Skocz do zawartości

Nowe auto - czy wykonalne jest...


nieboraku

Rekomendowane odpowiedzi

... zamowienie auta na konretny termin? Moze byc pozniej, ale nie wczesniej niz. Czy dealer sprzedajacy auto moze mi cos takiego zapewnic?

Chodzi o to, ze powiedzmy, ze auto wg dealera my byc dostepne na koniec grudnia. Ale w tym momencie jestesmy "rocznik w plecy". Da sie wiec zapisac w umowie, ze auto bedzie dostarczone nie wczesniej niz powiedzmy 5 stycznia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... zamowienie auta na konretny termin? Moze byc pozniej, ale nie wczesniej niz. Czy dealer

> sprzedajacy auto moze mi cos takiego zapewnic?

> Chodzi o to, ze powiedzmy, ze auto wg dealera my byc dostepne na koniec grudnia. Ale w tym momencie

> jestesmy "rocznik w plecy". Da sie wiec zapisac w umowie, ze auto bedzie dostarczone nie

> wczesniej niz powiedzmy 5 stycznia?

w umowie mozna zapisac wszystko, na co zgodza sie obie strony .... ok.gif

ale o roku produkcji nie decyduje raczej moment wydania / zafakturowania auta u dealera zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w umowie mozna zapisac wszystko, na co zgodza sie obie strony ....

> ale o roku produkcji nie decyduje raczej moment wydania / zafakturowania auta u dealera

Zapominamy o dziwnym wytworze jakim jest rok produkcji. grinser006.gif

Chodzi o to, czy sprzedawca ma dosc "uprawnien" by dostarczyc auto na konkretny termin (moze byc opoznione, ALE NIE moze byc za wczesnie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapominamy o dziwnym wytworze jakim jest rok produkcji.

> Chodzi o to, czy sprzedawca ma dosc "uprawnien" by dostarczyc auto na konkretny termin (moze byc

> opoznione, ALE NIE moze byc za wczesnie).

Hmmm przeciez moze chyba zwyczajnie przetrzymac auto i poinformowac z opoznieniem, ze jest do odbioru? grinser006.gif

Co to za problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... zamowienie auta na konretny termin? Moze byc pozniej, ale nie wczesniej niz. Czy dealer

> sprzedajacy auto moze mi cos takiego zapewnic?

> Chodzi o to, ze powiedzmy, ze auto wg dealera my byc dostepne na koniec grudnia. Ale w tym momencie

> jestesmy "rocznik w plecy". Da sie wiec zapisac w umowie, ze auto bedzie dostarczone nie

> wczesniej niz powiedzmy 5 stycznia?

a to auto z 5 stycznia będzie wyprodukowane w tym samym roku? Jakby odbiór miał być 5 marca to może i tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmmm przeciez moze chyba zwyczajnie przetrzymac auto i poinformowac z opoznieniem, ze jest do

> odbioru?

> Co to za problem?

Problem może być w tym, że jeśli to "przetrzymanie" się przeciągnie, to dealer będzie musiał za takie auto zapłacić dostawcy, a nie dostanie jeszcze pieniędzy od klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmmm przeciez moze chyba zwyczajnie przetrzymac auto i poinformowac z opoznieniem, ze jest do

> odbioru?

> Co to za problem?

Dealer nie moze przetrzymac auta. Aby sie zalapac na promocje, musze zaplacic za nie w ciagu 10 dni. Problem w tym, ze termin odbioru jest wtedy, gdy jest duza szansa, ze nie bede mogl odebrac/zaplacic za auto, plus moze sie okazac, ze jest zmiana "rocznika" (mowa o UK) za kilka dni, i na dzien dobry trace wiecej niz "normalnie".

Stad moje pytanie, bo moze ktos cwiczyl, bo np. wiedzial, ze do 10 marca nie bedzie mial kasy, i jak auto przyjedzie 1 lutego, to bedzie stalo na placu 1.5 miesiaca, i umowil sie ze sprzedawca na konkretna date. Rozumiem, ze czesto sa opoznienia, wiec teoretycznie to nie problem, ale praktycznie nie chcialbym dymac z wakacji, zeby auto odbierac no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a to auto z 5 stycznia będzie wyprodukowane w tym samym roku? Jakby odbiór miał być 5 marca to może

> i tak.

