bas Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > powaga? klapka? słupki? drzwi? nigdzie? Tylko w instrukcji i do tego wartości mają się nijak do rzeczywistości. Pozdrawiam BAS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Prawda jest taka, że kontrolować ciśnienie w oponach powinno się co pewien okres czasu, zwłaszcza gdy zmienia się radykalnie pogoda. Ja to robię średnio co tydzień, bo akurat wyjeżdżając z pracy mam darmową pompkę z pomiarem ciśnienia, samo pompuje i mam spokój. Dodatkowo mam manometr Kufieta do 3,0 bara wyskalowany i nim kontroluję i ew. upuszczam jak robi się ciepło i ciśnienie jest za duże. Ale z drugiej strony mam kolegę, dobrego kolegę który nic nie sprawdza. Pompuje opony mu gumiarz jak zmienia z letnich na zimowe albo odwrotnie. I on tak cały sezon jeździ. Co uważam osobiście za nieodpowiedzialne, ale to jego wybór. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > Aaaa i jeszcze kwestia JAKIM ciśnieniomierzem mierzone - te na stacjach benzynowych potrafią mieć > rozrzut do 0,5 atm, poza tym czasem jest problem pierdnąć powyżej 2,5 atm (ja np nie jestem w > stanie sensownie napompować opon rowerowych, gdzie ciśnienie = min 3,5 atm z tyłu i 4-6 atm z > przodu). Nie przesadzaj, przejedź się na BP gdzie są te ciężkie metalowe pomierniki takie podłużne, albo na niektóre Bliskie czy Orleny - tam z kolei jest cyfrowy pomiar i automatyczna pompka. I rower sam pompowałem na tych stacjach, problemu nie było. Do chyba 10 bar potrafią te pompki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 7 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > "Skoro produkt w normalnej cenie nie może być po prostu dobry, to dlaczego budżetowa fabieda 1,2 > hatepe nie tłoczy w 10 sek do paczki?". nie do tego celu została stworzona > (tłumaczenie Twoich słów). > Ach, no tak - BEZPIECZEŃSTWO > Uwielbiam ten argument. > Wywody jak to w sposób kolosalny BEZPIECZEŃSTWO podnosi fakt istnienia na desce rozdzielczej > drewienka też już słyszałem. > Nowa opona klasy budżet (nie low - end) - gdzie masz mankamenty w bezpieczeństwie? przeliczyłem się po prostu z tą gumą i tyle, dla mnie jest mankament w bezpieczeństwie ze względu nawet na wyczuwalnie dłuższą drogę hamowania, gorzej spisuje się na mokrym. Ale muszę przyznać rację i puknąć się w czoło, skoro zawsze jeździłem na wysokich, czasami średnich modelach opon to teraz mam za swoje, mea culpa Nie sądziłem przy zakupie, że między klasą budżet a klasą powiedzmy średnią może być taka przepaść a szkoda, czas pomyśleć o innym ogumieniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > powaga? klapka? słupki? drzwi? nigdzie? Nigdzie! Zanim na moim podforum się o tym dowiedziałem, co jakiś czas szukałem po całym aucie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Oczywiście nie należy przesadzać, a dostosować ciśnienie do specyfiki auta. W Fiatach bardzo słabo dociążony jest tył, o ile ktoś z tyłu nie siedzi. Więc napompowanie opon 195 do ciśnienia o którym Ty piszesz, więc z opony minus trochę - zaskutkuje tym, że po wjeździe do garażu zobaczysz kurz odbity na szerokości jakieś 145 Przód zaś w porządku - z przodu ciężki silnik, zatem tam tyle można dać, bo i tak siądzie, ale będzie sztywniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > Prawda jest taka, że kontrolować ciśnienie w oponach powinno się > co pewien okres czasu, zwłaszcza gdy zmienia się radykalnie pogoda. no dokladnie - zima - lato. co pewien okres czasu radykalna zmiana pogody jest > Ja to robię średnio co tydzień, bo akurat wyjeżdżając z pracy mam > darmową pompkę z pomiarem ciśnienia, samo pompuje i mam spokój. > Dodatkowo mam manometr Kufieta do 3,0 bara wyskalowany i nim > kontroluję i ew. upuszczam jak robi się ciepło i ciśnienie jest za duże. a nie wystarczy spojrzeć czy opona nie "wygląda" inaczej na postoju? nawet małego flaka widać. a przepompowane opony z kolei czuć. > Ale z drugiej strony mam kolegę, dobrego kolegę który nic nie sprawdza. > Pompuje opony mu gumiarz jak zmienia z letnich na zimowe albo odwrotnie. > I on tak cały sezon jeździ. Co uważam osobiście za nieodpowiedzialne, > ale to jego wybór. ja tez tak robie. a to powyższe uważam za nadgorliwość oponiarz jak mi zmienia opony na inny sezon pompuje. i tak latam cały sezon... roznice "pogodowe" uwazam za "w zakresie tolerancji". nigdy nie miałem opony zużytej tak ze wskazywałoby to na przepompowanie lub niedopompowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > Nigdzie! Zanim na moim podforum się o tym dowiedziałem, co jakiś czas > szukałem po całym aucie eeeeee musi byc ze walony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Wiesz, ja co najwyżej zmarnuję trochę czasu, a komfort psychiczny będe miał. I o to w tym chodzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jimbo22 Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > Wiesz, ja co najwyżej zmarnuję trochę czasu, a komfort psychiczny > będe miał. I o to w