rustin Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Witam! przymierzam się do zmiany auta obecnie ford mondeo mk1 TD.Zastanawiam się nad mondeo mk3 i passatem z 2000r no własnie jest sens się pchac w tak stary samochód?mondeo bedzie ze 2 lata młodsze.piszę o tym dlatego że nie daleko mnie znalazłem takie coś http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11321068 nigdy nie brałem lacetti pod uwagę ale rocznik dobry,przebieg też z gazem i nie daleko mnie.dzwoniłem starszy pan posiada,caly czas serwisowany,gaz założony 3 miesiace temu.odstrasza mnie mały silnik tylko.wogole co możecie powiedziec o lacettim?czy lepiej kupic samochod inny np ten co podałem wczescniej czy mldszesgo chevroleta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 > http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11321068 nigdy > nie brałem lacetti pod uwagę ale rocznik dobry,przebieg też z > gazem i nie daleko mnie.dzwoniłem starszy pan posiada,caly czas > serwisowany,gaz założony 3 miesiace temu.odstrasza mnie mały > silnik tylko.wogole co możecie powiedziec o lacettim?czy lepiej > kupic samochod inny np ten co podałem wczescniej czy mldszesgo > chevroleta. Silniczek trochę mały, ale do normalnego jeżdżenia nada się. Do wyścigów na pewno nie. Załadowanym też nie poszaleje. Jeśli nie miał jakichś dzwinych przygód, to dobra propozycja może być. Gaz jak dobrze założony, to powinien ładnie pracować. Wygodne auto z niezbyt dużym bagażnikiem Ciut drogo! Jak na ten rocznik i silnik ... ale mały przebieg i gaz. Sprawdzić, czy wszystko działa, stargować trochę i brać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 > nie brałem lacetti pod uwagę ale rocznik dobry,przebieg też z > gazem i nie daleko mnie.dzwoniłem starszy pan posiada,caly czas > serwisowany,gaz założony 3 miesiace temu.odstrasza mnie mały > silnik tylko.wogole co możecie powiedziec o lacettim?czy lepiej > kupic samochod inny np ten co podałem wczescniej czy mldszesgo > chevroleta. Cena za wysoka za ten rocznik. W tej cenie spokojnie 2007 kupisz. Pytanie tylko po co ktoś zakładał gaz, żeby sprzedać auto po 3 miesiącach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rustin Napisano 1 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 na bagażniku mi nie zależy w sumie.tylko na bezawaryjnośći no i żeby można sprawnie wyprzedzać np ciezarówki czyli od 80 do 120.ile warte jest to auto?tylko to jest w moim woj.czyli lepiej takiego lacetti? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chocba Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Dla mnie samochod jest tym co oczekuje od tej klasy pojazdu. Wygodny przestronny i części dostepne i nie ma w nim zadnej niepotrzebnej elektroniki. Cena tylko troche wygorowana jak na rocznik 2005. Niestety w tej klasie i w tych roczniach instalacja jest tylko zacheta do kupna, ale nie moze byc wartoscia dodana. Za 25000 za rocznik 2005 z 1.4 to strasznie duzo skoro ja mam do sprzedania TCDI z 2007 roku z pelnym wyposażeniem za 30000. Moze lepiej poszukac samochod z 1.6 i samemu założyc instalacje niz meczyc sie po kims. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 > na bagażniku mi nie zależy w sumie.tylko na bezawaryjnośći no i żeby > można sprawnie wyprzedzać np ciezarówki czyli od 80 do 120.ile > warte jest to auto?tylko to jest w moim woj.czyli lepiej takiego > lacetti? Sprawnie ciężarówki ... po redukcji biegu, niezaładowanym autem da się. Ale już załadowanym, to i z silnikiem 1.6 trzeba uważać Co do ceny ... takie Lacetti z niewiele wyższym przebiegiem, ale z rocznika 2006 z silnikiem 1.6 jest wyceniane wg Infoexperta na 23500zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Jak cena Ci odpowiada, jego wyposażenie i silnik to bierz. Czasami warto zapłacić więcej za auto w bardzo dobrym stanie. Pewna przeszłość auta i jego stan techniczny też ma swoją wartość. Co do samego Lacetti to polecam. Ja jestem bardzo zadowolony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 1 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Passat