Kochani, ja Was prosze - nie czytajcie mi w myslach, nie kombinujcie, prosze - odpowiedzcie na zadane pytanie zlosnik.gif.

Doceniam intencje, ale "dobrymi checiami to jest pieklo wybrukowane" hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zapominamy o dziwnym wytworze jakim jest rok produkcji.

> Chodzi o to, czy sprzedawca ma dosc "uprawnien" by dostarczyc auto na konkretny termin (moze byc

> opoznione, ALE NIE moze byc za wczesnie).

A co to za problem -> zamawia na produkcję w momencie upłynięcia ostatecznego deadline'u i WŁALA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... zamowienie auta na konretny termin? Moze byc pozniej, ale nie wczesniej niz. Czy dealer

> sprzedajacy auto moze mi cos takiego zapewnic?

> Chodzi o to, ze powiedzmy, ze auto wg dealera my byc dostepne na koniec grudnia. Ale w tym momencie

> jestesmy "rocznik w plecy". Da sie wiec zapisac w umowie, ze auto bedzie dostarczone nie

> wczesniej niz powiedzmy 5 stycznia?

Odpowiem tak:

Ja (zwykle) zamawiam samochody na cały rok - parędziesiąt+ sztuk.

Do tego importer do łapy dostaje na dzień dobry rozpiskę jak będą +/- fakturowane poszczególne sztuki i zgodnie z tym może sobie sterować stokiem/zamówieniami na produkcję - nie bałdzo sobie wyobrażam, żeby np wyprodukowali auto w styczniu i do grudnia kisili je na stoku - stok to PIENIĄDZ utopiony w towarze - nikt tego nie lubi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co to za problem -> zamawia na produkcję w momencie upłynięcia ostatecznego deadline'u i WŁALA.

Nie wiem, pytam sie zlosnik.gif.

Teoretyczny czas odbioru to 14-16 tygodni, ale w zaleznosci od dealera spotkalem sie i z 10 tygodniami. A jeszcze czytajac forum, widze, ze niektorzy czekaja 3-4 tygodnie zamaist obiecanych 12-18 hehe.gif.

Dlatego pytam, bo nie chcialbym, zeby ktos mi sciemnial, a potem mam sie kopac z koniem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wiem, pytam sie .

> Teoretyczny czas odbioru to 14-16 tygodni, ale w zaleznosci od dealera spotkalem sie i z 10

> tygodniami. A jeszcze czytajac forum, widze, ze niektorzy czekaja 3-4 tygodnie zamaist

> obiecanych 12-18 .

> Dlatego pytam, bo nie chcialbym, zeby ktos mi sciemnial, a potem mam sie kopac z koniem

Ale chłopak, czego Ty tak naprawdę chcesz.

Mamy dziś W19

Samochód może być w 4 tygodnie, więc wychodzi dostępność na W23

Ty chcesz mieć (np W 34)

To jest TECHNICZNIE do zrobienia (OK, W34 to akurat zaraz po/w trakcie przerwy technologicznej, więc powiedzmy że trudniejsze niż normalnie).

Czy MERYTORYCZNIE, skoro chcesz się załapać na jakieś-tam-promo - pytanie do dilera, bo MOŻE być tak, że "promo jest tylko na egzemplarze z realizacją do xxxx", albo "tylko na stokowe", albo po prostu diler ma parcie na target i MUSI sprzedać do dnia xxxx, więc nie pójdzie na taki układ.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale chłopak, czego Ty tak naprawdę chcesz.

Dowiedziec sie, czy moge zamowic auto na konkretna date, i auto nie bedzie wczesniej niz ta data.

> Mamy dziś W19

> Samochód może być w 4 tygodnie, więc wychodzi dostępność na W23

> Ty chcesz mieć (np W 34)

> To jest TECHNICZNIE do zrobienia (OK, W34 to akurat zaraz po/w trakcie przerwy technologicznej,

> więc powiedzmy że trudniejsze niż normalnie).

