Skocz do zawartości

Felicja Golf Astra co lepsze??


gwito

Rekomendowane odpowiedzi

witam

mam pytanie do zanawców praktyków;] w najblizszym czasie bede myslał o zakupie autka na gaz przebieg tygodniowy bedzie miało jakies 600-700 km co bedzie lepsze golf 3 (ewentualnie jaki silnik) czy felicja ponoc na gaz dobry jest silnik 1,6 ktos moze cos poradzic??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

G3 będzie miał pewnie z 500kkm nawinięte, a Fela będzie rdzewiała.

Oba moim zdaniem nie nadają się do takich przebiegów bez dużego pakietu startowego.

Pod względem podatności na podtrucie oba autka powinny dobrze zagazować się instalacją II generacji.

Brałbym g3 z motorkiem 1.6.

Ze sprawami mechanicznymi poradzisz sobie, ale już z szybką utylizacją Felicii może być problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> G3 będzie miał pewnie z 500kkm nawinięte, a Fela będzie rdzewiała.

> Oba moim zdaniem nie nadają się do takich przebiegów bez dużego pakietu startowego.

> Pod względem podatności na podtrucie oba autka powinny dobrze zagazować się instalacją II

> generacji.

> Brałbym g3 z motorkiem 1.6.

> Ze sprawami mechanicznymi poradzisz sobie, ale już z szybką utylizacją Felicii może być problem.

przebieg dosc spory wiem ale bedzie mnie mniej bolało jak bede jedził po naszych drogach a raczej torze przeszkód grinser006.gif mam teraz taka trase do pracy ze dziura na dziurce i raczej obecne moge autko długo juz tak nie pociagnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam

> mam pytanie do zanawców praktyków;] w najblizszym czasie bede myslał o zakupie autka na gaz

> przebieg tygodniowy bedzie miało jakies 600-700 km co bedzie lepsze golf 3 (ewentualnie jaki

> silnik) czy felicja ponoc na gaz dobry jest silnik 1,6 ktos moze cos poradzic??

Jeśli chodzi o silniki to oba auta mają praktycznie identyczne jeśli mowa o 1.6, więc czy to w golfie czy w felicji to praktycznie ten sam silnik. W silnik 1.3 w felicji raczej bym się nie pakował, bo to bardzo stara konstrukcja, 1.6 jest zdecydowanie żwawsze no i spali niedużo więcej.

Co do golfa to nawet 1.4 60KM czy to SPi czy MPi super nadaje się do gazu.

Co do rdzewienia busy, to bym powiedział, że wcale golf nie musi być mniej zgnity, często wręcz przeciwnie.

Felicja to mniejsze auto, bo o ile sie nie mylę to jest na płycie podłogowej polo. Także porównując golfa i felicję z 1.6, to felicja powinna być nieco lżejsza, no i może będzie trochę mnij palić. Jeśli ma być po kosztach, to II generacja (silniki w jednym i drugim dobrze znoszą II generację), no a jeśli bardziej profi to IV generacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Święte słowa. Do tego Lanos ma pancerne zawieszenie i śmiesznie tanie części. Oczywiście nie ten

> "prestisz" co spawany Golf ale co tam

a jaki silnij lanos ma dobry do gazu??

mam w pracy kilka lanosów co jeden to inny jeden jak sie przegrzeje to juz padaka pieszy na chodniku szybciej chodzi smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jaki silnij lanos ma dobry do gazu??

każdy.

> mam w pracy kilka lanosów

Tu może być słowo - klucz "w pracy". Wiesz, że auto służbowe wjeżdża 80 km/h na 30 cm krawężnik, jak brakuje płynu chłodniczego, to dolewa się wody z kałuży itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> każdy.

> Tu może być słowo - klucz "w pracy". Wiesz, że auto służbowe wjeżdża 80 km/h na 30 cm krawężnik,

> jak brakuje płynu chłodniczego, to dolewa się wody z kałuży itp...

firmowe to firmowe kazdy wie jak sie jezdzi nie swoim:) moze i lanos bedzie dobrym rozwiazaniem naprawde kady silnik jest dobry??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tych trzech - Lanos.

> Fela będzie gnić, Golf będzie zespawany z 3 i miał 500 kkm przebiegu.

