Skocz do zawartości

Czy kupować Siene?


Krzysztof888

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Zastanawiam się, czy aby w najbliższej przyszłości nie kupić sobie Sieny. W związku z tym mam pytanko czy jest to autko awaryjne?, Czy dobiera się do niega rdza? A jeśli tak to zwyke w którym miejscu? Ci co je mają to jakie macie wrażenia i uwagi w użytkowaniu tego autka? wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Nie opowiem Ci mojej historii ze Siena bo bym Cie od razu zniechęcił.

Ale ogólne wrażenie jest dobre rdza jak już występuje to na tylnych nadkolach i to chyba by było na tyle. Duże pakowne autko mówię tu o bagażniku silnik 1.6 bardzo dynamiczny z LPG spala niewiele.

Jeśli chodzi o awaryjność to trzeba nadmienić że alternator jest narażony na uszkodzenia a dokładniej jego obudowa (lubi pękać) w moim przypadku pęknięcie doprowadziło do zapalenia się altka.

Jakbyś miał jakieś pytania to pytaj mam opanowany silnik 1.6 zlosnik.gif wtajemniczeni wiedzą o co chodzi biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam! Zastanawiam się, czy aby w najbliższej przyszłości nie kupić

> sobie Sieny. W związku z tym mam pytanko czy jest to autko

> awaryjne?, Czy dobiera się do niega rdza? A jeśli tak to zwyke w

> którym miejscu? Ci co je mają to jakie macie wrażenia i uwagi w

> użytkowaniu tego autka?

pomijając, że takie pytania już padały 100x...

całe nadwozie w ocynku, więc jeśli jest ruda, to słaby ocynk był lub bite lub... smile.gif

silniki:

1,2 8V - 75 KM do spokojnej jazdy, mało pali, z drażniących problemów to termostat, który "wysiada" nie w tym położeniu co chciało by się, przez co naraża użytkownika na dalsze koszty (popularne UPG)

1,4 8V - 71 KM nie opisuję, bo zakładam, że tak starej sieny nie kupujesz

1,6 16V - 100 KM mocny diabeł, powyżej 3000 RPM daje mocy, jak to szesnastozaworówka lubi się napić przy deptaniu mu. z mankamentów to trzeba pilnować rozrządu i wymieniać powiedzmy co 60 kkm.

z psujących się rzeczy w aucie to standardowo alternator (wystaczy dać osłonę pod silnik lub sam alternator i problem z głowy), jakieś pierdołki typu nieświecące podświetlenia na panelu środkowym (do prostego i skutecznego naprawienia), zacinające się klamki i inne pierdołki, które są w większym lub mniejszym nakładzie do usunięcia. o eksploatacji pojazdu (filtry, oleje) nie wspominam, bo to stadnard.

bagażnik wielki - 500 litrów. warto dać (lub kupić) pojazd z LPG. ważne, by dobrze się instalacja sprawowała.

to chyba tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam! Zastanawiam się, czy aby w najbliższej przyszłości nie kupić

> sobie Sieny. W związku z tym mam pytanko czy jest to autko

> awaryjne?, Czy dobiera się do niega rdza? A jeśli tak to zwyke w

> którym miejscu? Ci co je mają to jakie macie wrażenia i uwagi w

> użytkowaniu tego autka?

Generalnie z rdzą nie ma problemu ok.gif

Lepiej niż w Astra1 ok.gif, do UNO, nie ma co nawet przyrównywać ok.gifwink.gif

Awaryjność przeciętna. Osobiście w 2006r kupiłem auto w stanie IDEALNYM i popsuł mi się, przez ten krótki okres użytkowania termostat.

Zawieszenie dosyć odporne na nasze drogi ok.gif

Silnik 1,2 - średnie spalanie (za 2008) 7,7l (auto z klimą)

W trasie spokojnie 6-6,5 litra

Miasto lato 8,5, zima 9,5 i więcej.

