grand1 Napisano 28 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 Witam tak jak w temacie jak załozyc ta fedre z pasów co je zwija po sciagnecu ? bo sie z tym meczylem caly dzien ciagle ta koncowka fedry mi sie łamie jutro jade na graci zobaczyc czy beda yakies pasy bo potrzebuje tylko ta fedre a jesli nie to co wykombinowac doradzcie blokady posciagalem tyle ze nie daje rady zalozyc tej fedry bo ciagle objezdza na tym swożniu nie zwija sie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshi Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 dżizas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ortes Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 > Witam tak jak w temacie jak załozyc ta fedre z pasów co je zwija po > sciagnecu ? bo sie z tym meczylem caly dzien ciagle ta koncowka > fedry mi sie łamie jutro jade na graci zobaczyc czy beda yakies > pasy bo potrzebuje tylko ta fedre a jesli nie to co wykombinowac > doradzcie blokady posciagalem tyle ze nie daje rady zalozyc tej > fedry bo ciagle objezdza na tym swożniu nie zwija sie . kup nowe pasy samobójco Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iXman Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 > Witam tak jak w temacie jak załozyc ta fedre z pasów co je zwija po > sciagnecu ? bo sie z tym meczylem caly dzien ciagle ta koncowka > fedry mi sie łamie jutro jade na graci zobaczyc czy beda yakies > pasy bo potrzebuje tylko ta fedre a jesli nie to co wykombinowac > doradzcie blokady posciagalem tyle ze nie daje rady zalozyc tej > fedry bo ciagle objezdza na tym swożniu nie zwija sie . ja bym się z tym nie męczył , bo pas na szrocie kupisz za 10zł BTW dociskaj prawy alt na klawiaturze jak piszesz polskie znaki np. ą, ę, ż... itp. zaznaczyłem kilka przykładów w twoim pytaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
james89 Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 > Witam tak jak w temacie jak załozyc ta fedre z pasów co je zwija po > sciagnecu ? bo sie z tym meczylem caly dzien ciagle ta koncowka > fedry mi sie łamie jutro jade na graci zobaczyc czy beda yakies > pasy bo potrzebuje tylko ta fedre a jesli nie to co wykombinowac > doradzcie blokady posciagalem tyle ze nie daje rady zalozyc tej > fedry bo ciagle objezdza na tym swożniu nie zwija sie . jakieś angielskie akcenty przemawiają z twojej wypowiedzi... nie potrafisz napisać literki "J" ? jest obok literek "k" i "h" w drugim rzędzie literowym na klawiaturze Ile jeszcze mamy Cię upominać,abyś w końcu zaczął pisać POPRAWNIE po polsku? ... Wracając do tematu,nie "naprawiaj" swoich pasów tylko je wymień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 29 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Bo na szybko pisze kupilem uzywke dzis za 20 zł smiga jak nówka . nowy ok 400 zł co za pajace ! gdy ta fedra wyskoczy to juz masa nie ma szans naciagnac bo ten profil z tesmy nie dolega juz na sworzeń po rozebraniu a tasma sie łamie . Co ciekawe zalatwilem pas z 96 r i smiga jak nówka z auta z nabitym 140 tys km a moje to rok 2000 i juz dawno przelecialy przez komin z przebiegem 80 tyś jak można takie gówno robić i jeszcze tyle za to liczyć taki pas jest wart 80 zł ! a nie 400 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Jak 400 PLN to znaczy, że lepszy bo droższy i nowy BTW co to jest "fedra"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 > BTW co to jest "fedra"? po naszemu sprężyna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 gdyby ktoś chciał wiedzieć, to pasy bezpieczeństwa kosztują dużo, bo: są zrobione z najwyższej klasy materiałów są zrobione z odpowiednią dokładnością sa sprawdzane w odpowiednich testach mają atest dopuszczający je by chroniły wasze zasrane dupy w razie wypadku gdyby pas kosztował 80zł, to przy pierwszym szarpnięciu puściłyby wszystkie szwy, a metalowe elementy by się pogięły Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzek Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 > gdyby ktoś chciał wiedzieć, .......... I tu się zgadzam.Na szrocie kupisz za 10 zeta,ale nie masz pewności,że pasy nie brały już udział w jakimś zdarzeniu i przy następnym mogą już nie wytrzymać.Mi pasy już 2 razy być może życie uratowały i mam do nich wielki szacun. