Skocz do zawartości

WSK M06B3 1978 - odbudowa


Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem ją jakiś czas temu za śmieszne pieniądze. Miała trafić na złom, bo starszy pan, pierwszy właściciel nie jeździł od dawna, ale cały czas opłacał OC. Zbliżała się kolejna płatność ubezpieczenia i zapadła decyzja o złomowaniu.... tylko nie bardzo miał czym zatargać Wieśkę na złom zlosnik.gif. Przez znajomych znajomego udało się w ostatniej chwili odkupić staruszkę. Była w nieciekawym stanie - ucierpiała w pożarze jakiejś komórki czy szopy, ale była w miarę kompletna. I co najważniejsze - z kompletem papierów ok.gif. (choć badanie techniczne ostatnio było w 1986 zlosnik.gif).

Tak wyglądała po przywiezieniu do mnie: blush.gif

8c3a3cc6b2dc7a71m.jpg

a738d4ec24b1eb65m.jpg

bf548179f7d2eef4m.jpg

Jak widać elementy z tworzywa przestały prawie istnieć, instalacja elektryczna z kilku przewodów stała się jednym ulepkiem zlosnik.gif, lakier trochę się okopcił wink.gif.

Ale co ciekawe, w zbiorniku było jeszcze sporo paliwa zlosnik.gif. Sprawdziłem delikatnie, czy silnik się kręci.... bez problemu. Iskry nie było. Ale odpięcie stopionej instalacji sprawiło, że iskra wróciła i to jaka ok.gif.

Po zakupie Wieśka została częściowo rozebrana, części posortowane, część trafiła do śmietnika, część do kartonów. W takim stanie pół-negliżu odstała prawie 3 lata, bo w tym czasie odbudowywały się inne dwu kołowe pojazdy PRLu wink.gif (ale o tym kiedy indziej cool.gif).

W minionym tygodniu przyszedł czas na Wieśkę - zaczęliśmy całkowitą rozbiórkę:

77e6fda96627d4aam.jpg

4ba063902edec872m.jpg

Coraz mniej motocykla, coraz więcej puzzli zlosnik.gif

ef2db53b1e97f7ccm.jpg

4826d34e0a7803dam.jpg

I do piachu z tym!! zlosnik.gif

Dziś odebrałem klamoty po piaskowaniu....prawie można jechać zlosnik.gif:

7da9859fd648eb09m.jpg

c5753beaf9c17f20m.jpg

Teraz podkładzik, lakierek i zaczynamy to, co lubię najbardziej - składanie tych wszystkich odnowionych części w jedną całość zlosnik.gif.

Silnik Wiesławy już jest po kapitalce, zostały jeszcze tylko sprawy kosmetyczne, typu polerka dekli, gaźnika - ale nie mam foto zlosnik.gif

Ciąg dalszy nastąpi... o ile będziecie chcieli wink.gif

P.S. Na jednym z foto w tle widać Motorynkę, którą odbudowałem z puzzli przywiezionych w skrzynce po jabłkach zlosnik.gif. Podczas odbudowy została polakierowana na czerwono, ale starszy syn uparł się, by zbiornik miała czarny. Więc wygrzebałem ze swoich zapasów drugi zbiornik i błotnik i pomalowaliśmy na czarno - chyba całkiem nieźle motorynce w takich barwach?? Jak sądzicie?:

5e56c636e3b64840m.jpg

P.S. 2 - niestety - większość fot z telefonu, bo aparat mam zbyt duży by zabierać go do prac warsztatowych zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety dopiero dziś udało się położyć podkład. Wiem, że po piaskowaniu należy to robić niezwłocznie, ale cóż - nie było czasu i warunków.