Jakie były silniki:

1,4 8V SPI ( to samo co w Uno)

1,2 8V (zastąpił 1,4)

1,6 16V

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam! Zastanawiam się, czy aby w najbliższej przyszłości nie kupić

> sobie Sieny. W związku z tym mam pytanko czy jest to autko

> awaryjne?, Czy dobiera się do niega rdza? A jeśli tak to zwyke w

> którym miejscu? Ci co je mają to jakie macie wrażenia i uwagi w

> użytkowaniu tego autka?

Po prawie 11 latach uzytkowania (w tym 8 przez tate) moge stwierdzic ze sienka to na prawde malo awaryjne autko. Przez ten czas z napraw to byl wymieniany altek i lamba jeszce na gwarancji. Zawieszka po 117 tys jest oryginalna, ale niedlugo cos trzeba bedzie zaczac pewnie robic smile.gif te nasze kochane drogi hehe. Silnik 1,6 swoje wypic potrafi, ale za to odwdziecza sie na prawde dobrymi osiagami. Co do rudej u mnie sie pojawila lekka na drzwiach pasazera ( uszczelka sie lekko odczepila i pod nia sie zbierala woda....) Ogolnie polecam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli widze ze to jednak dobre i tanie autko:) Moje UNO już się

> rozpada... nie wiem czy jest sens pchac w nie pieniądze. Dzięki

> za odpowiedzi... Teraz zostaje mi tylko uzbierać troche gotówki

bierz Sienę (lub Palio) po V 1999, wtedy pojazdy po liftingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> silnik stary .... ale jary - poza większym spalaniem niż w 1,2 nie

> mogę złego słowa powiedzieć - do zagazowania idelany

> 1,6 to inna bajka.... i inne problemy

popatrz w mój podpis i nie stresuj się palacz.gif

a gość niech kupuje nowszy pojazd, a nie starszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> toś strzelił wiadomością

> pierwszy raz słyszę, by w 1,6 się komuś wałki wytarły . trochę na

> forach P/S już siedzę

hehe jeśli by to było na BBM to podejrzewałbym błąd w opisie bo wiadomo że w 1.4 12V zdarzają się zatarcia wałka, ale chyba w PSA nie montowali tych motorów......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hehe jeśli by to było na BBM to podejrzewałbym błąd w opisie bo

> wiadomo że w 1.4 12V zdarzają się zatarcia wałka, ale chyba w

> PSA nie montowali tych motorów......

psychol coś gdzieś poczytał, ale jak to psycholowi - coś się [kurza twarz]... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....nie znam sie na fiatach ....

No i niech tak zostanie zlosnik.gif

W co mogę uwierzyć, to w to, że w 1,6 częściej niż zwykle pękają paski rozrządu oslabiony.gif

Tylko tutaj, trzeba sobie odpowiedzieć, czy jest to przyczyna wadliwego montażu, czy też wady konstrukcyjnej (skłaniam się jednak do tej pierwszej opcji)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ....nie znam sie na fiatach ....

> No i niech tak zostanie

> W co mogę uwierzyć, to w to, że w 1,6 częściej niż zwykle pękają

> paski rozrządu

> Tylko tutaj, trzeba sobie odpowiedzieć, czy jest to przyczyna

> wadliwego montażu, czy też wady konstrukcyjnej (skłaniam się

> jednak do tej pierwszej opcji)

no mnie niedlugo czeka wymiana biglaugh.gif 57 tys na pasku zrobione...a o wycieraniu sie walkow jako wadzie konstrukcyjnej 1,6 to pierwsze slysze biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jezeli juz to nigdzie nie wyczytalem i nie do konca podoba mi sie co

> napisales ale przeboleje. cytuje slowa mechanika. nie znam sie

> na fiatach wiec tylko pisze co mnie spotkalo w trakcie

> uzytkowania pomimo regularnych przeglodow auta.

musisz przeboleć, bo Nadmiar uprzejmości szkodzi

a co do reszty - zmień mechanika zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moge ci z czystym sumieniem polecić. Nie jest to może ideał ale na swoim przykładzie mam sienke 1.2 równe dwa lata przez ten czas wymieniłem cewke , sprzęgło (poprzedni właścicel starszy pan chyba cały czas z nogą w podłodze) i tulejke wachacza . Przez dwa lata autko odpalało codziennie po mieśćie krótki odcinki po 10 km. Nie było sytuacji żeby nie odpalił za 1 razem i nie pojechał . Jak chcesz mogę ci sprzedać swojego silnik 1.2 przebieg 73 tys. Czemu sprzedaje stopka .

