Skocz do zawartości

[H] Wymiana termostatu


ned

Rekomendowane odpowiedzi

> Za tyle to nawet u nich nie dostanę termostatu, nie mówiąc o jego wymianie.

> Tak jak kolega rusek napisał - kilka godz. roboty + część i wychodzi, nieco przepłacone, ale na

> pewno nigdzie nie wyjdzie 170.

Za 300 zł z termostatem bym wstawił do ASO. Powyżej - nie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A w benzynie tez takie ceny?

A w benzynie 1.8 kupiłem wkład za 35 złociszy i wymiana około 1 godz. razem z nagrzaniem silnika i sprawdzeniem czy gdzieś nie cieknie.

Przed wymianą było 75' po 89'. W kabinie znacznie cieplej, silnik nagrzewa się do otwarcia termostatu po około 4-5 km przy temp. zewn. -5 - 0. Jak ktoś poszukuje wkładu do 1.8 to jest to T014.92, bo normalnie to tylko z obudową i cena około 250zł.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeżeli faktycznie tyle czasu to zabiera, to 300 w ASO są nierealne.

> Podejrzewam, że pod 3 stówy to sam termostat będzie kosztował

Pocieszę cię nieco. Koszt robocizny w ASO - 281 zł. Koszt termostatu - 268,14 zł. Czas - około 3 godzin.

Tak więc może warto zakupić część na Alledrogo i wjechać z nią do ASO? Tylko nie dają gwarancji wówczas 2 letniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pocieszę cię nieco. Koszt robocizny w ASO - 281 zł. Koszt termostatu - 268,14 zł. Czas - około 3

> godzin.

> Tak więc może warto zakupić część na Alledrogo i wjechać z nią do ASO? Tylko nie dają gwarancji

> wówczas 2 letniej.

No jak dla mnie ponad 400 to za dużo.

Zostanę przy 147 + trochę pracy własnej - jak to mówią.... poczucie satysfakcji - bezcenne ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja dziś rozmawiałem z mechanikiem - zabawy w tym nie ma żadnej tylko ciężka mordęga.

A co miał Ci powiedzieć, żebyś wszystko sam robił i nie dał mu zarobić smile.gif

Popieram wszystkie samodzielne działania nawet jak trwają kilka godzin....satysfakcja i pewność dobrze zrobionej roboty...bezcenne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co miał Ci powiedzieć, żebyś wszystko sam robił i nie dał mu zarobić

> Popieram wszystkie samodzielne działania nawet jak trwają kilka godzin....satysfakcja i pewność

> dobrze zrobionej roboty...bezcenne.

Ale że co, mam na kolanie zrobić i łapami porozkręcać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co miał Ci powiedzieć, żebyś wszystko sam robił i nie dał mu zarobić

> Popieram wszystkie samodzielne działania nawet jak trwają kilka godzin....satysfakcja i pewność

> dobrze zrobionej roboty...bezcenne.

Dokładnie.

Wczoraj zrobiłem wstępne rozpoznanie, ale po wyjęciu aku i odkręceniu 2óch śrub od podstawy aku nic nie drgnęło. A jako że nie miałem za dużo czasu nie brnąłem dalej.

Czy żeby wyjąć podstawę aku trzeba odkręcić też tą śrubę po prawej poza nią?

Jakby wyjąć podstawę aku to wygląda to całkiem sensownie i myślę, że pójdzie bez większych problemów.

Jedyne co, to tylko pogoda, bo dłubanie pod chmurką przy tych warunkach to średnia przyjemność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie.

> Wczoraj zrobiłem wstępne rozpoznanie, ale po wyjęciu aku i odkręceniu 2óch śrub od podstawy aku nic

> nie drgnęło. A jako że nie miałem za dużo czasu nie brnąłem dalej.

> Czy żeby wyjąć podstawę aku trzeba odkręcić też tą śrubę po prawej poza nią?

Tak. Podstawa jest na 3 śrubach. Następnie musisz odciąć izolacje od przewodów które są mocowane do podstawy żeby ją wyjąć. Przy ponownym montażu przypniesz je przygotowanymi za wczasu opaskami

> Jakby wyjąć podstawę aku to wygląda to całkiem sensownie i myślę, że pójdzie bez większych

> problemów.

