koNik Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 > Podchwytliwie powiem, że zawodnicy startujący w autocross toczą tarzcze - również wiercone - i nic > sie nie rozpada. nie porównuj tych aut i tarcz do tarcz i aut Lexusa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janiol13 Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 > Widać, że młody jesteś i mało wiesz... no chyba tak.Zawsze myślałem ze trzeba nowe kupic Teraz bede miał łyse opony to dam nalać gumy i inne rzeczy tez dam zeby juzio naprawił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
r1sender Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 > no chyba tak.Zawsze myślałem ze trzeba nowe kupic > Teraz bede miał łyse opony to dam nalać gumy i inne rzeczy tez dam zeby juzio naprawił myślę, że żaden juzio nic Tobie nie naprawi, bo możesz takowego nie znaleźć Józia to i owszem tak. Wiele rzeczy się regeneruje jeżeli można, ja wiem, że łatwiej wymienić cały telewizor niż kondensator. Skończyła się era mechaników którzy potrafią gaźnik rozebrać, złożyć i wyregulować, rozebrać mechanizm, wyczyścić i złożyć- teraz wszystko się wymienia Kolego jak Ty jeszcze bawiłeś się samochodzikami, to pomyśl, że w latach 90-tych mogłeś w sklepie kupić okładzinę sprzęgła i samemu wymienić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MateuszCCS Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 > Podchwytliwie powiem, że zawodnicy startujący w autocross toczą tarzcze - również wiercone - i nic > sie nie rozpada. A jakie tam sa okresy miedzyprzegladowe ? IMHO producent zaklada, ze nie kazdy lezy ciagle pod autem, a za kolejne 30 czy 50kkm nie chce brac odpowiedzialnosci ... M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 > Czy jest możliwe planowanie tarcz hamulcowych takich z dziurami? Czyż takich tarcz sie nie planuje > tylko wymienia? Co prawda nie szlifowanie a toczenie i pelnych ale przeczytaj moja przygode z przetaczaniem http://autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=285851737&page=0&fpart=all&vc=1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HanYs Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 > a skąd wiesz w jakim stanie sa te tarcze, może po przetoczeniu śmigną jeszcze z 30 - 50 kkm. jeśli to są tarcze ""po jednych klockach" tak jak Marka to pewnie tak > Nie znajac stanu twierdzenie że toczenie tarcz to tylko odwlekanie jest równie dobre jak > twierdzenie że wymiana tarcz to tez odwlekanie. Nie spinaj się HanYs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HanYs Napisano 6 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2013 > Jakie problemy dokładanie? Serwis nie zarobi HanYs Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A_Kras Napisano 7 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 > twoje auta za wolno jeźdża i sa za delikatnie użytkowane abyś mógł owe problemy poczuć Na to by wychodzilo Musze zaczac szybciej jezdzic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TWENTIS Napisano 7 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 > Jeśli grubość tarczy to nie jest dopuszczalnym minimum to można toczyć, aczkolwiek osobiście nie > polecam toczenia tarcz, czy gładkich, czy nawiercanych, czy nacinanych. To jest tylko > odwlekanie w czasie. Kupiłem nowe, zaczęły bić po kilku tys, wywaliłem , kupiłen następne nowe, kilka tys i to samo. Obia komplety nacinane chyba jeden ATE a drugi Brembo [?] Te drugie oddałem do tokarza. Stoczył. Oprócz tego tokaż lekko zfazował rant. Następne 50 tys bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
106 Napisano 7 Lutego 2013 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2013 > no chyba tak.Zawsze myślałem ze trzeba nowe kupic > Teraz bede miał łyse opony to dam nalać gumy i inne rzeczy tez dam zeby juzio naprawił No widzisz sam, jak mało wiesz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.