No i co najważniejsze części w cenie malucha. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze napisze że już Uno jest bardziej praktyczne od Sieny i mniej awaryjne. Jakby nie patrzeć Siena jest brzydkim samochodem. Mam to auto bo sprzedawać nie opłaca sie, auto nie bite itp, ale całkowicie schrzanione przez projektantów pod każdym względem.

Mimo ze jestem posiadaczem tego wozu to SZCZERZE NIE POLECAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szczerze napisze że już Uno jest bardziej praktyczne od Sieny i mniej awaryjne

> Mimo ze jestem posiadaczem tego wozu to SZCZERZE NIE POLECAM.

Ooo hmm.gif Uno podoba mi się w tym, że mam je na gaźniku. Nie ma kompa i w razie jakiejkolwiek awarii prawie wszystko można zrobić samemu. Pytałem się o Siene czy też jest taka bo chciałbym autko już do jeżdzenia a nie ciągłego zaglądania, regulowania to tu, to tam zlosnik.gif Można by coś więcej usłyszeć o tej awaryjności Sieny? Narazie wiem, że tylko rozrząd i alternator potrafią niedomagać.. a jest może coś jeszcze co się psuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szczerze napisze że już Uno jest bardziej praktyczne od Sieny i mniej

> awaryjne. Jakby nie patrzeć Siena jest brzydkim samochodem. Mam

> to auto bo sprzedawać nie opłaca sie, auto nie bite itp, ale

> całkowicie schrzanione przez projektantów pod każdym względem.

> Mimo ze jestem posiadaczem tego wozu to SZCZERZE NIE POLECAM.

ale szczegółów podałeś i powodów takiego myślenia że prawie mnie przekonałeś grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siena to jest wyjątkowy niewypał Fiata. Paść może wiele rzeczy: elektronika potrafi głupieć, alternator, zawieszenie to jest całkowita porażka w tym aucie. Akurat do rozrządu u mnie nie mam zastrzeżen. Np, schrzanił się wiatrak chłodnicy, stałem w korku i zanim zauważyłem.... głowice pokręciło... Wewnętrze wykończenie to tandeta, szary twardy jak skała plastik. Na desce nic nie położysz, ta niby półeczka to jakieś nieporozumienie. Gołe elementy karoserii wewnątrz... tandeta. Weź chocby stare punto, tam niema koloru lakieru wewnątrz. Schowek, co z tego ze głęboki jak jest bardzo niski. Nagażnik, duży 500l ale co z tego jak mały otwór. Niedzielona tylna kanapa. . .

Ogólnie nie mam nic do Fiatów, niektóre są bardzo ładne choćby Marea (bardzo ładne auto).

Siena to jest takie ,,brzydkie kaczątko" Fiata.

Jeszcze raz musze to napisać. Nie polecam ! czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, teraz mnie rozbawiłeś, ale od początku...

> Siena to jest wyjątkowy niewypał Fiata.

Paść może wiele rzeczy

> elektronika potrafi głupieć,-

może, może -szczególnie jak woda pływa w aucie

alternator,

potrafi pęknac, jak się pędem kałuże pokonuje- wystarczy zamontowac oslonę za 10-20zł

zawieszenie to jest

> całkowita porażka w tym aucie.

wysoko zawieszone podwozie. Cegła na drodze to nie problem. Dosyć wytrzymałe. Miekkie.

schrzanił się wiatrak chłodnicy, stałem w korku

> i zanim zauważyłem.... głowice pokręciło...

fakt, nieuwaga kosztuje

Wewnętrze

> wykończenie to tandeta, szary twardy jak skała plastik. Na desce

> nic nie położysz, ta niby półeczka to jakieś nieporozumienie.

patrzę na nowego Megane i trochę starszego C3 i "cudów", nie ma. Oczywiscie siena ideałem, nie jest, ale deska nie pęka, jak to jest np w Fordzie Sierra.