> Czy MERYTORYCZNIE, skoro chcesz się załapać na jakieś-tam-promo - pytanie do dilera, bo MOŻE być

> tak, że "promo jest tylko na egzemplarze z realizacją do xxxx", albo "tylko na stokowe", albo

> po prostu diler ma parcie na target i MUSI sprzedać do dnia xxxx, więc nie pójdzie na taki

> układ.

Promo jest takie, ze musze spelnic dwa warunki: 1) zamowic do konca maja; 2) odebrac/zaplacic w ciagu 10 dni od dostarczenia do dealera. Pierwszy warunek nie ma problemu, drugi warunek gorzej. Bo auto moze byc dostarczone akurat jak bede na tyle daleko, ze nie bedzie mi sie chcialo dymac odebrac auto. Stad chce byc pewny, ze auto nie bedzie dostarczone wczesniej niz .... i tu jest kokretna data zlosnik.gif.

Zeby uzupelnic - promo nie jest na konkretne egzemplarze, promo jest na konkretne modele. A jako, ze chce zamoiwc nietypowy/dobajorowane auto, bdzie szlo prosto z fabryki, nie placu zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dowiedziec sie, czy moge zamowic auto na konkretna date, i auto nie bedzie wczesniej niz ta data.

Patrz wyżej -> TECHNICZNIE jak najbardziej możliwe.

Jedna uwaga -> przy długich czasach zamówień może być tak, że samochód wejdzie na kolejny rok modelowy, a to (czasem) może być problem.

> Promo jest takie, ze musze spelnic dwa warunki: 1) zamowic do konca maja; 2) odebrac/zaplacic w

> ciagu 10 dni od dostarczenia do dealera. Pierwszy warunek nie ma problemu, drugi warunek

> gorzej. Bo auto moze byc dostarczone akurat jak bede na tyle daleko, ze nie bedzie mi sie

> chcialo dymac odebrac auto. Stad chce byc pewny, ze auto nie bedzie dostarczone wczesniej niz

> .... i tu jest kokretna data .

> Zeby uzupelnic - promo nie jest na konkretne egzemplarze, promo jest na konkretne modele. A jako,

> ze chce zamoiwc nietypowy/dobajorowane auto, bdzie szlo prosto z fabryki, nie placu

No to zapytaj dilera, bo tu na to pytanie WIĄŻĄCEJ odpowiedzi nie znajdziejsz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Patrz wyżej -Jedna uwaga -

Rok modelowy zmienia sie w maju ok.gif

> No to zapytaj dilera, bo tu na to pytanie WIĄŻĄCEJ odpowiedzi nie znajdziejsz.

Nie moge zlosnik.gif.

Dzialam przez brokera, ten mowi/pisze, ze mozna, ale ja chce byc pewny, ze nie bedzie niespodzianek 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... zamowienie auta na konretny termin? Moze byc pozniej, ale nie wczesniej niz. Czy dealer

> sprzedajacy auto moze mi cos takiego zapewnic?

> Chodzi o to, ze powiedzmy, ze auto wg dealera my byc dostepne na koniec grudnia. Ale w tym momencie

> jestesmy "rocznik w plecy". Da sie wiec zapisac w umowie, ze auto bedzie dostarczone nie

> wczesniej niz powiedzmy 5 stycznia?

tak

zamawialem skode w pazdzierniku i zaznaczylem, ze chce miec produkcje nastepnego roku - odebralem w lutym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Rok modelowy zmienia sie w maju

W maju dla zamówień, czy w maju dla produkcji.

ZWYKLE MY zmienia się podczas przerwy technologiczniej, która ZWYKLE odbywa się w lipcu

> Nie moge .

> Dzialam przez brokera, ten mowi/pisze, ze mozna, ale ja chce byc pewny, ze nie bedzie niespodzianek

To niech to zapisze w umowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kochani, ja Was prosze - nie czytajcie mi w myslach, nie kombinujcie, prosze - odpowiedzcie na

> zadane pytanie .

na zadane pytanie padlo juz kilka odpowiedzi, rzeczowych, popartych doswiadczeniem ... zlosnik.gifok.gif

ale wiesz, to w "chorym kraju jakim jest PL" * ... nie wiem, jak jest w boskim UK zlosnik.gifzlosnik.gif

*-powered by Nubirski wazniak.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W maju dla zamówień, czy w maju dla produkcji.