z 2000 to stary sztrudel juz i do tego bardzo lubiany przez kradziejow Mondek MK3 - duzo tego na flotach latalo A laczka to nawet 2007/2008 mozna na upartego wyrwac Ja moim smigam juz 1,5 roku 56kkm zrobione i tylko leje lpg i jezdze O awaryjnosci laczka mozesz sobie poczytac na naszym kaciku - jak widac posty sa glownie kolegi portala o przezyciach zwiazanych z nowym aveo , o tym czy cruze jest fajny/niefajny , o tym czy sobie zalozyc ukrainski komputerek czy spryski mglowe no i przezycia "ile sie dalem za przeglad" Z usterek to ztcp przedliftowe 1.4 mialy problem z zaworami (ale tylko przy kapelusz stajl) i w hatchbackach pekal wezyk tylnego spryskiwacza i robil jaja - wiecej typowych usterek nie pamietam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karol1818 Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Ja ogólnie laczka polecam, ale nie za ta cenę nie z tym wyposażeniem, co do silnika to się nie wypowiadam bo nie wiem jak sobie radzi. Osobiście kopiłem za dużo mniejsze pieniądze 1.6 ten sam rocznik z bogatszym wyposażeniem i jedyne co jak na razie mnie wkurza to brak mp3 ale pracuje nad tym Przy okazji cześć jestem nowy i jestem dumny ze mogę wozić dupsko chevim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Ja ogólnie laczka polecam, ale nie za ta cenę nie z tym wyposażeniem, > co do silnika to się nie wypowiadam bo nie wiem jak sobie radzi. > Osobiście kopiłem za dużo mniejsze pieniądze 1.6 ten sam rocznik > z bogatszym wyposażeniem i jedyne co jak na razie mnie wkurza to > brak mp3 ale pracuje nad tym Przy okazji cześć jestem nowy i > jestem dumny ze mogę wozić dupsko chevim Wyprowadź sobie kabelek do odtwarzacza mp3 http://members.chello.pl/r.wicik/PoradyTechniczne.html#Placet13 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rustin Napisano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 ogólnie lacek w sedanie podoba mi sie taki masywny/.boję się tylko silników tzn kto jes robi?jest po wyrób chevroleta czy kogo?w lanosach wiem że były opli.zastanawia mnie czy takie sliniki przejezdza bez problemu te 300tys km czy 100tys i kaplica jak inni mi mówią.szkoda że w mojej okolicy jest tylko trzy muszę gonić pół polski żeby coś znaleźć.wogolę malo jest na sprzedaż na allegro 140 tylko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > ogólnie lacek w sedanie podoba mi sie taki masywny/.boję się tylko > silników tzn kto jes robi?jest po wyrób chevroleta czy kogo?w > lanosach wiem że były opli.zastanawia mnie czy takie sliniki > przejezdza bez problemu te 300tys km czy 100tys i kaplica jak > inni mi mówią. Silniki są rozwinięciem tych znanych z Daewoo. Lacetti to nic innego, jak Nubira III - zresztą pod taką nazwą sprzedawany np. w Niemczech. Z silnikami nie powinno być problemów ... no może poza przypadkami źle dobranych zaworów, co objawiało się na początku eksploatacji świecącą kontrolką silnika. Zawory wymieniene były w ramach gwarancji. Mój jeździ na oleju 5W30 i między wymianami nie ubywa praktycznie nic na bagnecie W miarę dynamiczny, ale paliwożerny - ciężko zejść ze spalaniem ponizej 8l/100km. Auto wygodne, komfortowe - móstwo miejsca w środku, kosztem bagażnika. Przy prędkościach rzędu 130km/h i wyżej robi się głośno w srodku. Ładnie sobie radzi na naszych drogach. Tylko wrażliwe na boczne podmuchy wiatru. Wspomaganie kierownicy ma trochę za silne. Dobre na parkingu, ale niezbyt przy szybszej jeździe. Trzeba pilnować kiery. Skrzynia trochę haczy - szczególnie zimą. Dobrze jest olej w niej zmienić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rustin Napisano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 a jaki ma przebieg?? to jest jedyne najwieksze forum lacka??no wlasnie bo czytalem na necie ze te silniki 50tys i remont Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > a jaki ma przebieg?? to jest jedyne najwieksze forum lacka??no > wlasnie bo czytalem na necie ze te silniki 50tys i remont Gdzie tak pisali? Jakieś bzdury! Mój ma niewiele bo tylko 60tys. km, ale