poziomek Napisano 4 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2013 czytamy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mantom Napisano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 > czytamy Chińska "jakość" od dawna wkroczyła do światowej motoryzacji. Cieniutkie przewody w instalacji, brak przekaźników świateł, trzeszczące i łamliwe plastiki itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 Quote: Mało kto w dobie kryzysu dopłaci kilkadziesiąt procent za niemal to samo auto z "lepszym" logo. Z tym kryzysem to już przesadzają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_kucyk Napisano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 > czytamy Słowo klucz: jakość. Producenci aut robią teraz co mogą żeby robić auta jak najtaniej (duża wydajność produkcji, tanie materiały, niskie zużycie materiałów). Chińczycy mogliby robić w tej samej cenie podobne auta ale nikt ich nie kupi bo nie będą wyraźnie tańsze. Więc pozostaje im tandeta. Pare chińskich autek widziałem na Filipinach (dostawczaki) i Lublin bije je na głowę jakością. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sajmon Napisano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 Co do Chińskiej motoryzacji .Spędziłem kiedys 1600 kilometrów w autokarze produkcji PRC -modelu nie pamiętam.Była to nówka sztuka .Z minusów to wszelkie plastiki tandetnie wykonane , wszystko w nim skrzypiało ,dvd od początku nie chciało czytać płyt .Z plusów to nie samowite przyśpieszenie jak na autokar oraz klima chłodziła tak mocno ze jaja marzły .Napęd ,silnik i skrzynia wydawały się ok .W środku ładnie ,ale z bliska wszystkie elementy śmierdziały ryżem.(czyli tandetą) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
radar16v Napisano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 Swiat sie zmienia ... z czego nalezy sie (chyba) cieszyc. Kiedys, dajmy na to, SONY byla fimą postrzeganą pozytywnie pod względem jakości i renomy, a SAMSUNG ( firma chyba koreańska ) raczej nie cieszył się uznaniem. Dziś jak jest - każdy widzi, słowo Galaxy większości ludzi nie kojarzy się z kosmosem czy modelem samochodu , tylko produktami SAMSUNG'a. Więc nawet jeśli dziś Chiny mają jeszcze trochę do nadrobienia, to nie znaczy że za jakiś czas nie będą narzucać standardów jakości. Zwłaszcza że EU nie może się określić, co tak na prawdę chce osiągnąć, a USA napełnia swoją bańkę finansową dodrukowując kolejne pieniądze, Rosja praktycznie przeslała się liczyć. Natomiast Chiny prą konsekwentnie do przodu. Życzyłbym sobie żeby choć w części Polska się tak rozwijała jak Chiny. Ale tu jest drugie dno, Chiny wypinają się na ekologię i prawa patentowe, ale dzięki temu mogą 'wchłaniać' obce technologie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rommcio Napisano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 Właśnie tak jeszcze pamiętam jak wyśmiewano mojego znajomego jak kupił chyba w 1998 roku Hyundaia Pony docinki typu Koreańczycy to mogą ryż uprawiać ale nie produkować samochody były na porządku dziennym a dziś Kia czy Hyundai mają się świetnie a samochody nie odbiegają standardowi innych europejskich marek. Fakt Chińczyki jeszcze nie są tak daleko żeby sprzedawać w Europie muszą jeszcze rozebrać trochę aut i nie jedno rozwiązanie skopiować ale i oni prędzej czy później dojdą do perfekcji kto wie ile firm produkujących auta na starym kontynencie będzie istniało za 5 lat i właśnie wtedy wejdą chińskie firmy z produktem identycznym lub trochę gorszej jakości i na pewno znajdą licznych nabywców dlaczego tanie, nowe i z gwarancją. A technologię po prostu kupią np. Volvo, Saab, Rover a kto wie czy za niedługo będzie to Opel a później następni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SzefSzefow Napisano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 podobno qoros ma byc pierwszym samochodem z chin spelniajacym europejskie normy bezpieczenstwa i jakosci wykonania debiut w genevie, ciekawe jaka bedzie cena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 5 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2013 > podobno qoros ma byc pierwszym samochodem z chin spelniajacym europejskie normy bezpieczenstwa i > jakosci wykonania > debiut w genevie, ciekawe jaka bedzie cena Zaporowa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rallyrychu Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > Właśnie tak jeszcze pamiętam jak wyśmiewano mojego znajomego jak kupił chyba w 1998 roku Hyundaia > Pony docinki typu Koreańczycy to mogą ryż uprawiać ale nie produkować samochody były na > porządku dziennym W 98 to już raczej były Accenty ale w 1991 roku rodzice kupili właśnie Pony określanego jako jednorazówka Spokojnie 5 lat przejeździł i potem kupili Accenta. A najlepsze w Pony było to, że była to wersja fińska, czyli z podgrzewanymi fotelami, spryskiwaczami reflektorów i światłami dziennymi. To był dopiero bajer jeździć na światłach na początku lat 90-tych, co chwilę ktoś mrugał żeby wyłączyć Chińczycy na dobre zaczną podbój Europy jeżeli stworzą i utrzymają sieć serwisową do swoich wynalazków. Bo bez tego to ciężko obecnie auta sprzedawać. Bo co komu z niskiej ceny jeśli brak podstawowych części w przypadku awarii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > podobno qoros ma byc pierwszym samochodem z chin spelniajacym europejskie normy bezpieczenstwa i jakosci wykonania > debiut w genevie, ciekawe jaka bedzie cena Taki Mondeo-Passat może się przyjąć. mar00ha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
