Skocz do zawartości

naprawa wgniecenia wycena?


Marcinekkk

Rekomendowane odpowiedzi

pojechac do dobrego serwisu w okolicy, poprosic o wycene i tyle dac.

Podziekowac sasiadowi, ze chce to zalatwic normalnie i ze nie chce auta zastepczego na czas naprawy bo inaczej mialbys po znizkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pojechac do dobrego serwisu w okolicy, poprosic o wycene i tyle dac.

> Podziekowac sasiadowi, ze chce to zalatwic normalnie i ze nie chce auta zastepczego na czas naprawy

> bo inaczej mialbys po znizkach.

dam mu jedno z moich na czas naprawy

bo kolego-sasiad zlosnik.gif

tylko chcialem to odrazu zalatwic a tak poczekamy do czwartku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pojechac do dobrego serwisu w okolicy, poprosic o wycene i tyle dac.

> Podziekowac sasiadowi, ze chce to zalatwic normalnie i ze nie chce auta zastepczego na czas naprawy

> bo inaczej mialbys po znizkach.

Miałby po 10% zniżek na dwa lata. Wielkie mi halo.

Kolekcjonowanie zniżek to jakaś nowa konkurencja olimpijska? Wychodzi, że tak, bo ludzie płacą OC, a potem i tak dopłacają po paręset złotych do interesu, by nie stracić tych... parudziesięciu, które wynikną z utraty zniżki.

No chyba, że ktoś jest łamagą i takie obcierki ma co chwilę (jako sprawca). Ale wtedy powinien pomyśleć nad sensem posiadania PJ.

W tym konkretnym przypadku, o ile fura sąsiada nie jest nazbyt młodą, to powinno się symbolicznym 100, czy 200-tu złotowym banknotem (na flaszkę dobrego whiksacza)zakończyć. I ew. pomocą w spolerowaniu tego, co się da spolerować. Zdjęcie mało wyraźne i nie pokazuje, czy da się to ogarnąć samym polerowaniem, czy jednak trzeba będzie co nieco podklepać, poszpachlować i lakierować.

Tak czy inaczej - jeśli w grę wchodzi grube kilkaset złotych na robociznę, to ja bym na miejscu winowajcy uruchomił procedurę z OC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fakt. Ale 5 tysięcy za samo OC pewnie nie płaci.

a tego nie wiadomo. A utrata znizki (albo zwyzka) ma wplyw na wszystkie skladki az do osiagniecia maksimum znizek. Po prostu jakby nie bylo szkody to szybciej osiagnalbys to maksimum. Czyli trzeba liczyc narastajaco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pokaż jakieś zdjęcie pod skos. Bo na obecnym, to ciężko dopatrzeć co tam wgniecione, a co tylko

> przytarte.

jest wgiota zadne oc nie wchodzi w gre

jezdzilem tym samochodem wczoraj (on moja pojechal do nowych tescow) zlosnik.gif

dzisiaj rano wgiota i rysa

jakis kolendnik zawadzil i sobie pojechal

jak by to byl moj to bez wachania z ac bym robil bo po to jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jest wgiota zadne oc nie wchodzi w gre

> jezdzilem tym samochodem wczoraj (on moja pojechal do nowych tescow)

> dzisiaj rano wgiota i rysa

Czyli to nie Ty przydzwoniłeś tylko ktoś w zaparkowane auto? Wieczorem tego nie było?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak spolerujesz pekniecie

Na poprzednim zdjęciu nie było widać, że lakier na krawędzi błotnika odpadł.

EDIT: Jak pokazałeś na drugim zdjęciu to widzę też na pierwszym.

W tej sytuacji trzeba by w tym miejscu zrobić wkurzkę, reszta IMO do spolerowania.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno naprawiałem dach i próg wgnieciony w F500. W ASO za sam dach policzyli 1600pln, kosmos jakiś. Wszystko naprawiłem w niezależnym warsztacie, legalnie z fakturą, 730pln brutto. Śladu niema że coś było robione. ok.gif

Dodam, że Clio robiłem w ASO maskę i masakra jakaś, jakby uczeń lakierował! no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miałby po 10% zniżek na dwa lata. Wielkie mi halo.

> Kolekcjonowanie zniżek to jakaś nowa konkurencja olimpijska? Wychodzi, że tak, bo ludzie płacą OC,

> a potem i tak dopłacają po paręset złotych do interesu, by nie stracić tych... parudziesięciu,

> które wynikną z utraty zniżki.

Dopuszczasz do świadomości że ktoś może mieć kilka samochodów i te 10% przez 2 lata przez te kilka aut może okazać się jednak większą kwotą niż wyliczyłeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dopuszczasz do świadomości że ktoś może mieć kilka samochodów i te 10% przez 2 lata przez te kilka

> aut może okazać się jednak większą kwotą niż wyliczyłeś?

Jak ma kilka własnych aut to musi być majętnym człowiekiem.

A jak ma na siebie porejestrowane auta żony, dzieci, czy teściowej... to już jego problem, jeśli taki stan akceptuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak ma kilka własnych aut to musi być majętnym człowiekiem.

Wystarczy mieć działaność gospodarczą.

> A jak ma na siebie porejestrowane auta żony, dzieci, czy teściowej... to już jego problem, jeśli

> taki stan akceptuje.

Ja tam nie widzę problemu żeby kupić auto żonie lub dzieciakowi, dać do użytkowania i nie kazać im na siebie go rejestrować ani nic za niego płacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tam nie widzę problemu żeby kupić auto żonie lub dzieciakowi, dać do użytkowania i nie kazać im

> na siebie go rejestrować ani nic za niego płacić.

Ja kupiłem mojej żonie auto (była świeżym kierowcą), to różnica była spora w ubezpieczeniu. Zawsze wykupuję pełny pakiet, a ja mam kompletne zniżki. Jak moje słońce też wyłapie zniżki to pomyślę o osobnych ubezpieczeniach. Puki co trzeba kalkulować opłacalność utraty zniżek na dwa auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> uszkodzilem sasiadowi fure

> ile mu dac zeby nie plakal i starczylo na naprawe

Zapolerować pastą np. Tempo

Tam gdzie odprysnał lakier przejechać na grubo bezbarwnym, ew. nakleić folię przezroczystą (w niektórych samochodach jest to w standardzie w niektórych miejscach).

Jeździłem z większymi rysami i nic nie korodowało - nic nie robiłem, tylko spolerowałem rysę żeby mnie serce nie kłuło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.