ludzie mają tutaj grubo powyżej 100 kkm nakręcone. Kolega z Ukrainy meldował o dużo większych przebiegach u taksówkarzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > a jaki ma przebieg?? to jest jedyne najwieksze forum lacka??no > wlasnie bo czytalem na necie ze te silniki 50tys i remont Pewnie na forum pancerwagena tak piszą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr1982 Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > a jaki ma przebieg?? to jest jedyne najwieksze forum lacka??no > wlasnie bo czytalem na necie ze te silniki 50tys i remont uzupełnij profil, bo fajnie było by wiedzieć z kim się pisze nie wiem co czytujesz w necie (bo nie podałeś źródła informacji) ale przy 50tys to i maluch bez remontu pociągnął Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > a jaki ma przebieg?? to jest jedyne najwieksze forum lacka??no > wlasnie bo czytalem na necie ze te silniki 50tys i remont Tak największe. Daj linka do tych idiotyzmów , chętnie spytam tego geniusza jakim cudem mam już 55tys bez remontu. Naczytałes sie głupot i jeszcze to powtarzasz. Przejrzyj to forum i pokaz mi jeden post o remoncie silnika baa nawet o wymianie upg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Pewnie na forum pancerwagena tak piszą... Pewnie Ci od 2.0Tdi i 2.5tdi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rustin Napisano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 jestem ze szczebrzeszyna woj lubelskie,obok zamoscia.moze wie ktos o fajnym lacku??szczerze to wszedzie sa takie wzminaki ze z\te zawory itd,nie wiem dlatego was pytam.chce kupic auto na 5 lat zeby nic w niim wiekszego niei robic.wiadaomo z 2005 r bedzie mialo juz z 80 ty przebiegu a ja chce jeszcze ze 150z robic i na lpg od razu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > zawory itd,nie wiem dlatego was pytam.chce kupic auto na 5 lat > zeby nic w niim wiekszego niei robic. > a ja chce jeszcze ze 150z robic Zapomnij, albo poszukaj u jakiegoś kolekcjonera MB albo BMW z lat 80-tych, które stało od nowości w garażu i było wyłącznie konserwowane. Współczesne auta nie są projektowane na tak długo - auto masz zmieniać i po przekroczeniu 150 kkm żadne już nie gwarantuje bezawaryjności. Zadowolony ma być pierwszy właściciel, po gwarancji ma kupić nowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rustin Napisano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Zapomnij, albo poszukaj u jakiegoś kolekcjonera MB albo BMW z lat > 80-tych, które stało od nowości w garażu i było wyłącznie > konserwowane. > Współczesne auta nie są projektowane na tak długo - auto masz > zmieniać i po przekroczeniu 150 kkm żadne już nie gwarantuje > bezawaryjności. Zadowolony ma być pierwszy właściciel, po > gwarancji ma kupić nowe. skoro tak mowisz to jednak to prawda co mowia o lacettim.w domu jest slonowe monmdeo mk3 z 2001r z przebiegiem 240tys i w silniku nic nie bylo robione. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr1982 Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > slonowe monmdeo mk3 z 2001r z przebiegiem 240tys i w silniku nic > nie bylo robione. imponujący wynik, u nas tyle jeden gość pandą zrobił Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Zapomnij, albo poszukaj u jakiegoś kolekcjonera MB albo BMW z lat > 80-tych, które stało od nowości w garażu i było wyłącznie > konserwowane. > Współczesne auta nie są projektowane na tak długo - auto masz > zmieniać i po przekroczeniu 150 kkm żadne już nie gwarantuje > bezawaryjności. Zadowolony ma być pierwszy właściciel, po > gwarancji ma kupić nowe. Przesadzasz z tymi 150 kkm. Znam wiele współczesnych aut, które robią przebiegi powyżej 200 kkm i to bez najmniejszego zająknięcia. Wszystko zależy od tego jak się dba o auto. Jeden zakatuje silnik przy 10kkm, drugi przejdzie z oleju syntetycznego na półsyntetyk przy 500 kkm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rustin Napisano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 własnie to nie jest imponujące ale jak kolega