czachabrava

> Zawieszenie jak zawieszenie, miałeś niefart, że wszystko padło w jednym momencie. Ale tak naprawdę > zwykły śmiertelnik to nawet nie odczuje dobrodziejstw tego wielowahacza, jeśli spokojnie tacza > się po mieście a i na trasie jeździ ostrożnie i zachowawczo. Mi np. bardzo się spodobał > precyzyjny (z krótkim przełożeniem) układ kierowniczy, a tego już nie ma w żadnym Fiacie. To witaj w klubie. Ja lubiłem swoją 156-tką poszalec po łukach i zakretach. Tam gdzie inne auta zwalniały, to Alfą można było wchodzić bez problemu i stracha. W VC mam koła 17", sportową zawieche, rozpórki a i tak dużo lepiej jezdziło mi sie 156-tką. Ta sie prowadzi jak wóz drabiniasty.

> Ja bym sprawdził napięcie spoczynkowe - jeśli jest więcej niż 12,5V to nie wnikałbym w datę > produkcji. Tez bym tak zrobił, wez miernik ze sobą i sprawdz aku przed zakupem.

> Ja wolalbym jednak 1.8T juz sam dzwiek miazdy klekota niestety. Pewnie, jak Leon to 1.8 T

Nie zartuj nawet tak, jak dla mnie 156 jest duzo fajniejszym autem jak stilo. Stilo to takie pudełko do przemieszczania z punktu A do punktu B, tak samo jak i moja Vectra. A Alfą sie smigało świetnie, fotele dopasowane,zegary, pokonywanie zakretów. A co od wahaczy to nie wiem jakie zakładałes, ale ja zrobiłem ponad 60kkm i wymieniłem jeden gorny i jeden dolny. Gorny Lemfordera cos ok 160zł placiłem, a dolny TRW kosztował ok 350zł. Czyli bez tragedii.

> A co to za filozofia... bierz tańsze, jak się skończa to wykładasz 130 zł i dalej jeździsz 30-50 > kkm. ( mój przykład z omvl) Dokładnie tak, jak mialem przepłacac znowu za Hany. To wolałem załozyc barracudy.

> te 2.8 odpada z całą pewnośćią -zbyt przekombinowany jak dla mnie > wady v-ki znam dość dobrze, nie wiem jak uturbione 2.0 , wolnossący w moim przypadku działał > całkiem dobrze > modów nie będzie Zrobisz już jak uwazasz, jak Cie obydwa silniki satysfakcjonują mocowo. To szukaj zadbanego egzemplarza z tymi silnikami. Oba nie sprawiaja jakis wiekszych problemów.

U mnie Hanki wytrzymały bardzo krótko, ok 40kkm. Wiecej Valteki przejezdziły Teraz wstawione mam Barracudy od ponad 30kkm i narazie działaja

> Właśnie o Vectrze / Signum myślałem > problem tylko czy 20T czy 3.2, raczej manual > 20LET nie w Kadecie tylko w calibrze był Jak nie bedziesz nic modził to bym wziął V6, seryjne 2.0 T nie daje mu rady. I duzy plus to juz sam dzwiek silnika.

> To nie ten sam silnik co w bym Signum ? Sam kiedys sie napalilem na takie auto, ale lektura forum > mnie dosc szybko wyleczyla . z tego co pamietam to bardzo problematyczny byl automat. Tak z automatem są problemy, dlatego szukałem takiej w manualu. Co prawda trudniej znalezc, ale da sie

> Aktualnie nie stać mnie na dwa auta a 159tka daje nadal dużo radości z jazdy mimo ~3 lat > użytkowania Znam ten ból, jak miałem 156 ale cały czas nie moge przebolec, że takie lipne silniki benzynowe wsadzili do 159.

> Jakoś nie zauważyłem, wciąż trzeba dać 10 000 euro. Sugerowałem sie naszym serwisem aukcyjnym, gdzie piekne sztuki z początku produkcji mozna juz kupic od 25tys pln. Sprawdziłem i by sie zgadzało w EU ceny zaczynaja sie od 6000E. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze wiekszosc to złom.

A czemu ma sie nie udac? jak Ci sie nie chce znalezc oprogramowania, w necie to podjedz do gazownika to za grosze Ci to zmieni.

To obstawiamy, czy spadnie gdzies ponizej 2 zł...? U mnie to raczej mało realne, bo ceny przez ten cały spadek cen staniały gdzieś o 10-15 gr.

Powinienes załapac sie jeszcze na Vectre C 3.2 2005r. Autko odpycha sie jak trzeba, spalanie jak na swoja pojemnosc jest wzorowe i odpukac nie sprawia problemów.

> Podoba się bardzo, gdybym miał kasę to bym sobie kupił takie Używki są już bardzo tanie

> BP Wieliczka LPG po 2,44 1-2-3 Mława 2,44pln 1-2-3 Olsztyn 2,43pln

Za takie pieniadze to Vectra B, łatwo trafic z klimą. Do tego proste i dobre silniki pod gaz.

Długo chcesz jeszcze jezdzic Maryska?

Zwróc uwage na stan blacharski

Znajomy z pracy taka posiada i wzglednie jest zadowolony. Bo ładnym wygladem cieszył sie około roku od zakupu, bo juz teraz widac na niej purchle i rdzawe naloty, a autko jest z 2006 roku. Oprócz tego nie narzeka. Gdyby nie ta rdza wolałbym kupic taka mazde jak swoją vectre

Kiedys zadałem pytanie i mi powiedzieli by załozyc na tylną oś, by w razie czego tyłu nie zarzuciło, itp. Ale co z tego jak auto mi sie zakopywało gdzie tylko mogło Zmieniłem tył z przodem i było dużo lepiej.

> Do opłat plus masz drugie tyle na pakiet startowy? > > Gdzie jest haczyk? Stac go na auto klasy D, to chyba pierdołami tego typu sie nie przejmuje...

To jak mi teraz padnie aku to wsadze od diesla

> mam kumpla w Twoim ''fachu'' > zdobył ostatnio przedliftową 99r, silnik 2.0 136KM z lpg, oryginalny przebieg 140 tys i dał właśnie > 7 tys, a teraz ją sprzedaje za dychę Niech próbuje szczęścia

Poszukaj niezardzewiałej Vectry B Jak chcesz troche frajdy to szukaj z V6 pod maską