Skocz do zawartości

Opony czas kupić


artur-wiater

Rekomendowane odpowiedzi

> No to przyszła pora na nowe opony do mojej Evy 205/55/16, wiecie nie mam pojęcia co kupić chodzi mi

> o cichą z twardym bieżnikiem. Może coś ktoś z kolegów ma dobrego i może polecić.

Napisz do kolegi Bouler ok.gif

http://www.caramar.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja polecam bardziej high performance niz budzetowe.

Ale jaki ma sens opona Hi-end'owa do Low-end'owego auta ??

Nie mówię, żeby pakować jakąś chińszczyznę, ale klasa średnia (Kleber, Fulda, Uniroyal) wystarczy z zapasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jaki ma sens opona Hi-end'owa do Low-end'owego auta ??

> Nie mówię, żeby pakować jakąś chińszczyznę, ale klasa średnia (Kleber, Fulda, Uniroyal) wystarczy z

> zapasem.

a i tu sie kolega myli, miałem dębice zimowa i była TRAGEDIA auto zachowywało sie jak by było na letnich, zmieniłem na Good Year za 300 zł sztuka i śmigam bezpiecznie już 4 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a i tu sie kolega myli, miałem dębice zimowa i była TRAGEDIA auto zachowywało sie jak by było na

> letnich, zmieniłem na Good Year za 300 zł sztuka i śmigam bezpiecznie już 4 lata.

Popadasz w skrajności. Między Dębicą a GY mogła być duża różnica. Ale w porównaniu do takiej np. Fuldy już nie powinno tak być.

Notabene, mam właśnie Fuldy Carat Progresso i spisują się całkiem nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jaki ma sens opona Hi-end'owa do Low-end'owego auta ??

> Nie mówię, żeby pakować jakąś chińszczyznę, ale klasa średnia (Kleber, Fulda, Uniroyal) wystarczy z

> zapasem.

Bo to podstawowa sprawa. Ja mam do low endowego auta wlasnie goodyeary i deszcz nei deszcz idzie jak po szynach. Jest duzy zapas bezpeiczenstwa bardzo trudno wprowadzic w poslizg podczas normalnej jazdy. Mozna jechac duzo bardziej dynamicznie. Mozna i na stomilu jezdzic a mozna tez autobusem/ facepalm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo to podstawowa sprawa. Ja mam do low endowego auta wlasnie goodyeary i deszcz nei deszcz idzie

> jak po szynach. Jest duzy zapas bezpeiczenstwa bardzo trudno wprowadzic w poslizg podczas

> normalnej jazdy. Mozna jechac duzo bardziej dynamicznie. Mozna i na stomilu jezdzic a mozna

> tez autobusem/

Mój jeździł zima jak po szynach na Nokianach.

Kiedyś przebiłem jedną i musiałem coś kupić w zamian. Moich Nokianów już nie było w sprzedaży, więc kupiłem 2 Barumy. Auto zachowuje się tragicznie no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może mnie zlinczujecie wink.gif ale ja kupiłem komplet nowych Nankangów NS-20 (Tajwan) do Epiki alien.gif

Dałem 260 zł/szt. (215/50R17 XL), każde "firmowe" opony w tym rozmiarze to min 400 zł. Mają dobre opinie użytkowników, w ADAC'u słabo wypadły na mokrym, ale np dużo lepiej niż Sava Intensa i pozostałe chinki). Myślę, że i tak będą lepsze niż 5-letnie GY NCT5. Zobaczymy. Toyo też bardzo słabo zawsze w ADACu się klasyfikuje, a ludzie chwalą na potęgę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może mnie zlinczujecie ale ja kupiłem komplet nowych Nankangów NS-20 (Tajwan) do Epiki

> (...)

Ja największy problem z nietypowymi (w sensie: mniej popularne marki) oponami mam taki, że od czasu do czasu wpadam w dziurę, na której niszczę oponę. I ciężko potem taką nietypową na szybko kupić.

Odkąd jeżdżę Lacetti już pięć opon tak załatwiłem.

wrrr.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Toyo też bardzo słabo zawsze w ADACu się klasyfikuje, a ludzie chwalą na potęgę...

Bo są "kultowe" (w jakimś filmie o młodych gniewnych i samochodach ponoć były) i mają "ładny wzór bieżnika".