Zastanów się jak wyjąć chłodnicę gazów EGR biglaugh.gif i co trzeba odkręcić żeby ją wyjąć. Inaczej nie wywalisz termostatu. Podstawa aku to przy tym pikuś...

Przepraszam... Pan Pikuś biglaugh.gif

> Jedyne co, to tylko pogoda, bo dłubanie pod chmurką przy tych warunkach to średnia przyjemność.

Zwłaszcza jak sie omknie klucz lub śruba i wpadnie na dolną osłonę silnika. sciana.gif Bez kanału nie poradzisz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chłodnica posiada dwa króćce, z boku na górze zasilający, który "idzie" z termostatu i powrotny z

> boku na dole chłodnicy. Jak otworzysz maskę to na pewno znajdziesz.

no znalazłem ale coś mi sie nie zgadza, rozgrzałem auto dokładnie do 75 stopni i wyłączyłem silnik, czyli termostat powinien być jeszcze zamkniety na amen

284649966-P1000778.jpg

post-90026-14352511370753_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dokładnie.

> Wczoraj zrobiłem wstępne rozpoznanie, ale po wyjęciu aku i odkręceniu 2óch śrub od podstawy aku nic

> nie drgnęło. A jako że nie miałem za dużo czasu nie brnąłem dalej.

> Czy żeby wyjąć podstawę aku trzeba odkręcić też tą śrubę po prawej poza nią?

> Jakby wyjąć podstawę aku to wygląda to całkiem sensownie i myślę, że pójdzie bez większych

> problemów.

> Jedyne co, to tylko pogoda, bo dłubanie pod chmurką przy tych warunkach to średnia przyjemność.

A co z chłodniczką gazów EGR i spustem płynu? Bez kanału chcesz to zrobić leżąc w śniegu pod autem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co z chłodniczką gazów EGR i spustem płynu? Bez kanału chcesz to zrobić leżąc w śniegu pod autem?

Da rade choć to troche hardcore. Jeśli dopasuje przewód na kruciec spustowy chłodnicy to wystarczy kucnąć, wstawić jakiś obcięty z boku kanister od płynu do spryskiwaczy i płyn z chłodnicy zejdzie. W chłodnicy EGR i w niektórych przewodach i tak płyb zostanie wiec pół litra na dolewkę jest konieczne, Reszta roboty jest od góry. Ale jeśli coś sie omknie i spadnie na dolną osłonę silnika to bez kanału nic nie poradzi. Ja ze 3 razy nurkowałem pod auto i musiałem nawet częściowo odkrecić osłone silnika żeby znaleźć srube od przepustnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po problemie.

Zdecydowałem się jednak skorzystać z pomocy znajomego mecha.

Około 3 godzinki roboty, 50 PLNów mniej w kieszeni i wreszcie mogę ze spokojem obserwować rosnącą temperaturę silnika. Teraz 88* po mieście to żaden problem smile.gif

Ale trochę się mechanik zdziwił jak się wziął do roboty - na początku stwierdził, że godzinka roboty i będzie po sprawie. Ale jak przyszło do rozbierania tego i tamtego to stwierdził, że te 3 godziny deklarowane w ASO są jak najbardziej rzeczywiste zlosnik.gif

> dodam , że po przejachaniu 9km mam temp. 84-86 stopni (na dworzu -2 stopnie i 4 osoby na pokładzie)

Jak na mój gust to bardzo dobra temperatura po takim dystansie - tyle, że to 1.3 a nie wiem jak się one grzeją

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak na mój gust to bardzo dobra temperatura po takim dystansie - tyle, że to 1.3 a nie wiem jak się

> one grzeją

najbardziej niepokoi mnie to, że te przewody są bardzo ciepłe, albo mi termostat przepuszcza albo jakaś wada konstrukcyjna silnika i pewnie dlatego się tak wolno grzeją diesle.....przynajmniej ten.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie za 100 pkt. Wasze termostaty w motorach Z19DTL(H) miały oznaczenie W122.1 czy W135.2? Generalnie wiem, że mają oznaczenie producenta 410049.88D, ale na obudowie termostatu, pod nazwą WAHLER znajdują się numerki. Który jest właściwy i co znaczą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ktoś ma jakieś zdjęcia albo schemat jak podejść do wymiany termo w Z19DTL?

Ja też jestem świeżo po wymianie termostatu w tym silniku. W weekend się grzebałem, ale rozłożyłem sobie robotę na dwa dni.

