Skocz do zawartości

DRL poglądowo


MarekSz

Rekomendowane odpowiedzi

Zamiast świateł mijania powinno się wymagać dedykowanych świateł do jazdy w dzień, gdyby tylko komukolwiek z władz chodziło o sens bezpieczeństwa.

Dla malkontentów poglądowa prezentacja (zdjęcia z Association of Drivers Against Daytime Running Lights)

Światła mijania przeciętnego auta:

swiatla12.jpg

Światła do jazdy dziennej (oparte na żarówkach)

swiatla11.jpg

idea.gif no comments

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a zauważyłeś że dzienne są akurat dziwnym trafem w cieniu, a na reflektory pada słońce

Nie ma co się doszukiwac spisku grinser006.gif

Światła dzienne będą lepiej widoczne, bo ich konstrukcja nie musi zapewniać ograniczenia olśnienia tak jak w światłach mijania.

Dlatego będą lepiej widoczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie ma co się doszukiwac spisku

> Światła dzienne będą lepiej widoczne, bo ich konstrukcja nie musi zapewniać ograniczenia olśnienia

> tak jak w światłach mijania.

> Dlatego będą lepiej widoczne.

to jest jasne

ale nie popadajmy w paranoję, że zwykłe światła mijania sa za słabe sick.gif i na dowód nie pkazujmy zdjęcia zrobionego przy dość specyficznym świetle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale nie popadajmy w paranoję, że zwykłe światła mijania sa za słabe

Nigdy nie miałeś sytuacji, że najpierw widziałeś samochód a dopiero potem dało się domysleć że ma włączone światła?

Nie dotyczy to 100% aut, ale jest dużo takich specyficznych typów reflektorów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokazywałem już parę razy ale nadarzyła się znów okazja to pokażę jeszcze raz.

Zdjęcia i tak nie oddadzą tego jak wygląda to w rzeczywistości.

W rzeczywistości dzienne świecą ostro i są o wiele bardziej widoczne od świateł mijania.

Co do lamp dziennych to są to lampy firmy Wesem ze zwykłą żarówką 21W

Dzienne.

283636521-Dzienne.jpg

Mijania.

283636521-Mijania.jpg

post-54103-14352507526457_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no comments

Ten samochód na zdjęciach był by równie dobrze widoczny z wyłączonymi wszystkimi światłami, chyba że ktoś ma poważną wadę wzroku albo na siłę nie chce go zauważyć.

Ja cały czas podtrzymuje opinię, że przepis nakazujący jazdę na jakichkolwiek światłach w dzień jest kretynizmem!

283636619-283636521-Dzienne.jpg

Dla mnie jest jeden wuj, czy tam się coś świeci, czy nie hehe.gif

post-103354-14352507527668_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten samochód na zdjęciach był by równie dobrze widoczny z wyłączonymi wszystkimi światłami, chyba

> że ktoś ma poważną wadę wzroku albo na siłę nie chce go zauważyć.

> Ja cały czas podtrzymuje opinię, że przepis nakazujący jazdę na jakichkolwiek światłach w dzień

> jest kretynizmem!

kolego ja tam dostrzegam plusy jazdy na światłach

oczywiście powiem szczerze, że w mieście typu warszawa jest to zupełnie niepotrzebne ale już u mnie 25km od warszawy przydaje się na wielu wyjazdach z bocznych uliczek, dużo zieleni, słaba widoczność i mówcie co chcecie ale samochód ze światłami widać już między krzaczkami właśnie dzięki światłom

często wyjeżdżam na takim charakterystycznym skrzyżowaniu w prawo gdzie z lewej strony rośną sobie drzewa i krzewy, auta nadjeżdżające od lewej strony wyskakują z zakrętu i zza tych gęstych drzew i krzewów, przed zakrętem mają ograniczenie 60km/h ale każdy tam jedzie 90-100km/h i jak ma światła włączone to zobacze go już jak jest w połowie zakrętu...jak kiedyś jeździło się bez świateł to wyjeżdżałem zawsze na czuja z gazem w podłogę, bo gdy auto leci 100 to moment i siedzi na zderzaku

oczywiście jakby każdy tam jechał te przepisowe 60km/h to wtedy nawet jak wyjadę nie widząc go to szybko się rozbujam do tych 60, a i on szybciej wyhamuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ten samochód na zdjęciach był by równie dobrze widoczny z wyłączonymi wszystkimi światłami, chyba

> że ktoś ma poważną wadę wzroku albo na siłę nie chce go zauważyć.

Ale jak ten samochód jechałby w cieniu (np. w lesie), a Ty jechałbyś pod słońce to ni chu chu byś go zauważył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziwnym trafem na obu zdjęciach słonce odbija się od szyby nad wycieraczką kierowcy, więc chyba

> teoria spiskowa nie trafiona

ja widzę, że na standardowe reflektory też świeci, podczas gdy świata dzienne ukryte są we wnęce, w cieniu, ale kłócić się nie mam zamiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.