prebek Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 Wlasnie mija 31 rocznica jak byłem z rodzicami po odbiór naszego ukochanego auta. 10 lat temu go Tata oddał na zyletki ! (taka sama biała Dacia to była) Edyta: 41 rocznica (rok produkcji 1971) P.s. Jak to oglądam to łzy wzruszenia się mi do oczu cisną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
famot0 Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 Dacia była MOIM pierwszym autem.Zanabyłem za parę zeta ale żeby nią zacząć jeździć musiałem włożyć w nią na prawdę sporo pracy i kasy.Ale co auto było przestronne no i ten bagażnik Ech ale ten czas zapiernicza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bez Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 to jedna z brzydszych fur peerelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seban_I Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 Dacie z tamtego okresu były jeszcze podobno całkiem solidne i niezawodne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 > Dacie z tamtego okresu były jeszcze podobno całkiem solidne i niezawodne. Nasza miała rumuńskie 2 rzeczy: Akumulator - wymiana jeszcze w dzień sprzedaży, chłodnica - wymieniona po 3 miesiącach. Reszta była "Made in France" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 > Dacie z tamtego okresu były jeszcze podobno całkiem solidne i niezawodne. dobrze piszesz, że podobno, w latach 80-tych w warsztacie mojego dziadka jeden pan średnio co miesiąc zostawiał to auto. Gratów do niego nie można bylo dostać to stał tygodniami. Nie wiem skąd ten facet miał dojście do nich. Ostatni raz jak przyjechała tak została do końca działalności warsztatu, jej właściciel nigdy nie pofatygował się po jej odbiór Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seban_I Napisano 9 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 > dobrze piszesz, że podobno, w latach 80-tych w warsztacie mojego dziadka jeden pan średnio co > miesiąc zostawiał to auto. Gratów do niego nie można bylo dostać to stał tygodniami. Nie wiem > skąd ten facet miał dojście do nich. Ostatni raz jak przyjechała tak została do końca > działalności warsztatu, jej właściciel nigdy nie pofatygował się po jej odbiór Dlatego, zaznaczyłem, że nie chodzi mi o Dacie z lat 80-tych chociaż w sumie, jesli 31 rocznica, to na to wychodzi zasugerowałem się R12 z filmiku. Pierwsza połowa lat 70-tych, to jeszcze auta na francuskich częściach i chyba pod ich nadzorem, więc jakość tez była inna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 9 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 9 Kwietnia 2012 > Dlatego, zaznaczyłem, że nie chodzi mi o Dacie z lat 80-tych > chociaż w sumie, jesli 31 rocznica, to na to wychodzi > zasugerowałem się R12 z filmiku. Pierwsza połowa lat 70-tych, to jeszcze auta na francuskich > częściach i chyba pod ich nadzorem, więc jakość tez była inna. Sorry to przez te łzy, autko by miało 41 lat rok produkcji 1971 poprawiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 > Dlatego, zaznaczyłem, że nie chodzi mi o Dacie z lat 80-tych > chociaż w sumie, jesli 31 rocznica, to na to wychodzi > zasugerowałem się R12 z filmiku. Pierwsza połowa lat 70-tych, to jeszcze auta na francuskich > częściach i chyba pod ich nadzorem, więc jakość tez była inna. Mój ojciec miał dacię 1310p w latach 80-tych. Trudno by było nazwać ją niezawodną, ale nie było to jakieś strasznie psujące się auto. Na pewno nie więcej niż użytkowana wcześniej Zastawa 1100p. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
coderiese Napisano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 > Nasza miała rumuńskie 2 rzeczy: > Akumulator - wymiana jeszcze w dzień sprzedaży, chłodnica - wymieniona po 3 miesiącach. > Reszta była "Made in France" miałem to cholerstwo. Słoik po ogórach był najlepszy. I chyba była to jedyna niezawodna częśc w tym aucie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
prebek Napisano 10 Kwietnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 > miałem to cholerstwo. > Słoik po ogórach był najlepszy. I chyba była to jedyna niezawodna częśc w tym aucie To akurat było ciekawe rozwiązanie (ale to tylko przypominało słoik ) W naszej Dacii za 30 lat użytkowania poszło (prócz eksploatacyjnych spraw) 1x sprzęgło pompa wody 4x łożyska w tylnych bębnach 3x regulator napięcia 4x kopułka rozdzielacza 1x komplet amorów 6x akumulator Ojciec prowadził zeszyt z naprawami - około 10 kartek. (za 30 lat) aha tarcze i bębny od nowości oryginały Jak szła na żyletki to miała przejechane 250 kkm Było to najmniej awaryjne auto jakim jeździłem. Później z sentymentu miałem jeszcze 3 takie i to było całkiem coś innego, ta była ideałem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin79 Napisano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 na początku lat 80tych pamiętam, że odbierałem z dziadkiem nówkę z salonu. Pamiętam, za dużo powiedziane , wiem że byłem podczas odbioru i jedną migawkę tylko pamiętam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jettison Napisano 10 Kwietnia 2012 Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 > na początku lat 80tych pamiętam, że odbierałem z dziadkiem nówkę z salonu. Pamiętam, za dużo > powiedziane , wiem że byłem podczas odbioru i jedną migawkę tylko pamiętam w jakim mieście odbieraliście? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.