Z dobrych wieści to takie, że Wiesława już jest zapodkładowana - tu w trakcie suszenia:

abfdc01893581018m.jpg

6fb8253fef3e3f43m.jpg

58a5e4f90d16c4f8m.jpg

Ze złych wieści - brakuje mi części angryfire.gif Przy przeglądaniu zdjęć z reanimacji, przed chwilą dopatrzyłem się, że nie mam po piaskowaniu mocowań podnóżek pasażera. Podczas demontażu były (widać na foto) a po piaskowaniu już ich nie mam angryfire.gif. Musiałem je zawieźć do piaskowania, bo wszystkie części zdjęte z ramy odkładałem do kartonu, karton wstawiłem do bagażnika i wyjąłem dopiero w firmie piaskującej. Musiały im się gdzieś zawieruszyć. Jutro rano tam jadę.... mam nadzieję, że znajdą. Problem w tym, że nawet jak znajdą, nie są zapodkładowane... a że nie mam swojego sprzętu do lakierowania, tylko korzystałem dziś z uprzejmości znajomego, to nie wiem jak teraz je prysnąć podkładem pad.gif

Druga sprawa to taka, że blacha siedzenia jest od starszego modelu... więc poluję na całą kanapę, a sądziłem, że oddam blachę do tapicera i ten zrobi kanapę na nowej gąbce i z nowym pokrowcem frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jawa lepsza

W sensie? To było jedyne moto na jakie udało mi się namówić rodziców, gdy miałem już prawko a jeszcze nie zarabiałem. wink.gif

....ale wiesz że się z Tobą droczę? zlosnik.gif

WSK spoko, kiedyś nawet miałem plan kupić jakąś...zanim kupiłem Jawahę. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W sensie? To było jedyne moto na jakie udało mi się namówić rodziców, gdy miałem już prawko a

> jeszcze nie zarabiałem.

Po zrobieniu prawka miałem ETZ 150 wink.gif Wcześniej motorynkę, Ogara zlosnik.gif

> ....ale wiesz że się z Tobą droczę?

wiem zlosnik.gif

> WSK spoko, kiedyś nawet miałem plan kupić jakąś...zanim kupiłem Jawahę.

Nie kupuję moto po cenach "allegrowych"... akurat trafiła się wieśka za śmieszne pieniądze, więc brałem - ale MZ albo Jawa mi się marzy zlosnik.gif To już namiastka prawdziwego moto wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po zrobieniu prawka miałem ETZ 150 Wcześniej motorynkę, Ogara

> wiem

> Nie kupuję moto po cenach "allegrowych"... akurat trafiła się wieśka za śmieszne pieniądze, więc

> brałem - ale MZ albo Jawa mi się marzy To już namiastka prawdziwego moto

Tak zupełnie serio jeśli marzy Ci się prawdziwe moto to kup coś cywilizowanego, np. XJ 600 albo GS 500 (niekoniecznie te, rzucam przykłady). O niebo lepsze osiągi (ale to szczegół), zawieszenie, hamulce! plus dużo biegów (tak z sześć średnio) plus elektryczny starter, ładny dźwięk czterosuwa.

Chyba że LUBISZ dłubać to spoko, podziwiam i szanuję.

Aaale....jeśli nie wyobrażasz sobie reakcji małżonki na jednorazowy wydatek 3-5 tysiecy tylko łatwiej te pieniądze wydać na raty remontując truchło to wyobraź sobie że.....też rozumiem. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak zupełnie serio jeśli marzy Ci się prawdziwe moto to kup coś cywilizowanego, np. XJ 600 albo GS

> 500 (niekoniecznie te, rzucam przykłady). O niebo lepsze osiągi (ale to szczegół),

> zawieszenie, hamulce! plus dużo biegów (tak z sześć średnio) plus elektryczny starter, ładny

> dźwięk czterosuwa.

> Chyba że LUBISZ dłubać to spoko, podziwiam i szanuję.

> Aaale....jeśli nie wyobrażasz sobie reakcji małżonki na jednorazowy wydatek 3-5 tysiecy tylko

> łatwiej te pieniądze wydać na raty remontując truchło to wyobraź sobie że.....też rozumiem.

Dłubać lubię - to jedno. Wieśka, Komar, Motorynki i te staruszki, które mam, nie będą nigdy w codziennym użytku - mają dać satysfakcję z tego, że je ożywiłem. A moto użytkowe - będzie, ale dopiero jak przeprowadzę się do domu z garażem. W tej chwili mieszkam w bloku, dłubię w piwnicy.... ale do domu już bliżej jak dalej wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dłubać lubię - to jedno. Wieśka, Komar, Motorynki i te staruszki, które mam, nie będą nigdy w

> codziennym użytku - mają dać satysfakcję z tego, że je ożywiłem. A moto użytkowe - będzie, ale

> dopiero jak przeprowadzę się do domu z garażem. W tej chwili mieszkam w bloku, dłubię w

> piwnicy.... ale do domu już bliżej jak dalej

Powodzenia. 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aaale....jeśli nie wyobrażasz sobie reakcji małżonki na jednorazowy wydatek 3-5 tysiecy tylko

> łatwiej te pieniądze wydać na raty remontując truchło to wyobraź sobie że.....też rozumiem.

