Skocz do zawartości

mrBEAN

moderator
  • Liczba zawartości

    17 759
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez mrBEAN

  1. 1 minutę temu, kravitz napisał(a):

     

    Miałem kiedyś sytuację podobną, ale nie wiem czy aż tak złą ;]

    Jeździłem Punto 2, wersja 3D (HGT, więc dodatkowo twardo).

    Służbowo czasem musiałem jechać do Wrocławia z Wawy, więc dawałem info na blablacar, że kogoś mogę podrzucić, wtedy mi się za paliwo zwracało (firma nie zwracała).

    I tak, pierwszy raz wziąłem jednego pasażera, później dwóch...

    Raz tak ludzie dzwonili, a ja byłem tak zajęty w robocie że nie ponotowałem kto już zaklepał miejscówkę.

    Wiozłem zatem czterech pasażerów (plus ja kierowca jako piąty), a wszyscy mieli jakieś walizki ;]

    Auto dobijało kołem o blotniki z tyłu nawet na najmniejszym zafalowaniu jezdni, wtedy oczywiście S8 nie było. ;]

    Ci z tyłu to mieli miejsca mniej niż możesz sobie wyobrazić ;]

    W gratisie ich porozwoziłem po miejscach docelowych w Wawie ;] Chociaż nie wiem czy to była nagroda, w końcu dłużej musieli tam siedzieć.

    Dojechali? Dojechali 😁

    Moi też 😅😁

  2. 50 minut temu, ppmarian napisał(a):

    ja poleciłem na całości i założyłem 2x11kW 

     

    po co nie wiem - taka się trafiła używka w dobrych pieniądzach.

     

    zastanawiam się tylko czy zwiększać moc przyłączeniowa do domu bo prawdopodobieństwo ze będę ciągnąć 2 x11kW jest bliskie zeru. 

    Pokaż z ciekawości co kupiłeś? 

  3. 35 minut temu, ArekMiz napisał(a):

    Co szanowne grono poleca jeśli chodzi o linki holownicze? Miałem już 3 różne (wszystkie oczywiście "super zayebiście mocne") i po kilku użyciach wszystkie szlag trafił. Zazwyczaj urywa się w tym miejscu gdzie jest pętelka mocująca hak na tej lince. Linkę wożę w bagażniku, tak na wszelki wypadek, jakby trzeba było komuś pomóc. Ostatnią użyłem koło domu w Gnieżdżewie - przyjechał fachowiec na przegląd kotła gazowego i wjechał jedną stroną w taki rowek pełen błota, Wyciągnąłem go moją linką bez problemu. Ale poległa parę dni temu, gdy ciągnąłem Corollę mojego brata ciotecznego (kilkaset metrów przed domem padło mu sprzęgło)...

    Pas porządny holowniczy. Będziesz wyrywał podłużnice w razie potrzeby 😌😎

    • Lubię to 1
  4. 2 minuty temu, kravitz napisał(a):

    Chyba renuffki.

    BMki, Tesle, Chinole, i inne gadziny. 

     

    2 minuty temu, kravitz napisał(a):

    Z tym, że tutaj pojawia się problem infry ;]

    Przyłącze dla domku jednorodzinnego w PL, to zdaje się 20kW ;]

    Ja (chyba) tak właśnie mam.

    Od problemów z energią jest Lucyfer ;) 

    Przyłącze do domku jest do max 40 kW, a przynajmniej tyle jest niedrogo. 

    Masz, bo masz, możesz zmienić ;) 

     

    4 minuty temu, kravitz napisał(a):

    Wydaje mi się, że jak chcesz więcej, to możesz mieć, ale płacisz chyba coś dodatkowo w tym całym abonamencie za taką przydzieloną moc.

    Płaci się tylko jednorazowo za zwiększenie mocy, ok. 80 zł za 1 kW. 

     

    4 minuty temu, kravitz napisał(a):

    Być może (nie wiem tego), jak ktoś deklaruje pompę ciepła jako ogrzewanie, to dają więcej bez dodatkowych opłat.

    Za dużo fantazji ;) 

    https://www.tauron-dystrybucja.pl/przylaczenie-do-sieci/zmiana-mocy-przylaczeniowej

    • Lubię to 2
  5. 4 minuty temu, zinger napisał(a):

    Generalnie nie mam potrzeby szybkiego ładowania, może 2-3 razy do roku by się faktycznie mogło przydać. Do tego od wiosny do jesieni staram się ładować w ciągu dnia że słońca, a tu mam max jakieś 2.2kwh z paneli, czyli akurat tyle ile pobieram przy ładowaniu z gniazdka. A tak to ładują nocą więc szybciej też nie potrzeba. Więc to fazowe to tak awaryjnie, 100 za adapter mógłbym dać ale 1000 imo bez sensu w moim przypadku.

    Rób tak, żeby było dla Ciebie dobrze 👍😎

    • Lubię to 1
  6. Teraz, Igorek napisał(a):

    No pewnie tak.

    Kupić na 3 gdy wiem, że nie mam szans tak podłączyć??

    Tak i nie. Ceny podobne. 
    Anglia? 

    Jeśli brak perspektyw to: 
    Przejrzyj Wallbox Pulsar Plus, Zencar i inne. 
    Przejrzyj oferty sklepów, dopytaj sprzedawców i dostosuj do swoich potrzeb. 


     

  7. 34 minuty temu, Igorek napisał(a):

    To ja może sprecyzuję, ma to być na jedną fazę. Wiem, że są takie osiągalne. na 3 fazy u mnie nie ma szans.

