Skocz do zawartości

Sprowadzamy samochod z Anglii


Ref

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra. Wiec. Sprowadzamy samochod z anglii.

Omijamy dywagacje na temat tego czy warto, nie warto etc.

Nie interesuja nas koszty przekladki, czesci, roznice technologiczne. Jaka papierkologie zalatwia sie tam ?

Jaka papierkologie zalatwia sie tu ?

Czy ktos to przerabial ?

Poki co wiem tyle ile jest w linku

http://www.v10.pl/prawo/sprowadzanie,samochodu,z,wielkiej,brytanii,procedura,253.html

I tutaj rodzi sie pytanie - Czy lepiej jest sprowadzic go jakas lora ? Czy wracac na kolach ?

Uznajmy, ze koszty sa wazniejsze niz turystyka w tym momencie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się pod pytanie...

Przywoze samochod z Anglii i nie zamierzam go tu rejestrować ani przekładać - pytanie jak długo mogę tak jeździć w PL i druga sprawa co ważniejsze - jak mogę w Polsce sprzedać taki samochód? Czy normalnie umowa k-s i tyle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przywoze samochod z Anglii i nie zamierzam go tu rejestrować ani przekładać - pytanie jak długo

> mogę tak jeździć w PL

Do pierwszej kontroli.

> i druga sprawa co ważniejsze - jak mogę w Polsce sprzedać taki samochód?

> Czy normalnie umowa k-s i tyle?

Tak. Ale zarejestrować się nie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupujesz auto w Anglii, najlepiej abyś dostał cały dowód V5C bo inaczej czeka się na nowy, a jak podasz adres polski to już bardzo długo się czeka.

Transport samochodu na lawacie lub tirze do polski to koszt od 1300zł w zależności od wielkości oraz gdzie auto ma zostac dostarczone. Koszt na kołach to prom około 50funtów za osobówkę + ubezpieczenie i paliwo więc to już musisz sobie obliczyć sam bo różne auta = różne koszta.

W polsce przekładka z prawej na lewą i po tym zabiegu następujące koszty: rzeczoznawca około 200zł (bez tego większąść diagnostów nie zrobi przeglądu), przegląd od 100zł do 200zł (zależy od diagnosty jakie badanie będzie chciał zrobić), później celny, zwolnienie z vat 160zł, tłumaczenie 55zł, recykling 500zł, rejestracja 250zł i ubezpieczenie.

To tak w wielkim skrócie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyżby?

Obaj macie racje

jakiś tekst

Ogólnie w obecnej chwili wszystko zależy od urzędnika - jego wiedzy na ten temat oraz dobrej woli. Mamy etatyzm w PL i tak to wygląda.

W PL ogólnie do tej pory było tak, że administracja PL się jednoznacznie wypowiedziała, że nie można rejestrować takich aut. Ktoś ich zaskarżył do Brukseli i EU upomniała Polskę, by nie robiła takich cyrków, czego efektem była zapowiedź ministra Nowaka do tego że to zmieni. Oczywiście w prasowej informacji było to, że to jego pomysł by Polacy dzięki temu mogli kupować tanio auta z UK grinser006.gif

W każdym razie nie wiadomo co z tym dalej. Ja znałem parę osób które zarejestrowały takie auto po znajomości i przechodziły przeglądy - wielu osobom się to jednak nie udało. Więc urzędnik Twoją wyrocznią będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dobra. Wiec. Sprowadzamy samochod z anglii.

> Omijamy dywagacje na temat tego czy warto, nie warto etc.

> Nie interesuja nas koszty przekladki, czesci, roznice technologiczne. Jaka papierkologie zalatwia

> sie tam ?

> Jaka papierkologie zalatwia sie tu ?

> Czy ktos to przerabial ?

> Poki co wiem tyle ile jest w linku

> http://www.v10.pl/prawo/sprowadzanie,samochodu,z,wielkiej,brytanii,procedura,253.html

> I tutaj rodzi sie pytanie - Czy lepiej jest sprowadzic go jakas lora ? Czy wracac na kolach ?