Poza tym - jeśli chwalą je specjaliści od rajdowej jazdy samochodem cinquecento young, to wiele znaczy. Wózek z hipermarketu ma plastikowe kółka i też się nieźle prowadzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No to przyszła pora na nowe opony do mojej Evy 205/55/16, wiecie nie mam pojęcia co kupić chodzi mi

> o cichą z twardym bieżnikiem. Może coś ktoś z kolegów ma dobrego i może polecić.

Polecam Uniroyal Rain Expert. Miałem takie w Stilo, na ten sezon kupiłem do Lacetti. W Twoim rozmiarze będą kosztować ok. 300 za sztukę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzeba było 225/45/17 kupować Cena niższa a Epica na nich super się prowadzi i wygląda

Trochę się balem niższego profilu (ok.1 cm) na naszych dziurskach. Jeśli już to 235/45/17 jest idealnym zamiennikiem, ale z kolei ta jest trochę za szeroka na moje 7" felgi. No i nie jest tańsza od 215/...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może mnie zlinczujecie ale ja kupiłem komplet nowych Nankangów NS-20 (Tajwan) do Epiki

dobra to teraz biegusiem do samochodu i zobacz czy masz oznaczenia na oponie:

-treadwear

-traction

-temperature

one prawdę powiedzą o tych oponach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Yyyy, jeszcze leża u oponiarza... A co tam ciekawego mogę się z tego dowiedziec?

głównie to jaka ścieralność i jakie hamowanie na mokrym

jeśli przy traction będziesz miał AA lub A no to są ok, jak będzie B albo C to już znak, że lipa

są to amerykańskie normy

co do treadwear takie minimum to 300, w toyo T1R mam 280(przy lekkim aucie) i bieżnik ginie w oczach grinser006.gif ojciec w nokianach ma 600 i faktycznie przez sezon niewiele ubyło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Decyzja zapadła, kupuję Goodyear OptiGrip, opinie są super cena trochę wysoka (wynegocjowałem 319 z montażem i cięzarkami na klej) ale jak mam później się męczyć to wolę troche przepłacić.

Do Matiza żony kupuję Fuldę...

Dziękuję wszystkim za porady

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Decyzja zapadła, kupuję Goodyear OptiGrip, opinie są super cena trochę wysoka (wynegocjowałem 319 z

> montarzem i cięzarkami na klej) ale jak mam później się męczyć to wolę troche przepłacić.

Bardzo dobry wybor 20.GIF IMO warto dac pare zlotych wiecej i miec opone z klasy premium ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to kupiłem i smigam już 2 dni w tym jeden deszczowy.

Szanowni koledzy do tej pory śmigałem w lecie na oryginalnych koreańskich oponach. Napiszę tak: mam ulubiony bardzo ostry zakęt - zjazd z obwodnicy. Normalnie na koreańcach 40 km/h to max auto zaczyna trzcić przyczepność, wczoraj tesowałem 3 razy na nowych Optigripach, najpierw 50, później 60 następnie 70, wiecej strach, auto pokonuje mój zakręt jak po szynach. Gwałtowne ruszanie już nie kończy sie uruchomienien kontroli tarkcji (TCS), a na koreańcach zawsze tak sie kończyło. ABS włącza sie znacznie później. Opony tak wybieraja wode z ulicy, ze można ochlapać najdalej oddalonego przechodnia, wiec generalnie SUPER jesli chodzi o bezpieczeństwo. Żeby jednak nie było tak dobrze to opona jest głośniejsza od koreańczyków, co mnie dziwi ale może sie jeszcze ułoży. Generalnie jestem bardzo zdowolony POLECAM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Generalnie jestem bardzo zdowolony POLECAM.

A nie mowilem zlosnik.gif A tu mnie zwymyslali, ze do chevroleta to najlepiej Debica albo jakeis najtansze. Czasem warto dolozyc te 200zl i miec opony klasy premium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A felgi, jakie - bo właśnie się przymierzam. Ile ET to jeszcze ok ?

> Czy te, nie będą za mocno wystwać: http://felgeo.pl/product-pol-177-Felgi-Aluminiowe-355.html

> Jakie nakrętki do alusów ?