> Lanos będzie miał najlepszą blachę, mechanicznie jest prosty jak drut, na gazie chodzi świetnie.

Taaa ,jeśli nie trafisz na auto "pofirmowe". Sporo Lanosów śmiga na "służbie" u przedstawicieli handlowych,więc stan techniczny i przebiegi można sobie wyobrazić crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaa ,jeśli nie trafisz na auto "pofirmowe". Sporo Lanosów śmiga na "służbie" u przedstawicieli

> handlowych,więc stan techniczny i przebiegi można sobie wyobrazić

Najmłodsze golfy III są w wieku najstarszych łajnosów.

To tak z drugiej strony.

Generalnie za kwotę X będzie na pewno łatwiej kupić uczciwego lanosa niż golfa. Sama marka VW robi cenę, nawet w przypadku pojazdów nie trzymających się już kupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Yhm.

> Wręcz stworzone do LPG.

> 1,6 16v (106 KM) w lekkiej budzie lanosa to można nawet powiedzieć, że jedzie.

dziwnym trafem sporo jest problemów z LPG w lanosach hmm.gif

a strzały to codzienność grinser006.gif

zresztą jak w każdej 16v połączonej z IIgen icon_rolleyes.gif

jeśli ma być IIgen to szukał bym auta z SPI 8V, bo tylko takie są naprawdę bezproblemowe na gazie

wybrał bym astrę, bo będzie tańsza od golfa, a trochę fajniejsza od felki

więc jeśli moc nie przeraża to X16SZR 75KM w astrze G wydaje się idealny

no chyba że eFka, to tu można poszukać nawet 1.8 90KM wink.gif

miałem 1.4 60KM, zero poroblemów, zrobiłem 240kkm i nie dotknąłem silnika, żadnych strzałów itp atrakcji

ale silnik jest za słaby do kompakta, 1.6 to minimum i wcale nie spali więcej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziwnym trafem sporo jest problemów z LPG w lanosach

> a strzały to codzienność

> zresztą jak w każdej 16v połączonej z IIgen

> jeśli ma być IIgen to szukał bym auta z SPI 8V, bo tylko takie są naprawdę bezproblemowe na gazie

> wybrał bym astrę, bo będzie tańsza od golfa, a trochę fajniejsza od felki

> więc jeśli moc nie przeraża to X16SZR 75KM w astrze G wydaje się idealny

> no chyba że eFka, to tu można poszukać nawet 1.8 90KM

> miałem 1.4 60KM, zero poroblemów, zrobiłem 240kkm i nie dotknąłem silnika, żadnych strzałów itp

> atrakcji

> ale silnik jest za słaby do kompakta, 1.6 to minimum i wcale nie spali więcej

eFka czyli opel? potrzebuje samochodu nie dla wygody tylko zeby sie przemieszczac z pkt A do B zeby działało jakos na gazie i nie rozpadało sie co 100 km w kwocie do 5 tys mam juz jeden samochod i nie widze potrzeby ładowac sie w koszty dodatkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziwnym trafem sporo jest problemów z LPG w lanosach

> a strzały to codzienność

> zresztą jak w każdej 16v połączonej z IIgen

Miałem II gen w lanosie i zrobiłem z tylko 1 strzałem ponad 50tys km.

Tłumaczenie, że strzelanie jest normalką to tylko wymówka nieudolnych gazmenów.

Podstawa to dobre świece i kable WN wymieniane systematycznie oraz dobra regulacja LPG i zero problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> eFka czyli opel? potrzebuje samochodu nie dla wygody tylko zeby sie przemieszczac z pkt A do B

> zeby działało jakos na gazie i nie rozpadało sie co 100 km w kwocie do 5 tys mam juz jeden

> samochod i nie widze potrzeby ładowac sie w koszty dodatkowe.

astra F, w temacie wyraźnie jest o astrze spineyes.gif

nie wiem ile kasy masz przeznaczone więc pisałem o astrze F i G

dla mnie z tej trójki to najlepszy wybór, potem faktycznie lanos

golf jak to vw, będzie miał wysoką cenę, felka mnie jakoś nie pasuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałem II gen w lanosie i zrobiłem z tylko 1 strzałem ponad 50tys km.

