Skocz do zawartości

ESPACE 2.0


Sw_irek

Rekomendowane odpowiedzi

> bardzo fajne autko mam wcześniejszą PHASE II i jestem z niej bardzo zadowolony zawieszenie

> wielowachaczowe z przodu jest trwałe (zbiór elementów z r25 i r30) silnik J7R 2,0 ccm trochę

> za słaby ale wystarcza

> zapraszam na forum espace

o właśnie Ty mi się przydasz biglaugh.gif

możesz porównać

Marysie do Espejsa ?

- awaryjność, ceny części, komfort jazdy itp 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o właśnie Ty mi się przydasz

> możesz porównać

> Marysie do Espejsa ?

> - awaryjność, ceny części, komfort jazdy itp

nie da się porównać marysi do espasa gdyż to są różne auta , grinser006.gif marysia ma sportowy sznyt , espas wygodny do bólu dyliżans grinser006.gif

moja phII jest z 1994r , i kupiłem ją "zarżniętą" , sam wyremontowałem wtrysk , zawieszenie , sprzęgło , klima mi została do uruchomienia , ale to zrobię po naprawie "blacharskiej" przodu bo rok temu wpadłem w poślizg i poszłem do rowu , by nie bić w innych grinser006.gif

ceny ....

tu kupuję cząstki , np kpl simmerbloków do zawiasu przedniego to 700zł , kpl amorków 400zł(francuski gabriel)...

jak umiesz dłubać to oszczędzasz na robociźnie biglaugh.gif bo auto jest proste jak kij biglaugh.gif

przepis na vana po francusku:

weź płyte podłogową furgonetki(traffic grinser006.gif) "zmiękcz" zawias , i ustaw 7 foteli pod laminatową budą zakrecony.gifold.gif

no i te obracane 360* fotele przednie serduszka.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fajny ok.gif v6 serduszka.gif

też mam 2 szyberdachy i uchylne tylne okna serduszka.gif czego nie ma żaden "dojczwagen" serduszka.gif

trzeba w nim uważać na czujnik temperatury w chłonicy i styki wentylatorów, bo on włącza wentylatory , i jak nie włączy na czas to 2 głowice szlag trafi old.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ten

A ten jest 3.0 V6 i pali jak smok. (może Cię stac) Ale żeby wymienic w nim świece trzeba wyciągac silnik, rozrząd to samo, kosztuje to kilka razy tyle co w 2.0 gdzie nie ma problemu.

Jest w automacie ... żaden automat w espace III nie przeżył więcej niż 200 tyś. km(forum espace) Koszt remontu kilka tyś.

Musisz byc przyzwyczajony do ciągłych awarii elektryki , elektroniki, nagrzewnic itp. Co nowszy Espace to bardziej skomplikowany, bardziej awaryjny a jego naprawy droższe.

Na forum Espace jest gościu co jeździł długo Espace II potem nabył III i IV by po jakimś czasie wrócic do II grinser006.gif

Jestem posiadaczem Espace, ale w rodzinie jest kilka japończyków (Accord, Rav 4, Space Star, Colt, Mazda 323, Civic). I pod żadnym względem nie kupię nigdy żadnej francy, bo dzieli je przepaśc pod względem awarii i kosztów napraw, natomiast niedawno otworzyłem auto serwis i się zastanawiam czy nie specjalizowac się w Espace, bo naprawdę da się zarobic i jest co naprawiac zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ten jest 3.0 V6 i pali jak smok. (może Cię stac) Ale żeby wymienic w nim świece trzeba wyciągac

> silnik, rozrząd to samo, kosztuje to kilka razy tyle co w 2.0 gdzie nie ma problemu.

> Jest w automacie ... żaden automat w espace III nie przeżył więcej niż 200 tyś. km(forum espace)

> Koszt remontu kilka tyś.

> Musisz byc przyzwyczajony do ciągłych awarii elektryki , elektroniki, nagrzewnic itp. Co nowszy

> Espace to bardziej skomplikowany, bardziej awaryjny a jego naprawy droższe.

