Skocz do zawartości

SUZUKI SWIFT -----> CZY WARTO?


asiek

Rekomendowane odpowiedzi

Straszny komfort (a raczej jego brak) na dziurach: zawiecha twarda. Z drugiej strony - strasznie fajne prowadzenie na równej, krętej drodze: stosunkowo dobrze (jak na małe auto) się trzyma.

Generalnie w swojej klasie autko godne polecenia - ale silnik 1,3/92 KM skrajnie... nieelastyczny: od ok. 4000 obr. (dopiero) dostaje i to nagle "kopa" i rusza. Do 4000 obr. muł, tylko do delikatnej jazdy - do tej wartości nie czuć tych blisko stu koni. A potem czuć, ale na CPNie... też czuć.

Generalnie auto warte polecenia. smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Straszny komfort (a raczej jego brak) na dziurach: zawiecha twarda. Z

> drugiej strony - strasznie fajne prowadzenie na równej, krętej

> drodze: stosunkowo dobrze (jak na małe auto) się trzyma.

Ja odnoszę inne wrażenie. Zawieszenie wcale nie jest takie do końca twarde. Na poprzecznych nierównościach potrafi nim ostro zabujać, gorzej niż matizem. Co śmieszne auto prowadziło się lepiej przy pełnym załadunku i dużej v.

> Generalnie w swojej klasie autko godne polecenia - ale silnik 1,3/92

> KM skrajnie... nieelastyczny: od ok. 4000 obr. (dopiero) dostaje

> i to nagle "kopa" i rusza. Do 4000 obr. muł, tylko do delikatnej

> jazdy - do tej wartości nie czuć tych blisko stu koni. A potem

> czuć, ale na CPNie... też czuć.

Co do elastyczności true. Ale spalanie nie jest wcale tragiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja odnoszę inne wrażenie. Zawieszenie wcale nie jest takie do końca

> twarde. Na poprzecznych nierównościach potrafi nim ostro

> zabujać, gorzej niż matizem. Co śmieszne auto prowadziło się

> lepiej przy pełnym załadunku i dużej v.

syndrom krótkiego autka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> roczniki 2005 w górę

> czy awararyjny?

> czy jesteście zadowoleni?

> co ogólnie myslicie na temat tego autka?

> jak Wam się spisuje?

> byłabym wdzięczna za jakieś małe co nieco na temat

polecam klubsuzuki.pl zlosnik.gif

a z wlasnycgh doswiadczen zlosnik.gif

silnik lepiej brac 1.5

bagaznika brak grinser006.gif

prowadzi sie to fajnie

grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> roczniki 2005 w górę

Stoi w garażu. 2006, 40kkm, GLX, wyprodukowany w Japonii (podobno te sa lepsze).

> czy awararyjny?

Sonda lambda (wymiana), gumy w zawieszeniu kwiczą jak dzikie świnie (ASO smaruje), głośna praca hamulców (ASO twierdzi, że TTTM).

> czy jesteście zadowoleni?

Z auta właścicielki zadowolone, z serwisu już nie. Serwis to dno i metr mułu. Prawdopodobnie skutecznie odstraszy naszą rodzinę od kupna następnego auta tej marki.

> co ogólnie myslicie na temat tego autka?

Mały bagażnik, nieelastyczny silnik, po 15kkm zaczął znośnie palić, potrafi być nieprzewidywany na drodze (poprzeczne nierówności + zakręt), dobrze wygląda, dobrze wyposażony, bardzo kiepski lakier.

> jak Wam się spisuje?

Ostatnio zaczął terkotać pedał sprzęgła.

Nad autem wisi chyba jakieś fatum bo przez 3 lata były likwidowane 4 szkody. Pierwszy raz coś takiego u nas się dzieje.

Gdybym porównywał do np puno II 1.2 16v to pali mniej ale ta elastyczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam krótsze i nie ma tego problemu. Po prostu jakoś dziwnie

> zestrojone.

Dziwacznie - może i prawda: na zakrętach potrafi tak bujnąć (jak się ktoś postara i nie boi jeździć szybko), że przednim rogiem potrafi... o asfalt dotknąć. Ale jednocześnie jest strasznie twarde w sensie wybierania dziur...

Jak ktoś ma ciężką nogę, to po mieście bez problemów do niecałych 10 l dojdzie - też raczej polecam 1,5.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stara łajba.

Odnośnie spalania.

Przez pierwszy rok użytkowania średnio 8,5. Dla porównania w matizie było 6 a w Pento II 1.2 16V około 7,5-8. Teraz Swift pali średnio 7-7,5. Jako kierowca testowy moja mama. Jeździ spokojnie nie rozwija dużych prędkości. Wracając do fujzuki. Jak się szuka tych 92 koni to i trzeba się przyzwyczaić do wiru w baku. Mi rzadko po Wawie palił mniej jak 9 a na trasie raz zdarzyło się 8l (goniłem za kolegą jadącym civiciem 1.5 z 1995 roku, jemu auto spaliło sporo mniej).

