markkk Napisano 20 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2007 witam czy moglibyscie sie wypowiedziec na temat prostownikow zwyklych /trafo/ i impulsowych /mikroprocesor/. Jakie sa ich zalety i wady, ktore lepiej laduja, jaki jest ich stosunek ceny do jakosci ladowania itp... Czy te tanie mikroprocesorowe sa rowniez dobre co te drogie, i czy sa lepsze od tych zwyklych w podobnych cenach. np taki model impulsowego mi sie podoba: http://www.allegro.pl/item267641664_prostownik_12v_3_60a_impulsowy.html maly zgrabny, niedrogi, ma trojstopniowy program ladowania, jedyny minus to maly prod max ladowania bo tylko 3.6A. niektore maja nawet program odsiarczania akumulatora. Nie mowie o takich profesjionalnych za kilkaset zl ale takie do 150zl juz mozna fajne kupic. niektore maja reguloway prad, opcja szybkie i wolne ladowanie itp. Mile widziane podanie konkretnych modeli wraz z cenami, moze posiadacie jakies, powiedzcie jak sie sprawuja, jak laduja, czy jestescie zadowoleni itd.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 KLIK Wg mnie ta ladowaczka ma takie same parametry jak ponad 2x drozszy CTEK 3600, tylko nie wiem jak z jakoscia i awaryjnoscia. Zaryzykowalem i kupilem. Jak przetestuje to dam znac Tutaj jest taki sam za 65 zl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 od 2 lat mam identyczny i jestem zadowolony-maly prad nie jest dla mnie przeszkoda.jedyna dla mnie wada jest to,ze np.nie moge do niego podlaczyc odbiornikow 12V w celu np.przetestowania z dala od auta,bo wtedy nie dziala ze wzgledu na swa "inteligencje".ale ma male wymiary,nie iskrzy przy dolanczaniu ,przy podlaczonym mozna uruchamiac silnik itp.polecam ale moze nie w tej cenie-ja za swoj dalem 9,99funta[50zl]. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 > KLIK > Wg mnie ta ladowaczka ma takie same parametry jak ponad 2x drozszy > CTEK 3600, tylko nie wiem jak z jakoscia i awaryjnoscia. > Zaryzykowalem i kupilem. Jak przetestuje to dam znac > Tutaj jest taki sam za 65 zl a może warto dołożyć do takiego????? bo sam zastanawiam sie nad prostownikiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 > a może warto dołożyć do takiego????? bo sam zastanawiam sie nad > prostownikiem Pisza cos tam o regulacji pradu ladowania pokretlem ale ja tam widze tylko opcje wyboru napiecia ladowanego aq Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 > Pisza cos tam o regulacji pradu ladowania pokretlem ale ja tam widze > tylko opcje wyboru napiecia ladowanego aq możliwe że jest tak że im bardziej na prawo od środka tym wiekszy prąd dla 12v a im bardziej na lewo to wiekszy dla 6V, tak jest w takim starym prostowniku mojego dziadka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 ja jako elektronik ładuję akumulator takim sprzętem. http://www.allegro.pl/item271567158__zasilacz_df_3010_0_30v_0_10a_zobacz_.html I jako elektronik mogę też powiedzieć, że małe impulsowe mikroprocesorowe ładowarki są bardzo dobre. Mają jedną wadę - tańsze modele mają mały prąd ładowania i akumulator zupełnie rozładowany długo ładują. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 > ja jako elektronik ładuję akumulator takim sprzętem. > http://www.allegro.pl/item271567158__zasilacz_df_3010_0_30v_0_10a_zobacz_.html > I jako elektronik mogę też powiedzieć, że małe impulsowe > mikroprocesorowe ładowarki są bardzo dobre. > Mają jedną wadę - tańsze modele mają mały prąd ładowania i akumulator > zupełnie rozładowany długo ładują. to moze jako elektronik zaproponujesz coś w bardziej przystępnej cenie, jakąs impulsowa i normalny prostownik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 > to moze jako elektronik zaproponujesz coś w bardziej przystępnej > cenie, jakąs impulsowa i normalny prostownik Te za 65 zł wyglądały sensownie. Jest to zapewne zwykłe źródło napięciowe z ograniczeniem prądu. Czyli stara się trzymać napięcie np. 14,5 o ile prąd nie zostanie przekroczony. przy przekroczeniu prądu zmniejsza napięcie do takiego, żeby utrzymać prąd. To załatwia wszystko - i ładowanie i podtrzymanie i zabezpieczenie zwarciowe. Dokładnie tak samo ładuję swoim zasilaczem - ustawiam napięcie na 14,5, ograniczenie prądowe na np 5 A i tylko patrzę jak najpierw jest 5A i 9V i jak dojdzie napięcie do 14,5 to zmniejsza prąd. Jeśli akumulator się naładuje to prąd przy napięciu 14,5 prąd jest rzędu 0,1 A. Cała filozofia. I zasilacz to wszystko sam robi - ja ustawiam tylko prąd i napięcie. Żelówki ustawiam na 13,9 V - wtedy nie gazują a wiadomo, że żelówki nie lubią gazowania. A czy jest impulsowy, czy trafo - to kwestia tylko ceny i wygody - akumulatorowi to wszystko jedno. Zasilacz impulsowy ma sprawność rzędu 99% dzięki czemu się nie grzeje. Nie buczy, ale może piszczeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 Screen z instrukcji tej ladowarki za 65-69zeta Czyli dziala podobnie tak jak to opisales. Wpierw laduje impulsowo do napiecia 10,5V, pozniej przelacza sie w zwykly tryb ladowania i utrzymania napiecia okolo 14,7V Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 21 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2007 > Screen z instrukcji tej ladowarki za 65-69zeta > Czyli dziala podobnie tak jak to opisales. Wpierw laduje impulsowo do > napiecia 10,5V, pozniej przelacza sie w zwykly tryb ladowania i > utrzymania napiecia okolo 14,7V Tutaj to ładowanie impulsowe jest zapewne po to, żeby ograniczyć średni prąd ładowania ale bez obniżania napięcia. Zapewne taniej jest zrobic układ ładowania impulsowego niż obniżyć napięcie poniżej tych 10,5 V. Proste, ekonomiczne i eleganckie rozwiązanie problemu inżynierskiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zepal Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 To ja podłączę się do pytania, czy takim maleństwem mogę ładować aku 75Ah, czy muszę wydawać kasę na większy prostownik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > To ja podłączę się do pytania, czy takim maleństwem mogę ładować aku > 75Ah, czy muszę wydawać kasę na większy prostownik? Na 80% mogą. Tylko to zajmie więcej czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > To ja podłączę się do pytania, czy takim maleństwem mogę ładować aku > 75Ah, czy muszę wydawać kasę na większy prostownik? Przeczytaj wszystkie info z tego watku oraz to co jest w linkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
todamian Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > Na 80% mogą. > Tylko to zajmie więcej czasu. znaczy ile zajmie mu naładownie takiego aku od 0 do możliwości zapalenia i do pełnego?? bo też mam podobny aku i sie zastanawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > znaczy ile zajmie mu naładownie takiego aku od 0 do możliwości > zapalenia i do pełnego?? > bo też mam podobny aku i sie zastanawiam 3,5 A, akumulator 35Ah napełni w 10 h, 70 w 20 h itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > 3,5 A, akumulator 35Ah napełni w 10 h, 70 w 20 h itd. Nie bierzesz pod uwagę strat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > Nie bierzesz pod uwagę strat No i nieliniowości akumulatora. Przy różnych prądach ładuje się inaczej, przy różnych temperaturach ładuje się inaczej no i dużo zależy też od stopnia rozładowania, nie wspominając o takim drobnym fakcie, jak zuźycie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benjamin Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > Tutaj jest taki sam za 65 zl Tylko nie dajcie się nabrać na tekst sprzedającego ten wynalazek, że jest on w stanie naładować każdy akumulator do 100% jego pojemności. To tylko reklama. Jak akumulator zaliczył kilka lat używania, to nie ma cudów, traci pojemność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > Tylko nie dajcie się nabrać na tekst sprzedającego ten wynalazek, że > jest on w stanie naładować każdy akumulator do 100% jego > pojemności. To tylko reklama. Jak akumulator zaliczył kilka lat > używania, to nie ma cudów, traci pojemność Za wsze da się naładować akumulator do 100% jego aktualnej pojemności. A że to będzie np 30Ah zamiast 45Ah to inna sprawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > Tylko nie dajcie się nabrać na tekst sprzedającego ten wynalazek, że > jest on w stanie naładować każdy akumulator do 100% jego > pojemności. To tylko reklama. Jak akumulator zaliczył kilka lat > używania, to nie ma cudów, traci pojemność Bo to jest do 100%, ale obecnej pojemności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > Tylko nie dajcie się nabrać na tekst sprzedającego ten wynalazek, że > jest on w stanie naładować każdy akumulator do 100% jego > pojemności. To tylko reklama. Jak akumulator zaliczył kilka lat > używania, to nie ma cudów, traci pojemność Sie wie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrc Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 A takie coś to fajne jest, czy nie. Z opisu wynika, że inteligentniejsze toto ode mnie . Te mikroprocesorowe sterowanie faktycznie coś daje ? Co o tym sądzisz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 22 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2007 > A takie coś to fajne jest, czy nie. Z opisu wynika, że > inteligentniejsze toto ode mnie . Te mikroprocesorowe sterowanie > faktycznie coś daje ? > Co o tym sądzisz. dla mnie to nieuczciwy opis-niby 10A ladowania,ale skuteczny prad to 6,5A a moc to z kolei 70VA[czyli POLOWA tego reklamowanego 10A].chyba w tym urzadzeniu sa nieznane procesy elektryczne....tesla w grobie sie przewraca. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Benjamin Napisano 23 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 > Za wsze da się naładować akumulator do 100% jego aktualnej > pojemności. > A że to będzie np 30Ah zamiast 45Ah to inna sprawa. To oczywiste, ale przeczytaj dokładnie, co napisane jest na stronie sprzedawcy: Prostownik ten wykorzystuje koncepcje trzystopniowego ładowania akumulatora i umożliwia jego naładowanie do 100 % jego pierwotnej pojemności. "Pierwotna" wielu ludziom bardziej kojarzy się ze znamionową niż aktualną. IMO - typowa ściema lub niewiedza. Może znajdą się i tacy, którzy zrozumieją to dosłownie, uwierzą w rzekomą magię regeneracji nominalnej pojemności przez ten sprzęt i prędzej wyłożą kasę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 23 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 23 Listopada 2007 > To oczywiste, ale przeczytaj dokładnie, co napisane jest na stronie > sprzedawcy: Prostownik ten wykorzystuje koncepcje > trzystopniowego ładowania akumulatora i umożliwia jego > naładowanie do 100 % jego pierwotnej pojemności. "Pierwotna" > wielu ludziom bardziej kojarzy się ze znamionową niż aktualną. > IMO - typowa ściema lub niewiedza. Może znajdą się i tacy, > którzy zrozumieją to dosłownie, uwierzą w rzekomą magię > regeneracji nominalnej pojemności przez ten sprzęt i prędzej > wyłożą kasę. To już jest nadużycia. Kupię taki prostownik i spróbuję naładować stary akumulator, który ma pewnie teaz z 1 mAh (miliamperogodzinę - znaczy daje prąd 1 miliamper przez godzinę, potem spada). Ciekawe czy będę mógł oddać towar jako niezgodny z opisem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarpan Napisano 24 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 Czy w tej instrukcji prostownika jest błąd(wygląda na to że przywraca do życia zużyte akumlatory)czy tu chodzi o naładowanie sprawnego ale rozładowanego akumlatora? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fafa Napisano 24 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 > a może warto dołożyć do takiego????? bo sam zastanawiam sie nad > prostownikiem Uzytkuje taki od zeszlej zimy. Ladowalem do tej pory aku 32, 44 i 45 Ah, w tym Centra Futura. Prostownik wyglada na bardzo dobrze wykonany, produkuja go w Bielsku Bialej. Ma dwa bezpieczniki zabezpieczajace, jeden na przedniej sciance, drugi na tylnej. Model przedstawiony ma mozliwosc ladowania 6v i 12v aku, sterowanie napieciem pokretlem. Produkuja tez wersje bez regulacji oraz z cyfrowym wyswietlaczem. Coz wiecej moge powiedziec - sprawdzalem multimerem prad ladowania wskazania wskaznika pokrywaja sie z dokladnoscia do 0,2A. Rzekomo potrafi oddac nawet 12A, czyli calkiem spore aku tez powinien wydolic z 10% wartosci pojemnosci nominalnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 24 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 sterowanie > napieciem pokretlem. Produkuja tez wersje bez regulacji oraz z chyba prąd reguluje się pokrętłem, a nie napięcie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIDO Napisano 24 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 mam taki od 2 tygodni - co prawda jak na razie jedno ładowanie aku ale wydaje mi sie że będe zadowolony - przyzwoity prąd, małe gabaryty, "inteligentne" ładowanie, ładowanie podtrzymujace ( 80mA), fajna obsługa - IMO jak najbardziej OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlad Napisano 24 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 24 Listopada 2007 > sterowanie > chyba prąd reguluje się pokrętłem, a nie napięcie akurat I=U/R a wiec jednak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RobertV664 Napisano 14 Grudnia 2007 Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2007 > Te za 65 zł wyglądały sensownie. No i kupilem i ta ladowareczke. Przetestowalem na 3 aku. Zrobila na mnie dobre wrazenie poza jednym - przewody sa zbyt sztywne i przy obecnych temp panujacych na zewnatrz robia sie z nich "prety". Fajna opcja jest mozliwosc zamontowania jej na stale pod maska i podlaczenie pod akumulator. W razie potrzeby podlaczamy tylko wtyke do sieci 230V i aq sie laduje Pogrzebalem troche w necie i na jakims zagranicznym forum znalazlem fotke pokazujaca wnetrze Cteka 3600 i Tronica T4X Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.