I wszystko w temacie. hehe.gif

Gdybym zsumował $ wydane na moto i wynik pokazał żonie, to pewnie od jutra mieszkałbym u Mamci i płacił "elementy" na dzieci. hehe.gifhehe.gifhehe.gif

W samą CB Four już poszło ponad 5 kPLN, a to jeszcze nie koniec, demoludowe weterany litościwie pominę... grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzymam kciuki waytogo.gif pokażę wątek Tacie. Może to go zmotywuje bo nasza SHL-ka w chwili obecnej czeka na wypisakowanie i pomalowanie ramy, a reszta hmm....rozkręcona do ostatniej śrubeczki i posegregowane w kartonach 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trzymam kciuki pokażę wątek Tacie. Może to go zmotywuje bo nasza SHL-ka w chwili obecnej czeka na

> wypisakowanie i pomalowanie ramy, a reszta hmm....rozkręcona do ostatniej śrubeczki i

> posegregowane w kartonach

Nooo...Helka to fajny motór ok.gifwink.gif Bierzcie się do roboty - trochę pracy będzie, ale jaka frajda z wyjazdu w słoneczną niedzielę zlosnik.gif

A co u mojej Wiesławy? Ano coś tam się dzieje - zacząłem docierać podkład - rama, szklanki przednie już dotarte i czekają grzecznie na lakierek. Zbiornik i błotniki wymagały śladowych ilości szpachli, więc "się szpachlują" wink.gif

Fotek na razie ni ma, bo i niespecjalnie widać postępy zlosnik.gif

Aha - chciałem oddać dwie gołe obręcze do lakieru proszkowego.... niestety, nie stać mnie na fundowanie Wieśce takiego luksusu frown.gif

W lakierni proszkowej w moim mieście krzyknęli za to 200zł + koszt farby screwy.gif

W Warszawie niewiele mniej - 150zł jak w pełnym połysku, 100zł jak w półmacie. IMO to sporo kasy jak za dwie same obręcze.... szukam dalej, jak nie znajdę nic w przystępniejszych pieniądzach - pójdą w akryl icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mały update:

Niestety - mało czasu na prace przy babci Wiesi..... w krótkich wolnych chwilach szpachluję zbiornik i błotniki, reszta elementów na szczęście nie wymaga używania szpachli. Polerują się też bębny hamulcowe.

Dziś natomiast kurier przyniósł takie coś:

285397955-20111012024.jpg

0,5 L lakieru czarnego z palety Audi Q7 (podobno, trochę nie wierzę, ale ma być głęboka czerń zlosnik.gif)

0,1 L lakieru białego na szparunki (też audi zlosnik.gif)

0,3 utwardzacza do akrylu

0,5 rozpuszczalnika do akrylu

Mam nadzieję, że za kilka dni ukończę szpachlowanie i plan jest taki, żeby w sobotę 22.10 Wieśka przybrała czarne barwy - niestety, dopiero wtedy będę miał wolniejszą sobotę frown.gif

post-6413-1435251431362_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podziwiam i zazdraszczam.

ee tam....ja żałuje tylko, że mam tak mało czasu... i jeszcze nie mam garażu frown.gif

powiedz lepiej, czy lakierowanie w pomieszczeniu z temperaturą ok. 15st to bardzo zły pomysł?? trochę zmarudziłem i pogoda jest jaka jest i lepsza raczej w tym roku nie będzie... a chciałbym polakierować graty, by mieć co robić w zimie, ale niestety pomieszczenie w którym mogę lakierować w soboty jest nie ogrzewane, a ja znajdę czas jedynie w sobotę.... 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ee tam....ja żałuje tylko, że mam tak mało czasu... i jeszcze nie mam garażu

> powiedz lepiej, czy lakierowanie w pomieszczeniu z temperaturą ok. 15st to bardzo zły pomysł??