wczesniej pisze że tylk mercedes takie cos gwarantuje bo lacetti 150tys i tyle.przed chwila to napisal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > własnie to nie jest imponujące ale jak kolega wczesniej pisze że tylk > mercedes takie cos gwarantuje bo lacetti 150tys i tyle.przed > chwila to napisal Dobra rada dla Ciebie. Ustaw sobie na forum, żeby wyświetlił Ci posty z ostatnich kilku lat (maks ile się da). Poczytaj sobie o lacetti i zobaczysz, że są to auta bezawaryjne. Tutaj w ogóle nie dyskutuje się o naprawach. Sporadyczny przypadek to przekładnia kierownicza w dieslach wymieniana na gwarancji i jakaś tylna wycieraczka w modelach z początków produkcji. Ostatnia większa usterka to przepalona jedna z żarówek zegarów w moim aucie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Dobra rada dla Ciebie. Ustaw sobie na forum, żeby wyświetlił Ci posty > z ostatnich kilku lat (maks ile się da). Poczytaj sobie o > lacetti i zobaczysz, że są to auta bezawaryjne. Tutaj w ogóle > nie dyskutuje się o naprawach. Sporadyczny przypadek to > przekładnia kierownicza w dieslach wymieniana na gwarancji i > jakaś tylna wycieraczka w modelach z początków produkcji. > Ostatnia większa usterka to przepalona jedna z żarówek zegarów w > moim aucie. U mnie wysprzęglik jeszcze był Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > a jaki ma przebieg?? to jest jedyne najwieksze forum lacka??no > wlasnie bo czytalem na necie ze te silniki 50tys i remont Jasne. Bardzo wiele jest samochodów które nadają się do remontu po przebiegach rzędu 100-200tys. Dziwnym trafem jednak były one wszystkie kupione od handlarzy z przebiegiem 70-100tys. A że naprawdę to była już ich trzecia setka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Zapomnij, albo poszukaj u jakiegoś kolekcjonera MB albo BMW z lat > 80-tych, które stało od nowości w garażu i było wyłącznie > konserwowane. > Współczesne auta nie są projektowane na tak długo - auto masz > zmieniać i po przekroczeniu 150 kkm żadne już nie gwarantuje > bezawaryjności. Bzdura. Akurat benzynowe silniki Opli i Daewoo są nie do zajechania. Vide przebiegi jakie ludzie robią bezawaryjnie Lanosami. > Zadowolony ma być pierwszy właściciel, po > gwarancji ma kupić nowe. A to prawda. Większość dużych, bezawaryjnych przebiegów robią pierwsi wlaściciele. Ale przyczyną jest coś innego. Auta z drugiej ręki psują się przy 100-200kkm na liczniku nie dlatego że są gorsze, a dlatego że naprawdę mają już najeżdżone 2x więcej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chocba Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 I na to samo mozesz liczyc w Lacetti. Jak wiesz i Toyoty sie tez psuja. Wszystko zalezy kto i jak bedzie uzytkowal ten samochod. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafre Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > U mnie wysprzęglik jeszcze był U mnie moduł ABS od tego złuszczająca się farba, 4 termostaty, czujnik temperatury płynu chłodzącego ot mała taka lista jego bezawaryjności Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
freelancer Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 Oraz półoś do wymiany po 1k przejechanych kilometrów, poduszki McPersona, rdzę na drzwiach po niecałych dwóch latach eksploatacji, zwarcia instalacji elektrycznej powodujące wyświetlanie się kontrolo check engine. Co skutkowało holowaniem. Z czego raz w Wigilię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Oraz półoś do wymiany po 1k przejechanych kilometrów, poduszki > McPersona, rdzę na drzwiach po niecałych dwóch latach > eksploatacji, zwarcia instalacji elektrycznej powodujące > wyświetlanie się kontrolo check engine. Co skutkowało > holowaniem. Z czego raz w Wigilię. Ty sio do norki. Nawet nowego focusa w miesiąc popsułeś Do nowych na kąciku: Wypowiedzi Freelancera proszę nie czytać. Ten Pan popsuje wszystko co dotkną jego ręce, więc każde auto będzie awaryjne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chocba Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Oraz