Marcinekkk Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 uszkodzilem sasiadowi fure ile mu dac zeby nie plakal i starczylo na naprawe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 pojechac do dobrego serwisu w okolicy, poprosic o wycene i tyle dac. Podziekowac sasiadowi, ze chce to zalatwic normalnie i ze nie chce auta zastepczego na czas naprawy bo inaczej mialbys po znizkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marew Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 niech naprawi, a Ty zapłać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinekkk Napisano 25 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > pojechac do dobrego serwisu w okolicy, poprosic o wycene i tyle dac. > Podziekowac sasiadowi, ze chce to zalatwic normalnie i ze nie chce auta zastepczego na czas naprawy > bo inaczej mialbys po znizkach. dam mu jedno z moich na czas naprawy bo kolego-sasiad tylko chcialem to odrazu zalatwic a tak poczekamy do czwartku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > niech naprawi, a Ty zapłać po co takie cos naprawiac? niech mu da kase na naprawe, a sasiad za to cos kupi dzieciakom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hubertmlody Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 Lakierowanie 2 elementów 800 zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > Lakierowanie 2 elementów 800 zł + utrata wartosci za to ze przy sprzedazy wyjdzie ze 2 elementy byly zawiniete na latarni... to jakies 2000zł trzeba doliczyc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marew Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > po co takie cos naprawiac? > niech mu da kase na naprawe, a sasiad za to cos kupi dzieciakom Sam autor pytał ile za naprawę, to odpisałem jak ja bym to widział Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > uszkodzilem sasiadowi fure > ile mu dac zeby nie plakal i starczylo na naprawe Pokaż jakieś zdjęcie pod skos. Bo na obecnym, to ciężko dopatrzeć co tam wgniecione, a co tylko przytarte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > pojechac do dobrego serwisu w okolicy, poprosic o wycene i tyle dac. > Podziekowac sasiadowi, ze chce to zalatwic normalnie i ze nie chce auta zastepczego na czas naprawy > bo inaczej mialbys po znizkach. Miałby po 10% zniżek na dwa lata. Wielkie mi halo. Kolekcjonowanie zniżek to jakaś nowa konkurencja olimpijska? Wychodzi, że tak, bo ludzie płacą OC, a potem i tak dopłacają po paręset złotych do interesu, by nie stracić tych... parudziesięciu, które wynikną z utraty zniżki. No chyba, że ktoś jest łamagą i takie obcierki ma co chwilę (jako sprawca). Ale wtedy powinien pomyśleć nad sensem posiadania PJ. W tym konkretnym przypadku, o ile fura sąsiada nie jest nazbyt młodą, to powinno się symbolicznym 100, czy 200-tu złotowym banknotem (na flaszkę dobrego whiksacza)zakończyć. I ew. pomocą w spolerowaniu tego, co się da spolerować. Zdjęcie mało wyraźne i nie pokazuje, czy da się to ogarnąć samym polerowaniem, czy jednak trzeba będzie co nieco podklepać, poszpachlować i lakierować. Tak czy inaczej - jeśli w grę wchodzi grube kilkaset złotych na robociznę, to ja bym na miejscu winowajcy uruchomił procedurę z OC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > Miałby po 10% zniżek na dwa lata. Wielkie mi halo. a to juz zalezy od jakiej kwoty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > a to juz zalezy od jakiej kwoty. Fakt. Ale 5 tysięcy za samo OC pewnie nie płaci. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > Fakt. Ale 5 tysięcy za samo OC pewnie nie płaci. a tego nie wiadomo. A utrata znizki (albo zwyzka) ma wplyw na wszystkie skladki az do osiagniecia maksimum znizek. Po prostu jakby nie bylo szkody to szybciej osiagnalbys to maksimum. Czyli trzeba liczyc narastajaco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinekkk Napisano 25 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > Pokaż jakieś zdjęcie pod skos. Bo na obecnym, to ciężko dopatrzeć co tam wgniecione, a co tylko > przytarte. jest wgiota zadne oc nie wchodzi w gre jezdzilem tym samochodem wczoraj (on moja pojechal do nowych tescow) dzisiaj rano wgiota i rysa jakis kolendnik zawadzil i sobie pojechal jak by to byl moj to bez wachania z ac bym robil bo po to jest Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > uszkodzilem sasiadowi fure > ile mu dac zeby nie plakal i starczylo na naprawe Szczerze mówiąc to wziąłbym pastę Tempo, porządnie to prze polerował i nic więcej bym nie robił. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > jest wgiota zadne oc nie wchodzi w gre > jezdzilem tym samochodem wczoraj (on moja pojechal do nowych tescow) > dzisiaj rano wgiota i rysa Czyli to nie Ty przydzwoniłeś tylko ktoś w zaparkowane auto? Wieczorem tego nie było? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinekkk Napisano 25 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 jak spolerujesz pekniecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > jak spolerujesz pekniecie Na poprzednim zdjęciu nie było widać, że lakier na krawędzi błotnika odpadł. EDIT: Jak pokazałeś na drugim zdjęciu to widzę też na pierwszym. W tej sytuacji trzeba by w tym miejscu zrobić wkurzkę, reszta IMO do spolerowania. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinekkk Napisano 25 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > Czyli to nie Ty przydzwoniłeś tylko ktoś w zaparkowane auto? Wieczorem tego nie było? ktos musze chyba kamere zamontowac bo poprzednio moje tak podobnie uwalil Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CZUCZU Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 u mnie za podobną szkoidę aso policzyło 1700, niezależny blacharz lakiernik 900 bo jak jest minimalne wgięcie to roboty od wuja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > Miałby po 10% zniżek na dwa lata. Wielkie mi halo. Jak ktoś ma 10% to ma po zniżkach Dla niektórych uciułać 10% to może być wyczyn nie lada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 Zawsze można kupić ochronę zniżek ja kupiłem za 10zł, promocja była (PZU) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 Tu zapytaj to Ci powiedzą http://www.trotek.pl/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 Niedawno naprawiałem dach i próg wgnieciony w F500. W ASO za sam dach policzyli 1600pln, kosmos jakiś. Wszystko naprawiłem w niezależnym warsztacie, legalnie z fakturą, 730pln brutto. Śladu niema że coś było robione. Dodam, że Clio robiłem w ASO maskę i masakra jakaś, jakby uczeń lakierował! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > Miałby po 10% zniżek na dwa lata. Wielkie mi halo. > Kolekcjonowanie zniżek to jakaś nowa konkurencja olimpijska? Wychodzi, że tak, bo ludzie płacą OC, > a potem i tak dopłacają po paręset złotych do interesu, by nie stracić tych... parudziesięciu, > które wynikną z utraty zniżki. Dopuszczasz do świadomości że ktoś może mieć kilka samochodów i te 10% przez 2 lata przez te kilka aut może okazać się jednak większą kwotą niż wyliczyłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > Dopuszczasz do świadomości że ktoś może mieć kilka samochodów i te 10% przez 2 lata przez te kilka > aut może okazać się jednak większą kwotą niż wyliczyłeś? Jak ma kilka własnych aut to musi być majętnym człowiekiem. A jak ma na siebie porejestrowane auta żony, dzieci, czy teściowej... to już jego problem, jeśli taki stan akceptuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > Jak ma kilka własnych aut to musi być majętnym człowiekiem. Wystarczy mieć działaność gospodarczą. > A jak ma na siebie porejestrowane auta żony, dzieci, czy teściowej... to już jego problem, jeśli > taki stan akceptuje. Ja tam nie widzę problemu żeby kupić auto żonie lub dzieciakowi, dać do użytkowania i nie kazać im na siebie go rejestrować ani nic za niego płacić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 25 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 25 Grudnia 2012 > Ja tam nie widzę problemu żeby kupić auto żonie lub dzieciakowi, dać do użytkowania i nie kazać im > na siebie go rejestrować ani nic za niego płacić. Ja kupiłem mojej żonie auto (była świeżym kierowcą), to różnica była spora w ubezpieczeniu. Zawsze wykupuję pełny pakiet, a ja mam kompletne zniżki. Jak moje słońce też wyłapie zniżki to pomyślę o osobnych ubezpieczeniach. Puki co trzeba kalkulować opłacalność utraty zniżek na dwa auta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maxdax Napisano 26 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2012 zrobić z OC sprawcy, nie rozumiem po co się bawić w takie wyliczenia - po to jest OC aby korzystać. ile Ci tych zniżki utną z -10% przez rok? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcinekkk Napisano 26 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2012 > zrobić z OC sprawcy, nie rozumiem po co się bawić w takie wyliczenia - po to jest OC aby korzystać. > ile Ci tych zniżki utną z -10% przez rok? a znasz go ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 26 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2012 > uszkodzilem sasiadowi fure > ile mu dac zeby nie plakal i starczylo na naprawe Zapolerować pastą np. Tempo Tam gdzie odprysnał lakier przejechać na grubo bezbarwnym, ew. nakleić folię przezroczystą (w niektórych samochodach jest to w standardzie w niektórych miejscach). Jeździłem z większymi rysami i nic nie korodowało - nic nie robiłem, tylko spolerowałem rysę żeby mnie serce nie kłuło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.