Maciej__ Napisano 23 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2008 Hej, po ostatniej wymianie oleju zauwazylem ze kapie mi olej z pod korka spustowego oleju. Do tej pory olej wymienialem sam i bylo OK. NIestety nie mialem teraz czasu, wiec podjechalem do jakis magikow i teraz kapie... Macie moze jakies patenty na to? Dociagnac sruby za bardzo juz sie nie da, boje sie zerwac gwint... Moze troche poluzowac srube i przekrecic podkladke z nadzieja, przestanie leciec? A moze spuscic olej do jakiegos naczynia, zalozyc nowa podkladke i spowrotem go nalac? Boje sie zeby jakies paprochy sie do niego nie dostaly... Jest tez opcja, zeby tak jezdzic do nastepnej wymiany i kontrolowac stan, ale nie lubie plam pod samochodem... Dzieki za pomoc, Maciej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
master22221 Napisano 23 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2008 "A moze spuscic olej do jakiegos naczynia, zalozyc nowa podkladke i spowrotem go nalac? " Ta opcja jest najlepsza.... chociaż.... jeśli zmieniałeś samodzielnie w przeszłości olej, zauwazyłeś, że podczas wykręcenia śruby olej nie od razu leci, dopiero po całkowitym jej wykręceniu. Świadczy to o dużej szczelności samego gwintu śruby. W misie olejowej panuje ciśnienie prawie atmosferyczne i nie ma powodu, żeby olej ciekł tamtędy podczas jazdy, jeśli śruba jest wkręcona do końca... nawet BEZ podkładki. Może czas na wymianę śruby? A może nie ma podkładki i olej powolutku się jednak przeciska? Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nunu7 Napisano 23 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 23 Lipca 2008 wykręć kilka gwintów śrube, nawiń troche pakułów, skręć spowrotem i nie ma szansy, zeby leciało w swojej astrze mam zerwany gwint i juz od dobrych kilku wymian wkręcam śrube na pakuły i ani kropla nie poleci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 24 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2008 > wykręć kilka gwintów śrube, nawiń troche pakułów, skręć spowrotem i > nie ma szansy, zeby leciało > w swojej astrze mam zerwany gwint i juz od dobrych kilku wymian > wkręcam śrube na pakuły i ani kropla nie poleci Hej, dzieki za pomysl. Chyba na poczatku sprobuje w ten sposob. Nie wiem tylko czy mam gdzies pakuly, wiec moze przejdzie tez na tasme teflonowa... Dzieki za pomoc:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 24 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2008 > Hej, > dzieki za pomysl. Chyba na poczatku sprobuje w ten sposob. Nie wiem > tylko czy mam gdzies pakuly, wiec moze przejdzie tez na tasme > teflonowa... > Dzieki za pomoc:) może być taśma teflonowa a przy kolejnej wymianie oleju zmień podkładkę miedzianą na nową i dokręć prawidłowym momentem bodajże 40 Nm . Inna sprawa , że podkładkę wymienia się na nową przy każdej wymianie oleju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
azja Napisano 24 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2008 > Inna sprawa , że podkładkę wymienia się na nową > przy każdej wymianie oleju... ... albo się nie wymienia i po kilkunastu wymianach i tak nic nie kapie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
skalek Napisano 24 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2008 > ... albo się nie wymienia i po kilkunastu wymianach i tak nic nie > kapie Dokładnie tak, ja nigdy nie wymieniałem uszczelki pod korkiem w misce i nic nie kapało( tak w Astrze jak i Viki). A olej wymieniałem kilka razy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 24 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 24 Lipca 2008 > ... albo się nie wymienia i po kilkunastu wymianach i tak nic nie > kapie Ja tez do tej pory nigdy nie wymienialem i bylo OK Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 25 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2008 przyznam , że raz czy dwa zostawiłem starą podkładkę ale wymagała nieco mocniejszego dokręcenia korka . Lepiej podkładkę wymieniać na nową przy wymianie oleju , kosztuje grosze a ryzyko zerwania gwintu w misce mniejsze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
speeder86 Napisano 25 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2008 > Hej, > po ostatniej wymianie oleju zauwazylem ze kapie mi olej z pod korka > spustowego oleju. Do tej pory olej wymienialem sam i bylo OK. > NIestety nie mialem teraz czasu, wiec podjechalem do jakis > magikow i teraz kapie... > Macie moze jakies patenty na to? Dociagnac sruby za bardzo juz sie > nie da, boje sie zerwac gwint... Moze troche poluzowac srube i > przekrecic podkladke z nadzieja, przestanie leciec? > A moze spuscic olej do jakiegos naczynia, zalozyc nowa podkladke i > spowrotem go nalac? Boje sie zeby jakies paprochy sie do niego > nie dostaly... > Jest tez opcja, zeby tak jezdzic do nastepnej wymiany i kontrolowac > stan, ale nie lubie plam pod samochodem... > Dzieki za pomoc, > Maciej Kolego! zaden opel nie kapie! On tylko tak znaczy swoj teren! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 25 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 25 Lipca 2008 Możesz powiedzieć po co zacytowaleś całą wypowiedź skoro chciałeś tylko napisac dowcip? Niskich lotów zresztą.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 26 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 Ja tam u siebie nie widze żadnej podkładki . Samą srubę dokręcam i nic nie kapie. Stary by mnie jakbym mu puzle w ciapki zrobił. Wiem że u starego w Escorcie 1,8 Benz. 97r kapie ,bo karton pod nim leży i plama tu ,plama tam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luxus150 Napisano 26 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 wymieniając ową podkładkę miedzianą na nową warto ją przegrzać choćby nad kuchenką gazową do czerwona i pozwolić jej wystygnąć swobodnie...."zmięknie" wtedy zarazem lepiej układając się a tym samym uszczelniając otwór zlewowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiech Napisano 26 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2008 > wymieniając ową podkładkę miedzianą na nową warto ją przegrzać Wygrzać (wyżarzyć) warto starą, bo zgniot ją utwardził. Nowa jest miękka. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luxus150 Napisano 27 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2008 > Wygrzać (wyżarzyć) warto starą, bo zgniot ją utwardził. Nowa jest > miękka. na pewno jest bardziej plastyczna niż stara.... ale chodzi o zwiększoną plastyczność metalu po tzw. odpuszczeniu, czyli powolnym wystudzeniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.