Skocz do zawartości

[G] Żłopanie oleju przez X16XEL


andrzejg

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem, że było, ale ta szukajka...Pochwaliłem mojego X16XEL z przebiegiem 165 tys. bo pierwszy pomiar po zakupie na zalanym jeszcze półsyntetyku Mobil 1 dały około 0,2l/1000km ( z tym że duża część to była trasa). Później coś dolewałem ale nie mierzyłem. Teraz przy wymianie nalałem półsystetycznego Lotosa i wypił 0,6/1000. Wiem, że niektórzy z tym żyją ale to skandal na 15 tys. wlać 9 litrów oleju. Czyżby marka oleju miała taki wpływ (klasy lepkościowe są prawie takie same)? Chociaż mogą być jeszcze inne powody - teraz jeżdżę dużo na krótkich dystansach, no i na lpg ( a pierwszy pomiar był w połowie jeszcze na benzynie) Co w pierwszej kolejności należałoby robić? uszczelniacze zaworowe? jakie to orientacyjnie koszty i czy to robią bez zdejmowania głowicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej kolejności nalej mu Castrola Magnateca albo Mobila a nie Lotosa. Kiedyś to przerabiałem, auto które wcale nie brało oleju zaczęło go brać, gdy zalane zostało Lotosem. Po powrocie na Mobila znów przestało brać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiem, że było, ale ta szukajka...Pochwaliłem mojego X16XEL z

> przebiegiem 165 tys. bo pierwszy pomiar po zakupie na zalanym

> jeszcze półsyntetyku Mobil 1 dały około 0,2l/1000km ( z tym że

> duża część to była trasa). Później coś dolewałem ale nie

> mierzyłem. Teraz przy wymianie nalałem półsystetycznego Lotosa i

> wypił 0,6/1000. Wiem, że niektórzy z tym żyją ale to skandal na

> 15 tys. wlać 9 litrów oleju. Czyżby marka oleju miała taki wpływ

> (klasy lepkościowe są prawie takie same)? Chociaż mogą być

> jeszcze inne powody - teraz jeżdżę dużo na krótkich dystansach,

> no i na lpg ( a pierwszy pomiar był w połowie jeszcze na

> benzynie) Co w pierwszej kolejności należałoby robić?

> uszczelniacze zaworowe? jakie to orientacyjnie koszty i czy to

> robią bez zdejmowania głowicy?

U mnie podobnie było. Na castrolu 10w40 - 0,7/1000.

Ostatnio w wątku o olejach była rozmowa o Valvoline Max life. Wlałem. efekt 05/1500 km ale ostatnio znowu więcej. Czasami weźmie 0,2l, a później 0.7. Nie wiem od czego to zależy. Wniosek: trzeba robić silnik albo sie pogodzić z faktem. Ja robię miesiecznie ok 1000 km. Raz w miesiącu dolewam ok pól litra więc na 2 miesiące 30 zł jestem w stanie zaakceptować. Mój kolega robi ok 200 km dziennie (do pracy ma 60 km w jedną stronę). Sprzedał swoją astrę z tym samym silnikiem po 5 miesiącach. Z nową sekwencją..

Ale ja swoją lubię.. smile.gif i jeżdzę. Może na wiosnę coś zrobię z silnikiem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. W takim razie przejdę na tego Mobila, który był wcześniej zalany. Moje poprzednie 2 auta jeździły na tym Lotosie, było ok więc z przyzwyczajenia i tu poszedł. Cena jest podobna, ale może rzeczywiście jakość inna. Odnośnie remontu to chyba wielka niewiadoma - są na forum tacy, którym remont zmniejszył zużycie z 0,8 na 0,5 grinser006.gif . A wymieniał ktoś same uszczelniacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiem, że było, ale ta szukajka...Pochwaliłem mojego X16XEL z

> przebiegiem 165 tys. bo pierwszy pomiar po zakupie na zalanym

> jeszcze półsyntetyku Mobil 1 dały około 0,2l/1000km ( z tym że

> duża część to była trasa). Później coś dolewałem ale nie

> mierzyłem. Teraz przy wymianie nalałem półsystetycznego Lotosa i

> wypił 0,6/1000. Wiem, że niektórzy z tym żyją ale to skandal na

> 15 tys. wlać 9 litrów oleju. Czyżby marka oleju miała taki wpływ

> (klasy lepkościowe są prawie takie same)? Chociaż mogą być

> jeszcze inne powody - teraz jeżdżę dużo na krótkich dystansach,

> no i na lpg ( a pierwszy pomiar był w połowie jeszcze na

> benzynie) Co w pierwszej kolejności należałoby robić?

> uszczelniacze zaworowe? jakie to orientacyjnie koszty i czy to

> robią bez zdejmowania głowicy?

Nowe też biorą olej niestety no.gif. To już chyba domena opla aby żreć oliwę niewiem.gif. Miałem kiedyś poczciwego fiata punto II i oleju nie brał waytogo.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym dolewał jakiegoś taniego semi i olał sprawe.

na remont wydasz przynajmniej równowartośc 100 litrów oleju, jeśli nie wiecej...

opłaca sie?/ bo dla mnie nie

tym bardziej, że nie masz gwarancji iż po remoncie spalanie oleju spadnie do zera.

zaznaczam, to jest moje prywatne stanowisko, a nie jedyne słuszne wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nowe też biorą olej niestety . To już chyba domena opla aby żreć

> oliwę . Miałem kiedyś poczciwego fiata punto II i oleju nie

> brał .

witam !! to ja mam jakiegoś dziwnego starego opla , bo od wymiany do wymiany , "niestety ani grama " niewiem.gifniewiem.gif silnik nie ten , ale zawsze to opelek .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam !! to ja mam jakiegoś dziwnego starego opla , bo od wymiany do

> wymiany , "niestety ani grama " silnik nie ten , ale zawsze

> to opelek .

