Skocz do zawartości

Najtańszy marketowy skuter


Rekomendowane odpowiedzi

Tak się zastanawiam czy coś takiego nadaje się do przemieszczania z pkt. A do pkt. B hmm.gif? Niby dają gwarancję na rok czy dwa... Bo kupno takiej używki to chyba będzie mocno ryzykowne niewiem.gif. I jeszcze takie pytania mi się nasuwają:

- ile kosztuje rejestracja

- ile realnie to pali hmm.gif

- jakie są mniej więcej koszty ubz (30% zniżek)

Opcja dopłaty kilku zł do czegoś innego nie wchodzi w grę. Także albo taki albo wcale waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak się zastanawiam czy coś takiego nadaje się do przemieszczania z pkt. A do pkt. B ? Niby dają

> gwarancję na rok czy dwa... Bo kupno takiej używki to chyba będzie mocno ryzykowne . I jeszcze

> takie pytania mi się nasuwają:

> - ile kosztuje rejestracja

> - ile realnie to pali

> - jakie są mniej więcej koszty ubz (30% zniżek)

> Opcja dopłaty kilku zł do czegoś innego nie wchodzi w grę. Także albo taki albo wcale

A ile masz wzrostu ? bo te najtańsze są dosyć małe.

Zależy też ile ma być z tego punktu A do B, bo jak 50km to nie bardzo się nadaje biglaugh.gif

OC przy takich zniżkach około 60zł, rejestracja chyba 111,50zł

Spalanie jakieś 2 litry/100km

Ogólnie powiedzmy że oferuje tyle ile kosztuje wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ile masz wzrostu ? bo te najtańsze są dosyć małe.

190 będzie zlosnik.gif

> Zależy też ile ma być z tego punktu A do B, bo jak 50km to nie bardzo się nadaje

5-10km w obrębie miasta.

> OC przy takich zniżkach około 60zł, rejestracja chyba 111,50zł

> Spalanie jakieś 2 litry/100km

> Ogólnie powiedzmy że oferuje tyle ile kosztuje

Obawiam się, że szybko się rozpadnie confused.gif. Miała to być alternatywa dla komunikacji miejskiej na lato.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 190 będzie

> 5-10km w obrębie miasta.

> Obawiam się, że szybko się rozpadnie . Miała to być alternatywa dla komunikacji miejskiej na lato.

Jeździłeś? Nie? To czemu zakładasz, że ten sprzęt się rozpadnie? Mój silnik rowerowy miał wg. "ekspertów" wytrzymać góra 300 km. Na razie przebiegu ma 1000 km i ma się dobrze ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> czy coś takiego nadaje się do przemieszczania z pkt. A do pkt. B ?

pójdź do marketu i usiądź na czymś takim , jak nie zniechęci cię solidność konstrukcji, precyzja wykończenia to bierz

tylko dowiedz się gdzie jest serwis i czy w ogóle mają tam mechanika i jakiekolwiek części hehe.gif i czy cokolwiek da radę dokupić jak sie spsuje - bo wyjdzie, że zamawiają graty raz na dwa miesiące i zamówienie idzie kolejne dwa miechy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> pójdź do marketu i usiądź na czymś takim , jak nie zniechęci cię solidność konstrukcji, precyzja

> wykończenia to bierz

> tylko dowiedz się gdzie jest serwis i czy w ogóle mają tam mechanika i jakiekolwiek części i czy

> cokolwiek da radę dokupić jak sie spsuje - bo wyjdzie, że zamawiają graty raz na dwa miesiące

> i zamówienie idzie kolejne dwa miechy

Zaskoczę Kolegę ale taki sklep istnieje hehe.gif Znajduje się na tyłach bazaru przy pl. Szembeka zlosnik.gif Można tam dostać części do chińskich jednośladów hehe.gifzlosnik.gif Wiem, bo tam kupowałem skośnooki klon radzieckiego silnika rowerowego KO grinser006.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeździłeś? Nie?

Nie jeździłem, ale jak już kupię to chciałbym trochę pojeździć 270751858-jezyk.gif

>To czemu zakładasz, że ten sprzęt się rozpadnie? Mój silnik rowerowy miał wg.