ET30 to trochę mało, mogą przycierać o nadkola przy obciążeniu na dziurach. ET40 będą OK, bo takowe sam posiadam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja już lancetnika wyposazylem w 2 komplety GY.Na lato efficientgrip , na zime ug7 + i jestem

> bardzo zadowolony. W sx 4 , też mamy taki zestaw i jest bardzo zadowolona.

ug7+ po sniegu ida jak po szynach. 250NM gaz w podlodze i nie rzucaja zlosnik.gif Ale szybko sie scieraja i jedna mi sie wyzabkowala frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nie mowilem

To prawda kiedys w Nubie "zaoszczędziłem" i męczyłem sie przez 3 lata na gównie zwanym Matador - nigdy więcej Dębicy, Barum i podobnego syfu. Te produkty opono podobne dobre są do lekkich aut typu maluch, CC, czy Matiz ale nie do 1,5 tonowego auta. Tylko aby to zrozumieć trzeba pośmigać na jednym i drugim co by porównanie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najnowszy test gazetowy opon letnich.

Ten i testy ADAC pokazują tendencję... najtańsze marki europejskie powoli zaczynają czuć oddech dalekowschodniej konkurencji (głównie z Korei, niebawem pewnie z Tajwanu i bardziej "egzotycznych" krajów jak Indonezja, Chiny, Tajlandia, Indie, etc.). Np. chiński LingLong czy Kingstar lepszy od "naszego" Klebera i Dębicy biglaugh.gif

Apollo, Nexen/Roadstone, Syron, GT Radial - wszystko na przyzwoitym poziomie.

Jeszcze 3 lata i już nie będzie artykułów w gazetach typu "Chiński poślizg..." biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najnowszy test gazetowy opon letnich.

> Jeszcze 3 lata i już nie będzie artykułów w gazetach typu "Chiński poślizg..."

no tak ale zobacz jakie są już małe różnice w cenie między chińczykami, a europejską klasą budżetową, generalnie jeśli na oponie jest 30zł różnicy, to ja wolę dopłacić te 120zł za komplet i mieć pewność, że opona mnie nie zawiedzie

a co do testów z gazet...można je olać, pokazują tylko zachowanie dla nowych opon, kupiłem super fajne hankooki evo, faktycznie na mokrym rewelacja ale jak bieżnik zszedł z 8mm na 6mm to już niestety nie było tak wesoło, przy 5mm na mokrych zakrętach już pojawiała się straszna podsterowność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no tak ale zobacz jakie są już małe różnice w cenie między chińczykami, a europejską klasą

> budżetową,

Zależy w jakim rozmiarze. W przypadku 17" do Epiki ja zapłaciłem 260zł/szt Nankangów (mniej znane "chinki" są jeszcze tańsze). Europejskie Savy czy Barum zaczynają się od 350zł/szt.

Oczywiście w przypadku rozmiaru 185/60R14 to nie ma o czym mówić.

> a co do testów z gazet...można je olać, pokazują tylko zachowanie dla nowych opon, kupiłem super

> fajne hankooki evo, faktycznie na mokrym rewelacja ale jak bieżnik zszedł z 8mm na 6mm to już

> niestety nie było tak wesoło, przy 5mm na mokrych zakrętach już pojawiała się straszna

> podsterowność

Zawsze tak jest, i to niezależnie czy masz Micheliny za 800zł/szt. czy koreańskie za połowę tej kwoty. Gdzieś był nawet test, który pokazywał, że przy 50% zużyciu bieżnika (czyli z 8 na 4 mm) parametry opony pogarszają się o 30-40%.

Dlatego nie zakładam już starych Goodyearów, tylko nowe Nankangi biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobra to teraz biegusiem do samochodu i zobacz czy masz oznaczenia na oponie:

> -treadwear

> -traction

> -temperature

> one prawdę powiedzą o tych oponach

No więc dziś założyłem.

Oznaczenia mają następujące:

-treadwear 320 (stare GY NCT5 miały 240)

-traction A

-temperature A

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już przetestowałem moje Optigripy i musze przyznać, że tak dobrych opon jeszcze nie miałem. Hamowałem awaryjnie i pomimo nosa w szybie i maksymaksymalnego wcisnięcia hamulca ABS nie zadziałał, na koreańcach odrazu sie włączał. Więc warto zainwestowć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.