakupić pręt gwintowany M6, wygiąć końcówkę jako haczyk a drugi koniec odciąć na wymiar.
  9. > No widzisz, a firmowym jak jeżdżę i zdarzało mi się mieć kontrolę to chciał papier na butlę. I > co? Chcieć można wiele. Może jeszcze zaświadczenie o szczepieniu ?
  10. > Niech zgadnę, większość krótkie odcinki po mieście?Krótkie-mam na myśli do 30km. Przecież ma być mowa o spalaniu realnym. Po co mam komuś wmawiać że na zbiorniku LPG raz w roku czy dwa jadąc na wczasy przejeżdżam 360km skoro poza tym wypadem gazu starcza mi na średnio 280km. A właśnie widzę że większość próbuje chwalić się jednorazowym osiągnięciem, a później czytamy i słyszymy bzdury.
  11. > Pisząc "spokojne" miałem na myśli raczej zdecydowane i płynne z gazem max 4/5 na odpowiednich > biegach. Pałowanie do odcięcia, tak jak ciągniecie od 50/h do 100/h na najwyższym biegu > zwiększa spalanie. > Jedyne co mogłoby mi zmniejszyć zużycie to odłączenie tylnej osi i wyłączenie klimatyzacji. Ale aż > takiej satysfakcji nie potrzebuję wystarczy mi świadomość, że mogę "zejść" poniżej 5l. Czyli ja też ruszam spokojnie w/g Twojej myśli.
  12. > Kluczem jest spokojne rozpędzanie, hamowanie silnikiem i rozsądne obroty (czytaj prędkość ma max Zastąp w swoim kluczu "spokojne rozpędzanie" na dynamiczne bez spoglądania na chwilowe spalanie a średnia spalania jeszcze spadnie.
  13. > Czy jest na sali spec od paneli podłogowych ? Poszukuję informacji na temat szerokości paneli > podłogowych sprzedawanych przez markety budowlane. Klikając po stronach znalazłem szerokości > 160, 192, 194 mm. Jest ktoś w stanie z głowy wystepujące wymiary dla popularnych produktów z > półki cenowej do 40-50 pln ? Sam sobie odpowiedziałeś. A jaki konkretnie panel wybierzesz to wtedy dowiesz się jaką ma szerokość. Szerokość nie ma nic wspólnego z ceną.
  14. > Jak jest mgła - włączamy tylne światła przeciwmgielne! A ciekawe czy ta mgła spełnia warunki do używania świateł tylnych przeciwmgielnych? lub czy Ty wiesz kiedy je włączyć ?
  15. betaaga

    Szpilki w kole

    > Alufelgi pasują tylko gdy na kole nie ma szpilek: > Zaznaczone na czerwono > I teraz pytanie, co dają te szpilki?? > Czy moge założyć alufelgi na koło bez założonych szpilek i jeździć bezpiecznie ? W większości aut zamiast tych szpilek masz fazy w tych otworach i wkręty z łbem stożkowym który chowa się w pogłębieniu. Trzyma bęben i nie przeszkadza w montażu dowolnych felg.
  16. betaaga

