Skocz do zawartości

Post deleted by format


EGON-TKL

Rekomendowane odpowiedzi

> Czy użytkowanie uniaka zgodnie z "ksiażką"

> do dobry pomysł w sumie chodzi mi o płyny ,przeglądy itp

> nie ukrywam ,że mam nówkę czyli 2002 sierpien

> 899 cm

> i bardzo mało jeżdzę dopiero 24tys na zegarku

> a wszystko robię tak jak Fiat przykazał cczyli selenia

> i spółka ale czy w na dłuższą metę trzeba coś zmienić

> czy spoko trzymać się tego kierunku i nie zawracać sobie gitary

> więcej jak 10tys rocznie nie zrobię

Czy chodzi ci o oleje tylko?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem ten sam dylematMoj o rok mlodszy.Zaraz po 6tys na swja odpowiedzialnosc zmienilem olej w silniku na 10W/40Mobil nie bardzo chcieli ale w ksiazce pisze o tym oleju i nie musi byc Selena Mechanik na ucho powiedzial mi ze dobrze zrobilem Wiecej na przeglady nie jezdze.Dbam o autko samCzego nie wiem spytam wspanialych kolegow z AK Czasem jest tak ze im wiecej mechanikow grzebie w aucie tym gorzej.Wnioski sam wyciagni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Czasem jest tak ze im wiecej mechanikow

> grzebie w aucie tym gorzej

pod tym podpisze sie rekami i nogami. pomimo tego, ze moje obycie w samochodach nie jest wielkie, to zauwazylem, ze trzymanie sie jednego wrsztatu i jednego mechanika daje najlepsze efekty (oczywiscie jesli ow mechanik jest niezly).

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam identycznego uniaka jak Twój (nie wiem jak kolor wink.gif ) tyle że z grudnia 2002. Najechałem 92 tys. km.

Od razu po kupieniu zmieniłem olej na Castrol Magnatec 5W40 full syntetic.

Świece NGK.

Reszta - w/g zaleceń producenta. Olej do skrzyni Tutella, płyn do chłodnicy Para Flu...

Ale przy Twoich przebiegach, myślę że nie musisz nic zmieniać od tego co Fiat proponuje. Nawet jak dasz lepszy olej, to nie odczujesz tego przy tak znikomym wykorzystaniu autka, i to samo jak dasz tańszy, mała oszczędność...

Najważniejsze - to terminowe wymiany wszystkiego. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A doradźcie mi czy przy przebiegu 65tys. Uno 1.0.i.e. 2001r opłaca

> się (można) zmieniać olej na syntetyk? dodam że nie wiem na

> jakim oleju jeździł poprzedni wlaściciel?? i czy przy tym

> przebiegu co jest zalecane do wymiany?

przebieg jeszcze nieduży - zostań lepiej przy półsynetyku - ponieważ tak jak piszesz nie wiesz co wlał poprzedni właściciel a z olejami przechodzi się tylko w jedną stronę tzn. syntetyk->półsyntetyk->mineralny. Jeśli wlejesz syntetyk a poprzedni właściciel w ramach oszczędnosci wlał mineralny to tylko się sprawa pogorszy a nie polepszy - więc zastanów się nad półsyntetykiem lub mineralnym (uno to nie ferrari - można wlać dobry olej mineralny - bedzie oki - a zawsze to taniej ) waytogo.gif

Pozdrawiam 20.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przebieg jeszcze nieduży - zostań lepiej przy półsynetyku - ponieważ

> tak jak piszesz nie wiesz co wlał poprzedni właściciel a z

> olejami przechodzi się tylko w jedną stronę tzn.

> syntetyk

Moj Uniaczek przy przebiegu 132tys. jest zalany półsyntetycznym olejkiem 10W/40. Zmieniłem tylko Lotosa na Elfa i jest ok.gif W skrzyni jest jakiś 80W/90 a płyn chłodniczy jest krajowy.

Jaku-b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moj Uniaczek przy przebiegu 132tys. jest zalany półsyntetycznym

> olejkiem 10W/40. Zmieniłem tylko Lotosa na Elfa i jest W

> skrzyni jest jakiś 80W/90 a płyn chłodniczy jest krajowy.

> Jaku-b

A czemu zmieniles z lotosa na elfa ?? dalo to cos ? poza ubytkiem $$ w kieszeni?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czemu zmieniles z lotosa na elfa ?? dalo to cos ? poza ubytkiem $$

> w kieszeni?

Czytałem tyle złego o tym Lotosie i w końcu na próbę nalałem do dwóch słoików Lotosa i Elfa. Słoik z Lotosem wyglądał jak cienka herbatka, a słoik z Elfem jak gęsta zupka. Elf jest ciemniejszy i wyraźnie gęstszy.

Do tego ktoś pisał, że Lotos spełnia normy przez pierwsze 1 tys.km. po zalaniu.

Możę zrobiłem źle, ale jak mówi klasyk "Każdy ma prawo wybrac źle". Ja wybrałem Elfa i jest ok.gif

Jaku-b

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no mam takie same Uniaki i tez mysle nad jakim olesjem dobrym ale nie

> fiatowskim a ile juz zrobiles na elfie km??

Dopiero jakieś 8 tys.km., ale samochód jest cichy i posłuszny. Zapala od pierwszego przekręcenia i bez oporów.

Przeżyję większy wydatek w zamian za spokojną (jeśli nawet tylko subiektywnie) jazdę.

Samochód sprawuje sie wyśmienicie i po prostu je z ręki! drive.gif

Jaku-b.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moj 899 jak widac tez z 2002r (ale nie pisze ze to nowka zlosnik.gif bo nowka toby byl z 2004r)

olej zmienilem na pierwszym przegladzie z fabrycznego VS na lotos polsyntetyk ok.gif i to byl moj ostatni kurs do ASO czacha.gif ktore staram sie omijac z daleka rotfl.gif

swiece iskra ok.gif

plynu chlodniczy jak na razie paraflu ale kolejna wymiana pewnie bedzie cos polskiego- tanszego

przejechane 45kkm i ogolnie spoczko

GP

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A doradźcie mi czy przy przebiegu 65tys. Uno 1.0.i.e. 2001r opłaca

> się (można) zmieniać olej na syntetyk? dodam że nie wiem na

> jakim oleju jeździł poprzedni wlaściciel?? i

nie oplaca sie, nie ma sensu, szkoda pieniedzy, nic to nie da

tom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.