> Gołe elementy karoserii wewnątrz... tandeta. Weź chocby stare

> punto, tam niema koloru lakieru wewnątrz. Schowek, co z tego ze

> głęboki jak jest bardzo niski.

Nie mam gołych elementów w swoim wnętrzu

Nagażnik, duży 500l ale co z tego

> jak mały otwór. Niedzielona tylna kanapa. . .

Mam tylna kanapę dzielona w stosunku ok 2/3- 1/3

> Ogólnie nie mam nic do Fiatów, niektóre są bardzo ładne choćby Marea

> (bardzo ładne auto).

> Siena to jest takie ,,brzydkie kaczątko" Fiata. do ładnych to auto, nie należy, ale ma konkurencję (Renault Thalia). Ma jedną zaletę której Ty nie zauważasz ! FUNKCJONALNOŚĆ. Wygoda, tez jest o niebo lepsza niż w UNO. Mam porównanie, bo szwagier ma 5 drzwiowe UNO.

> Jeszcze raz musze to napisać. Nie polecam !

Podsumowując: g... prawda, Siena, nie jest wcale BARDZIEJ AWARYJNA od Uno. Jest równie prosta konstrukcyjnie, a korozja w tym aucie praktycznie nie występuje. Pozdrawiam i współczuję tak traumatycznych przeżyć, ze ZŁOMEM który masz lub miałeś, bo nie wierzę, żebyś zraził się do tego auta kupując je nowe z salonu.

W sumie, dzięki takim obiegowym opiniom, kupiłem to auto w stanie IDEALNYM za śmieszne pieniądze. Przez 30000km miałem jedną JEDYNĄ awarię. Musiałem wymienić termostat za 30zł + płyn chłodzący.

Możesz napisać, że to szczęście, bo przecież to auto "schrzanione jest pod każdym względem".

zapomniałeś sprecyzować jaką wersję silnikową tej Sieny masz i którym z kolei właścicielem jesteś biglaugh.gif

EDIT: Jeszcze mi odpowiedz, po cholerę inwestujesz w auto dokładając jakieś pierdoły jakiś tekst skoro, to taki niewypał. Nie lepiej jest to sprzedać i kupić jakieś inne auto ?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widze że kolega jest tez związany emocjonalnie z autem i mimo wielu argumentów bedzie temu zaprzeczał.

Tak mam od nowości, październik 99r, jeszcze czarne blachy.

Co z tego ze masz dzielona kanape i coś tam włożysz, deski ??? bo nic wyższego, jakiś idiota co zaprojektował te auto wstawił tam coś w stylu kątownika. 30 moze 40cm. Do Una napakujesz duzo i czegos objętościowego.

Bez obrazy ale widze że chyba dużo kolega zainwestował w swoje auto i nie może słuchać niepochlebnych opini i Sienie.

Ta Siena jest garazowana, niebita i zadbana.

Napisałes żę nieuwaga kosztuje ???????

\Jeździsz cały czas i patrzysz czy przypadkiem temperatura nie skoczyła za bardzo, non stop obserwujesz wskażnik ??? w korku wsytarczyło 5 minut i po temacie.

Jeśli chodzi o naprawy to robiłem sam, jestem mechanikiem i mam swój warsztat i lakiernie.

Siena aktualnie ma 101 000km przebiegu. Stoi w garażu i się kurzy.

Na codzień jeżdzę Subaru Imprezą 2008 z amerykańskiego salonu, ale tego juz nie będe porównywał do Fiata .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widze że kolega jest tez związany emocjonalnie z autem i mimo wielu

> argumentów bedzie temu zaprzeczał.

> Tak mam od nowości, październik 99r, jeszcze czarne blachy.

