Rudobrody Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > Znam jedna uzytkowniczke - 80kkm juz nawiniete, poki co zero problemow. Nie slyszalem o specjalnych 6 biegowa skrzynia Skrzynia MCP w polaczeniu z 2.0 HDI w c4 picasso jezdzilo w bolidzie u nas przez niecale 5 lat po 97 kkm rozlecialo sie sprzeglo... Dodatkowo silnik ma ograniczony moment obrotowy w pierwszych egzemplarzach c4... pozdr. M. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > Nie za te pieniądze... > Samochód do pracy, szkoda pieniędzy na nowe autko... Obecny (passat B5FL) nawinął ponad 350 tys w > sumie bez większych problemów. Ale prawie 500 tys przebiegu widać już po aucie... Szczerze, przy takim zalozeniu bralbym cos mniej skomplikowanego i napakowanego elektronika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekD000 Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > Nie za te pieniądze... > Samochód do pracy, szkoda pieniędzy na nowe autko... Obecny (passat B5FL) nawinął ponad 350 tys w > sumie bez większych problemów. Ale prawie 500 tys przebiegu widać już po aucie... Jeśli auto ma nawinąć taki przebieg to moim zdaniem nowy... w takim przypadku utrata wartości nowego gubi się w kosztach paliwa i szeroko pojętym serwisowaniu/eksploatacji, a przy okazji większa szansa na bezawaryjną jazdę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vadero Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > Jestem normalnym, szarym człowiekiem... Nie stać mnie na ASO... jesli serwisujesz w ASO to w fordzie za 89zł na rok mozesz sobie przedłużać gwarancję do max 10 lat lub 200kkm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > 140tkm 2.0 tdci na oryginalnych wtryskach. Ja również ~140kkm bez wymiany wtrysków/turbiny/dwumasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > Tak, pewien ten co stoi w garazu to zupelnie przypadkiem ma logo Citroena na masce To dziwne, bo jeździłem C4 GP - całkiem komfortowo. Za to Smax jest (dla mnie) mega precyzyjny w prowadzeniu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > s-max bije na glowe cytryne pod kazdym wzgledem > Najlatwiej bedzie o fiorda 2.0d Wygląd to kwestia gustu ale S-max to najlepsze auto w swojej klasie, więc nie ma się IMO nad czym zastanawiać! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > Samochód do pracy, szkoda pieniędzy na nowe autko... Obecny (passat B5FL) nawinął ponad 350 tys w > sumie bez większych problemów. Ale prawie 500 tys przebiegu widać już po aucie... Nie spodziewał bym się takiego wyniku bez wiekszych problemów ani w jednym ani w drugim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jachuu Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 Witam, użytkuję S-maxa 2.0 TDCI (2.0 HDI z PSA) 2006 r. już 3 lata. Kupiłem go z nalotem ok. 160 tys. km teraz zbliżam się do 200 tys. km. Samochód jeżeli chodzi o miejsce z przodu i z tyłu ogromny (mam 188 cm wzrostu i wagę ok. 110 kg z rana ) Jeżeli chodzi o wygląd w środku nie widać po samochodzie tego przebiegu, jedynie jest rozdarty mieszek od dźwigni zmiany biegów i porysowany plastik pod hamulcem ręcznym (poprzednia właścicielka nosiła jakieś pierścionki, bransoletki itp.) Z rzeczy które się psuły: Za poprzedniej właścicielki (mam pełną historię serwisowo-blacharską): jeden wtryskiwacz przy przebiegu ok. 100 tys. km (prawdopodobnie zawiniła wlana benzyna zamiast ropy - kilka razy był czyszczony układ paliwowy) plus jakieś tam drobne wymiany drzwi, błotników itp. (właścicielka do końca nie zdawała sobie sprawy z gabarytów samochodu, więc co rysa od razu pędem do ASO, a faktura w koszty firmy )) Za mojej bytności: alternator (170 tys. km - ten samochód nie nadaje się do off-road'u ) wentylator chłodnicy (175 tys. km, j.w.) czujki od alarmu razem z lampką oś. wnętrza (175 tys. km, 900 zł tylko w ASO ) przetarty przewód od klimy, a co za tym idzie rozszczelniona sprężarka (190 tys. km - pomogła regeneracja sprężarki) niedawno przetarty przewód paliwowy (195 tys. km, 700 zł tylko w ASO ) i od tamtej pory kłopoty z zimnym rozruchem (świece żarowe lub wtryski???) Dodatkowo przy 195 tys. km wymieniałem rozrząd. Turbina hula od nowości, koło dwumasowe hula od nowości, zawieszenie hula od nowości (poza