marcindzieg
użytkownik-
Liczba zawartości
25 958 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez marcindzieg
-
No z Twoich wypowiedzi wynika że wszędzie. To my piszemy że w lekkich autach. Dobre, wolnossące 2.0 radzi sobie spokojnie w SUVie. A Ty piszesz że 1.0T jet pod każdym względem lepsze Więc jak
-
Ale jakie? Przecież sam twierdzisz że bardzo przyjemnie jeździ malutko przy tym paląc Dla mnie to niemal wzorzec
-
Widziałeś gdzieś taki silnik w ciężkim aucie? Skoro jest taki świetny i tak mało pali to dlaczego producenci łączą go tylko z małymi i lekkimi autami?
-
Cały czas nie o to chodzi. Matiz miał 51 KM. Dało się tym bez problemu jeździć. A wersją 4-cylindrową objeżdżałeś w mieście większość aut. Czy to znaczy że w SUVie 4x4 ten silnik zachowywał by się tak samo? To samo jest z 1.0 TSi. On jest super w Golfie czy w Fabii. Ale jakbyś wsadził do czegoś ciężkiego (tam gdzie wolnossący 2.0 radzi sobie bez problemu) to by zamulał straszliwie. Może rzeczywiście skończmy bo to wątek o premium a tam nie ma ani 1.0T ani 2.0 bez T
-
Za dużo ich nie ma W ogóle ich nie ma
-
No z jakiegoś powodu. Choć Ford do Mondeo pakował 1.0 ecocośtam.
-
Zgadza się ale to nie o to chodzi. Tylko o pisanie że 1.0 TSi będzie jeździł lepiej od 2.0 N/A bo ma turbo. Nie będzie. Jak ten 1.0 wsadzisz do ciężkiego SUVa z 4x4 to będzie mulił paląc 2x tyle co w Golfie.
-
Ale co mnie wykres obchodzi jak jeździłem i mam porównanie? Co Ci poradzę że nie chce być tak jak na wykresie
-
No właśnie w tym sęk że w 1.0 nie do końca. W 1.4 pełna zgoda, 1.2 nie jeździłem. Jakbyś wsadził do swojej Mazdy ten 1.0 to podejrzewam że by dużo bardziej zdychał. I o to mi chodzi.
-
Nie wiem ile mam dokładnie przy tej prędkości ale niewiele więcej. Przy 4-biegowym automacie z ubiegłego wieku. Jak sobie nie zapomnę to zrobię w sobotę zdjęcie bo mi nie uwierzysz
-
Ale ja Ci dalej wierze. Tylko musiałbyś wsadzić dobry silnik wolnossący do tej budy i wtedy porównać. Inaczej to nie ma sensu Ale nie uwierzę że jechałeś wyładowany pod górę i miałeś 1500 obrotów
-
Ale ja Ci wierzę. Jak normalnie jeździsz to nie ma większego znaczenia. Ale wyładuj go do pełna i jedź w góry. I zobaczysz różnicę. Zauważ że Golf jest leciutki. Waży z tego co pamiętam niecałe 1300 kg. Jak jedziesz sam czy w dwójkę to dlaczego miałby mulić?
-
Różne rzeczy piszą w necie. Kolega z pracy ma taką Octavie i jak pojechaliśmy w 4 z bagażami to powiem krótko tak marnie było. U mnie było lepiej mimo że mam cięższe auto o gorszej aerodynamice. Z 1.4 się zgodzę, 1.2 nie jeździłem więc się nie wypowiadam.
-
Powiedzmy że się z tym nie zgodzę Chyba że porównujesz do kibla 2.0 z Kii Sportage 2 generacji
-
Unia Europejska: zakaz wymiany silnika i reparaturek w autach?
marcindzieg odpowiedział bengamin na temat - Motokącik
Widzę że tak jak z SCT. Ludzie będą umierali bo nie będą mogli dojechać do szpitala -
Wojny premiumów - Audi A4 vs. BMW 3 vs. Mercedes C klasa
marcindzieg odpowiedział Freezy na temat - Motokącik
Bardziej mu przypuszczam chodziło o to, że przy tych przebiegach kupić tani dupowóz. -
Przeczytaj wyżej. Teraz Kia Stinger
-
Ja wiem. Ale pytam bo może jest 400 KM hybryda z większym prześwitem i za pół ceny Tuarega
-
Oczywiście. Ale porównywanie do dzisiejszych cen jest z dupy. Zwłaszcza że hybrydy akurat nigdy nie było.
-
Na YouTube to można oglądać nie siedzieć w środku Zapewne polną drogą poza asfaltem Ale wiesz że do tego jest potrzebny prześwit? Aaaa i ile kosztuje hybrydowy Stinger do odbioru?
-
Jak takie coś wlazło w oponę?
-
Zadałem 3 proste pytania. I powtórzę: Ma tarcze ceramiczne? Siedziałeś w BMW za 500 kzł? Stinger może wjechać do lasu? Odpowiesz czy za skomplikowane?
-
Są tanie plastiki ale w BMW dla flot za 100 kzł Ja do Stingera nic nie mam ale porównywanie do luksusowego SUVa jest trochę głupie. Może weźmiemy TIRa albo koparkę. One też mają 400 i więcej KM
-
Ale siedziałeś w mercu czy BMW za 500 kzł? Ale wiesz co to są tarcze ceramiczne? Jedź swoim Stingerem do lasu