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tvardy Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Zacznij pisać wolniej i bez błędów - bo znowu będzie 24h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 29 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 > Zacznij pisać wolniej i bez błędów - bo znowu będzie 24h Tak jest Panie generale ;D . Wg mnie pas to pas ... a róznica jest 20 zl a 400 zł to mam pół roku na bp . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pavel_156 Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 > Tak jest Panie generale ;D . > Wg mnie pas to pas ... a róznica jest 20 zl a 400 zł to mam pół roku > na bp . Zmienisz zdanie jak kiedyś taki pas być może uratuje Ci życie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tvardy Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Nie chodzi mi teraz o sam pas... tylko o sposób w jaki przekazujesz swoje problemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafael777 Napisano 29 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 > gdyby ktoś chciał wiedzieć, to pasy bezpieczeństwa kosztują dużo, bo: > są zrobione z najwyższej klasy materiałów > są zrobione z odpowiednią dokładnością > sa sprawdzane w odpowiednich testach > mają atest dopuszczający je by chroniły wasze zasrane dupy w razie > wypadku > gdyby pas kosztował 80zł, to przy pierwszym szarpnięciu puściłyby > wszystkie szwy, a metalowe elementy by się pogięły Tiaa i pewnie dlatego do mojego drugiego auta mondeo mkII czujnik abs na tył kosztuje w sklepie 750zł (kabel z wtyczką i cewka w obudowie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 elektroniczne sprawy to druga strona medalu, tutaj kroją na umór! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 30 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Tvardy będe pisał wolniej ... bo zawsze na szybko pisałem i to miałem na myśli w wypowiedzi poprzedniej Zobaczcie to tak usiądźcie w fotelu i szybko w stronę szyby odskoczcie z fotela na zapiętym pasie ... Wtedy głowa i tak ląduje na kierownicy i mamy bigos sfingujcie uderzenie wtedy pas i tak nie zatrzyma sie tak by nie wylądować głową w kierownicę . Nowy tak samo nie musi zadziałać jak używany . Aha jeszcze 1 wie ktoś może dlaczego pas przy wyciąganiu ten założony używany od 3/4 długości wyciągając go idzie ciężej ? . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ortes Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Tvardy będe pisał wolniej ... bo zawsze na szybko pisałem i to miałem > na myśli w wypowiedzi poprzedniej > Zobaczcie to tak usiądźcie w fotelu i szybko w stronę szyby > odskoczcie z fotela na zapiętym pasie ... > Wtedy głowa i tak ląduje na kierownicy i mamy bigos sfingujcie > uderzenie wtedy pas i tak nie zatrzyma sie tak by nie wylądować > głową w kierownicę . Nowy tak samo nie musi zadziałać jak > używany . > Aha jeszcze 1 wie ktoś może dlaczego pas przy wyciąganiu ten założony > używany od 3/4 długości wyciągając go idzie ciężej ? . Dlatego, że oszczędziłeś, dlatego, że jest używany, dlatego, że może być uszkodzony. Nikt na siłe nie będzie Cię uczył życia. Sam się przekonasz... albo i nie, czego Ci życzę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Aha jeszcze 1 