> trochę zmarudziłem i pogoda jest jaka jest i lepsza raczej w tym roku nie będzie... a

> chciałbym polakierować graty, by mieć co robić w zimie, ale niestety pomieszczenie w którym

> mogę lakierować w soboty jest nie ogrzewane, a ja znajdę czas jedynie w sobotę....

15st to trochę mało, może lakier się nie rozlewać jak trzeba

może masz możliwość dogrzać nagrzewnica itp. do min 20st?

no i najważniejsze aby elementy lakierowane też miały temp ok 20 st.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 15st to trochę mało, może lakier się nie rozlewać jak trzeba

> może masz możliwość dogrzać nagrzewnica itp. do min 20st?

> no i najważniejsze aby elementy lakierowane też miały temp ok 20 st.

Elementy i lakier przed lakierowaniem mogę podgrzać np. opalarką (z wyczuciem oczywiście zlosnik.gif). Z pomieszczeniem trochę dupa... icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Elementy i lakier przed lakierowaniem mogę podgrzać np. opalarką (z wyczuciem oczywiście ). Z

> pomieszczeniem trochę dupa...

Ale lakier potem "jakiś czas" się utwardza potem utlenia... i będziesz tak stał z tą opalarką? zlosnik2.gif

Lakiernikiem nie jestem, więc kłócić się nie mam zamiaru ok.gif

Ale mam podobny problem, bo mam dość pilnie (pojęcie względne) do zrobienia pas przedni w Maluchu.

Kolega mówi, że zrobi mi to za 2 tygodnie, ale ja się zastanawiam czy nie jest już za zimno icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale lakier potem "jakiś czas" się utwardza potem utlenia... i będziesz tak stał z tą opalarką?

Nie mam takiego zamiaru - mogę jedynie ogrzać elementy PRZED lakierowaniem. Mogę również podgrzać lakier PRZED zaaplikowaniem go do pistoletu...

> Lakiernikiem nie jestem, więc kłócić się nie mam zamiaru

> Ale mam podobny problem, bo mam dość pilnie (pojęcie względne) do zrobienia pas przedni w Maluchu.

> Kolega mówi, że zrobi mi to za 2 tygodnie, ale ja się zastanawiam czy nie jest już za zimno

czyli podobny termin.... nie masz jakiegoś wejścia na górze, żeby powiedzmy między 10 a 13 temperatura skoczyła trochę do góry? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czyli podobny termin.... nie masz jakiegoś wejścia na górze, żeby powiedzmy między 10 a 13

> temperatura skoczyła trochę do góry?

Jak bym miał to bym żalu nie wylewał tylko działał cichcem i za 2 tygodnie chwalił się brakiem korozji na całym aucie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mam takiego zamiaru - mogę jedynie ogrzać elementy PRZED lakierowaniem. Mogę również podgrzać

> lakier PRZED zaaplikowaniem go do pistoletu...

> czyli podobny termin.... nie masz jakiegoś wejścia na górze, żeby powiedzmy między 10 a 13

> temperatura skoczyła trochę do góry?

Postaw ruskie "słoneczko" i nagrzeje okolice malowania i wysuszy dosyć szybko. Tylko nie farelke bo zakurzy świeży lakier. Przy takim rozwiązaniu nie musisz nagrzewac całego pomieszczenia (rozwiązanie ala promiennik lakierniczy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Postaw ruskie "słoneczko" i nagrzeje okolice malowania i wysuszy dosyć szybko. Tylko nie farelke bo

> zakurzy świeży lakier. Przy takim rozwiązaniu nie musisz nagrzewac całego pomieszczenia

> (rozwiązanie ala promiennik lakierniczy).

O to jest niezły pomysł ok.gif Muszę tylko popytać znajomych kto coś takiego posiada i czy użyczy w szczytnym celu zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ee tam....ja żałuje tylko, że mam tak mało czasu... i jeszcze nie mam garażu

> powiedz lepiej, czy lakierowanie w pomieszczeniu z temperaturą ok. 15st to bardzo zły pomysł??

> trochę zmarudziłem i pogoda jest jaka jest i lepsza raczej w tym roku nie będzie... a

> chciałbym polakierować graty, by mieć co robić w zimie, ale niestety pomieszczenie w którym

> mogę lakierować w soboty jest nie ogrzewane, a ja znajdę czas jedynie w sobotę....