> Na forum Espace jest gościu co jeździł długo Espace II potem nabył III i IV by po jakimś czasie

> wrócic do II

> Jestem posiadaczem Espace, ale w rodzinie jest kilka japończyków (Accord, Rav 4, Space Star, Colt,

> Mazda 323, Civic). I pod żadnym względem nie kupię nigdy żadnej francy, bo dzieli je przepaśc

> pod względem awarii i kosztów napraw, natomiast niedawno otworzyłem auto serwis i się

> zastanawiam czy nie specjalizowac się w Espace, bo naprawdę da się zarobic i jest co naprawiac

hmm.gifhmm.gif20.GIF20.GIF20.GIF od 4 lat śmigam toyotką nigdy nie byłem z żadną awarią u mechanika, teraz nawet nie wiem gdzie mam skrzynkę z narzędziami hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a rodzinka "ulysse-evansione-806-zeta" ?

> kolega do sprzedania ma srebrnego 806 2,1 td , do 1 rejestracji w PL

Przejechałem 806 (2,0 benzyna) ponad 150kkm do łącznych 300kkm i powiem tak - spodziewałem się wizyt u mechanika co 2 m-ce a okazało się że się widujemy na wymianach oleju, klocków. Jeśli trafisz na bezwypadkowy i dobrze utrzymany egzemplarz powinien jeszcze trochę pojeździć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kochanie grinser006.gif - to prosta droga do zdobycia przez Ciebie nowego fachu - elektryk/elektronik samochodowy - frustrat.

To mówiłem ja - posiadacz reno palacz.gif

PS - Reno - przykład jak można wymyślić i zbudowac genialne auto i jednocześnie całkowicie zye..ć ten pomysł skandalicznie zaprojektowaną i wykonaną elektyką/-niką - no żal.pl facepalm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kochanie - to prosta droga do zdobycia przez Ciebie nowego fachu - elektryk/elektronik samochodowy

> - frustrat.

> To mówiłem ja - posiadacz reno

> PS - Reno - przykład jak można wymyślić i zbudowac genialne auto i jednocześnie całkowicie zye..ć

> ten pomysł skandalicznie zaprojektowaną i wykonaną elektyką/-niką - no żal.pl

Dobrze prawisz waytogo.gif

Napisz takiego posta na francowatych, to powiedzą, że nie umiesz jeździc, nie dbasz o auto, a reno jest tak samo dobre jak japoński i niemieckie tylko tańsze hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kochanie - to prosta droga do zdobycia przez Ciebie nowego fachu - elektryk/elektronik samochodowy

> - frustrat.

> To mówiłem ja - posiadacz reno

> PS - Reno - przykład jak można wymyślić i zbudowac genialne auto i jednocześnie całkowicie zye..ć

> ten pomysł skandalicznie zaprojektowaną i wykonaną elektyką/-niką - no żal.pl

parę postów wcześniej już mi przeszło biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobrze prawisz

> Napisz takiego posta na francowatych, to powiedzą, że nie umiesz jeździc, nie dbasz o auto, a reno

> jest tak samo dobre jak japoński i niemieckie tylko tańsze

Chyba zależy jak się trafi smile.gif

W służbowym Clio II mam już 190000 km i w sumie bez poważnej awarii ( uszczelniacz wałka rozrządu poszedł i raz przetarł się kabel od kierunku i było zwarcie do masy ).

W prywatnym Scenicu też jak na razie ( odpukać ) wszystko ok.

Może zależy jak się trafi ? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może zależy jak się trafi ?

Zależy,

W służbowym Espace 2.0 silni był do remontu przed 100kkm przebiegu.

Kolega wydał na remont diesla 2.2 kole 6kzł przy przebiegu 180kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kochanie - to prosta droga do zdobycia przez Ciebie nowego fachu - elektryk/elektronik samochodowy

> - frustrat.

> To mówiłem ja - posiadacz reno

>

Gdzie Mrarek - ten to zeby zjadl na Scenicu - co usterka to zna odpowiedz wink.gif ja juz naszczescie nie musze fly.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No u mnie radia nie ma pod ta klapa bo jest gdzies zabudowane, a do sterowania sluzy pilot pod

> kierownica a do ustawien radia sluzy osobny pilot normalny na baterie

W moim Espace pod klapą była zmieniarka a radio w sumie nie wiem gdzie, podobno gdzieś pod fotelem pasażera biglaugh.gif Genialne auto ale diesel 2.2 był upierdliwy...

284659912-7.jpg

post-13549-1435251138998_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.