franekrob Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > podobno qoros ma byc pierwszym samochodem z chin spelniajacym europejskie normy bezpieczenstwa i > jakosci wykonania > debiut w genevie, ciekawe jaka bedzie cena jakaś laguna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > Bo co komu z niskiej ceny jeśli brak podstawowych części w przypadku awarii. Tak właśnie wyglądała sprawa z samochodami firmy TATA - tanie w zakupie, serwisy dramatyczne, części zero - wszystko trzeba było sprowadzać z Indii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > Tak właśnie wyglądała sprawa z samochodami firmy TATA - tanie w zakupie, serwisy dramatyczne, > części zero - wszystko trzeba było sprowadzać z Indii Tak to ma u mnie Volkswagen Great Wall ma wszystko, od razu wywalili z wielkiej rury[...] - a jak np elektryczne szyby pojda, zawsze mozna cale drzwii wymienic, ktore maja - autentyczne, a nie "urban myth" Wiec jesli Made in China zdcyduje sie na EU to IMVHO bedzie podobna strategia[...] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > Tak to ma u mnie Volkswagen > Great Wall ma wszystko, od razu wywalili z wielkiej rury[...] - a jak np elektryczne szyby pojda, > zawsze mozna cale drzwii wymienic, ktore maja - autentyczne, a nie "urban myth" > Wiec jesli Made in China zdcyduje sie na EU to IMVHO bedzie podobna strategia[...] A jak wygląda jakość materiałów, spasowanie w tych great wallach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OZI Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > A jak wygląda jakość materiałów, spasowanie w tych great wallach? Jezdzilem kiedys Mahindra. Auto jak Rolls Royce - robione recznie, dywany wyciete recznie, 1mm z prawej, szpara na 30mm z lewej[...] raz, ze to bylo juz z dobre 5 lat temu (generacja w autach), dwa, ze Made in China Great Wall nie jest zlym autem[...] Dlaczego? Tanie i proste. Pierwszy raz zobaczylem je ok 2009-10 jesli dobrze pamietam, na totalnym zadupiu w polnocnej Oz. Rozmawialem z farmerem i mowil, $17k za Ute za wola roboczego to 1/2 co go HiLux bedzie kosztowal. Odejmij podatek federalny 10%, i masz $15k, auto za prawie $1k na miesiac - pojezdzisz rok a jak sie nawet zepsuje to i tak wywalisz na smietnik. Q nie jest zla, generalnie mowiac. Jesli nie oczekujesz plastikow BMW (chociaz te ostantie sa jak zarcie kota ktory jest [...]) to auto dla ciebie[...] Po pierwsze, to nie Mahindra, z tamtych lat. Tanio nie znaczy zle, i auto jest maszynowe[...] Dwa - dobra obsluga klienta AFAIK - wzoruja sie na Toyota (a ta ma najlepszy) Wiec po farmerach... klientami zaczeli byc ... [...]"tradies" (elektrycy, hydraulicy, budowlani etc) zaczeli je wykorzystywac, najpierw ostroznie ... a potem caly Corp zaczla je kupowac i wykorzystywac do ciezkich prac - np budowa drog I reszta chwycila - np kurierzy ... Jaki jest Great Wall - - jak Deawoo z lat 90tych (plastiki, wykonczenie, wykonania IMVHO) Skrobne cos jak bede tym nastepnym razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 6 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2013 > Jezdzilem kiedys Mahindra. Auto jak Rolls Royce - robione recznie, dywany wyciete recznie, 1mm z > prawej, szpara na 30mm z lewej[...] > raz, ze to bylo juz z dobre 5 lat temu (generacja w autach), Pamiętam Twój opis > Skrobne cos jak bede tym nastepnym razem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maxiu Napisano 10 Marca 2013 Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 > podobno qoros ma byc pierwszym samochodem z chin spelniajacym europejskie normy bezpieczenstwa i > jakosci wykonania > debiut w genevie, ciekawe jaka bedzie cena Oby to była prowizorka na salon, a nie finalne rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
esjot Napisano 10 Marca 2013 Udostępnij Napisano 10 Marca 2013 > Oby to była prowizorka na salon, a nie finalne rozwiązanie To na pewno jakaś prowizorka na targi, często modele na wystawę składa się jeszcze w samolocie, albo na lawecie Niezależnie jak z chińskich samochodów się śmiejemy, to za kilka lat cześć z nas będzie nimi jeździć. Pamiętacie śmiechy z hyundaia pony, albo z kia pride? A teraz?.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 11 Marca 2013 Udostępnij Napisano 11 Marca 2013 > Quote: > Mało kto w dobie kryzysu dopłaci kilkadziesiąt procent za niemal to samo auto z "lepszym" logo. > Z tym kryzysem to już przesadzają Prawdziwa przesada to cytuję ,, niemal to samo auto'' Stwierdzenie ,niemal to samo'' w przypadku chinszczyzny oznaczać może na prawdę nardzo wiele Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.