Jak by nie patrzyl, MY sie juz nie powinno zmienic.

Aczkolwiek nie wiem, ktory, bo wiedze opieram na forum - jak sie zmieni, powiedza, bo moze byc inna specyfikacja smile.gif.

Zeby troszke wyjasnic - w UK "roczniki" zmieniaja sie 2x w roku - 1 marca i 1 wrzesnia. MY jak wypadnie, jak pisales.

> ZWYKLE MY zmienia się podczas przerwy technologiczniej, która ZWYKLE odbywa się w lipcu

> To niech to zapisze w umowie.

Tak o tym myslalem, i na pierwsz podkladke mam wymiane maili.

Jak juz sie to wszystko skonczy, to sie kiedys podziele przemysleniami - o ile kupno od dealera marki wyglada podobnie jak w PL, o tyle kupno od brokera to chyba juz inna bajka zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z posrednikami zawsze sa niespodzianki...

To nie do konca tak. Posrednik "dziala" do momentu, jak zrobie zamowienie. Umowa, wszystko inne robie z dealerem. Posrednikowi placi dealer.

Inna inszosc, ze mam juz kilka "subject to", czyli swojskie "pod warunkiem".

Tak czy siak, wole sie zabezpieczyc - w najgorszym wypadku nie bedzie auta zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to ćwiczyłem ale w polskich warunkach.

Czyli rok produkcji się liczył, czyli zamówienie w okolicach listopada/grudnia,

produkcja w okolicach 1-2 tygodnia stycznia i odbiór ok.gif

W Twoim przypadku chyba bardziej autorytarnej odpowiedzi udzieli Ci sam dealer niż grono AK grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja to ćwiczyłem ale w polskich warunkach.

> Czyli rok produkcji się liczył, czyli zamówienie w okolicach listopada/grudnia,

> produkcja w okolicach 1-2 tygodnia stycznia i odbiór

ok.gif

> W Twoim przypadku chyba bardziej autorytarnej odpowiedzi udzieli Ci sam dealer niż grono AK

Nie no, ja to wiem, ale sprawdzam. Wiesz, dealer mowi tyle roznych rzeczy, ze az sie wlos na glowie jezy, dlatego zawsze staram sie zweryfikowac posiadana przeze mnie wiedze skromny.gif

Widze po tym co piszecie, ze sie "da zrobic" wiec jestem troszke spokojniejszy. Wiesz, nawet spisane na papierze nie daje gwarancji, ale przynajmniej zrobilem wszystko co moglem ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... zamowienie auta na konretny termin? Moze byc pozniej, ale nie wczesniej niz. Czy dealer

> sprzedajacy auto moze mi cos takiego zapewnic?

> Chodzi o to, ze powiedzmy, ze auto wg dealera my byc dostepne na koniec grudnia. Ale w tym momencie

> jestesmy "rocznik w plecy". Da sie wiec zapisac w umowie, ze auto bedzie dostarczone nie

> wczesniej niz powiedzmy 5 stycznia?

Zalezy od dealera.

W tyczniu kupowalem auto i mialem podobny problem, warunkiem z mojej strony bylo jak najpozniej a warunkiem dealera bylo do 31.03.12 Auto bylo w salonie juz w polowie Stycznia i grzecznie na mnie czakalo.

20 Wrzesniu 2011 odbieralem w Wolfsburgu nowego VW'ja problem byl taki, ze mialem go odebtac dokladnie 21 dni wczesniej, zamawialem na poczatku Czerwca, stracili dozywotnio klieta, moze tez wiec byc inaczej. Musisz dokladnie spisac wszystko na papierze.

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... zamowienie auta na konretny termin? Moze byc pozniej, ale nie wczesniej niz

przerabialem w 2009, u mnie bez problemu. Auto mialo byc 29/Oct/2009 i ani dnia wczesniej, ani pozniej nono.gif.

Dlaczego?

Przyczyny podatkowe, i 29 mi sie roczna rejestracja konczyla, nie mialem zamiaru placic $300 za obowiazkowe ubezpieczenie i $300 za roczna rejestracje nono.gif.