Nareszcie BC pokazuje książkowe 87-88 st. zamiast 65 st. No i deczko cieplej dmucha z nawiewów smile.gif

Mam też kilka fotek zrobionych telefonem. Jak znajdę chwilę czasu to może wrzucę tutaj i opiszę parę słów. W razie czego pisz - postaram się odpowiedzieć na bieżąco ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To wydruk z TISa. Nie chcę by ganiał mnie jakiś GM-owski prawnik za publikacje bez zgody itp

Bylo opublikowane to tylko zaznacz skad pochodzi cytat i finisz . jak by tak bylo to kazda praca mag. bylaby 100 % plagiatem bo tam sie az roi od roznych cytatow . O ile jest w przypisach pochodzenie-wskazanie zrodla - nikt sie nie czepia . !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bylo opublikowane to tylko zaznacz skad pochodzi cytat i finisz .

Nawet jeśli źródło jest legalne inaczej? Dziekuję ale nie skorzystam ale jeśli ktoś ma potrzebę to mu na maila wyślę. Poza tym już z grubsza to opisałem. Jeśli ktoś ma troche technicznego obycia to spokojnie sobie poradzi. Najwiekszy problem to chłodnica EGR i sruba pod nią bo tam jest termostat Tu jest zdjęcie tej śruby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nawet jeśli źródło jest legalne inaczej? Dziekuję ale nie skorzystam ale jeśli ktoś ma potrzebę to

> mu na maila wyślę. Poza tym już z grubsza to opisałem. Jeśli ktoś ma troche technicznego

> obycia to spokojnie sobie poradzi. Najwiekszy problem to chłodnica EGR i sruba pod nią bo tam

> jest termostat Tu jest zdjęcie tej śruby

W takim razie niezła kiszka... Rozbierania co niemiara. Na węże zakładaliście nowe opaski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kanał konieczny?

Nie jest konieczny jeśli w czasie roboty nie wyskoczy Ci jakiś klucz czy śruba i nie poleci na dolna osłonę silnika. Bo jeśli jednak coś tam spadnie to wrrr.gifsciana.gifklnie.gif i szukanie gdzie to jest. Chyba ze nie masz dolnej osłony silnika to wtedy luuuuuzik Podniesiesz z gleby biglaugh.gif Ja chyba z 10 minut szukałem z kanału śruby od przepustnicy a ona mała nie jest

Co do opasek to nówki oczywiście z wyjątkiem tych które sie daje otworzyć kombinerkami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo jeśli jednak coś tam spadnie to i szukanie gdzie to jest.

Trza mieć coś takiego: KLIK . Chodzi o ten przyrząd po lewej wink.gif Różne rzeczy spadały w niedostępne miejsca, na osłonę również i dało radę. Ostatni wyczyn: seger o średnicy 10mm upadł "gdzieś" na podłogę w garażu. Podłoga oczywiście w błocie, bo zima itp., szanse na dostrzeżenie gołym okiem zerowe. Przyrząd znalazł smile.gif

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na razie mocno się zniechęciłem. Wg TISa roboty od **** i ciut ciut. Naprawdę trzeba całkiem

> zdemontować chłodniczkę gazów EGR? Może wystarczy tylko coś uchylić, przygiąć, odciągnąć?

> Kanał konieczny?

Tak jak Astroman pisał, trudny dostęp do dolnej szpilki, na której mocowana jest również chłodnica EGR.

Ja nie widziałem możliwości wymiany termostatu bez zdemontowania tej chłodnicy. Ale zanim do niej doszedłem to zdemontowałem kilka device'ów dookoła.

Dałem radę bez kanału, bo w sumie cała robota jest "od góry".

Niestety również straciłem trochę czasu na szukaniu jednej upartej śruby, która postanowiła się schować za obudową filtra oleju sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

> Mi wymienili za 170,- (robocizna + części + 2 lata gwarancji).

Odgrzeję trochę temat. Umówiłem się na jutro do ASO na wymianę termostatu. Ceny jakie mi podali to termostat 100 zł, robocizna ok. 128 zł. Później mówił coś o jakichś rabatach i programie myopelservis.pl i na koniec wyszło mu 115 zł. Myślę, że cena jest do przyjęcia. Auto to oczywiście astra z silnikiem z17dth.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.