półoś do wymiany po 1k przejechanych kilometrów, poduszki > McPersona, rdzę na drzwiach po niecałych dwóch latach > eksploatacji, zwarcia instalacji elektrycznej powodujące > wyświetlanie się kontrolo check engine. Co skutkowało > holowaniem. Z czego raz w Wigilię. TY MASZ ZAKAZ WYPOWIADANIA SIE NA TEMAT CHEVROLETA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafre Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > TY MASZ ZAKAZ WYPOWIADANIA SIE NA TEMAT CHEVROLETA w takim razie ja też poproszę, najbardziej awaryjne auto a przewinęło się ich wiele 36 kkm zrobione - pewnie pół życia za nim Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
newposen Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > w takim razie ja też poproszę, najbardziej awaryjne auto a przewinęło > się ich wiele 36 kkm zrobione - pewnie pół życia za nim Aj tam zaraz, Twój pewnie razem z freelancerowym na jednej lawecie dzwona zaliczył i dlatego Mój odpukać 113 kkm na liczniku i śmiga bez uwag Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Przesadzasz z tymi 150 kkm. Znam wiele współczesnych aut, które robią > przebiegi powyżej 200 kkm i to bez najmniejszego zająknięcia. Nie, to nie tak - każde auto zrobi i milion km. Ale jak zauważyłem mając ostatnio kontakt z wieloma samochodami 150 kkm staje się taką granicą, powyżej której może się wszystko stać - może się urwać rozrząd i zrobić kaszanę w silniku, może paść skrzynia biegów, elektronika może świrować itp... itd. Auto będzie jeździć, ale z takimi rzeczami trzeba się liczyć. Wydaje mi się, że takie jest założenie projektowe - nabywca auta nowego raczej nie przekracza 150 kkm, nabywca używki z takimi rzeczami się liczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > własnie to nie jest imponujące ale jak kolega wczesniej pisze że tylk > mercedes takie cos gwarantuje bo lacetti 150tys i tyle. Czytać nie umiesz ? Napisałem, że KAŻDE współczesne auto po przebiegu 150 kkm przestanie być samochodem w który można wsiąść i zamiast zwyczajowe 5 km do pracy pojechać do Paryża czy Barcelony. Nawet vw czy mercedes. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > własnie to nie jest imponujące ale jak kolega wczesniej pisze że tylk > mercedes takie cos gwarantuje bo lacetti 150tys i tyle.przed > chwila to napisal. Moim zdanie - GRUBO przesadzil najwyzej 75 tys i na zlom takiego laczka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafre Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Aj tam zaraz, Twój pewnie razem z freelancerowym na jednej lawecie > dzwona zaliczył i dlatego > Mój odpukać 113 kkm na liczniku i śmiga bez uwag Mój do takiego sędziwego przebiegu raczej nie dożyje, w rodzinie 2 kasacje w ciągu roku były, teraz aby tradycji stało się zadość czeka to laczka, kłopot ze zbyciem się rozwiąże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > w takim razie ja też poproszę, najbardziej awaryjne auto a przewinęło > się ich wiele 36 kkm zrobione - pewnie pół życia za nim A ktorym jestes wlascicielem ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafre Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > A ktorym jestes wlascicielem ? pierwszym tym ktory powinien sie z bezawaryjnosci cieszyc hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > Mój do takiego sędziwego przebiegu raczej nie dożyje, w rodzinie 2 > kasacje w ciągu roku były, teraz aby tradycji stało się zadość > czeka to laczka, kłopot ze zbyciem się rozwiąże No to juz wiem skad tyle usterek - rodzina kilerow Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > pierwszym tym ktory powinien sie z bezawaryjnosci cieszyc hehe A Ty masz lpg ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafre Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > A Ty masz lpg ? yyyyyy a co to??? jak się dowiedział że ma dostać lpg to od razu elektronika abs-u się rozsypała kiler kilerem, ale jak ktoś wyjedzie ci dostawczakiem na czołowkę to niezły crash test jest, a później odszkodowanie poprzez sąd + jeśli się uda od sprawcy