Sapphire Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Witam. Pacjet: AF z 1996r. Silnik X16ZR Problem: Nie można wykręcić jednej ze świec. Zastanawiamy się z ojcem co z tym fantem robić Ni czorta nie można jej ruszyć. Strach żeby się nie rozwaliła, bo wtedy trzeba będzie zwalać głowice i oddać do poprawienie i nagwintowania. Są jakies domowe metody na poradzenie sobie z tym? Da się zdemontować te"tuneliki", w których siedzą świece, żeby był latwiejszy dostęp? Czy może zostawić to w spokoju i poczekać aż będzie trochę więcej czasu na zwalenie głowicy i od razu zazwieźć do specjalistów? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukash21 Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Musi puscic. Próbuj na ciepłym silniku, jak na zimnym nie poszło. WD40 i dobry klucz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcin1984 Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 W Biblii Etzolda wyczytałem że nie można odkręcać śrub na gorącym silniku (dop. temp ciała jest zalecana ) w innym razie grozi to uszkodzeniem gwintu w głowicy - tyle z teorii. W praktyce porządny klucz do świec i kawałek rurki - na pewno puści - nie zniechęcaj się w pierwszych próbach. Temat przerabiany osobiście Dla potomnych: Czy można powlec gwint świecy jakimś szuwaksem tak aby w przyszłości nie było takich zonków? Czy to co piszę Pan E o wykręcaniu na gorącym faktycznie może uszkodzić gwint? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 > Czy to co piszę Pan E o wykręcaniu na gorącym faktycznie może uszkodzić gwint? jak najbardziej ; biorąc pod uwagę rozszerzalność termiczną metali , na gorącym silniku świeca jest bardziej "zakleszczona" w gnieździe niż na zimnym . Ale ten sam autor zaleca wykręcanie sondy lambda przy silniku .............. gorącym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vaz2110 Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Czy można powlec gwint świecy jakimś szuwaksem tak aby w przyszłości nie było takich > zonków? myślę , że przestrzeganie momentów dokręcania świec powinno wystarczyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 > Czy można powlec gwint świecy jakimś szuwaksem tak aby w przyszłości nie było takich zonków? Możesz zastosować spray ceramiczny (z przyklejonego watku "Smary, kleje, szuwaksy i inne preparaty" ) Pozdrofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Możesz dodatkowo oziębić głowicę w okolicy świecy sprayem do schładzania elementów elektronicznych, albo choćby wylewając gaz do napełniania zapalniczek (z dala od jakichkolwiek źródeł ognia). Otwór w głowicy się rozszerzy, a świeca skurczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 14 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 > W Biblii Etzolda wyczytałem że nie można odkręcać śrub na gorącym silniku (dop. temp ciała jest > zalecana ) w innym razie grozi to uszkodzeniem gwintu w głowicy - tyle z teorii. > W praktyce porządny klucz do świec i kawałek rurki - na pewno puści - nie zniechęcaj się w > pierwszych próbach. > Temat przerabiany osobiście A nie ma możliwości żeby świeca się rozwaliła jak się za dużo siły przyłoży do klucza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 14 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 > Możesz dodatkowo oziębić głowicę w okolicy świecy sprayem do schładzania elementów elektronicznych, > albo choćby wylewając gaz do napełniania zapalniczek (z dala od jakichkolwiek źródeł ognia). > Otwór w głowicy się rozszerzy, a świeca skurczy. A to już ciekawe trzeba będzie wypróbować swoją drogą rozumiem, że ten patent stosować raczej na zimnym silniku nawet nie na ciepłym bo gaz szybko wyparuje, a nie schłodzi i jeszcze pytanie praktyczne. Oblać głowicę dookoła tej rurki ze świecą czy do środka tez nalać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Orochimaru Napisano 14 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 Jak najbardziej na zimnym. Masz rurki, to sikaj do rurki... znaczy się tym specyfikiem, a nie... . Możesz podłożyć jakąś szmaticzkę na dół rurki, bo jest tam otwór. Będzie się specyfik wylewał. Świeca oczywiście może się ukręcić, ale jest to o wiele mniej prawdopodobne niż przy dieslu. Prędzej zerwie się gwint w głowicy. No to Cię pocieszyłem . Nie ma się co stresować. Trzeba być twardym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 14 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 14 Kwietnia 2010 > Jak najbardziej na zimnym. Masz rurki, to sikaj do rurki... znaczy się tym specyfikiem, a nie... . będę pamiętał > Możesz podłożyć jakąś szmaticzkę na dół rurki, bo jest tam otwór. Będzie się specyfik wylewał. Tata się właśnie zastanawia czy przez otworek na górze nie naleciał oleju, bo spod dekla troszke