. Czy dealer

> sprzedajacy auto moze mi cos takiego zapewnic?

kwestia dogadania, chca twoje $$$ to napewnozlosnik.gif

> Chodzi o to, ze powiedzmy, ze auto wg dealera my byc dostepne na koniec grudnia. Ale w tym momencie

> jestesmy "rocznik w plecy". Da sie wiec zapisac w umowie, ze auto bedzie dostarczone nie

> wczesniej niz powiedzmy 5 stycznia?

okay, mam auto zamowionelizak.gif, i mam znow date kiedy go chcezlosnik.gif - 29/10/2012 hahaha.gif, zamowienie jest, depozyt $500 jest wplaconyskromny.gif, umowa jest, jesli sie wycofam to pokrywam 5% wartosci - standardu mnie. Teraz, zeby wycelowac z dostawa dla mnie to:

1. Auto zostanie zrzucone do produkcji w ostatnim tygodniu 08/2012

2. ETA w Oz jest 2 gi tyg 10/2012

3. 29/10/2012 odstawiam auto do dealera

4. Nowe ma byc, jesli nie ma pad.gif to dostaje Land Cruiser dopoki sie nie pojawi.

5. Jesli auto sie z jakiej kolwiek przyczyny nie pojawi do ostatniego tyg 2012 to moge sie wycofac z umowy bez zadnych stra, czyli $500 i 5 % wartosci.

Wiec da sielizak.gif, a jak dealer mowi, ze nie da, to idz do innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, nawet

> spisane na papierze nie daje gwarancji, ale przynajmniej zrobilem wszystko co moglem

Ale za to daje podstawę do ewentualnych roszczeń ("psze pana, ja NIE CHCĘ tego samochodu, tylko chcę samochód MY'13/PY'13, zgodnie z zamówieniem")

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zalezy od dealera.

> W tyczniu kupowalem auto i mialem podobny problem, warunkiem z mojej strony bylo jak najpozniej a

> warunkiem dealera bylo do 31.03.12 Auto bylo w salonie juz w polowie Stycznia i grzecznie na

> mnie czakalo.

Ach te plany sprzedażowe i rozliczenia kwartalne :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ... zamowienie auta na konretny termin? Moze byc pozniej, ale nie wczesniej niz. Czy dealer sprzedajacy auto moze mi cos takiego zapewnic?

Dla Citroena nie był to żaden problem. Była kwestia kupna auta w miesiącu fakturowania dużego zlecenia i chcieliśmy trochę z VAT-em uciec i mimo końca roku, dużych zamówień, niewielkiej ilości dostępnych "od ręki" aut (to nasze i tak już było w Polsce w momencie zamawiania) samochód został przeznaczony do wydania i oficjalnie sprzedany w uzgodnionym terminie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To nie do konca tak. Posrednik "dziala" do momentu, jak zrobie zamowienie. Umowa, wszystko inne

> robie z dealerem. Posrednikowi placi dealer.

> Inna inszosc, ze mam juz kilka "subject to", czyli swojskie "pod warunkiem".

> Tak czy siak, wole sie zabezpieczyc - w najgorszym wypadku nie bedzie auta

co wreszcie wybrales?

co daje taki zakup od brokera?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiec da sie, a jak dealer mowi, ze nie da, to idz do innego.

I wlasnie o to chodzi, zeby wiedziec ze sie tak da zlosnik.gif.

Warunki jeszcze ustale. Z tego co czytalem na briskoda (nota bene - polecam jak myslisz o skodziance - widzialem paru Aussies ok.gif) jak sie Skoda nie wyrobi z dostawa auta to albo daja zastepcze, albo vouchery do M&S - ale to musi byc przekroczone 18 tygodni od daty zamowienia. Zreszta tu sie nie martwie zbytnio. Jest czym jezdzic. Jak sie beda ciagneli, to zrezygnuje i tyle - sie jeszcze zastanawiam, bo od pazdziernika ma byc dostepna nowa Mazda6 - podobno juz teraz jest problem z zamowieniem auta pod siebie shocked.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale za to daje podstawę do ewentualnych roszczeń ("psze pana, ja NIE CHCĘ tego samochodu, tylko

> chcę samochód MY'13/PY'13, zgodnie z zamówieniem")

To ja wiem, ale ujme to tak - dmucham na zimne. Chce jak najmniej niespodzianek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co wreszcie wybrales?