Spokojnie dasz rady, tylko lakier może rozlewać się inaczej niż przy powiedzmy 25 stopniach ale dasz rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Spokojnie dasz rady, tylko lakier może rozlewać się inaczej niż przy powiedzmy 25 stopniach ale

> dasz rady.

Będę próbował ok.gif Wstępnie postaram się nagrzać farelkami pomieszczenie, podgrzeję elementy i lakier.

A tymczasem info z dzisiejszej walki zlosnik.gif

Pomału kończę szpachlować pad.gif Nie lubię tego tematu, ale na szczęście jeszcze z jeden wieczór i koniec. Potem jeszcze tylko warstwa podkładu i w końcu elementy będą gotowe do lakieru.

285401328-1.jpg

285401328-2.jpg

285401328-3.jpg

Przy okazji tylny błotnik ujawnił potrzebę spotkania z migomatem zlosnik.gif Jutro w ciągu dnia będziemy więc spawać food.gif

Urwany uchwyt:

285401328-6.JPG

285401328-7.JPG

Brzydko dospawany uchwyt z drugiej strony (robota poprzedniego właściciela - do poprawy)

285401328-5.JPG

I dziura zlosnik.gif... ale nie wyżarta przez rdzę, tylko wytarta przez przewód elektryczny zlosnik.gif

285401328-4.JPG

Aha... dziś założyłem sobie bloga w temacie reanimacji WSK zlosnik.gif.... więc już niedługo odsłona zlosnik.gif

post-6413-14352514317552_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Będę próbował Wstępnie postaram się nagrzać farelkami pomieszczenie, podgrzeję elementy i lakier.

> A tymczasem info z dzisiejszej walki

> Pomału kończę szpachlować Nie lubię tego tematu, ale na szczęście jeszcze z jeden wieczór i

> koniec. Potem jeszcze tylko warstwa podkładu i w końcu elementy będą gotowe do lakieru.

> Przy okazji tylny błotnik ujawnił potrzebę spotkania z migomatem Jutro w ciągu dnia będziemy więc

> spawać

> Urwany uchwyt:

> Brzydko dospawany uchwyt z drugiej strony (robota poprzedniego właściciela - do poprawy)

> I dziura ... ale nie wyżarta przez rdzę, tylko wytarta przez przewód elektryczny

> Aha... dziś założyłem sobie bloga w temacie reanimacji WSK .... więc już niedługo odsłona

Gdzie założyłeś bloga?? zlosnik.gif może założę poldkowi? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie założyłeś bloga?? może założę poldkowi?

blogger.com... na razie rozkminiam jak tam się poruszać zlosnik.gif trochę ciemny jestem w tym temacie, bo jak byłem młody to królowały pamiętniki i zeszyty złotych myśli a nie blogi rotfl.gifrotfl.gifrotfl.gif ale będę próbował zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O to jest niezły pomysł Muszę tylko popytać znajomych kto coś takiego posiada i czy użyczy w

> szczytnym celu

Ja mam czechosłowacki olejak - jak potrzebujesz mogę go pożyczyć na czas lakierowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie założyłeś bloga?? może założę poldkowi?

Już działa yay.gif001.gif

grzaniec.blogspot.com

Na razie praktycznie to samo, co tutaj, może trochę więcej zdjęć i więcej opisu. W miarę postępu prac, blog będzie aktualizowany. W przyszłości również relacje z reanimacji innych pojazdów wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przyszła kolejna paczuszka. Niestety - jest to część używana - nowa raczej nie do zdobycia, a przynajmniej mnie się nie udało znaleźć. Jest to skrzyneczka narzędziowa, która znajduje się pod lewym boczkiem motocykla. Spróbuję ją jakoś odnowić...

285405263-1.JPG

Poza tym naprawiłem błotnik tylny - dospawałem jeden uchwyt a drugi poprawiłem. Zaspawałem też dziurkę wytartą przez przewód elektryczny.

285405263-3.JPG

285405263-7.JPG

I znów szpachlować facepalm%5B1%5D.gifzlosnik.gif

Ciut więcej zdjęć na blogu zlosnik.gif

post-6413-14352514322739_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.