    kontrolka hamulca

    > ...się zapalać zaczęła w Laczku. Pewnie to płyn hamulcowy ma za niski poziom, ale takie pytanie > mam: czy to może być coś innego niż płyn, np. klocki do wymiany? czy ta kontrolka może > informować o czymś innym niż płyn ? Pozdro. Oczywiście że mogą to być kończące się klocki jak i nieszczelność w układzie. Póki nie sprawdzisz to to jest wróżenie z fusów.
  17. > Nie wiem na ile temat aktualny, ale z wtórnikiem tablicy rejestracyjnej może być problem: =W > podobnej sytuacji w 2011 przerejestrowałem. Zgadza się ale w stosunku do kradzionych numerów. W tym przypadku nie ma notatki o kradzieży.
  18. > Z racji że miałem nie tak dawno stłuczkę tablica rejestracyjna uległa uszkodzeniu.... I wiem że > można ją wyrobić tylko jest inny problem... Autko mam zarejestrowane razem na żonę... I > wszystko było by pięknie gdyby było obecne jej tam nazwisko oraz adres zameldowania... No i > autko zarejestrowane jest obecnie w Łodzi a powinno być w Pabianicach. Da radę blache w Łodzi > wyrobić czy od razu jechać do Pabianic i przerejestrować auto czego wolałbym uniknąć? Jeśli jest w jednym kawałku to wyprostować założyć i jeździć. Inaczej to należy zamówić wtórnik tablicy tam gdzie rejestrowałeś auto.
  19. > ha ha, zaraz drukuję posta i jutro dam szwagierce, której teść (hydraulik z piekła rodem) robi wodę > z mózgu, że miedź najlepsza - bo on taką ma Jeśli ktoś spartoli coś to nie musi oznaczać że pomysł był zły. W firmie mam instalacje z miedzi i nic nie kapie. Dodatkowo w miedzi jest rozprowadzenie powietrza do maszyn i narzędzi pneumatycznych pod ciśnieniem większym niż woda w grzejnikach i jakoś wytrzymuje bez problemu.
  20. > To jaka awaryjność niebadziewnych? Jakie konkretnie masz polecasz? > Świetlówki kompaktowe (nawet przyjmując, że ta jedna co mi w kibelku świeci padła) Govena to góra > 5% na 5 lat. Czyli 1% rocznie. > Czyli 2-4 lata temu zrezygnowałeś z jasności, jaką potrzebowałeś? Czy teraz demontujesz oprawy i > tak samo jak miałeś, tak masz tyle samo światła? > No i dalej jeszcze dużo producenci LEDów muszą popracować, żeby doścignąć jasnością świetlówki > kompaktowe. Więc za kolejne 2-4 lata wyrzucisz kasę do kosza? Nie kupuję żadnych markowych za chore pieniądze. Przerabiałem Philipsy i Osramy kilka lat temu i nie różnią się wytrzymałością od No-nam z Allegro. ( oczywiście nie najtańsze ) Co do jasności to wiesz zastępując i tak nie odpowiednio oświetlone pomieszczenie innym oświetleniem liczyłem się z tym ( centralny żyrandol z żarówkami o łącznej mocy 500W zastąpiłem 18 punktami świetlnymi GU10 o łącznej mocy 90W ) Kiedyś jak potrzeba było np.nawlec igłę można było sobie podejść na środek pokoju pod żyrandol a obecnie mam to dostępne w całym pokoju. Dodatkowo w żyrandolu miałem opcje 2 lub 3 lub wszystkie żarówki a obecnie mam pokój podzielony na 6 sekcji oświetleniowych więc rzadko korzystamy z pełnego oświetlenia. Co do świetlówek to dawno producenci ledów je prześcignęli. W firmie mam lampy LED-owe 1,2m długie, krajowego producenta zastępujące oprawy świetlówkowe i możesz nie wierzyć ale 4szt. zastąpiły 8opraw po 2 świetlówki chyba 80 cm. z tego co pamiętam.
  21. > Jakieś 1,5 r. temu kupiłem trzy LEDy SMD 5730 6W 560lm po 23zł/szt. Właśnie padła ostatnia z nich. > To IMO nie jest kwestia konkretnego sprzedawcy, bo pewnie takie LEDy składają małe chińskie > rączki i inni mają to samo co najwyżej z innymi napisami. Nie wiem co za badziewie kupiłeś. Owszem jak po remoncie 5lat temu musiałem zakupić 50szt. żarówek led to kupując najtańsze jakie były liczyłem się z tym że kupuje barachło i faktycznie z 10szt. padło w ciągu 2 miesięcy ( 2 ub 3 wcale nie odpaliły ) a kolejne koło 10 w ciągu kolejnych 2-3 miesięcy. Obecnie jak wyzbyłem się badziewia może pada jedna do dwóch żarówek na rok i tylko w łazience (wilgoć im nie służy) Na dzień dzisiejszy żarówkami GU10 mam oświetlone całe mieszkanie i stosuje je również w firmie. Owszem wymieniam co jakiś czas te najstarsze ale ze względu że dziś są dostępne żarówki o większych mocach ( czytaj jaśniejsze ) niż były 2-4 lata temu.
  22. > Czy Wy też używacie częściej głośności niż tempomatu? > Zszokowany pozdrawiam. Z tego co czytam to u Ciebie radio jest jak światła w samochodzie. Dali to jest, po co regulować. Oczywiście że radio więcej reguluje niż cokolwiek w aucie, łącznie z obsługą telefonu przez radio.
  23. > dobra po waszych uwagach zaczynam kombinowac inaczej > pompa obiegowa zasilana pradem z domu > i solar (ale taki wodny własnej roboty) nie fotowoltaika (sloneczko ogrzeje glikol czy co tam) > wkombinowane z pompa ciepła gruntową (a co mi tam wydlubie sobie dziurkę w ziemi i zwinę > ruruke w spiralkę)... tylko czy ja to zdąże zrobić przed tą zimą.... > zrobię jakąs mini instalcję testową z pexa niebieskiego i częśc nadziemną maznę czarną matową farbą > i takie tam zobacyzmy czy coś będzie w ogóle roztapiać Wiesz co ja ogólnie się na tym nie znam ale, moim skromnym zdaniem albo zrób to porządnie czyli robimy porządne grzanie aby rozpuściło śnieg i wysuszyło podjazd, albo daruj sobie te swoje wynalazki. Obawiam się że te twoje eco pomysły skończą się wiecznym lodem gdyż te wynalazki co najwyżej trochę rozpuszczą śnieg przy słonecznej pogodzie,a wieczorem woda zamieni się w lód. W efekcie końcowym zamiast latać z łopatą będziesz walczył z lodem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.