Jeszcze mysle i rozwazam opcje smile.gif

> co daje taki zakup od brokera?

Procentowo - jakies 5% mniej od dobrej oferty dealera. Ale mozna urwac i wiecej. Zalezy czy akurat sa jakies promocje na auto, czy nie. No i co najwazniejsze, auto jest od normalnego dealera normalnej marki w UK, a nie jakis import. Jedyna niedogodnosc, odbior auta moze byc troche daleko, ale mozna w cenie dogadac przywiezienie auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeszcze mysle i rozwazam opcje

> Procentowo - jakies 5% mniej od dobrej oferty dealera. Ale mozna urwac i wiecej. Zalezy czy akurat

> sa jakies promocje na auto, czy nie. No i co najwazniejsze, auto jest od normalnego dealera

> normalnej marki w UK, a nie jakis import. Jedyna niedogodnosc, odbior auta moze byc troche

> daleko, ale mozna w cenie dogadac przywiezienie auta.

a to diler nie przebije skoro jeszcze musi $$$ brokerowi zaplacic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 20 Wrzesniu 2011 odbieralem w Wolfsburgu nowego VW'ja problem byl taki, ze mialem go odebtac

> dokladnie 21 dni wczesniej, zamawialem na poczatku Czerwca, stracili dozywotnio klieta, moze

> tez wiec byc inaczej. Musisz dokladnie spisac wszystko na papierze.

To mnie juz tak bardzo nie boli. Ogolnie chcialem miec auto na wakacje i rozwazam w ogole wstrzymanie sie z kupnem. No i spodziewam sie, ze niedlugo moze jakis FL wejsc... tyle, ze w ten sposob to mozna do usranej odkladac zakup hehe.gif

Z tego co czytam forum, z dostawami jest roznie - jedni maja auto duzo wczesniej, a sa i tacy, co i pol roku albo i dluzej czekaja na swoje wymazone autko oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a to diler nie przebije skoro jeszcze musi $$$ brokerowi zaplacic?

Musisz wiedziec gdzie ten dealer zlosnik.gif

Z ciekawostek - sa tu nawet posrednicy, za pomoca ktorych wystawiasz swoje wymagania (jest jakas tam cena minimalna narzucona z gory i jest ona zawsze dosc atrakcyjna), i robia z tego aukcje. Maja swoich kilka tysiecy dealerow, i sprzedawcy daja oferty, z ktorych Ty wybierasz. Koszt dla Ciebie takiej operacji to jakies 380 funtow, ale i tak sie oplaca ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I wlasnie o to chodzi, zeby wiedziec ze sie tak da .

Zobacz czy da sie wbudowac cooling off period. Po wielkich oporach, wpysk.gif, tym razem wrzycilem. Nietypowo, bo az do dnia dopoki nie zrzuca auta do produkcji, ale musialem oto walczyc i to sporo. Zgodzili sie ale tylko dlatego, ze juz u nich pare aut kupilem + pare innych rzeczy zawazylo.

Jesli uda ci sie przedluzyc cooling off to daje ci to jakies pole do manewru i jednoxzesnie jakies zabezpieczenie, ze dostaniesz to co chcrsz 001.gif

> Warunki jeszcze ustale. Z tego co czytalem na briskoda (nota bene

- polecam jak myslisz o

> skodziance - widzialem paru Aussies ) jak sie Skoda nie wyrobi z dostawa auta to albo daja

raczej Skoda odpada, mimo, ze IMVHO dosc dobre bylo by rozwiazanie, ale service pad.gif, klocki tarcze $1,200 hahaha.gif

> zastepcze, albo vouchery do M&S - ale to musi byc przekroczone 18 tygodni od daty

> zamowienia. Zreszta tu sie nie martwie zbytnio. Jest czym jezdzic. Jaksie beda ciagneli, to

> zrezygnuje i tyle - sie jeszcze zastanawiam,

ile sie Quid Zadatku w UK daje zlosnik.gif?

bo od pazdziernika ma byc dostepna nowa Mazda6 -

> podobno juz teraz jest problem z zamowieniem auta pod siebie

myslalem, ze to dopiero w 2013 hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.