    I tak najlepiej kupić na 3, czyli 22 kW. 

  8. 36 minut temu, PawelWaw napisał(a):

     

    No to gniazdko 230 chyba wystarcza nie ma co wydawać 1000 zł :jem:

    Ja bym wydał 😌

    Na redukcji strat zaoszczędziłbym na urządzenie, które przy kolejnym wozie i tak można wykorzystać 😌

  9. Godzinę temu, ppmarian napisał(a):
    1 godzinę temu, mrBEAN napisał(a):
    Nie bajeruj tylko ogień emoji41.png
    Chyba nam nie powiesz, że sprzęt w jakiś sposób Cię ogranicza emoji18.pngemoji16.png

    Z jachtem na haku i 17 roweremi na dachu ?

    Odwrotnie 😌😁

    Czekamy na filmik 😎

  10. 2 godziny temu, Ryb napisał(a):

     

    Tak i nie. Kupując auto z zacięciem sportowym niska prędkość maksymalna jak rodem z jakiegoś kompaktowego dupowozu czy Dacii Sandero (tu oczywiście mam na myśli nie Teslę ale te elektryki poograniczane do 180km/h) to już cios prosto w serce.

    Poza tym nie musisz się rozpędzać do 300 żeby poczuć, że powyżej 150 auto już puchnie a nie powinno. 

     

     

    Chyba Twoje puchnie 😅

    Od 2:15

     

     

    • Lubię to 1
    • maszt 1
  11. 17 minut temu, ppmarian napisał(a):

     


    To strsze nie ma kaganca ale za duzy kloc na za maly piec na takie rekordy.

     

    Nie bajeruj tylko ogień 😎
    Chyba nam nie powiesz, że sprzęt w jakiś sposób Cię ogranicza 😌😁

  12. 30 minut temu, format napisał(a):

     

    W największym skrócie w ICE jest obojętne jak długo pod pełnym obciążeniem pracuje piec. W BEV kable które często (jak np. u mnie) niosą ponad 1kA trzeba by było zwymiarować do ciągłej pracy. Prościej jest ograniczyć vmax, bo przecież nikt prócz @kadu nie dopłaci złotówki do tego by samochód zamiast 260 miał 300vmaxu.

    I oczywiście tak, przewagi wynikające przede wszystkim ze znacznie lepszego napędu zaczynają znikać powyżej pewnej prędkości i tak jak ja łoję mojego ziomeczka z 600hp M4 od zera, tak on mnie łoi od 140 w górę. Sprawność silników elektrycznych oczywiście spada, ale istotniejszym jest tu fakt że ja ważę jednak 400kg więcej i lepszy napęd przy 100+ już nie pomaga. Naturalna kolej rzeczy.

    Pytanie co komu jest potrzebne i z czego człowiek korzysta częściej, ja kręcąc się po GOPie częściej (patrząc na wykresy z teslamate to właściwie cały czas) wykorzystuję możliwość nieskrępowanego dołączania się do ruchu, często bezpośrednio na lewy pas, niezależnie czy coś jedzie czy nie ;] Ale Ty robiąc trasy możesz mieć potrzeby inne, tak jak @kadu może potrzebować dobrego odejścia od 250 w górę. Mój samochód chyba zresztą od nowości nie jechał ani razu szybciej niż ~215 (tyle w najbardziej optymalnych warunkach mam na długiej prostej na Silesia Ring).

    Pomogę, podsumuję. 
    Musisz jechać wolno, a nie możesz 😌

  13. 27 minut temu, kadu napisał(a):

     

    Np. porównajmy Teslę 3 Performance i Giulię QV - moc maksymalna bardzo podobna, ale w VMax różnica jest znaczna.

    https://zeperfs.com/en/duel9222-6349.htm 

     

    Fakt Tesla akurat w tym wypadku rozwija sporo powyżej tych 200, ale różnica pomiędzy 260 a 300+ to już jest przepaść.

    Zresztą widać, że Tesla jedzie lepiej do tych 160km/h, a potem już zaczyna odstawać, taka jest po prostu charakterystyka elektrycznego silnika.

     

    Chodzi mu tutaj o sam fakt, więc nie chcę dyskutować o tym z jakimi prędkościami się u nas jeździ, itd (ten argument oczywiście musiał być ironicznie użyty już na samym starcie). Sam nie jeżdżę szybciej niż 130, bo uważam, że nie ma to sensu. Do elektryków też nic nie mam.

     

    Myślę, że warto to zacytować dla potomności, bo dyskutować nadal nie bardzo jest o czym 😁👍

  14. 3 minuty temu, kadu napisał(a):

     

    Proszę wyjaśnij. Ja po prostu nie wchodzę w takie dyskusje, jeśli ktoś zaczyna rozmowę od ataku. Lepiej odpuścić, mam ciekawsze rzeczy do roboty ;].

    Wskaż te EV 450KM+ nieograniczone elektronicznie do 201 km/h i będzie można dyskutować dalej. 

  15. 52 minuty temu, kadu napisał(a):


    Chodzi mi tu głównie o to, że ogólnie wszystkie osiągają dosyć niskie prędkości jak na deklarowane moce maksymalne. Jeżeli samochód który ma dajmy na to 450 koni jedzie max 201km/h i nie jest to ograniczona sztucznie prędkość, to nie spodziewam się rewelacji przy prędkościach zbliżających się do tej wartości.

    Samochód spalinowy o podobnej mocy pozwala na dużo więcej tam, gdzie elektryczny już się kończy.

    Skończyła to się wiedza, tak mniej więcej w pierwszym zdaniu. 👍🤭

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.