Skocz do zawartości

1.6 THP Mini/Peugeot/Citroen


wodzu

Rekomendowane odpowiedzi

> To zależy na ile masy przypada i jak efektywnie jest wykorzystane przez napęd.

Wiecej niz 1,3t nie wazy. Wiec skoro takie same auto bez turbo jakies max 140KM jezdzi przyzwoicie to 200KM juz nie? W PL wiekszosc aut ma ponizej 120KM wiec to jest IMO rakieta na drodze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiecej niz 1,3t nie wazy. Wiec skoro takie same auto bez turbo jakies max 140KM jezdzi przyzwoicie

> to 200KM juz nie? W PL wiekszosc aut ma ponizej 120KM wiec to jest IMO rakieta na drodze.

Ja to odebrałem raczej ze słabo jeździ jak ba 200 KM. A tak btw ten silnik w mini cooper s ztcp 186 KM zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Chciał jechać. Niestety jego słaba strona są niskie obroty (poniżej 1300) ciekaw jestem jak sie sprawuje z asb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w citroenie ds4 z racji na wagę jak i wysokość auta (duże opory powietrza) jest tak sobie bez

> rewelacji 204km z silnika 2,7 hdi jedzie dużo lepiej

Czyli co lepszy 1.6 16V no litosci 200KM to juz jest spora wartosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i automat.

> Jak jezdze w kapeluszu po miescie to moja wolnossaca benzyna tez zadko wychyla sie ponad 1500 obr

Oczywiscie. Ale jest to generalnie toczenie sie, utrzymywanie niewielkich miejskich predkosci bez obciazania silnika. A wowczas silnik THP nie ma tez zadnego problemu...on tylko (podobnie jak chyba 99% silnikow benzynowych) nie lubi obciazenia przy tych obrotach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oczywiscie. Ale jest to generalnie toczenie sie, utrzymywanie niewielkich miejskich predkosci bez

> obciazania silnika. A wowczas silnik THP nie ma tez zadnego problemu...on tylko (podobnie jak

> chyba 99% silnikow benzynowych) nie lubi obciazenia przy tych obrotach.

Mam wrażenie ze fiatowski 1,4 t 150 KM zachowuje sie znacznie lepiej przy takich obrotach. Nie wspominając o 2.0 BMW ktory ma tu już maks momentu. Generalnie chodzi o to aby zachować przy tych obrotach (które dodam są zalecane przez producenta ) jakis margines przyspieszania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Generalnie chodzi o to aby zachować przy

> tych obrotach (które dodam są zalecane przez producenta ) jakis margines przyspieszania.

I zameczac przy tym uklad korbowo-tlokowy grinser006.gif

W silnikach T i tak bedzie to zalezalo tylko i wylacznie od wstawania sprezarki. Widocznie we Fiacie wstaje nieco szybciej. Mini z tym 1.6 budzi sie od 1500-1600 czyli jak najbardziej akceptowalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I zameczac przy tym uklad korbowo-tlokowy

> W silnikach T i tak bedzie to zalezalo tylko i wylacznie od wstawania sprezarki. Widocznie we

> Fiacie wstaje nieco szybciej. Mini z tym 1.6 budzi sie od 1500-1600 czyli jak najbardziej

> akceptowalnie.

Jestem pierwszym przeciwnikiem ciśnienia gazu na niskich obrotach. Jednak czym innym jest ciśniecie do deski a czym innym drobne korekty prędkości. W granicach tego gdzie nawet automat by nie zredukował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jestem pierwszym przeciwnikiem ciśnienia gazu na niskich obrotach. Jednak czym innym jest ciśniecie

> do deski a czym innym drobne korekty prędkości. W granicach tego gdzie nawet automat by nie

> zredukował.

