Skocz do zawartości

Zakup Focusa MkII


piekarz69

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie.

Chce kupić Focusa Mk II kombi

Konkretnie tego:

http://otomoto.pl/ford-focus-salon-polska-C21995436.html

Wyposażenie jak w opisie plus :

ogrzewana szyba przednia,

6 poduszek,

reg. wysokości siedzenia kierowcy,

reg. kierownicy w dwóch płaszczyznach.

brak pełnego komputera crazy.gif

Auto z książką serwisową, wpisy potwierdziłem już w ASO i wszystko się zgadza.

Z wad: delikatne oparcie tylny zderzak prawa strona i wgniotek na drzwiach p.t

Auto sprzedaje ktoś z mojej rodziny więc i cena niższa,

Jutro auto jedzie na komp. do ASO, będę wiedział co i jak

Mam pytanie dotyczące silnika, na co zwracać uwagę przy oględzinach Focusa

jakieś sugestie, podpowiedzi mile widziane wink.gif

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pomierz lakier, czy nie bity. poza tym jak ktoś z rodziny sprzedaje, to czemu sprawdzasz w ASO przebieg? zlosnik.gif

wygląda na trochę zmęczoną flotówkę. Poza tym w 2006 roku nie montowano takich kierownic (rocnzik modelowy 2007? zmieniana kierownica?).

ogólnie te auta i silniki nie mają jakichś konkretnych wad na które zwraca sie uwagę - sprawdzaj jak każde inne auto. Przyjrzyj się, czy silnik dobrze chodzi, nie ma wycieków, nie kopci. Pojeździj po dziurach, posłuchaj zawieszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pomierz lakier, czy nie bity. poza tym jak ktoś z rodziny sprzedaje, to czemu sprawdzasz w ASO

> przebieg?

> wygląda na trochę zmęczoną flotówkę. Poza tym w 2006 roku nie montowano takich kierownic (rocnzik

> modelowy 2007? zmieniana kierownica?).

> ogólnie te auta i silniki nie mają jakichś konkretnych wad na które zwraca sie uwagę - sprawdzaj

> jak każde inne auto. Przyjrzyj się, czy silnik dobrze chodzi, nie ma wycieków, nie kopci.

> Pojeździj po dziurach, posłuchaj zawieszenia.

Historie sprawdzałem w ASO, bo to firmówka która stoi w komisie mojego wujka

a z rodziną to najlepiej na zdjęciu i to też nie na każdym wink.gif

Samochód z września 2006, może dlatego ta kiera jest inna?

Silnik, turbina sucha, ale jeszcze dokładnie sprawdzę, bo auto dostane do testów na 2-3 dni

A po dziurach nie jeździłem, bo letnie kapcie ma i trochę jest nie fajnie.

A cena to 16tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadza się, ale przebieg prawdziwy, sprawdzony, książka serwisowa itd.

> Do ASO jeżdził nawet na wymianę żarówek.

> Chyba lepsze to, niż igiełka od dziadka z Niemiec

"Igiełki od dziadka z Niemiec" to pojęcie fiatodżihadowców i niech zostanie na kącikach fiata wink.gif

Z zagranicy też można dobre auto znaleźc - kwestia szukać.

Przemierz czujnikiem koniecznie. Wygląda na trochę zmęczonego, ale jak jest pewny to bierz - cene masz dobrą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sugerowałbym zastanowienie się nad benzyną zaraz diesla.

Ceny paliwa możesz zobaczyć sam na stacji, a koszty ewentualnej naprawy diesla są horrendalne (wiem bo sam przerabiałem sick.gif)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sugerowałbym zastanowienie się nad benzyną zaraz diesla.

> Ceny paliwa możesz zobaczyć sam na stacji, a koszty ewentualnej naprawy diesla są horrendalne (wiem

> bo sam przerabiałem )

Kiedyś ON 3.5 - LPG 2.20

Teraz ON ~6 - LPG ~3

Różnica się pogłębiła i LPG robi się znacznie tańsze, wiadomo zlosnik.gif

Tyle, że jazda słabym silnikiem wolnossącym na trasie jest nieco gorsza, sam przechodziłem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedyś ON 3.5 - LPG 2.20

> Teraz ON ~6 - LPG ~3

> Różnica się pogłębiła i LPG robi się znacznie tańsze, wiadomo

> Tyle, że jazda słabym silnikiem wolnossącym na trasie jest nieco gorsza, sam przechodziłem

Dziewczyny, kurna wchodzicie w strefę mroku zolta.gifwink.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sugerowałbym zastanowienie się nad benzyną zaraz diesla.

> Ceny paliwa możesz zobaczyć sam na stacji, a koszty ewentualnej naprawy diesla są horrendalne (wiem

> bo sam przerabiałem )

no ale ten model ma zwykłą turbinę bez zmiennej geometrii. Kosztów jakoś specjalnie bym się nie doszukiwał. Ten silnik jest bardzo oszczędny więc kalkulacja noPb czy ON jest mało wartościowa. 1.6 w benzynie będzie palił prawie 50% więcej niż ten (na trasie). Sprawdź dynamikę. Kiedyś chciałem taką wersję kupić i była masakra lekko mówiąc wink.gif No ale nie każdy potrzebuje super osiągów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no ale ten model ma zwykłą turbinę bez zmiennej geometrii. Kosztów jakoś specjalnie bym się nie

> doszukiwał. Ten silnik jest bardzo oszczędny więc kalkulacja noPb czy ON jest mało

> wartościowa. 1.6 w benzynie będzie palił prawie 50% więcej niż ten (na trasie). Sprawdź

> dynamikę. Kiedyś chciałem taką wersję kupić i była masakra lekko mówiąc No ale nie każdy

> potrzebuje super osiągów.

