marcindzieg
użytkownik-
Liczba zawartości
25 958 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez marcindzieg
-
Czajniki atakuja - czyli auta Made in China osiagnely 15% rynku w 2023.
marcindzieg odpowiedział OZI na temat - Motokącik
Nic was pandemia nie nauczyła? -
Czajniki atakuja - czyli auta Made in China osiagnely 15% rynku w 2023.
marcindzieg odpowiedział OZI na temat - Motokącik
To niech będzie że robi nam prezent. Ciężko się z Tobą rozmawia. Ja przesyłki z ALi obłożono VATem, czyli tym co każda firma EU płaci, to nagle przestały być tanie. -
Czajniki atakuja - czyli auta Made in China osiagnely 15% rynku w 2023.
marcindzieg odpowiedział OZI na temat - Motokącik
To może je produkuje. Trzeba by tam zapytać. -
Czajniki atakuja - czyli auta Made in China osiagnely 15% rynku w 2023.
marcindzieg odpowiedział OZI na temat - Motokącik
Patrz wyżej. To co napisałeś dotyczy tylko Dacii. -
Czajniki atakuja - czyli auta Made in China osiagnely 15% rynku w 2023.
marcindzieg odpowiedział OZI na temat - Motokącik
Są tanie bo rząd do nich dopłaca. Tylko tyle i aż tyle. -
Czajniki atakuja - czyli auta Made in China osiagnely 15% rynku w 2023.
marcindzieg odpowiedział OZI na temat - Motokącik
Ja też. Tylko jak coś jest tanie to jest jakiś tego powód. Nie dlatego że ktoś nam chce zrobić prezent. -
Nie wiem czy w elektryku. Dzisiaj mocno grzało słońce a pan z tyłu w starym Seacie TDI jechał w czapce
-
Potwierdzam. Miałem Kie Sportage w dieslu i na trasie potrafiła byś naprawdę oszczędna. Ale w mieście to Forek w archaicznym automacie pali podobnie. Benzyny
-
Czajniki atakuja - czyli auta Made in China osiagnely 15% rynku w 2023.
marcindzieg odpowiedział OZI na temat - Motokącik
To pokazuje tylko że dobre rzeczy są drogie. Niezależnie gdzie są produkowane. A jeśli są dużo tańsze to zawsze jest jakiś hak. -
Zauważ co jest na pierwszym miejscu. Nie wiem czy kiedykolwiek siedziałeś w Tesli. Więc może jednak nie o to chodzi
-
Dużo jest prawdy w tym co piszesz. W wątku obok wolą Nissana z automatem, awaryjną skrzynią i drogimi częściami niż XV. Bo w Subaru jest drogo Tyle że Subaru starał się naprawić diesla, w końcu go wycofał ale części do naprawy dalej są bez problemu dostępne. A w Creative Technology są problemy z częściami nawet do tego, co sprzedają. Mimo że psują się bardziej niż ten diesel. Taka subtelna różnica
-
Subaru XV z CVT. Tylko sprawdzić czy olej zmieniany w skrzyni.
-
Dokładnie tak było. Zadzwoniłem czy się łapię na akcje z poduszkami. A oni jeszcze wymienili jakiś zawór.
-
W sprowadzonym aucie z nieznaną historią?
-
Byłą akcja wymiany poduszek. Zapisałem się swoją Imprezą z Niemiec bez historii. Wymienili poduszkę i przy okazji jakiś zawór, na który też była akcja serwisowa. W 10-letnim aucie z nieznaną historią. Jakoś sobie nie wyobrażam tego w Creative Technology
-
No właśnie opcjonalnie. Nagle okazuje się że po dodaniu wszystkich opcji auto wchodzi cenowo w obszary BMW czy Audi. A nie o tym mówimy. A jeździłem trochę Kiami/jeżdżę Subaru i jak się można do wielu rzeczy przyczepić to akurat na fotele nie narzekam.
-
Ale co do czego porównujesz? Bo siostrzeniec ma Astrę z 2010 a ja mam Imprezę z 2010. I uważam że te w Imprezie są dużo wygodniejsze. Toyotami jeździłem tylko po mieście więc trudno mi się wypowiadać. Ale Imprezą robiłem po 1000 km jednorazowo i nie byłem zmęczony.
-
A tak z ciekawości zapytam - iloma jeździłeś że tak twierdzisz?
-
Papier zniesie dużo. Jak chcesz mieć tak szybko jak Toyotę to masz jeden silnik z jednym wyposażeniem. A spróbuj powydziwiać i kupić. Ale jak poczekasz dwa lata to spoko...
-
Corolla to chyba kompakt
-
Kupują auta. Z drugiej strony taki Puretech nie ma jakiejś przewagi (piszę o własnościach silnika bo awaryjność pominę smutnym milczeniem) nad napędami Toyoty. A wnętrza jak wnętrza. Mam dwa auta z Azji i jest całkiem dobrze. Nie wierzysz to podjedź
-
No tak. Ale jak bardzo chcesz to znajdziesz fajne auta w Toyocie.
-
Ale tanie Toyoty nigdy nie miały jakiejś szczególnej jakości wykonania. Koleżanka ma Corolle z 2009 to moja Impreza przy tym ma naprawdę materiały premium. Mimo że też nie jest specjalnie wygłuszona.
-
-
Dokładnie. Zastanawiam się ilu z tych ludzi jeździ takim autem kupionym prywatnie za swoje i płacącym samemu za paliwo