czachabrava

Z tych trzech bym szukał Megane z 1.6 pod maską Ewentualnie skode octavie 1.6 8V i do niej lpg

> bzdura. > wczoraj załozyłem tungsramy h4 + 90% - roznica pomiedzy zwykłymi h4 a ww. "+90%" jest kolosalna, a > zrobiłem dzis ok 580km z czego 30% w nocy... > ale jak mowie sa to zwykłe zarowki a nie choinkowe kolorowe swiecidełka Sam miałem to napisac Miałem jakies zwyłe zarówki w reflektorach i swieciły słabo. Kupiłem dwa komplety Tungsrama +120% i całkiem inaczej sie jezdzi.

Jak w zime bedziesz musiał porzadnie nagrzac auto by przełaczyc je na lpg

> Jeszcze może to być istotne, na 3000km jakie zdążyłem przejechać tym autem to DOLAŁEM już 3,5 litra Z takim poborem oleju to i tak predzej, czy pozniej czekał ten silnik remont Az dziwne, ze normalnie nie dymił jak piłowałes 3-5kpm

Wyrzuć ten szajs. Ja motguma tez już nie kupie, nie wiem aby skad te pozytywne opinie...

Moje Borbety lekko nie maja, wiele razy dostały i się trzymaja dobrze

> No obawiam się że w moim przypadku jest możliwy tylko Navigator 1 bo 2 w rozmiarze 185/65/r15 nie > występuje. To nie bierz nawet pod uwage navigatorów 1 !!! Do dziś dnia pamietam jak zmieniłem opony i w mżawkę wracałem do domu i skrecałem jak zawsze do siebie w ulice...poszedłem jak po lodzie do sasiada. Potem stwierdziłem ze mi napompowali za duzo powietrza,upusciłem. Ale jak drugi raz mi zarzuciło autem to od razu kupiłem nowe opony.

> Tak. Podobny poziom łajna miały tylko Vivo Tak sie składa, że miałem Vivo i nie wiem jakim cudem mnie namówili oponiarze po nich na Passio I. Dla mnie totalny niewypał te trzy opony. Na chinskich oponach sie nie zawiodłem tak jak na tych rodzimych produkcjach.

Cartec Vinyl TP-49 Za to nie polecam plaka pneubell

> W bravo mam Boscha, już 4 rok i zero problemów polecam, oryginalny umarł po 3 latach > W seicento exaida pierwszy 6 lat żył drugi już 4 rok leci i ma się dobrze, też polecam. U mnie roczny exide nie trzyma zbytnio pradu...po naładowaniu na nastepny dzien ma juz 12.4V i notuje spadek. Auto sprawne, mierzone u specjalisty.

> Navigator to zło wcielone. Nadaje się do jazdy latem i to podczas suszy. Pewnie Ci chodzi o Navigatory 1, ja po jedynkach bałem sie zaryzykowac z Navigator 2. Ale miło sie zaskoczyłem jak za takie pieniadze.

> Centra Standard,od roku od zakupu juz byly problemy.Nigdy wiecej Centry I Exide!!!

> Były 1.6 z wariatorem? Jak je rozpoznać? > Pisałem post wyżej, dlaczego diesel się nie sprawdzi. > dzięki za informacje W dowodzie patrz na kW, 1.6 z wariatem miały 120KM

> Tylko pranie... > Mozesz sobie taki granat niby do usuwania zapachow jeszcze we wnetrzu odpalic Granat na chwile zmiesza sie ze smrodem i potem bedzie to samo, albo i gorzej.

Jak ma byc tanio, to 1.6 105KM Gaz załozysz do kazdego TS-a, silnik bez problemu go toleruje.

> Żadnego TD. Tylko 1.2 albo JTD Dokładnie, najlepiej z koncówki produkcji 1.2 16V

Olsztyn Orlen?BP/ Statoil 2,45

Na wiosne miałem ten sam dylemat, a ze markowe 17tki nie sa tanie to kupiłem jedną nowa opone i jest ok

> Wiem,że wina nie leży po stronie oleju, poprostu chcę wlać coś zdrowszego dla wyrobionych zaworów Zalej dodatek wyciszający liqui moly co wymiane oliwy

> Przecież nie wszystko od handlarza jest złe, handlarz nie ściąga pojazdów z kosmosu tylko kupuje od > ludzi. Jeśli nie są to od handlarzy okazje cenowe (a te zawsze okupione są cofką, dzwonem, > wałkiem, mieszaniną powyższych) to można kupić dobre, normalne auto. Wystarczy akceptować > normalny przebieg i stan adekwatny do niego oraz wieku. Najgorzej jak ma się mało kasy a > wymagania z kosmosu, wtedy i handlarz tworzy taką ofertę z kosmosu, specjalnie dla tak > wymagającego takiego stanu rzeczy kupującego. Mnie to dziwi, bo tych co ja znam to chcieliby zarobić krocie na złomie...

> Sporo aut mam/miałem od handlarza i powiem szczerze nie narzekam, ale mam jednego zaufanego. Ja za > to auta z PL nie kupie nigdy, wyjeżdżone złomy robione u Mietka w garażu. Przynajmniej z DE > mam z zawieszeniem spokój na ileś tys km. Dokładnie ja sie zawsze dziwiłem i dziwie znajomemu, bo on przeważnie kupuje auto od handlarza i nie ma problemow z samochodami...ostatnie dwa nabytki przeleciałem miernikiem lakieru i nic nawet nie bylo malowane

Ja najbardziej byłem zadowolony z Alfy Romeo 156 Wsiadałem fotele fajnie trzymały i nie meczyły podczas jazdy, auto sie czuło, jechała podczas szybkiej jazdy tam gdzie Ty chciałes. No i nie wiem czemu wlno nie dało sie nią jezdzic.

> Opcja nr dwa, rozebrany całkiem i rzucony nowy kolor, zupełnie inny, podłużnice, wnęki koła etc > wszystko w nowym kolorze. Jak dobrze zrobiony to czemu nie sam kiedyś kupiłem tak auto. Tylko trzeba dokładnie posprawdzac, czy użyli nowych nie połamanych spinek, itp.

> jak w temacie np. na wahaczach, nie niszczący samej gumy Smarem silikonowym z lidla za 3,33pln

Aaaa i po drugiej zimie zauwazylem już wykwity delikatne rdzy, a kupowane byly jako nowe GM. Dodam, że jezdze na nich w zime bez kołpaxów wiec zbytnio sie nie gromadzi tam syf.