Tak naprawde tym co bardzo wkurza w tym silniku (przynajmniej w Mini) jest nie to, ze nie bardzo chce jechac ponizej 1500rpm ale ze szarpie w okolicach 1000rpm, np przy czolganiu sie w korku bardzo trudno minimalnie dodac badz ujac gazu bo skacze. A niby bezposredni wtrysk i elektroniczna przepustnica wiec nie powinno byc takich problemow a dawkowanie powinno byc bardzo dokladne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak naprawde tym co bardzo wkurza w tym silniku (przynajmniej w Mini) jest nie to, ze nie bardzo

> chce jechac ponizej 1500rpm ale ze szarpie w okolicach 1000rpm, np przy czolganiu sie w korku

> bardzo trudno minimalnie dodac badz ujac gazu bo skacze. A niby bezposredni wtrysk i

> elektroniczna przepustnica wiec nie powinno byc takich problemow a dawkowanie powinno byc

> bardzo dokladne.

Tego akurat nie przypominam sobie. Ale głownie korzystalem z obrotów pow 4 tys. hahaha.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy ktoś z AK użytkuje ten silnik ? Jakie opinie ? Spalanie ? Rozrząd jest w nim słaby podobno, co

> jeszcze ?

> Pzdr

C4 Picasso rocznik 2011 (156KM) - obecnie 21 tys. km przejechane.

Od razu zaznaczam, że żaden ze mnie ekspert samochodowy a doświadczenie mam jedynie z autami na "F" (2 razy PF126, CC900, Punto 1.2 60KM, Xsara Picasso 1.6 - 110KM i teraz C4 Picasso). Z powyższego chyba jasno wynika, że obecne C4 jeździ lepiej niż poprzednicy.

Co do awaryjności - trudno coś powiedzieć bo auto jeszcze młode i jak dotąd, odpukać, nic się nie dzieje.

Opinie z "Internetu" nt. aut na "F" i dodatkowo dot. silników THP były mi z grubsza znane, jednakowoż osobiście złe doświadczenia miałem jedynie z drugim PF 126p.

Podobno rozrząd w THP ma czy też miał jakąś wadę. Mam nadzieję, że nieprędko się sam o tym przekonam. Zresztą ponoć coś tam poprawiono w międzyczasie.

Szukałem informacji w sieci na ten temat, ale z tego co widzę większość wypowiadających się jedynie powiela gdzieś zasłyszane czy przeczytane newsy. Do tego newsy te w większości dotyczą lat przed 2011.

Ponieważ jak napisałem, żaden ze mnie fachura, a C4 podobało mi się, ryzyko przyjąłem na klatę. Zobaczymy co będzie dalej.

Co do spalania - na razie:

miasto (9-10 l / 100km)

autostrada (7-9 l/100 zależnie od prędkości - powiedzmy 130 - 150km/h)

cruising pozamiejski - da się chyba zejść poniżej 7 l/100

W C4 Picasso jest tak, że z tym silnikiem jest dostępna

jedynie zautomatyzowana skrzynia biegów MCP/EGS.

I tu nie ma przebacz - trzeba się z tym ustrojstwem polubić/przyzwyczaić.

Jak pisałem wyżej rajdowiec ze mnie żaden - auto służy do dojazdów do pracy i kilka razy do roku dłuższa trasa PL-NL (całość po autostradzie) 4 osobową rodzinką.

Pomijając wyczyny skrzyni EGS, w porównaniu z poprzednimi autami, C4 THP ładnie ciągnie już od niskich obrotów (1400 rpm). Jak trzeba przyspieszyć to też nie narzekam. Vmax w teorii 204 km/h (rzekomo elektroniczny limit). Po testach na niemieckiej autobahnie stwierdzam, że do190km/h ciągnie bez specjalnego wysiłku, dalej jest już słabo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak naprawde tym co bardzo wkurza w tym silniku (przynajmniej w Mini) jest nie to, ze nie bardzo

> chce jechac ponizej 1500rpm ale ze szarpie w okolicach 1000rpm, np przy czolganiu sie w korku

> bardzo trudno minimalnie dodac badz ujac gazu bo skacze. A niby bezposredni wtrysk i

> elektroniczna przepustnica wiec nie powinno byc takich problemow a dawkowanie powinno byc

> bardzo dokladne.

W C4 Picasso (THP 156) absolutnie nie stwierdzam tego typu objawów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.