widzisz, a ja 200kkm bez strzału grinser006.gif

> Tłumaczenie, że strzelanie jest normalką to tylko wymówka nieudolnych gazmenów.

przyznasz chyba że IIgen w takim silniku pachnie druciarstwem, dzisiaj lepiej założyć sekwencję ?

pewnie że dobrze założona będzie jakoś jeździć, ale klapki zakłada chyba każdy ?

zwężka na dolocie powoduje utratę mocy, a jeden strzał może zabić przepływkę za np 400zł ? (tyle używka do suzuki)

> Podstawa to dobre świece i kable WN wymieniane systematycznie oraz dobra regulacja LPG i zero

> problemów.

tzn co ile ?

kabli w astrze można powiedzieć że nie miałem potrzeby wymieniać, tzn założyłem przed wyjazdem za granice nowe janmory (podobno szit straszny), przejeździłem na nich z 70kkm

ale przed sprzedażą założyłem jeszcze te stare oryginały i działały dobrze (problem był z kopułką)

świece co 60kkm ok.gif

znajomi mają lanosa i jakoś nikt nie może sobie z nim poradzić icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam

> mam pytanie do zanawców praktyków;] w najblizszym czasie bede myslał o zakupie autka na gaz

> przebieg tygodniowy bedzie miało jakies 600-700 km co bedzie lepsze golf 3 (ewentualnie jaki

> silnik) czy felicja ponoc na gaz dobry jest silnik 1,6 ktos moze cos poradzic??

Szukaj golfa 3 1.8 na jednopunktowym wtrysku z instalacją II generacji ok.gif

Niedozajechania ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dziwnym trafem sporo jest problemów z LPG w lanosach

Cóż - lanos to tanie auto i wielu idąc tym tropem chce go zagazować butlą turystyczną i palnikiem od kuchenki znalezionej na złomie.

> a strzały to codzienność

Przy takiej instalacji jak opisałem powyżej, tak.

Przy zrobionej jak Pan Bóg przykazał, nie.

> zresztą jak w każdej 16v połączonej z IIgen

yikes.gif Co ma ilość zaworów do instalacji ?? Miałem 2 auta 16v z lpg II gen. i były absolutnie bezproblemowe.

> jeśli ma być IIgen to szukał bym auta z SPI 8V, bo tylko takie są naprawdę bezproblemowe na gazie

To nie ma żadnego związku.

Bezproblemowe będzie to, co zostanie dobrze zagazowane.

> wybrał bym astrę, bo będzie tańsza od golfa, a trochę fajniejsza od felki

Mechanicznie to to samo co lanos (zawieszenie jest identyczne), a blachę lanos ma lepszą.

> miałem 1.4 60KM, zero poroblemów,

Miałem nieprzyjemność jechać czymś takim. Pod górkę chciałem wysiąść i pchać, bo rozpędzać się nie chciało.

1,4 16v x14xe to właściwy wybór do F-ki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widzisz, a ja 200kkm bez strzału

Ja podobnie - w espero (1,5 16v) i leganzie (2,0 16v)

> przyznasz chyba że IIgen w takim silniku pachnie druciarstwem, dzisiaj lepiej założyć sekwencję ?

Nie rozumiem tego powszechnego onanizmu sekwencją. Mam piąte auto z lpg, pierwsze z sekwencją i pierwsze, które było problematyczne.

> pewnie że dobrze założona będzie jakoś jeździć, ale klapki zakłada chyba każdy ?

confused.gif U mnie w dwóch autach 16v II gen. jeździła bardzo dobrze.

> zwężka na dolocie powoduje utratę mocy, a jeden strzał może zabić przepływkę za np 400zł ?

Lanos NIE MA przepływki.