wie ktoś może dlaczego pas przy wyciąganiu ten założony > używany od 3/4 długości wyciągając go idzie ciężej ? . a nie jest to tak, że wyciągając pas zwijasz/napinasz fedrę w nim? i dlatego im bliżej końca tym ciężej idzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chemicq Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > a nie jest to tak, że wyciągając pas zwijasz/napinasz fedrę w nim? i > dlatego im bliżej końca tym ciężej idzie... To chyba normalne i w każdym pasie tak jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Zobaczcie to tak usiądźcie w fotelu i szybko w stronę szyby > odskoczcie z fotela na zapiętym pasie ... > Wtedy głowa i tak ląduje na kierownicy i mamy bigos sfingujcie > uderzenie wtedy pas i tak nie zatrzyma sie tak by nie wylądować > głową w kierownicę widzę, że nie wiesz jak działa pas bezwładościowy nietylko samo szybkie jego wyciagnięcie go bolkuje, ale też przesunięcie kulki wewnątrz korpusu jak się ruszysz sam całym tułowiem, to wierz mi, nie jesteś w stanie wywołać takiego przyspieszenia aby uruchomić bolkadę przy zderzeniu działają na Ciebie dużo większe siły powodujące szybszy ruch jak wyżej ktoś napisał, nie będziemy Ciebie uczyli życia, skoro chcesz je tak prędko zakończyć sory Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klok Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Dlatego, że oszczędziłeś, dlatego, że jest używany, dlatego, że może > być uszkodzony. > Nikt na siłe nie będzie Cię uczył życia. Sam się przekonasz... albo i > nie, czego Ci życzę. Ja się absolutnie nie chce czepiać tej wypowiedzi, ani bronić kolegi, który kombinuje ze swoimi pasami... Jednak wyluzujcie trochę bo większość z nas kupiła Uno z drugiej, trzeciej albo którejś tam ręki i na dobrą sprawę mając taki samochód jeździmy na: używanych pasach, oponach, elementach układu hamulcowego W dodatku wielu ludzi średnio orientuje się czy auto było robione czy nie. Sporo ludzi chwali się nową furką, rzekomo bezwypadkową idealną, a widać że konkretnego dzwona w życiu musiała przeżyć. Przesłanie jakie niesie moja wypowiedź to zachowajmy zdrowy rozsądek. Sam chętnie bym kupił jakieś dobrze sprawujące się używane pasy, bo już mnie dobija brak zwijania i to że jak wysiadam to mi praktycznie wypada pas z samochodu na tą cholerną pluchę. Nie kupie jednak pasów za 800 zł po to żeby za jakiś czas sprzedać purchla i kupić innego w którym będą używane pasy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 ale używane pasy a pasy niewiadomego pochodzenia to co innego jak masz auto wyglądające na bite, to kupujesz to co widzisz i powinieneś się spodziewać tego, że wszystko w nim jest uzywane pasy kupione na szrocie najczęściej z rozbitka to już inna sprawa, dodatkowo nawet nie wiesz ile leżały w zmiennych warunkach i wilgoci i czy zadziałają kiedy będzie potrzeba (oby jej nie było) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 30 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Klok i masz racje zwykły przykład mąż żonie kupuje np matiza używke i ona nim jeździ a zastanawiał sie kto kiedy czy ten mąż tej babce sprawdził czy nie ma wycieków z ukł hamulcowego dokładnie, luz kierownicy czy głupią blokadę pasów bo żonka jak wiadomo ciągnie słabo nie zawsze wskoczy blokada a czy ona w ogóle o tym myśli. Wole mieć już samemu zamontowane pasy za 20 zł niż jeździć z tymi co mi je ktoś zakładał ... używane Co do Una z którego wykręcałem to dziwne ale ono nie było bite lekko tylko błotnik ... w ogóle auta w tym komisie raczej są w wiekszości w sumie nie bite tyle że już bez połowy części, nie wiem może to wiekszość jakichś pozacieranych gratów co lepiej na cześci niż na złom . Nie bedę sie w to wgłębiał jest to jest . Co do oporu pasa to ten co mam od