tym chodzi. co kto lubi. sąsiad codziennie omiata swojego seata miotełką jak wraca z pracy bo się przeciez kurzy na dworzu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartuncio Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > powaga? klapka? słupki? drzwi? nigdzie? Renault Clio III - też tylko w instrukcji jest opis ile pompować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > nie do tego celu została stworzona No to masz odpowiedź odnośnie Brillantisów. To nie jest kapeć HP lub XL, żeby był jakoś sztywny. > Nie sądziłem przy zakupie, że między klasą budżet a klasą powiedzmy średnią może być taka przepaść > a szkoda, czas pomyśleć o innym ogumieniu Bo nie ma. 90% to chciejstwo/urojenia użytkownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > Nie przesadzaj, przejedź się na BP gdzie są te ciężkie metalowe pomierniki takie podłużne, > albo na niektóre Bliskie czy Orleny - tam z kolei jest cyfrowy pomiar > i automatyczna pompka. I rower sam pompowałem na tych stacjach, > problemu nie było. Do chyba 10 bar potrafią te pompki. Twinsen, sugerujesz, że miałem omamy jak kompresor stawał na 3,5 i nie szedł w górę? Owszem - czasem są takie, co napierdzą zdrowo, ale to raczej wyjątek niż reguła - niestety, kompresorki na stacjach to nie jest cud, a życia lekkiego nie mają, bo jaki jest szacunek rodaków do "niczyjego" to wiadomo. Przyzwoicie pokazują ciśnieniomierze "cyfrowe" - tam jest spory wskaźnik wandaloodporności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 7 Lipca 2011 Autor Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 .. i rzeczywiście jest o niebo lepiej. Tak jak Sibui radził sprawdziłem maks. dopuszczalne ciśnienie - wynosi 3,0, więc dałem 2,6 z przodu i 2,5 z tyłu. Ciekawi mnie tylko czemu na poprzednich gumach stosowałem 2,1-2,2 przód i 2,0-2,1 tył i było ok mniejsza z tym, mam nadzieję tylko, że takie ciśnienie nie wpłynie ujemnie na szybsze zużycie środkowej części bieżnika. Auto waży niecałe 1100kg więc jest dość lekkie. Wizualnie wygląda ok, jeszcze jest może nie flaczek ale dość zauważalne ugięcie więc miejmy nadzieję, że będzie dobrze. Dziękuję za uspokojenie nerwów oraz wszelkie sugestie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 Wrzuć spokojnie nawet więcej i potestuj. To że jest lepiej to OK, ale pokuś się jeszcze równo po 2,6 na wszystkich, ale pamiętaj, na zimne opony = rano przed słońcem. Obserwuj ślad piasku/kurzu na oponach najlepiej na płaskim np. betonowa wylewka przy marketach. Dopóki ślad będzie miał ostre krawędzie i będzie równomierny, to nic się złego dziać nie będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > Wrzuć spokojnie nawet więcej i potestuj. To że jest lepiej to OK, > ale pokuś się jeszcze równo po 2,6 na wszystkich, ale pamiętaj, > na zimne opony = rano przed słońcem. I przed jazda żeby były zimne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twinsen Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > I przed jazda żeby były zimne. W praktyce nawet jak rano ruszysz auto i zajedziesz na jakąś bliską stację te 2-3 km to się nic nie stanie i po wypiciu kawy na tejże stacji można przystąpić do pomiarów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coenmz Napisano 7 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 7 Lipca 2011 > W praktyce nawet jak rano ruszysz auto i zajedziesz na jakąś bliską > stację te 2-3 km to się nic nie stanie i po wypiciu kawy na tejże stacji > można przystąpić do pomiarów Nie no, jasne Bardziej szło mi o ciepłe w sensie właśnie trochę pogoniłem auto jadąc na stacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
groszek Napisano 8 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 8 Lipca 2011 > W lanosie na kapciach 185/65x14 różnica była 0,1-0,2 ale w laczku 195/55x15 różnica między zimnymi > a ciepłymi wyszła 0,5-0,6. Też bym w to nie uwierzył gdybym nie sprawdził. no proszę, bywa różniaście, i teraz zjedź z trasy na stację i sobie reguluj ciśnienie w oponach... wynik błędny do kwadratu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klaudio Napisano 10 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 10 Lipca 2011 > no proszę, bywa różniaście, i teraz zjedź z trasy na stację i sobie reguluj ciśnienie w oponach... > wynik błędny do kwadratu W instrukcji mojego samochodu jest taka oto informacja: Dodatkowo podają, że np. wersja z automatyczną skrzynią potrzebuje 0,1 bara więcej w oponach, więc taka minimalna wartość chyba jednak robi różnicę. Ciekawe są też wyniki obserwacji wartości podawanych przez czujniki ciśnienia, które w moim Renault szczęśliwie sobie działają i faktycznie widać jak opony po kilku kilometrach "nabierają" ciśnienia i tak z początkowego 2,2 robi się 2,4 bara. Potwierdzam też wpływ słońca ogrzewającego opony na postoju, czujniki wyraźnie pokazują zwiększone ciśnienie od strony nasłonecznionej, są to różnice rzędu 0,1-0,2 bara. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.