> "ekspertów" wytrzymać góra 300 km. Na razie przebiegu ma 1000 km i ma się dobrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie jeździłem, ale jak już kupię to chciałbym trochę pojeździć

Nie skreślaj ich od razu wink.gif Może się okazać, że przy normalnej eksploatacji pożyje tak samo długo, jak markowy wyrób 20.GIFzlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 190 będzie

Będzie Ci niewygodnie, musisz kupić jakiś większy model.

> 5-10km w obrębie miasta.

No to bez problemu, choć raczej nie przy Twoim wzroście.

> Obawiam się, że szybko się rozpadnie . Miała to być alternatywa dla komunikacji miejskiej na lato.

Nie rozpadnie, co najwyżej niektóre plastiki popękają w okolicach mocowań najpewniej, a alternatywa całkiem niezła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siądź, przymierz i zobaczysz czy Ci pasuje...

mój motorower (chiński) jest mniejszy niż skutery z marketów, ale układ nóżek itp sprawia że przy moich 190cm siedzi się bardzo wygodnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 czy 10 kilosów to choćby na stojąco się przejedzie, więc to nie problem

sam katuję chinola (co prawda innego, ale wiadomo jak to na forum, poznasz prawdę objawioną, że rozpadnie się po 5 kilosach) już przez 5 lat i 64kkm ponad i ciągle jest na chodzie grinser006.gif

osobiście polecałbym chińską używkę (ale troszkę inne niż marketowe) w mniej więcej tym budżecie, ale i z tesco powinien dać radę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróć uwagę na koła. Im mniejsza średnica, tym bardziej trzęsie.

Ubezpieczenie płacę 90PLN OC+NNW na dwie osoby. Przegląd rejestracyjny raz na 2 lata 50PLN.

Mój chiński Romet waży 100kg i spala ~2l/100km przy Vmax 45km/h. Jeżdżę nim do pracy 2km w jedną stronę i na działkę ~6km z czego połowa polnymi drogami. Przeszkadza mi w nim bezstopniowe przeniesienie napędu. Na polnych drogach lepiej by było zapiąć pierwszy bieg i toczyć się powoli. W korkach jest podobnie. Trzeba trochę pogazować, by przekładnia zaczęła ciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy później...

Odkopię temat. Na ten sezon nie udało się nic zakupić, może to i lepiej skromny.gif. Teraz chodzi mi głowie pomysł zakupu czegoś nowego w okolicach 2500 zł. Oglądałem nie dawno Routera WS 50 i wygląda fajnie. Tylko zastanawia mnie jedna kwestia czy nie załatwię go zanim nie nauczę się tym jeździć skromny.gif. Nigdy nie miałem do czynienia z motocyklem i nie wiem jak to działa. Zwykły skuter to pewnie nie problem ale to już jakaś namiastka motocykla. Tak mi się przynajmniej wydaje hmm.gif. Tylko się nie śmiać, że zadaję pewnie głupie pytania zlosnik.gif. Poza tym pewnie w dalszej przyszłości chciałbym przesiąść się na coś mocniejszego i z prawdziwego zdarzenia, a to chyba dobry początek do rozpoczęcia przygody z moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odkopię temat. Na ten sezon nie udało się nic zakupić, może to i lepiej . Teraz chodzi mi głowie

> pomysł zakupu czegoś nowego w okolicach 2500 zł. Oglądałem nie dawno Routera WS 50 i wygląda

> fajnie. Tylko zastanawia mnie jedna kwestia czy nie załatwię go zanim nie nauczę się tym

> jeździć . Nigdy nie miałem do czynienia z motocyklem i nie wiem jak to działa. Zwykły skuter

> to pewnie nie problem ale to już jakaś namiastka motocykla. Tak mi się przynajmniej wydaje .

> Tylko się nie śmiać, że zadaję pewnie głupie pytania . Poza tym pewnie w dalszej przyszłości

> chciałbym przesiąść się na coś mocniejszego i z prawdziwego zdarzenia, a to chyba dobry

> początek do rozpoczęcia przygody z moto.