> znajomi mają lanosa i jakoś nikt nie może sobie z nim poradzić

Tzn ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie rozumiem tego powszechnego onanizmu sekwencją. Mam piąte auto z lpg, pierwsze z sekwencją i

> pierwsze, które było problematyczne.

ja tam po 25kkm jestem zadowolony, auto pali mniej jak połowę słabsza astra na IIgen

żadnych obaw o strzały, jakiś klapek w filtrze, zwężki na dolocie itp udogodnień

> U mnie w dwóch autach 16v II gen. jeździła bardzo dobrze.

i fajnie, jednak IIgen w takich silnikach do krok w tył, co byś nie pisał

znajomy w lagunie odczuwał bardzo wyraźny spadek mocy i nic dziwnego, w końcu mikser utrudnia dopływ powietrza również na benzynie

> Lanos NIE MA przepływki.

ale niektóre mają, np moja suzuka i tam IIgen bym nie założył, bo jeden strzał i mam sekwencję

> Tzn ??

tzn że niby popularne auto, dobrze się gazujące a nikt nie potrafi zrobić porządku z instalacją

rozumiem że jeden spaprał, ale ktoś to powinien poprawić hmm.gif

kończąc offtopa, jeśli jest wybór, to IMO lepiej brać najprostszy silnik - czyli SPI 8v

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nikt nie potrafi zrobić porządku z instalacją

E..... tam. Kolegę z pracy namówiłem na lanosa, zagazował go i jeździ bez problemów.

Trzeba iść do gazownika z głową, a nie do piekarza, którego zwolnili z piekarni, to zaczął gaz w autach montować.

Owszem, piekarz będzie tańszy i czasem mu się uda, ale nie zawsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> E..... tam. Kolegę z pracy namówiłem na lanosa, zagazował go i jeździ bez problemów.

> Trzeba iść do gazownika z głową, a nie do piekarza, którego zwolnili z piekarni, to zaczął gaz w

> autach montować.

> Owszem, piekarz będzie tańszy i czasem mu się uda, ale nie zawsze.

Tylko Lanos bo nie rdzewieje i jeździ bez problemów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

golf III 1,8 8v 75kM na gazie zero problemów -znajomy ma.Ja mam vento z tym samym silnikiem ,200tys nalotu(3 razy pewnie krecone)narazie nie mam problemu ale gaz świerzy w nim jest bo sam zakładałem.VW z tych lat niestety lubią rudą ale jest mase części używanych więc tym bym sie nie przejmował(gniją głównie przednie błotniki).Felicja po 97r już też od VW jest zresztą.Lanosa bym nie brał pod uwagę bo co z tego że tani w utrzymaniu jak nigdy nie wykręci takich przebiegów jak choćby nawet ten golf 3 a za jego cene masz już golfa w fajnym stanie .

Co do astry to z silnikiem 1,6 8v w lpg też niexle podobno znosi no i wykonanie na dobrym poziomie.Nie trzeszczy nic a części tez nie drogie.Komfort napewno większy niż w Lanosie.

Generalnie rozważałbym golfa 3 lub astre I.I w jednym i drugim silniki w miare bezawaryjne choć leciwe.Niesetety budy są nadszarpnięte już zębem czasu ale dwuciestoparo letnie golfy nadal jeźdża a lanosy nawet 18 nie dożyją 270751858-jezyk.gif-coś w tym musi być

Mi pali Ventka 10 l lpg w zimie po miescie -po trasie wziął 8,5 przy około 90km/h.Ile palą lanosy masz w temacie wyżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To kolego chyba mało słyszałeś, bo mówią że lanosy mają bardzo trwałe silniki i 500kkm to dla nich

> normalny przebieg bez remontu.

to co mówią to mowią-mówiono też ,że golfy jeżdżą nawet bez oleju grinser006.gif.Fakty są takie że tak jak pisałem VW z lat nawet 85-90 jeżdżą dalej i nikt nie musi mówić ile wytrzymią i jakie kręcą przebiegi bo nikt tego nie liczy bo prawda jest taka że duży % tych samochodów po przekręceniu ma 300tys a ile miało nie wie nikt.Pokaż mi lanosa z przebiegiem 400-500tys to ci uwierze.Szwagier miał lanosa-fakt nie narzekał pod wzgledem zawieszenia/mocy ale komfort pozostawia wiele do życzenia-zwłaszcza z tyłu(sedan).Zresztą widać czego po drogach jeździ więcej i jeździć będzie nadal yay.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyluzuj, nie ma co się licytować. Golfów sklepano chyba 15000000 więc Lanosów nigdy nie będzie więcej na ulicach. Nie mów jednak że Golf to komfort, bo to taka sama drezyna jak inne wozidła. Z przodu mcpherson a z tyłu belka skrętna. Co do niezawodności VW to mit ciągle żywy ale mam wielu znajomych w to umoczonych i wiem jakie to jest bezawaryjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyluzuj, nie ma co się licytować. Golfów sklepano chyba 15000000 więc Lanosów nigdy nie będzie