sobie pociekało jak kupił Asterixa i byc może przy poprzednim właścicielu trochę oleju się dostało do świecy i przez to nie można jej wykręcić > Świeca oczywiście może się ukręcić, ale jest to o wiele mniej prawdopodobne niż przy dieslu. > Prędzej zerwie się gwint w głowicy. > No to Cię pocieszyłem . Ano > Nie ma się co stresować. Trzeba być twardym Trzeba, trzeba, ale ze względu na ten gwint w głowicy chyba trzeba będzie poczekać aż auto będzie mniej potrzebne (w razie gdyby trzeba było zwalać głowice) i wtedy popróbować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nygma Napisano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 > jak najbardziej ; biorąc pod uwagę rozszerzalność termiczną metali , na gorącym silniku świeca jest > bardziej "zakleszczona" w gnieździe niż na zimnym . Jest jeszcze jeden zgryz. Wszystkie fachowe źródła podają, że kompresję mierzy się na rozgrzanym silniku (bywa, że na zimnym też, jeśli zachodzi taka potrzeba). W takim razie jak rozgrzać silnik i wykręcić świece z zimnej głowicy? Moje zdanie jest takie, że wykręcanie świec na ciepłym silniku nie jest problemem. Obawiałbym się wkręcania na gorąco. Wtedy faktycznie można przeciągnąć gwint. No i zdarzały się przypadki, że rozgrzanie silnika pomogło ruszyć świecę. Wiem, wiem rozszerzalność cieplna i takie tam, ale należy wziąć pod uwagę, że to połączenie rozłączalne, a elementy wykonane są z innych materiałów, mają inną strukturę i różne odprowadzanie ciepła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_j Napisano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 > Tata się właśnie zastanawia czy przez otworek na górze nie naleciał oleju, bo spod dekla troszke > sobie pociekało jak kupił Asterixa i byc może przy poprzednim właścicielu trochę oleju się > dostało do świecy i przez to nie można jej wykręcić A nie ubywa czasem chłodziwa - ja kiedyś w Uno nie mogłem wykręcić świecy. Gdy mi się w końcu udało (siłowo), to okazało się, że na końcu gwintu było coś w rodzaju kamienia kotłowego (takiego jaki powstaje w czajniku). Niedługo potem okazało się, że padła uszczelka pod głowicą (chłodziwo w małych ilościach trafiało do cylindra; innych objawów nie było - dopiero po dłuższej podróży w trasie zaczęło szybko ubywać chłodziwa) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bratPit Napisano 15 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 > Witam. > Pacjet: AF z 1996r. Silnik X16ZR > Problem: Nie można wykręcić jednej ze świec. > Zastanawiamy się z ojcem co z tym fantem robić Ni czorta nie można jej ruszyć. hmm a może spróbować metody "amerykańskiej"? zalać coca-colą na noc i rano odkręcać? poza tym przy trudno idących śrubach stosuje się - paradoksalne wydawałoby się działanie - a mianowicie lekki ruch w stronę dokręcenia i później odkręcanie, poza tym jak już lekko puści, znów nieco dokręcić i odkręcić więcej, i tak do skutku, powinno pomóc brat Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 15 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 > A nie ubywa czasem chłodziwa - ja kiedyś w Uno nie mogłem wykręcić świecy. Gdy mi się w końcu udało > (siłowo), to okazało się, że na końcu gwintu było coś w rodzaju kamienia kotłowego (takiego > jaki powstaje w czajniku). Niedługo potem okazało się, że padła uszczelka pod głowicą > (chłodziwo w małych ilościach trafiało do cylindra; innych objawów nie było - dopiero po > dłuższej podróży w trasie zaczęło szybko ubywać chłodziwa) Raczej nie, ale to muszę się dopytać taty, bo ja nie jeżdżę Astrą na codzień Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sapphire Napisano 15 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2010 > hmm a może spróbować metody "amerykańskiej"? > zalać coca-colą na noc i rano odkręcać? To znamy "uratowaliśmy" w ten sposób tylną wycieraczkę > poza tym przy trudno idących śrubach stosuje się - paradoksalne wydawałoby się działanie - a > mianowicie lekki ruch w stronę dokręcenia i później odkręcanie, poza tym jak już lekko puści, > znów nieco dokręcić i odkręcić więcej, i tak do skutku, powinno pomóc > brat Świeca czy to przy większej czy mniejszej sile nacisku i tak i tak ani drgnie, aleczort ją tam wie może to coś da spróbuje w weekend namówić tatę na kolejną próbę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
voytec Napisano 16 Kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2010 > Ale ten sam autor zaleca wykręcanie sondy lambda przy silniku .............. gorącym Może dlatego że to inne materiały. U mnie sonda jest wkręcona w stalową "nakrętkę" przyspawaną do rury i rzeczywiście jeden mechanik poddał się przy wymianie a drugi wziął palnik ogrzał i wykręcił bez większego problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.