Dodajmy że w 90 siątkach częściej padają turbopudła.

Tak, tak, mimo braku zmiennej geo.

A oszczędność dwoją drogą, na trasie spokojnie poniżej 5 można zjeżdżać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak - gdyby była gwarancja, że stan silnika jest idealny to wtedy faktycznie zdecydowanie doradzałbym diesla - jak jest sprawny to jeździ się bardzo przyjemnie i oszczędnie. Problem w tym, że szansa na pojawienie się usterek jest spora - brak turbo bez zmiennej geometrii to pewien plus ale ciągle pozostaje kwestia kiepskiego smarowania tego silnika (i w efekcie potencjalnego uszkodzenia panewek i turbo), DPF, uszczelek pod wtryskami, dwumasy itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co mi wiadomo 90KM nie ma DPFu!:) i tak dodam od siebie, że nie wiem czy ja mam pecha czy co ale łożyska koła mi już prawie wszystkie padły i to w niedużym odstępie czasu, zostało się jedno do wymiany a minus jest taki że występuje tylko z piastą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego co mi wiadomo 90KM nie ma DPFu!:) i tak dodam od siebie, że nie wiem czy ja mam pecha czy co

> ale łożyska koła mi już prawie wszystkie padły i to w niedużym odstępie czasu, zostało się

> jedno do wymiany a minus jest taki że występuje tylko z piastą...

ile kkm ?

podobno liczone są na 150kkm

u mnie jedno z przodu wymienione, przy 115kkm

a wymiana całych piast to niestety dzisiaj coraz częstsza praktyka crazy.gif

kupiłem FAGa za 200zł o ile pamiętam ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi się obiło o uszy, że 90-tki z DPF ponoć też występowały więc jak się ma pecha to się taką trafi no.gif.

Nota bene ja jestem właścicielem rodzynka w postaci Focusa z silnikiem 109KM fabrycznie bez DPF-u smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś mi się obiło o uszy, że 90-tki z DPF ponoć też występowały więc jak się ma pecha to się taką

> trafi .

Tylko pod sam koniec produkcji

> Nota bene ja jestem właścicielem rodzynka w postaci Focusa z silnikiem 109KM fabrycznie bez DPF-u

nie taki znowu rodzynek - 109 miały albo nie mialy DPF smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Swego czasu jak szukałem auta to większość sprzedawanych fok z tym silnikiem miała DPF więc

> sądziłem, ze jestem szczęściarzem

Większość sprowadzanych z zachodu miała - szczególnie z Niemiec. Na Polskę już niekoniecznie smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ile kkm ?

U mnie w skodzie jedno padło po ok. 110kkm

U kolegi w aucie eksploatowanym 90% w trasach z większymi prędkościami - jedno po ok. 70kkm, drugie przy 90kkm

W obydwu przypadkach, łożysko jest zintegrowane z piastą więc to nie jest odosobniona praktyka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze padło wcześniej ale obstawiam że to uszkodzenie w wyniku jakiejś dziury albo coś, drugie 110k i trzecie ostatnio czyli w okolicach 120k. Ale dodam że auto jeździ codziennie po Krakowie gdzie stan dróg nie jest rewelacyjny. A z ciekawostek mój znajomy ma już prawie 300 tyś w focusie mkI i nie wymieniał nic w zawieszeniu ale auto jeździ tylko trasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Odpuściłem sobie tego Focusa.

Po testach w ASO wyszlo, że niby wszystko Ok, nowe amorki, nowe tarcze i klocki.

Tester pokazał jakiś błąd przepustnicy i zbyt duże ciśnienie poczatkowe turbiny, czy coś takiego.

Ogólnie silnik, turbina, wszystko suche.

Jednak po dokładnym umyciu i oględzinach przy pomocy kolegi, który ma identycznego Focusa

stwierdziliśmy, że autko, oprócz jednej niewielkiej przygody blacharskiej, udokumentowanej w ASO (zderzak, lampa, halogen, lekko maska)

musiało mieć jeszcze co najmniej jedną. Juz nawet nie bawilem sie w tester grubości lakieru.

Do tego wszystkie felgi blaszane do wymiany ( kumpel mówi, że też wymienił, bo te od foki to plastelina).

Doszedłem do wniosku, że nic na siłę. Wywalić kaskę na złoma to dzisiaj nie sztuka nono.gif

Tak więc szukam dalej ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Każde cos miało ,cuda nie kupisz tez..

e tam - są bezwypadkowe, tylko trzeba troche poszukać. Jeździc, szukać, oglądać. Dobrze miec jednak czujnik lakieru bo mozna szybko odsiać ziarna od plew, a nie wozić sie po SKP i ASO, marnować dzien albo dwa i ostatecznie okazało sie że trup.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.