> Co z tego ze masz dzielona kanape i coś tam włożysz, deski ??? bo nic

> wyższego, jakiś idiota co zaprojektował te auto wstawił tam coś

> w stylu kątownika. 30 moze 40cm. Do Una napakujesz duzo i czegos

> objętościowego.

o

Walizki zapakuję dla 4 osób na 2 tygodniowy wyjazd.

Sam otwór załadunkowy faktycznie za "bogaty" nie jest.

> Bez obrazy ale widze że chyba dużo kolega zainwestował w swoje auto i

> nie może słuchać niepochlebnych opini i Sienie.

Taaak, ostatnio klimatyzację (auto ma przebieg ok 50000km). Chyba, przez to jestem taki nieobiektywny hahaha.gif

> Ta Siena jest garazowana, niebita i zadbana.

> Napisałes żę nieuwaga kosztuje ???????

> \Jeździsz cały czas i patrzysz czy przypadkiem temperatura nie

> skoczyła za bardzo, non stop obserwujesz wskażnik ??? w korku

> wsytarczyło 5 minut i po temacie.

No niestety, myślisz, że inne auto wytrzymałoby dłużej zolta.gif

> Jeśli chodzi o naprawy to robiłem sam, jestem mechanikiem i mam swój

> warsztat i lakiernie.

> Siena aktualnie ma 101 000km przebiegu. Stoi w garażu i się kurzy.

Sprzedać, szkoda jej ok.gif

> Na codzień jeżdzę Subaru Imprezą 2008 z amerykańskiego salonu, ale

> tego juz nie będe porównywał do Fiata .....

Inny świat, inna technika. Nie porównujmy profesora do zwykłego robola

Siena to sprzęt AGD, bez wodotrysków, ot tyle i tylko tyle.

Małe (średnie niewiem.gif) auto rodzinne ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No widze że teraz rozmowa juz jest taka jak powinna byc waytogo.gif

Ciekawoste podam:

kiedys jak miałem jeszcze astre 1.6 stary silnik c16nz. Daleko od domu strzeliła mi uszczelka pod głowica. Ponad 100 stopni, płyn chłodzący spałiło. Do najbliższej stacji miałem 45km. Zalałem jakies napoje gazowane, lekko dokręciłem korek od zbiorniczka wyrównawczego, dojechałem do stacji cpn. Zalałem co trzeba i jakies 50 km przed domem mialem pusto i płyn chłodzący się skończył. Było okolo 4 nad ranem więc myślałem żę albo zatre albo dojade.. Dojachałem, następnego dnia zrzuciłem głowice. Musiałem tylko wadliwą uszczelke wymienic. Pamiętam że tą astra przejechałem jeszcze okoo 90 000km i sprzedałem z przepiegiem okolo 380 000km. Ten pan gania do dzisiaj tą astra.

Autor tego wątka i tak decyduje co by chciał kupić waytogo.gif. Jego kasa, jego wybór i ewentualnie poźniej jego smutek po jakimś czasie użytkowania tego auta.

A ja dorzuciłem aluski borbety 15", delikatny spojler na klape, dołożyłem fotele od BMW, elektryczne szyby z domykaniem po włączeniu alarmu, stabilizator na przód od wersji 16v, oraz dorzuciłem zegary z obrotkiem także z wersji 16v. Aha wspomaganie tez dorzuciłem bo nie było. Dobre audio też zamontowałem.

Jednak mimo tego tego auto dobrze nie wspominam i pewnie nie bede dobrze wspominał.

Co moge dobrego o tym aucie powiedziec ??? 10 lat i nawet śladu rdzy. Fakt, moze kilka nocy tylko pod chmurką stało, ale dopiero od 6 miesiecy prawie cały czas stoi w garazu. A tak deszcze, zima sól, normalne użytkowanie i rdzy brak, oczywiście konserwowałem go pare lat temu. Profile wewnątrz też. waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 lat i nawet śladu rdzy. Fakt, moze kilka nocy tylko pod chmurką stało, ale dopiero od 6 miesiecy prawie cały czas stoi w garazu. A tak deszcze, zima sól, normalne użytkowanie i rdzy brak, oczywiście konserwowałem go pare lat temu. Profile wewnątrz też.