nowości z prawej nie stawia oporu a ten z lewej od 3/4 dł ciężej idzie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Jak ja pierwszy raz rozbierałem pasy, to gdy odkręcałem tą stronę ze sprężyną to tylko był huk i gdzieś cała wyleciała Na początku było nieco kłopotu z jej rozplątaniem żeby jej nie pozaginać czy coś, ale się udało. Potem był kłopot ze złożeniem tego z powrotem do kupy bo się okazało, że złożyłem odwrotnie tą sprężynę i cały układ nie chciał działać. Ja to robiłem tak, że wziąłem ten plastik w którym siedzi ta sprężyna (tam jest takie okrągłe wgłębienie ze specjalnym miejscem żeby ją zaczepić) i powoli ją układałem. Dopiero za którymś razem mi wyszło, bo ona dosyć mocna jest i kilka razy mi wyskoczyła. Jak już będziesz miał tą sprężynę na miejscu to pozostaje tylko ten haczyk (który na środku powinien się znaleźć po założeniu tej sprężyny) nałożyć na wycięcie w sworzniu i obrócić kilka razy całym plastikiem żeby ją naciągnąć (żeby pas się zwijał) - ilość musisz dobrać sam, ja już nie pamiętam. Ewentualnie zwijasz cały pas i dopiero wtedy zakładasz ten plastik Mam nadzieję, że coś zrozumiesz, nie mam żadnych obrazków ani nic Przede wszystkim mi się wydaje, że zwinąłeś tą sprężynę w niewłaściwą stronę i dlatego nie chce się złożyć. Ona ma haczyki po obu stronach i one tak jakby nie pasują zamiennie. Ja na początku też tak zrobiłem i coś mi nie pasowało. Dopiero po dłuższym zastanowieniu i przeanalizowaniu doszedłem co i jak. Musisz tą sprężynę "przegiąć" na drugą stronę, ona nie może być ułożona tak jak się naturalnie skręca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 30 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Dzięki za info ale nie będe sie z tym męczył kupiłem używkę i założyłem, ciagle mi ta fedra objeżdżała na swożniu nie łapała już o niego . A tak poZatym wątpię żeby sie jeszcze zwijał bo tak zmakabrowanej fedrze . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 > Dzięki za info ale nie będe sie z tym męczył kupiłem używkę i > założyłem, ciagle mi ta fedra objeżdżała na swożniu nie łapała > już o niego . > A tak poZatym wątpię żeby sie jeszcze zwijał bo tak zmakabrowanej > fedrze . Jeśli źle się ją założy to pewnie, że będzie się słabo zwijać. Poza tym wystarczy przy składaniu pasa nieco bardziej ją naciągnąć. Może wtedy przy końcówce będzie ciężej chodził pas, ale będzie się cały zwijał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 > przykład mąż żonie kupuje np matiza używke i > ona nim jeździ a zastanawiał sie kto kiedy czy ten mąż tej babce > sprawdził czy nie ma wycieków z ukł hamulcowego dokładnie, luz > kierownicy czy głupią blokadę pasów wiesz, może być i tak, że ten mąż celowo nic nie sprawdzi w aucie żony, bo jest wyznania: nowy dom, nowe auto, nowa żona > żonka jak wiadomo ciągnie słabo możesz rozwinąć swą myśl? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 2 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 > wiesz, może być i tak, że ten mąż celowo nic nie sprawdzi w aucie > żony, bo jest wyznania: nowy dom, nowe auto, nowa żona > możesz rozwinąć swą myśl? Wiadomo każdy zna delikatne raczki kobiet i te tipsy, to gdzie Ci tam będzie pasem szarpała czy blokady są . A Ty o czym myślałeś ? noo przyznaj sie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ortes Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 > Wiadomo każdy zna delikatne raczki kobiet i te tipsy, to gdzie Ci tam > będzie pasem szarpała czy blokady są . > A Ty o czym myślałeś ? noo przyznaj sie . A to o to chodziło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 > A Ty o czym myślałeś ? noo przyznaj sie . aaaa tam takie małe, erotyczne skojarzenia z tym ciągnięciem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.