> więcej na ulicach. Nie mów jednak że Golf to komfort, bo to taka sama drezyna jak inne

> wozidła. Z przodu mcpherson a z tyłu belka skrętna. Co do niezawodności VW to mit ciągle żywy

> ale mam wielu znajomych w to umoczonych i wiem jakie to jest bezawaryjne.

co racja to racja.Auto to auto i zawsze sie coś zepsuje.zużyje ale moim zdaniem powtarzam MOIM komfort golfa III jest większy jednak niż w sryjnym lanosie.I tylko o to mi chodzi.Z używanymi autami to loteria albo kupisz sztrucla i będzie cisnął w niego aż wszystko wymienisz i jeździsz do śmierci albo kupisz fajny egzemplarz i nic nie wymienisz prawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale moim zdaniem powtarzam MOIM komfort golfa III jest większy jednak niż w sryjnym lanosie.

Jasne. A szczególnie golfik trójeczka w tedeiku, od dziadka z Niemiec, co tylko do kościoła jeździł - emerytowany lekarz, to jest to ok.gif

Przepraszam, MSPANC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jasne. A szczególnie golfik trójeczka w tedeiku, od dziadka z Niemiec, co tylko do kościoła jeździł

> - emerytowany lekarz, to jest to

> Przepraszam, MSPANC.

Lanosa kupisz od pierwszego właściciela a z Golfem różnie bywa. Składany może być w szopie. Szukałem auta 3 lata temu i właśnie takie marki brałem pod uwagę. Kupiłem jednak Lanosa i jak narazie nie sprawia problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lanosa kupisz od pierwszego właściciela a z Golfem różnie bywa. Składany może być w szopie.

> Szukałem auta 3 lata temu i właśnie takie marki brałem pod uwagę. Kupiłem jednak Lanosa i jak

> narazie nie sprawia problemu.

nie zapominajmy że wszystkie auta możesz poskładać na szybca przed sprzedażą.A książki z aso dają dużo ale nie ma dla handlarza rzeczy do przeskoczenia.O to czy auto od pierwszego czy któregoś tam własciciela to też loteria bo czasem pierwszy włascicel później olewa samochód bo i tak wie że go sprzeda .Tak jak pisałem loteria.Lanosa jednak bym nie wział z kilku powodów:mało miejsca,bagażnik nawet w sedanie nie robi szału 320l, troche za mało.Jedynym plusem jaki przemawia za tym autem do toporne zawieszenie(dużo wytrzymuje) ,stosunkowo młode roczniki ,no i dla kogoś kto lubi opływowośc napewno ładniejsza linia niż w VW .DLatego opcje moim zadniem są takie(jako iż temat oparł sie na golfach i lanosie):jeżeli chcesz więcej komfortu,większy bagażnik,trwalszy silnik,za to troche więcej korozji bierz VW.

Jeżeli cenisz sobie kształty samochodu,większą moc(przy mniejszej pojemności),mniej rudej za to mniej komfortu bierz lanosa.A jeżeli uważasz że za dużo tu namotane kup AStre i też będziesz zadowolony zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było kilka 1.4 poczynając od 8V 60KM po 16V 82KM. Ja ze swojej strony jako minimum poleciłbym C16NZ (75KM 8V) taki jak w moim. Sam gdybym miał teraz kupować to celowałbym w C20NE (115KM 8V), ale wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Było kilka 1.4 poczynając od 8V 60KM po 16V 82KM.

W oplach 1,4 z 82 KM to silnik 8V, 16 V miał 90 KM.

Takie małe sprostowanie wink.gif

Fajna wersja, ale ciężka do znalezienia to 1,6 8V MPI 100 KM, zdaje się że C16SE, ale mogę się mylić co do oznaczenia.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> astra 1,4 jak działa na gazie??

mogę potwierdzić, że bez awaryjnie.

