Skocz do zawartości

Tylna wycieraczka - demontaż


manic

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś mógłby mi doradzić jak wyjąć tylną wycieraczkę w multiwagonie? Posłużyłem, się manualem na którym rozbierana jest cała klapa ale jednak wyciągnięcia wycieraczki tam nie ma. Doszedłem do momentu, że wszystkie śruby mam odkręcone jednak, ramię wycieraczki nie chce zejść z wieloklinu i od strony wnętrza połączenie silnika z taką grubą tuleją też ani drgnie. Jak wyciągnąć ten cały silnik wycieraczki? Wycieraczka nie działa na skutek zardzewienia tej tuleji, napięcie na silnik dochodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ktoś mógłby mi doradzić jak wyjąć tylną wycieraczkę w multiwagonie? Posłużyłem, się manualem na

> którym rozbierana jest cała klapa ale jednak wyciągnięcia wycieraczki tam nie ma. Doszedłem

> do momentu, że wszystkie śruby mam odkręcone jednak, ramię wycieraczki nie chce zejść z

> wieloklinu i od strony wnętrza połączenie silnika z taką grubą tuleją też ani drgnie. Jak

> wyciągnąć ten cały silnik wycieraczki? Wycieraczka nie działa na skutek zardzewienia tej

> tuleji, napięcie na silnik dochodzi.

Od wycieraczki musisz zaczac.

Potem silnik na stół i ropa cc itd.

Z fona juz lece wiec linki nie dam, ale szukaj mojej opowiesci o przednich wycieraczkach.

Same ośki sa podobne. Jest to w zts.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Od wycieraczki musisz zaczac.

> Potem silnik na stół i ropa cc itd.

> Z fona juz lece wiec linki nie dam, ale szukaj mojej opowiesci o przednich wycieraczkach.

> Same ośki sa podobne. Jest to w zts.

Sęk w tym, że nie mogę zdjąć ramienia z wieloklinu i sądzę, że będzie problem wyjęciem silnika na skutek zapieczenia się ośki w plastiku który przechodzi przez szybę. Jak już to wyjmę to wiem co i jak, bo przechodziłem regenerację wycieraczki w palio i w sejaku. Kurcze, myślałem, że w stilo już pozbyli się tego problemu.

----

ramię z wieloklinu po kilkugodzinnym podlewaniu penetrantem zeszło. I teraz pytanie, czy to co przechodzi przez wspomniany plastik jest w ogóle wybijalne? Mam obecnie wymontowany silnik wraz z całym plastikiem i zapieczony jest ta ośka w palastiku jak to draństwo wybić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ----

> ramię z wieloklinu po kilkugodzinnym podlewaniu penetrantem zeszło. I teraz pytanie, czy to co

> przechodzi przez wspomniany plastik jest w ogóle wybijalne? Mam obecnie wymontowany silnik

> wraz z całym plastikiem i zapieczony jest ta ośka w palastiku jak to draństwo wybić?

Od strony wycieraczki jest metalowa zapinka wsunięta w wyfrezowanie na osi, musisz ją wyciągnąć płaskimi szczypcami lub podważyć wkrętakiem.

"Wybijalne" to nie jest, trzeba zdjąć plastik z osi, a następnie odkręcić i zdjąć obudowę przekładni. Czy obudowa przekładni da się zdjąć bez zdejmowania plastiku z osi, nie mam pojęcia - u mnie po wyjęciu zapinki plastik schodził bez problemu.

(Mam 5d, zakładam, że w wagonie musi być identycznie)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapinka, o której mówiłem, to ta w kształcie litery C, strona 6 dolne zdjęcie

O tej zapince pamiętałem, jednak w multiwagonie jest trochę inna konstrukcja niż w 3d i 5d. Tutaj zdjęcie: z manula. Problem jest w tym, że przeniesienie napędu z oski silnika jest łączone na tej skorodowanej tuleji a później przechodzi to przez plastik na szybie-i własnie z tego plastiku szyby nie mogę tego wybić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A odmoczyłeś jakimś odrdzewiaczem?

Cała noc w coca-coli + podlewanie w ciągu dnia penetrantem. Niestety nie dało rady. Odłączyłem silnik do tego sworznia zatopionego w plastiku co przechodzi przez szybę. Na szczęście silnik sprawny, w ASO zamawiam to drugie. Niestety nie dało rady wybić w żaden sposób. W multiwagonie jest inna konstrukcja niż w 3d i 5d. W palio i SC poszło gładko przy regeneracji a w stilo mw niestety połowiczny sukces. Dzięki wszystkim za rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Okręca mi sie dookoła tuleji

To wg mnie nie wina ramienia a sworznia do którego to ramię przykręcasz. Oczyść dokładnie wieloklin (on jest bardzo płytki) na sworzniu - pewnie zarosnięty jest kamieniem i rdzą. Jeśli to nie pomoże to czeka Cię wymiana tego sworznia wraz z plastkiem przykręcanym do szyby. Właśnie czekam na taką część.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to ja jeszcze zapytam. W multiwagonie, jakie jest położenie wyjsciowe (spoczynkowe) wycieraczki

> tylnej, na lewo czy na prawo?

w MW na prawo

W 3D i 5D na lewo jak dobrze pamiętam

w MW z otwieraną szybą nie ma to znaczenia ona i tak się sama ustawi w ostateczności na prawo w spoczynku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Witam,

Odgrzewam wątek bo dotyczy on tylne wycieraczki a konkretnie silnika. Jesli chodzi o trzpień wycieraczki to jest ok, mechanizm obracający też( demontowałem silnik i gruntownie go nasmarowałem). Problem dotknął samego silnika, który wydaje podczas pracy dzwięki przypominające zwarcie w kontakcie. Czy ktoś z Szanownego Grona rozkładał sam silnik na czynniki pierwsze, w celu nasmarowania mechanizmu silnika( bo to najprawdopodobniej hałasuje na tulejkach na których osadzony jest wirnik czy coś w tym rodzaju). Z moich wstepnych oględzin stwierdzam, że rozparcelowanie silnika będzie ciężką sprawą bo nie ma tam żadnych śrubek.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To może coś takiego klik-klik

> Swoją też u tego gościa kupowałem i jest OK.

