Skocz do zawartości

master22221

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 608
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez master22221

  1. Chyba podałem złą kolejność czynności, powinno być tak:

    - zabierz do auta butelkę gorącej wody

    - otwórz maskę i polej tylko silniczek krokowy, aby był korpus gorący

    - włacz silnik

    - przełącz na LPG, powinno zadziałać

    Chodzi o to, żeby podczas włączenia zapłonu/silnika silniczek krokowy BYŁ JUŻ gorący, bo właśnie wtedy wykonuje się procedura ustawiania silniczka krokowego najpierw w pozycji max zamknięcia a potem na PWAmin.

    Pozdr.

  2. > a jak wygląda ten nowy pistolet ?

    Wygląda dokładnie jak wyżej, głupio rozwiązany jest ten pomarańczowy mechanizm zapadkowy, trzeba go palcem popychać, jak ktoś pierwszy raz tankuje, to nie wiadomo, co robić, żeby zapiąć, dobre jest to, że odpinanie jest łatwiejsze: ściskasz rączkę i puszcza samo bez psikania gazem... w starych było lepiej. Dzisiaj tankowałem drugi raz, to już bez problemów, jak się wie, jak...

    Pozdr.

  3. Na 99.9% zacina się silniczek krokowy w pozycji zamkniętej (plastykowy korpus się kurczy i "łapie" tłoczek), jak się rozgrzeje pod maską, to puszcza i jest ok.

    Zrób test rano:

    - zabierz do auta butelkę gorącej wody

    - włacz silnik

    - otwórz maskę i polej tylko silniczek krokowy, aby był korpus gorący

    - przełącz na LPG, powinno zadziałać

    Jak zadziała, to napiszę, jak to naprawić.

    Pozdr.

  4. > ...tylko nadal nurtuje mnie pytanie: Dlaczego na zimnym nigdy nie odmówił posłuszeństwa?

    Miałem dawno temu w Polonezie (też moduł z kopułką i palcem), że odpalał na zimno, a po przejechaniu dokładnie 12 km silnik gasł (regularnie zawsze na tym samym skrzyżowaniu) i nie dawał się uruchomić, aż do ostygnięcia. Przed zgaśnięciem prychał i kaszlał, były też strzały... Pomogła wymiana kopułki i palca rozdzielacza, aparat pozostał ten sam. Jak pamiętam, miało to ponoć związek z wilgocią, która na gorącym silniku odparowywała i uniemożliwiała prawidłowy przepływ prądu WN w zużytych elementach, tak mi mechanik to tłumaczył. Więc potwierdzam, że to możliwe, że na zimnym działą, a na gorącym nie...

    Pozdr.

  5. Potwierdzam, to prawda, czasem takie auta bez radia mają aktywne wyświetlanie, a czasem nie. Sprawdź podając +12V na pin, który ci podałem, to będziesz wiedział, czy masz aktywne, czy nie. To nic nie kosztuje... Pozdr.

  6. Przwody niebiesko-czerwone są do sterowania radia z kierownicy i regulacji głośności prędkością.

    Za wyświetlanie radia odpowiadają:

    - czerwono-biały z skrajnej kostki 8 pinowej (tej samej, gdzie ucięto przewody): po włączeniu, radio wysyła tu +12V i przełącza wyświetlacz z "data" na "radio" - możesz bez radia podłączyć tu +12V i data na wyświetlaczu powinna zniknąć

    - 3 przewody ze skrajnej kostki 10 pinowej (ale nie brąz-żółty): wyświetlają informacje na wyświetlaczu, tych nie sprawdzisz, bo to magistrala i2c.

    Pozdr.

  7. Mieszanina jak w temacie powstała w wyniku pomyłki podczas tankowania (nie mojej!), Mieszanka została w porę zlana z diesla do kanistrów, uzupełmiono ON do pełna, silnikowi nic się nie stało.

    Jak wykorzystać zlaną mieszaninę, jest tego ok. 40 litrów, więc niemało kosztowało, można to jakoś spalić w samochodzie, jesli tak, to w jakim?

    Pozdr.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.