To kupuj coś w stylu Barton Fighter/Shaft, Romet WS50, Ferro/Junak 901/902. Są droższe niż 2500 zł ale zbudowane są w oparciu o ramę motocyklową. Długość to 2 m a waga między 100 a 130 kg. W przyszłości będziesz mógł założyć tam silnik 110, 125 lub nawet 140 cm3. Poza tym musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy wolisz przyspieszenie czy prędkość. Ja miałem w swoim Ferro zębatki 14 + 42. Teraz mam 15 + 42 i utrzymywanie licznikowych 60 km/h (realnie 53 km/h) przez godzinę czy dwie nie stanowi problemu spineyes.gif Jak kupować to wyłącznie wersję z dodatkowymi osłonami silnika (dwie wyprofilowane rury), bo do nich możesz sobie gmole zamontować. Ja tych rurek nie mam (ponoć za to mam wzmocnioną ramę) ale i tak na wiosnę będę takie rurki dodawał hmm.gifzlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Odkopię temat. Na ten sezon nie udało się nic zakupić, może to i lepiej . Teraz chodzi mi głowie

> pomysł zakupu czegoś nowego w okolicach 2500 zł. Oglądałem nie dawno Routera WS 50 i wygląda

> fajnie. Tylko zastanawia mnie jedna kwestia czy nie załatwię go zanim nie nauczę się tym

> jeździć . Nigdy nie miałem do czynienia z motocyklem i nie wiem jak to działa. Zwykły skuter

> to pewnie nie problem ale to już jakaś namiastka motocykla. Tak mi się przynajmniej wydaje .

> Tylko się nie śmiać, że zadaję pewnie głupie pytania . Poza tym pewnie w dalszej przyszłości

> chciałbym przesiąść się na coś mocniejszego i z prawdziwego zdarzenia, a to chyba dobry

> początek do rozpoczęcia przygody z moto.

Jeśli poważnie myślisz o motocyklu w przyszłości to odpuść sobie skuter. Uczyłem się jeździć motorowerami Rometa (motorynka pony, ogary). Obecnie mam skuter i żałuję, że nie kupiłem normalnego motoroweru. Po pierwsze bezstopniowy napęd pasem odbiera możliwość zabawy w lekkim terenie typu polne drogi. Utrudnia również wolne przeciskanie się w mieście. Trzeba podkręcić obroty by załapał i ruszył. Przy niskich obrotach i prędkościach spacerowych odpina się napęd. Po wtóre pozycja jazdy mi osobiście nie odpowiada. Planuję zamienić sprzęt na coś z biegami i ramą typową dla motocykla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli poważnie myślisz o motocyklu w przyszłości to odpuść sobie skuter. Uczyłem się jeździć

> motorowerami Rometa (motorynka pony, ogary). Obecnie mam skuter i żałuję, że nie kupiłem

> normalnego motoroweru. Po pierwsze bezstopniowy napęd pasem odbiera możliwość zabawy w lekkim

> terenie typu polne drogi. Utrudnia również wolne przeciskanie się w mieście. Trzeba podkręcić

> obroty by załapał i ruszył. Przy niskich obrotach i prędkościach spacerowych odpina się napęd.

> Po wtóre pozycja jazdy mi osobiście nie odpowiada. Planuję zamienić sprzęt na coś z biegami i

> ramą typową dla motocykla.

ROUTER_WS50__2.jpg

zdecydowanie polecam do zbawy smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zdecydowanie polecam do zbawy

Mały jest. Większe i wygodniejsze są Ferro/Junaki 901 spineyes.gif Wiem, bo pierwotnie Routera miałem kupić ale po przymiarkach okazało się, że są za małe dla mnie. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie coś takiego chciałbym kupić. Tylko czy łatwo nauczyć się tym jeździć . Nigdy nie miałem

> do czynienia z motocyklem, pewnie nie wiedziałbym jak wrzucić 1

Tak, bardzo łatwo ale trzeba się przyzwyczaić do wagi pojazdu. Moje Ferro wazy 125 kg. Biegi w silnikach typu 139FMB chodzą w kółko: 1 2 3 4 N 1 2 3 4 N itd. Ja już po krótkiej rundce po osiedlu pojechałem na dłuższą wycieczkę hehe.gif Docieranie to przepustnica otwarta na max. 80% i przerwy co 30 minut. zlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Biegi w

> silnikach typu 139FMB chodzą w kółko: 1 2 3 4 N 1 2 3 4 N itd.

icon_eek.gificon_eek.gif

Ja w swoim na początku szukałem 7 biegu, jak bym wsiadł na takiego szatana, to mam szansę po 4 wrzucić luz??? icon_eek.gificon_eek.gif

A z drugiej strony to pod światłami dwoma ruchami redukuje się z 4 na 1?? Pierwsze słyszę o takiej skrzynce grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja w swoim na początku szukałem 7 biegu, jak bym wsiadł na takiego szatana, to mam szansę po 4

> wrzucić luz???