U mnie w zasadzie też to samo - tj. od wymiany do wymiany nie spada na tyle, aby trzeba było coś dolać (aha - chodzi o X17DTL, choć po uszczelnieniu miski olejowej w X16SZR jest niemal identycznie 893goodvibes.gif ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiem, że było, ale ta szukajka...Pochwaliłem mojego X16XEL z

> przebiegiem 165 tys. bo pierwszy pomiar po zakupie na zalanym

> jeszcze półsyntetyku Mobil 1 dały około 0,2l/1000km ( z tym że

> duża część to była trasa). Później coś dolewałem ale nie

> mierzyłem. Teraz przy wymianie nalałem półsystetycznego Lotosa i

> wypił 0,6/1000. Wiem, że niektórzy z tym żyją ale to skandal na

> 15 tys. wlać 9 litrów oleju. Czyżby marka oleju miała taki wpływ

> (klasy lepkościowe są prawie takie same)? Chociaż mogą być

> jeszcze inne powody - teraz jeżdżę dużo na krótkich dystansach,

> no i na lpg ( a pierwszy pomiar był w połowie jeszcze na

> benzynie) Co w pierwszej kolejności należałoby robić?

> uszczelniacze zaworowe? jakie to orientacyjnie koszty i czy to

> robią bez zdejmowania głowicy?

Miałem taki sam problem a dodatkowo zaczęły mi klepać zaworki coś a'la diesel sciana.gif

Mimo sporego sceptycyzmu do wszelkiego typu specyfików typu "Doktor Motor" kupiłem w Norauto smarowidło STP Uszczelniacz Silników. Pomyślałem a co mi tam to tylko 40 PLN-ów - przy remoncie silnika to małe Miki. Zalałem więc to to przy wymianie oleju /10w30 prawie oryginał opla/ i jeździłem sobie z niecierpliwością do "obiecanych w instrukcji 1600 km po których miało nastąpić "cudowne uzdrowienie".

Jeżeli chodzi o branie oleju to muszę powiedzieć, że cud nastąpił faktycznie - zero dolewek claps.gif ale zaworki klepały dalej. wrrr.gif

Ale po przejechaniu 3500 km nastała błoga cisza, diesla zatkało i teraz silniczek pięknie pomrukuje - jak nówka sztuka. I dodam jeszcze, że na dzień dzisiejszy przejechałem 3800 km i jeszcze nic a nic nie dolałem, chociaż na miarce ubyło prawie pół kreseczki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wymiany , "niestety ani grama " silnik nie ten , ale zawsze

> to opelek .

8 zaworowe silniki jakos oleju nie chca zjadac. Mam dwa, w tym jeden z gigantycznym przebiegiem. Do obu nic nie dolewam. Nowy jezdzi na systetyku, stary na najtanszym mineralnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie też zaczeło żłopać jak zalałem Lotosa dolewam 0,3l po około

> 2-3tys km wcześniej był Mobil to taka dolewka 0,3 była jedna na

> 15tys km... d**a nie olej ten Lotos

A sprawdzałeś z ponownym przejściem na Mobila? Bo może teraz tez by go silnik "wcinał"? Może zwiększone zużycie oleju nie wynika ze zmiany oleju tylko zwiekszonego przebiegu? Za malo danych żeby wyrażać tek kategoryczne sądy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja zauwazylem taka prawidlowosc, ze w trasie jak sie w miare

> normalnie jezdzi,to praktycznie nie bierze oleju a w miescie

> niestety, sporo bierze.

Dokłanie!

A u mnie 1.5L oleju na 1000km - przebieg 70kkm. Jestem drógim wlascicielem, niewiem co poprzedni wlasciciel robil z tym autem.??!! crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokłanie!

> A u mnie 1.5L oleju na 1000km - przebieg 70kkm. Jestem drógim

> wlascicielem, niewiem co poprzedni wlasciciel robil z tym

> autem.??!!

Nic szczególnego z nim nie robił. Mam przejechane 80kkm i mi tez bierze a jestem pierwszym właścicielem. Zaczął brać olej przy około 40kkm. Obecnie bierze około 0,8l/1000.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

> Moja 96 tys - ok 0,2 l /1000

Witam,

A mój silniczek zaczyna się popisywać:

- stukają już zaworki, rok temu przy okazji wymiany uszczelki wkręcili mnie na wymiane popychaczy, i w sumie pieniądze wyrzucone w błoto, bo stan dzisiejszy jest gorszy, aniżeli przed

- i z miesiąca na miesiąc bierze coraz więcej oleju.. w chwili obecnej jakieś 2-3l/1000km

A leje Mobil'a 10W40, pólsyntetyk. Zastanawiam się czy nie wymienić na minerał jak niektórzy twierdzą. W czymś to pomoże?

Silniczek ma niby przejechane 220kkm

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.