Ja w swojej astrze przejechałem na LPG ponad 120 kkm i nic.

Na początku zeszłego roku robiłem badania kompresji i wyszły wzorcowe jak z fabryki, mam na to świadków.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mogę potwierdzić, że bez awaryjnie.

> Ja w swojej astrze przejechałem na LPG ponad 120 kkm i nic.

> Na początku zeszłego roku robiłem badania kompresji i wyszły wzorcowe jak z fabryki, mam na to

> świadków.

> PZDR VEN

1,4 60 KM??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś pisze, że Lanos w wersji sedan ma mały bagażnik to niech kupi Felicję kombi. Kolega ma Felcię w wersji hatchback z 2000 roku i od czterech lat walczy z korozją. Mój Lanos z tego samego roku trzyma się dzielnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Było kilka 1.4 poczynając od 8V 60KM po 16V 82KM.

nono.gif

1,4 8v SPI 60 KM - c14nz, później x14nz, - dokup do tego 2 silnych murzynów do pchania auta pod górkę,

1,4 8v MPI 82 KM - c14se - b.fajny silniczek, ale normy euro go zabiły. Został wskrzeszony w Aveo 1,4 8v.

1,4 16v MPI 90KM - x14xe, przeżył astrę F i w G to z14xe - najlepsze rozwiązanie.

Wszystkie z gazem pracują b.dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście mój błąd. Tak jak powiedziałem ja bym polecił coś co ma minimum 75KM, a przy kombi nawet więcej. Przy okazji 8V jak dla mnie przyjemniejszy silnik, nie trzeba go tak kręcić i w razie czego z reguły dużo prostszy w budowie i naprawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy okazji 8V jak dla mnie przyjemniejszy silnik,

Tu masz rację - c14se jeździ bardzo fajnie i oszczędnie. Tylko znajdź takiego w dobrym stanie ....

Jakimś rozwiązaniem jest kupienie jego zmodernizowanej wersji w budzie aveo, ale to już naście tysięcy zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1,4 60 KM??

Tak dokładnie 60 KM lub jak to woli 44 KW.

Nie jest to demon prędkości, ale na miasto idealnie się sprawuje.

Instalacja II generacja ze śrubą i silniczkiem krokowym, lekko podkręciłem gaz wynikiem czego mam trochę większe spalanie (trasie najmniej 10 litrów LPG), ale silniczek jakoś żwawiej i lepiej jeździ niż na NoPb, ale chyba wrócę do ustawień pierwotnych z wiadomych ekonomicznych przyczyn.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tu masz rację - c14se jeździ bardzo fajnie i oszczędnie. Tylko >znajdź takiego w dobrym stanie ....

Oj tak trudno znaleźć w dobrym stanie, ale można zrobić za nie wielki pieniądz remont jak potrzeba.

A co sądzicie o C16SE??

To jest prawie, że biały kruk.

> Jakimś rozwiązaniem jest kupienie jego zmodernizowanej wersji w >budzie aveo, ale to już naście tysięcy zł.

Oj muszę się przyjrzeć temu autu.

A koników ma tyle samo co C14SE??

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam

> mam pytanie do zanawców praktyków;] w najblizszym czasie bede myslał o zakupie autka na gaz

> przebieg tygodniowy bedzie miało jakies 600-700 km co bedzie lepsze golf 3 (ewentualnie jaki

> silnik) czy felicja ponoc na gaz dobry jest silnik 1,6 ktos moze cos poradzic??

każdy zadbany z jak najmniejszym przebiegiem, felicie możesz jeszcze trafić od 1 właścicieli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oj tak trudno znaleźć w dobrym stanie,

Silnik pewno nie - ale nośnik do silnika może być już skorodowany.

> Oj muszę się przyjrzeć temu autu.

> A koników ma tyle samo co C14SE??

W tym ogłoszeniu, na zdjęciu znajdziesz starego znajomego smile.gif

Konika ma jednego więcej.

Aveo w tej wersji to bardzo fajne niedocenione w PL autko - proste, nie rdzewiejące. 1,2 8v już jest gorszą opcją - pali tyle samo (albo i więcej) a nie jedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.