Tak to działa. Dodatkowo masz do dyspozycji wskaźnik włączonego biegu old.gif

> A z drugiej strony to pod światłami dwoma ruchami redukuje się z 4 na 1?? Pierwsze słyszę o takiej

> skrzynce

To rozwiązanie wymyślili Japończycy z Hondy grinser006.gif Te silniki produkowane są od bodaj 1958 roku. Masz wersje: 50, 70, 90, 110, 125 i 140 cm3 zlosnik.gif Naturalnie silnik podlega modyfikacjom ale w efekcie uzyskuje się bardzo trwałą jednostkę napędową. Ja mam przejechanych jak na razie 3600 km od czerwca i powiem szczerze, że awarii jeszcze nie miałem zlosnik.gifhehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

> Coś takiego warto rozważyć http://tablica.pl/oferta/motorower-ferro...tml#e54c067378. Chodzi

> dokładnie o ten egzemplarz

Mam takiego zlosnik.gif Polecam ten motorower. Jest to jeden z największych gabarytowo motorowerów na rynku. Jazda jest bardzo wygodna i jak w moim przypadku bezawaryjna zlosnik.gif Można nim robić wycieczki do 120 km w jedną stronę i tyłek nie boli spineyes.gif Waga to ok 125-130 kg. Jakby co, pytaj 20.GIFok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam takiego Polecam ten motorower. Jest to jeden z największych gabarytowo motorowerów na rynku.

> Jazda jest bardzo wygodna i jak w moim przypadku bezawaryjna Można nim robić wycieczki do

> 120 km w jedną stronę i tyłek nie boli Waga to ok 125-130 kg. Jakby co, pytaj

No właśnie pamiętam, że masz coś takiego. Pytanie czy warto zainteresować się tym konkretnym z ogłoszenia hmm.gif. Sporo defektów ma jak na 1600 km no i nie wiadomo jak go docierał 270751858-jezyk.gif. No chyba, że to normalka w tego typu sprzęcie zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie pamiętam, że masz coś takiego. Pytanie czy warto zainteresować się tym konkretnym z

> ogłoszenia . Sporo defektów ma jak na 1600 km no i nie wiadomo jak go docierał . No chyba,

> że to normalka w tego typu sprzęcie .

Defekty? spineyes.gif "Z drobnych napraw, których nie sposób było uniknąć muszę wskazać na jedną rzecz: uszczelniony został poxiliną i masą epoksydową bak, ponieważ była jakaś niewidoczna nieszczelność. Na dzień dzisiejszy jest już suchutki i szczelny.

- Plastikowe osłony po obu stronach motoroweru są sklejone, głównie od wewnątrz, klejem epoksydowym i specjalną taśmą, ponieważ troszkę popękały wskutek sączącej się przez krótki czas po nich benzyny(klejenie widoczne na zdjęciu)".

Nie mam takich problemów. 1600 km to oznacza, że ten silnik jest ledwo co dotarty. Nie bój się. Te silniki wytrzymują po 30 000 + km. Za te pieniądze to ja bym się takimi drobiazgami nie przejmował. Ciekło paliwo, bo pewnie miał niedokręcony czujnik poziomu paliwa i dlatego mu się paliwo lało rotfl.gif Ja bym brał go. Masz mocną i sprawdzoną konstrukcję. Przy odpowiednim użytkowaniu będziesz miał motorek na lata. Poza tym silnik 125 cm3 kosztuje coś ok 1500 zł grinser006.gifzlosnik.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie bój się. Te silniki wytrzymują po 30 000 + km. Za te pieniądze to ja bym się takimi drobiazgami nie

> przejmował. Ciekło paliwo, bo pewnie miał niedokręcony czujnik poziomu paliwa i dlatego mu się

> paliwo lało Ja bym brał go. Masz mocną i sprawdzoną konstrukcję. Przy odpowiednim

> użytkowaniu będziesz miał motorek na lata. Poza tym silnik 125 cm3 kosztuje coś ok 1500 zł

Hm jak go nikt nie łyknie do 10-go to przejadę się go obczaić zlosnik.gif. Cena spada widzę smile.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przeciez cieplo jest, albo wez bagazowke, albo wypozycz busa itd...