dożywotnia renta Ja to czuję że ten samochód mnie o grób przyprawi, dzieciaka jeszcze w nim nie woziłem po prostu boję się o małą. Wspinam się po górach, kręcą mnie najtrudniejsze podejścia z poręczówkami klamrami, a pewnie jakiś wypadek stanie się w tym cudzie koreańskiej techniki Teraz czekam na spektakularne pęknięcie wężyka od spryskiwacza w najmniej oczekiwanym momencie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rustin Napisano 2 Lutego 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 no własnie a z czego sa to silniki?chevrolet je produkuje?? jak sobie radza z lpg??rdza ich bierze? nie bardzo wiem jak na tym forum ustawic żeby pokazywało mi stare takie tematy. a jest moze taki temat "najwiekszy przebieg lacetti"? może warto założyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafre Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > no własnie a z czego sa to silniki?chevrolet je produkuje?? jak sobie > radza z lpg??rdza ich bierze? > nie bardzo wiem jak na tym forum ustawic żeby pokazywało mi stare > takie tematy. > a jest moze taki temat "najwiekszy przebieg lacetti"? może warto > założyć tematu takiego chyba nie ma, są tylko przeglądy bodaj co i za ile... ale co by wniósł taki temat??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > no własnie a z czego sa to silniki? Przeca juz chyba pare osob Ci napisalo ,ze Opel / Daewoo chevrolet je produkuje?? Tak . jak sobie > radza z lpg?? Montuja go w ASO do samochodow na gwarancji - to chyba powinno wystarczyc. rdza ich bierze? Kogo ? Silniki ? > nie bardzo wiem jak na tym forum ustawic żeby pokazywało mi stare > takie tematy. U góry masz takie cos jak szukaj... > a jest moze taki temat "najwiekszy przebieg lacetti"? może warto > założyć A po co ? To na ukrainskim forum - tam jest lacetti jak grzybow po deszczu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > yyyyyy a co to??? jak się dowiedział że ma dostać lpg to od razu > elektronika abs-u się rozsypała No i wszystko jasne - niedosc ,ze kierowca killer to jeszcze lpg niet. Chevy bez gazu to jak ryba bez wody > kiler kilerem, ale jak ktoś wyjedzie ci dostawczakiem na czołowkę to > niezły crash test jest, a później odszkodowanie poprzez sąd + > jeśli się uda od sprawcy dożywotnia renta To niefarciash jestes > Ja to czuję że ten samochód mnie o grób przyprawi, dzieciaka jeszcze > w nim nie woziłem po prostu boję się o małą. Wspinam się po > górach, kręcą mnie najtrudniejsze podejścia z poręczówkami > klamrami, a pewnie jakiś wypadek stanie się w tym cudzie > koreańskiej techniki Nie kracz panie... > Teraz czekam na spektakularne pęknięcie wężyka od spryskiwacza w > najmniej oczekiwanym momencie Na Karowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafre Napisano 2 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 > No i wszystko jasne - niedosc ,ze kierowca killer to jeszcze lpg > niet. > Chevy bez gazu to jak ryba bez wody I bez paliwa > To niefarciash jestes > Nie kracz panie... Krakał nie krakał co ma być to będzie, wnerwia mnie że zamknęli teraz najtrudniejszy szlak na Babią Górę z precią akademików no i nie bardzo w zimę na Orlą Perć w Taterki - szybko ciemno.. Bardziej tym się przejmuję niż tym meblem na 4 kołach. A z moim szczęściem to spokojnie pobiegałbym po oblodzonych szlakach a wracając do domu coś by się z tym szmelcem stało > Na Karowej Nie panie najszybciej pod robotą hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr1982 Napisano 3 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2010 > no własnie a z czego sa to silniki? aluminium, plastik >chevrolet je produkuje?? tak >jak sobie radza z lpg?? dobrze znosi lpg >rdza ich bierze? chyba jeszcze nikomu silnik nie zardzewiał > nie bardzo wiem jak na tym forum ustawic żeby pokazywało mi stare > takie tematy. > a jest moze taki temat "najwiekszy przebieg lacetti"? może warto > założyć to młode auto więc przebiegów szałowych nie będzie, chyba tylko kilka osób dobiło do 100 tys km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.