maro_t Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > Demonizujesz wydatki. Jak nie kupisz egzotyka albo strucla i zrobisz porządnie wszystko na początek > to wydatki są bardzo przewidywalne. OK, jak kupujesz pięcioletni samochód, do tego popularny na rynku i nie z silnikiem diesla, to musiałbyś mieć wyjątkowego pecha, żeby mieć naprawdę duże wydatki. Tylko, że jeden kolega tutaj właśnie stara się udowodnić, że kupno bardzo starego egzotyka i jego utrzymanie będzie tańsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > OK, jak kupujesz pięcioletni samochód, do tego popularny na rynku i nie z silnikiem diesla, to > musiałbyś mieć wyjątkowego pecha, żeby mieć naprawdę duże wydatki. > Tylko, że jeden kolega tutaj właśnie stara się udowodnić, że kupno bardzo starego egzotyka i jego > utrzymanie będzie tańsze nie nie, ja tylko chciałem pokazać że koszt przejechania jednego kilometra w sytuacji gdy kupujemy nowe auto, nie jeździmy nim i głównie tracimy na wartości będzie zbliżony do utrzymywania w tym samym celu starego RR - teraz zrozumiałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > nie nie, ja tylko chciałem pokazać że koszt przejechania jednego kilometra w sytuacji gdy kupujemy > nowe auto, nie jeździmy nim i głównie tracimy na wartości będzie zbliżony do utrzymywania w > tym samym celu starego RR - teraz zrozumiałeś? Ale dlaczego pod uwage biezesz tylko koszt, a nie uwzgledniasz prawdopodobienstwa awarii? Ja starym sztruclem bym juz na wakacje np nie pojechal Wiec co mi po tym, ze potencjalny koszt bylby taki sam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > Ale dlaczego pod uwage biezesz tylko koszt, a nie uwzgledniasz prawdopodobienstwa awarii? > Ja starym sztruclem bym juz na wakacje np nie pojechal > Wiec co mi po tym, ze potencjalny koszt bylby taki sam Dodaj tylko że tak Ci się wydaje że taki RR się psuje, bo nie podejrzewam żebyś miał w tym względzie jakiekolwiek doświadczenie. Z tego co pamietam średnia ilość usterek dla Silver Shadowa II podawana oficjalnie przez producenta od momentu produkcji to coś ok 4. Mniejsza z tym zresztą - tak właśnie o kosztach głównie piszę w tym wypadku, nie rozumiem co jest w tym trudnego do zrozumienia Podobnie jak niektórzy piszą o spalaniu, ja piszę o utracie wartości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > nie nie, ja tylko chciałem pokazać że koszt przejechania jednego kilometra w sytuacji gdy kupujemy > nowe auto, nie jeździmy nim i głównie tracimy na wartości będzie zbliżony do utrzymywania w > tym samym celu starego RR - teraz zrozumiałeś? ale co ten koszt obejmuje? Tak jak kolega Maciej_ napisał. Czy do tego RR możesz w ogóle nie zaglądać pod maskę, nawet przed długą podróżą? Po prostu przez rok tylko wsiadasz i jeździsz? Nieważne 5 km czy 1200? Czy na tego RR też masz pełen pakiet ubezpieczenia? Czy gdy pojedziesz nim na drugi koniec Europy i się zepsuje, to przyjedzie laweta z assistance, zawiązą do serwisu, naprawią na gwarancji, a Tobie zwrócą za dodatkowy nocleg? Co z tego, że cena jest podoba, skoro tutaj za tę samą cenę masz znacznie więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > Tylko, że jeden kolega tutaj właśnie stara się udowodnić, że kupno bardzo starego egzotyka i jego > utrzymanie będzie tańsze Też nie tak. On tylko stara się udowodnić że kupno nowego auta jest taką samą ekstrawagancją jak kupno starego RR. Bo w przypadku Twojego taty nie ma za bardzo ekonomicznego uzasadnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > ale co ten koszt obejmuje? > Tak jak kolega Maciej_ napisał. Czy do tego RR możesz w ogóle nie zaglądać pod maskę, nawet przed > długą podróżą? Po prostu przez rok tylko wsiadasz i jeździsz? Nieważne 5 km czy 1200? > Czy na tego RR też masz pełen pakiet ubezpieczenia? Czy gdy pojedziesz nim na drugi koniec Europy i > się zepsuje, to przyjedzie laweta z assistance, zawiązą do serwisu, naprawią na gwarancji, a > Tobie zwrócą za dodatkowy nocleg? > Co z tego, że cena jest podoba, skoro tutaj za tę samą cenę masz znacznie więcej to czy więcej czy mniej to jest tylko i wyłącznie kwestia priorytetów, podejścia i gustu można wymienic długą listę rzeczy które ma ten RR, a których nie ma KIA - zacznijmy od deski z centymetrowego mahoniu natomiast koszty są zbliżone czy tego chcesz czy nie po prostu sprzedawanie auta które ma się od nowości, w momencie gdy jazda nim zaczyna być właśnie najbardziej opłacalna (co miał stracić to stracił) po małym przebiegu to fanaberia Nie mówię że to źle czy dobrze - tylko to fanaberia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > po prostu sprzedawanie auta które ma się od nowości, w momencie gdy jazda nim zaczyna być właśnie > najbardziej opłacalna (co miał stracić to stracił) po małym przebiegu to fanaberia Nie mówię > że to źle czy dobrze - tylko to fanaberia No tak. Ale jego tata będzie miał to auto prawdopodobnie już do końca. Więc to też jest inna sytuacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > No tak. Ale jego tata będzie miał to auto prawdopodobnie już do końca. Więc to też jest inna > sytuacja. ot spełnił sobie ostatnią motoryzacyjną fanaberię.. w sumie to dopiero teraz się dziwię że nie kupił RR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Liseh Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > dziwne że dostrzegasz ją tylko w moich postach, prześledź uważnie - ja piszę o kosztach a insynuuje > się, że każę jeździć ludziom starymi RR Racja racja, ino że ja Ci mówię że wysokość kosztów nie ma znaczenia i jest relatywna. Że już nie wspomnę, że jak człek kasę ma i wydaje to na swojego "bzika" to już całkiem fajowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cacus Napisano 11 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2013 > Na zdjęciach hamulce wydają się małe mimo faktu, że mają mieć blisko 300mm. blisko 300mm niestety nic nie znaczy, a tym bardziej w autku, które ma zapędy cywilno-sportowe Wiem z własnego doświadczenia, że zmiana z 285mm na 305mm stanowi bardzo dużą różnicę w skuteczności hamulców, a wydaje się że to tylko 20mm. Mówię tu o większej i cięższej od Ceeda Cromie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.