No to przepłaciłeś jakieś 30 zł . Na tylnią szybępasuje (z resztą identycznie wyglądające) ramię z wycieraczką od Fiata 126p ktorego koszt to ok.15 zł za kpl. busted.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ktoś z Szanownego Grona rozkładał sam silnik na

> czynniki pierwsze, w celu nasmarowania mechanizmu silnika( bo to najprawdopodobniej hałasuje

> na tulejkach na których osadzony jest wirnik czy coś w tym rodzaju). Z moich wstepnych

> oględzin stwierdzam, że rozparcelowanie silnika będzie ciężką sprawą bo nie ma tam żadnych

> śrubek.

Rozbierałem silnik tylnej wycieraczki w 5D, nie tyle w celu smarowania tulejek, co oczyszczenia komutatora i wymiany szczotek.

"Mój" silnik trzyma się reszty mechanizmu za pomocą 4 blaszanych wypustek obudowy, zagiętych na mechanizmie przekładni. Po ich odgięciu i odczepieniu od przekładni bez problemu rozkłada się na czynniki pierwsze. Niestety, walcząc z nim nie pomyślałem o aparacie fotograficznym blush.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące później...

Moja tylna wycieraczka (Stilo 5D) zwalniała, aż w końcu się zatrzymała. Napięcie we wtyczce jest, więc wziąłem się za rozbieranie mechanizmu. Mam w związku z tym kilka pytań:

1) czy po rozebraniu sprawnego mechanizmu powinienem móc poruszyć niebieską zębatką/ośką przy użyciu ręki? I czy jeśli nie mogę, to świadczy to o tym, że ośka zardzewiała w tulei?

2) Jestem na etapie rozbierania widocznym na zdjęciu poniżej: czy muszę zrobić coś jeszcze by wyciągnąć ośkę z plastikowej obudowy silnika? trochę uderzałem w nią młotkiem od strony gwintu, na który nakręca się wycieraczkę, niestety nie chce wyjść, pojawiło się natomiast małe pęknięcie na plastiku, dlatego przestałem. Ośka nie chce wyjść ze względu na rdzę, czy muszę zrobić coś jeszcze? A może nie da się tego w ogóle rozebrać?

DSC_0572.jpg

DSC_0573.jpg

3) Tak wygląda wnętrze silnika:

DSC_0574.jpg

DSC_0575.jpg

Na moje ok w porządku, ale nie jestem elektrykiem, nie umiem ocenić zużycia szczotek, więc rzućcie proszę okiem na fotki i powiedzcie co nasmarować, czy szczotki do wymiany, itp.

Wszelkie rady mile widziane!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PO demontażu silnika musi się dać pokręcić.

Jak jesteś już tak daleko to wybij ośkę.

Wyczyść dokładnie tulejkę i ośkę. ( zdziwisz się jak się ruda tam rozgościła )

Ośka zabezpieczona przed wybiciem tak samo jak w przednich wycieraczkach.

Tu mała sciąga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać zdjąłem już górną plastikową tulejkę (a więc też simering U i podkładkę O, została uszczelka, która nie bardzo chce zejść, ale tym zajmę się jeśli ruszę w ogóle ośkę) i silnik. W dalszym ciągu nie mogę przekręcić ani ośką ani niebieską zębatką. Czy naprawdę zębatka, ośka lub przegub nie są już niczym więcej przymocowane do obudowy i trzyma się to tylko na rdzy? (zdjąłem 3 małe ząbki z zębatki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak widać zdjąłem już górną plastikową tulejkę (a więc też simering U i podkładkę O, została

> uszczelka, która nie bardzo chce zejść, ale tym zajmę się jeśli ruszę w ogóle ośkę) i silnik.

> W dalszym ciągu nie mogę przekręcić ani ośką ani niebieską zębatką. Czy naprawdę zębatka, ośka

> lub przegub nie są już niczym więcej przymocowane do obudowy i trzyma się to tylko na rdzy?

> (zdjąłem 3 małe ząbki z zębatki)

284980558-w03.JPG

284980558-w04.JPG

284980558-w05.JPG

284980558-w06.JPG

post-3892-14352512740183_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Mechanizm złożony i działa - głównym problemem myślę była tuleja, która nachodzi na ośkę - w ogóle się nie ruszała, a po oczyszczeniu bez problemu ośka się w niej obraca - radzę zwrócić uwagę na ten element pozostałym dotkniętym tą usterką.

Mam teraz problem - jak zamontować czarny plastik na klapie bagażnika? Czy da się go wepchnąć na siłę na stare plastikowe spinki, które ciągle są w klapie czy należy wyjąć spinki, włożyć je w uchwyty na plastiku i potem próbować całością trafić do otworów na spinki w klapie? A jeśli wyjmować spinki - to jest na to jakiś sposób? Mnie palce odpadają po jednej wyjętej. Jednym słowem - jak składaliście klapę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz wyciagnac spinki z klapy, wsunac ponownie w mocowania w duzej czarnej oslonie i juz razem wcisnac po kolei w kazdy otwor.

Jesli nie chca wyjsc z klapy (z metalowych mocowan) mozesz delikatnie "wyszarpnac" je kombinerkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.