Teraz "postaw" obok Sieny UNO, albo nawet Astrę 1

Wiadomo, że to auto ideałem nie jest, ale znajdź mi auto z tego okresu o tak niskim koszcie utrzymania i prostocie konstrukcji które będzie równie funkcjonalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 10 lat i nawet śladu rdzy. Fakt, moze kilka nocy tylko pod chmurką

> stało, ale dopiero od 6 miesiecy prawie cały czas stoi w garazu.

> A tak deszcze, zima sól, normalne użytkowanie i rdzy brak,

> oczywiście konserwowałem go pare lat temu. Profile wewnątrz też.

> Teraz "postaw" obok Sieny UNO, albo nawet Astrę 1

> Wiadomo, że to auto ideałem nie jest, ale znajdź mi auto z tego

> okresu o tak niskim koszcie utrzymania i prostocie konstrukcji

> które będzie równie funkcjonalne.

Uno ok, niema szans.

Jakbym nie miał teraz auta i kasy. Mówili wybieraj Astrę lub Siene. Wziąłbym astrę.

Znam osoby które mają Sieny bezwypadkowe od nowości. Nie garażowane i niestety ale tylne błotniki są dziurawe. Tak samo progi. Ostanio znajmowy pokazał mi burchle na przednich błotnikach. Tez z roku 99, ale nie garażowana, bezwypadkowa. Aiuta nie konserwowane.

Ja miałem astre z 92 roku. Kupiłem ją w 93, miała ABS, wspomaganie, elektryczne szyby, lusterka, szyberdach, komputer. Auto tak samo konserwowałem i dbałem. W roku 2002 sprzedałem tą astrę i była w tak samo idealnym stanie blacharskim jak Siena.

O dziwo Astra stara, ale deske rozdzielcza ma super, miękka, przyjemna w dotyku. Wykończenia tak samo sąsuper. Nie ,,gołej" blachy wewnątrz i nieporównywalnie bardziej komfortowe i ciche wewnątrz.

Jak sie dba i konserwuje to nie gnije, a jak sie leje i jeździ, nie patrzy sie na nic to poźniej widac tego efekty.

Nie jestem zawziętym oplomaniakiem tylko wyraziłem swoją opinie wobec tych aut.

Sieny nie sprzedaje bo po prostu nie opłaca mi sie. W garażu miejsce mam. Oprócz 2 aut mam 12 motocykli hehe.gif

Pamiętam jak mięso, żywiec był bardzo tani i mój znajomy powiedział ,, jak mam moje świnie po tyle sprzedać, to wole je wypuścić na wolność i nie biegną w cholere gdzie chca, za taka cene nie oddam " . Ja tak samo grinser006.gif. Moza dla syna kiedys oddam jak zechce grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co z tego ze masz dzielona kanape i coś tam włożysz, deski ??? bo nic

> wyższego, jakiś idiota co zaprojektował te auto wstawił tam coś

> w stylu kątownika. 30 moze 40cm. Do Una napakujesz duzo i czegos

> objętościowego.

jak mozesz porównywac sedana do hatchbacka hmm.gifhmm.gifhmm.gifhmm.gifhmm.gifhmm.gifhmm.gifhmm.gifhmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak mozesz porównywac sedana do hatchbacka

Wiedziałem ze padnie to pytanie biglaugh.gif

Widziałem w jakims innym sedanie takie wmocnienie pod półka ? Chyba sie ze mna zgodzisz ze to co tam jest to jest lekka przesada....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uno ok, niema szans.

> Jakbym nie miał teraz auta i kasy. Mówili wybieraj Astrę lub Siene.

> Wziąłbym astrę.

z Twoich postów wnioskuję, że masz 1,2 w wersji EL.

a wystarczyło dołożyć nieco kasy przy zakupie i nie miałbyś połowy tych smutnych przeżyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.