Odnośnie jazdy. Strasznie głośno wyje skrzynia na pierwszych 2 biegach. Sprawdzone w 3 egzemplarzach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ciekawe dlaczego w cenniku 1.5 wystepuje tylko z automatem poza tym

> nie bardzo chce wystepowac na rynku wtornym (mowie o krajowych)

Bo ludziska uwierzyli, że "to tylko parę KM więcej". Poza tym podejście do kupna nowych aut jest takie: "Panie! Ja nie szaleję, nie potrzebuję tak dużego silnika: wariatem nie jestem!".

A potem ten "nie wariat" przyjeżdża z reklamacją do serwisu, że "czemu ten mały silnik tak dużo pali" - i co ma serwis powiedzieć? Że słabo słaby silnik jedzie, więc tym bardziej go kierowca piłuje a ten tym więcej pali (a jedzie niewiele lepiej)?

Nic nie mówią...

A ten 1,5 ma zmienne fazy, czego nie ma 1,3...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z auta właścicielki zadowolone, z serwisu już nie. Serwis to dno i

> metr mułu. Prawdopodobnie skutecznie odstraszy naszą rodzinę od

> kupna następnego auta tej marki.

Napisz jeszcze który dokładnie serwis, bo to co piszesz to nie jest reguła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> roczniki 2005 w górę

W gore czyli...moze byc 2009. smile.gif

> czy awararyjny?

1 dzien i 19 km na drogomierzu, zero awarii. zlosnik.gif

> co ogólnie myslicie na temat tego autka?

Po jednym dniu to sie wyglupiam, ze pisze opinie, ale rownie "daleko" jezdzilem 1.3 manual (jazda probna) co 1.5 automat (z salonu do domu) i powiem, ze...manuala bym nie kupil. Automat natomiast upaja spokojem i delikatnoscia. Zwykly Swift jest - podobno super bezproblemowy - ale nudny. Wole Splasha.

Srednie zuzycie paliwa na odcinku 10 km: 8,0 l/100 km. Jest dobrze bo instrukcja mowi "8,7". zlosnik.gif

> byłabym wdzięczna za jakieś małe co nieco na temat

Chetnie napisze...za jakis czas. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ciekawe dlaczego w cenniku 1.5 wystepuje tylko z automatem poza tym

> nie bardzo chce wystepowac na rynku wtornym (mowie o krajowych)

a tego to nie wiem

pisz do michal ostyr @ suzuki motor poland

moze Ci rozjasni grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto porada, która przestała już być sprzedawcą suzuki. Miejmy nadzieję, że już wkrótce straci autoryzacje na naprawy. Byłem również w nieistniejącym już (w sieci suzuki) Dekarze.

Generalnie wśród użytkowników aut tej marki, których spotykam, o serwisie panuje niezbyt dobra opinia.

W listopadzie testuje serwis na Towarowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto porada, która przestała już być sprzedawcą suzuki. Miejmy

> nadzieję, że już wkrótce straci autoryzacje na naprawy.

To WSZYSTKO wyjaśnia, to jest (też mam nadzieję że już nie długo) najgorszy serwis Suzuki w polsce! Poziom ich niekompetencji przekracza wszelkie granice!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To WSZYSTKO wyjaśnia, to jest (też mam nadzieję że już nie długo)

> najgorszy serwis Suzuki w polsce! Poziom ich niekompetencji

> przekracza wszelkie granice!

Kiedyś mało nie kupiłem Swifta (w sumie to niePoradny sprzedawca w Auto Poradzie mnie zniechęcił do zakupu). Też o tym serwisie czytałem. Z tego co wiem, to ten dealer zmienił oferowane marki - teraz mają Ssang Yong i Tata - tam będą pasować idealnie grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto porada, która przestała już być sprzedawcą suzuki.

ja tam lakierowałem kiedyś lanosa po małej przycierce, naprawa robiona była na jesieni...a na wiosne lakier zaczął spływać jak zrobiło się ciepło zlosnik.gif całe szczęście wywalczyłem u nich reklamacje i polakierowali jeszcze raz, póki co jest dobrze przez 3lata, za pierwszym razem pewnie lakiernik po pijaku to malował i jakiegoś utwardzacza nie dodał

282763366-poradalakier.jpg

post-50385-14352503932713_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jeszcze dodać, że z dniem wczorajszym auto się zepsuło. Znowu niestabilna praca, falujące obroty i check engin. W piątek idzie na naprawę i na przegląd po 45 tyś km do Gadimexu. O kosztach poinformuję.

Jak dotąd koszty serwisowania to:

~200zł za OT 2000km.

~600zł za OT 15000km.

~600zł za OT 30000km.

Ceny bez przeglądów lakieru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.