Bardziej chodzi o to żeby wrócić w jednym kawałku rotfl.gif, no i obciach przy sprzedawcy. Ja go mogę nawet prowadzić, przez miasto daleko nie będzie 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko pytanie jak ja to przyprowadzę w razie czego

a w czym problem? Ja miałem zaplanowany wypad służbowym do Warszawy i trochę wolnego czasu to postanowiłem przy okazji kolejnego Burgmana obejrzeć. Miałem czuja, że może coś być to wziąłem brata w podróż. No i kupiłem. Brat busem wrócił, dwie osoby przywiózł za mnie do Lublina a ja w eleganckich bucikach, czarnych spodniach i koszuli założyłem jakiś kask w zygzakowate malowanie i w takim stroju dymałem 160km. Dotarłem po 22-giej, zimno było cholernie ale radość z zakupu przysłaniała wszystko hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bardziej chodzi o to żeby wrócić w jednym kawałku , no i obciach przy sprzedawcy. Ja go mogę nawet

> prowadzić, przez miasto daleko nie będzie

Weź się nie wygłupiaj 20.GIF Lewa klamka sprzęgło, prawa hamulec przedni (hydrauliczny). Pod lewym kciukiem masz sterowniki kierunków oraz klakson (jedne nad drugimi), pod prawym włączenie świateł. Biegi chodzą dookoła (wciskasz lewą nogą): N 1 2 3 4 N 1 2 3 4. Hamulec nożny masz pod... nogą prawą hehe.gif Motorek jest ciężkawy ale po kilku metrach zaczynasz sobie radzić. Ja miałem 20-letnią przerwę w jeździe na motorowerach i poza rocznym epizodem jazdy na rowerze z silnikiem 2T doświadczenia dodatkowego nie miałem. Moja pierwsza jazda miała być w obrębie najbliższych ulic a ja pojechałem do Otwocka - 15 km w jedną stronę z bananem na gębie hehe.gifzlosnik.gif270635636-JUMP2.gifhehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko tyle, że nie mam zielonego pojęcia jak się na tym jeździ

Ehhh, szukasz problemów tam, gdzie ich nie ma hehe.gifzlosnik.gif Dobra, jak masz jutro za dużo czasu wolnego, to łap mnie w okolicach Maciejowic zlosnik.gif Przejedziesz się i przekonasz, że obsługa sprzęta jest banalnie prosta grinser006.gif 505 604 128 20.GIFok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ehhh, szukasz problemów tam, gdzie ich nie ma Dobra, jak masz jutro za dużo czasu wolnego, to

> łap mnie w okolicach Maciejowic Przejedziesz się i przekonasz, że obsługa sprzęta jest

> banalnie prosta 505 604 128

Dzięki za propozycję ale pewnie nie skorzystam, trochę za daleko, a i pracuję jutro waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzięki za propozycję ale pewnie nie skorzystam, trochę za daleko, a i pracuję jutro

Ulala, to współczuję. 20.GIF Ja mam tam tylko 70 km hehe.gif Korci mnie by zobaczyć Sosnę Kościuszki food.gifhehe.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie . Ale od zawsze zachodzi za mną jakiś motorek . No i chyba w końcu do wiosny coś kupię

Najprościej: jedziesz jak rowerem i samochodem jednocześnie. Musisz trzymać równowagę ale masz sprzęgło, gaz i hamulec. Moc Cię nie zaskoczy hehe.gif I to już koniec zlosnik.gif

Bardziej bym się obawiał, czy z takim "doświadczeniem" będziesz w stanie zauważyć jakiekolwiek nieprawidłowości w sprzęcie. Może weź sobie kogoś do pomocy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najprościej: jedziesz jak rowerem i samochodem jednocześnie. Musisz trzymać równowagę ale masz

> sprzęgło, gaz i hamulec. Moc Cię nie zaskoczy I to już koniec

Akurat w Ferro środek ciężkości jest nisko, więc i niedoświadczony kierowca sobie poradzi 20.GIFok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.