sworzniem lewego wahacza i końcówką drążka). A jeszcze jedno nie ma DPF - oryginalnie (rocznik 2007 od któregoś miesiąca miał już obowiązkowe DPF do silnika 2.0) Cały przebieg zrobiony w Polsce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > tzn montowali równolegle dwa różne silniki 2.0 ? z tego co mi wiadomo to tak. Pewnie dlatego, ze mieli juz skrzynie automatyczna spieta z tym silnikiem. > padające wtryski to nie przypadek starszych mondeo ? z początku MK3 ? padajace wtryski byly spowodowane bledem produkcyjnym pompy. Łuszczyla sie a szczatki rozwalaly wtryski. Problem ujawnial sie tylko przy naszym genialnym paliwie wiec kawal czasu Ford zamiatal to pod dywan. Co zmiana (male i duzy lift) to z bezawaryjnoscia bylo lepiej. Natomiast palaca sie sprezynka na desce ( oznaczajaca problem z ukladem wtryskowym) straszy userow do dzisiaj. Ja mondeo z 2.2 tdci (najbardziej pewny silnik z diesli) zrobilem z 90 tys (jak kupowalem auto mialo 65 tys przebiegu) i z ukladem wtryskowym nie dzialo sie nic. Walnal tylko czujnik polozenia walka co tez wywala czerwona sprezynke Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > To musisz rownie dokladnie przyjrzec sie S-max, najlepiej >takiemu, o ktorym mowa - 5 letniemu. > Symfonia trzaskow i pukniec z pewnoscia przypadnie do >gustu kazdemu melomanowi. No napewno syfroen wypadnie lepiej > Patent z kierownica i klimatyzacja jest akurat IMHO >rewelacyjny. Kwestia mocno dyskusyjna... > 5 letnie auto bedzie jezdzilo do ASO ? Czytaj ze zrozumieniem > Roznymi S-maxami, rocznymi, polrocznymi, 3 letnimi, nigdy >starszym niz 4 letni. Wszystkie sie > prowadzily jak... Jak van. To nie wiem jak okreslic prowadzenie sie c4p... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_T Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > No napewno syfroen wypadnie lepiej W znanych mi egzemplarzach akurat C wypada lepiej - mowa o tym samym wieku i zblizonym przebiegu. > Kwestia mocno dyskusyjna... Skoro nim nie jechales to... > Czytaj ze zrozumieniem Wzajemnie > To nie wiem jak okreslic prowadzenie sie c4p... Jak sie nim juz przejedziesz to okresl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > W znanych mi egzemplarzach akurat C wypada lepiej - mowa o tym samym wieku i zblizonym przebiegu. > Skoro nim nie jechales to... C4p jazda probna c4 dluzsza trasa i kierownica byla mega wkurzajaca... > Wzajemnie oj... widze, ze ciagle masz kompleksy wytlumacze Ci lopatologicznie - jedziemy do ASO po czesci a nie po usluge > Jak sie nim juz przejedziesz to okresl Jezdzilem i mozna to okreslic cos miedzy lodzia a balia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_T Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > C4p jazda probna c4 dluzsza trasa i kierownica byla mega wkurzajaca... Coz, jestes wyjatkiem. > oj... widze, ze ciagle masz kompleksy wytlumacze Ci lopatologicznie - jedziemy do ASO po czesci a > nie po usluge Wytlumacze Ci bardziej lopatologicznie - spojrz na wiek auta, potem pare postow wyzej na to co o ASO napisal zalozyciel watku, a potem troszeczke (chociaz troszeczke) zastanow sie nad zasadnoscia jazdy do ASO. > Jezdzilem i mozna to okreslic cos miedzy lodzia a balia Dla mnie akurat nie jestes wyznacznikiem osoby, ktora zna sie na samochodach. EOT. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koonrad Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > C4p jazda probna c4 dluzsza trasa i kierownica byla mega wkurzajaca... jakbyś przejechał 10kkm, to można by pogadać pamiętam jak wkurzały mnie na początku patenty forda - grzana szyba i kierunki z 3 mignięciami dziś bym ich nie zamienił na nic innego, oba wynalazki uważam za bdb IMO tak samo jest z kierą w c4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 9 Października 2012 Udostępnij Napisano 9 Października 2012 > jakbyś przejechał 10kkm, to można by pogadać 3kkm... > pamiętam jak wkurzały mnie na początku patenty forda - grzana szyba i kierunki z 3 mignięciami Grzana szyba to imho mega wynalazek, tak samo trzy mrugniecia. To nie sa jednak patenty forda > IMO tak samo jest z kierą w c4 To jest sprawa imho osobista dla mnie po 3kkm kierownica nadal byla do kitu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.