> Uznajmy, ze koszty sa wazniejsze niz turystyka w tym momencie.

Cos mi tu nie do konca sie zgadza info z tej strony.

Quote:

Wielka Brytania

Wypełniamy ze sprzedawcą następujące dokumenty:

Dwujęzyczną umowę kupna/sprzedaży pojazdu - musi ona zawierać wyszczególnioną cenę oraz adresy sprzedawcy i nabywcy, przy czym adres nabywcy powinien być w Polsce - jeśli go nie będzie, powstaje problem przy rejestrowaniu w polskim wydziale komunikacji; Sama umowa nie jest potrzebna na terenie Wielkiej Brytanii - przydaje się dopiero przy rejestrowaniu w Polsce;


To sie ogolnie zgadza, chociaz sprzedawca w UK moze byc bardzo zdziwiony, iz chcesz podpisac umowe przy kupnie auta.

Rozumiem jednak, ze takie cos bedzie wymagane w Polsce do rejestracji. W najgorszym przypadku jesli sprzedawca nie bedzie chcial takiej umowy podpisac, mozna poprostu ja sfabrykowac w Polsce.

Jeszcze powstaje pytanie co w przypadku kupowania nie od osoby prywatnej ale od dealera (oczywiscie chodzi o uzywane auto). W przypadku kupna od dealera dostaje sie fakture. Rozumiem ze takie cos musi wystarczyc do rejestracji w Polsce.

Quote:

Odpowiednie odcinki odpowiednika dowodu rejestracyjnego - "certyfikatu rejestracyjnego" ("Registration Certificate"). Występują trzy rodzaje certyfikatów rejestracyjnych:

Dwuczęsciowy certyfikat V5 - sprzedający wypełnia dolną część, zatytułowaną "Informacja o sprzedaży lub przekazaniu" ("Notification of sale or transfer"), a następnie wysyła ją do brytyjskiego odpowiednika Wydziału Komunikacji (DVLA - Driver and Vehicle Licensing Agency). Kupujący otrzymuje górną część dokumentu;

Trzyczęściowy certyfikat V5 - sprzedający wypełnia całą niebieską sekcję dokumentu, obie strony ją podpisują, a następnie sprzedający wysyła ją do DVLA. Kupujący otrzymuje od sprzedającego wypełnioną zieloną sekcję dokumentu.

Certyfikat V5C - Sprzedający wypełnia sekcję 6 "Nowy właściciel / nowe dane adresowe" ("New keeper or new name/new address details"). Obie strony wypełniają i podpisują sekcję 8, którą sprzedający wysyła do DVLA. Kupujący otrzymuje zieloną sekcję 10 "Odcinek dla nowego właściciela" ("New keeper supplement").

DVLA wysyła nowemu właścicielowi nowy certyfikat V5. Czeka się na niego od 2 tygodni do miesiąca.


To jest kompletna bzdura.

Taka procedura obowiazuje, gdy ktos mieszkajacy w UK kupuje auto od kogos mieszkajacego w UK.

Wtedy wypelnia sie dane nowego wlasciciela w dowodzie rejestracyjnym i nowy wlasiciel po kilku tygodniach otrzymuje dowod juz na swoje nazwisko wyslany poczta.

DVLA nie bedzie wysylac takiego dokumentu do Polski na Polski adres. Oni nawet nie maja mozliwosci wpisac tam jako wlascicela osobe ktora nie ma adres w UK.

Jedyne co w takiej sytuacji oni (DVLA) beda w stanie zrobic, to wyslac "export certificate", ale czy taki dokument wystarczy zeby auto zarejestrowac w Polsce to nie wiem.

Ten malutki kawalek z dowodowu co jest oddzierany dla nowego wlasciciela o ktorym mowa wyzej, raczej napewno nie wystarczy zeby zarejestrowac w Polsce.

Wlasciwa procedura jest taka, ze sprzedajacy przekazuje kupujacemu caly dowod rejestracyjny. Najczesciej jest to V5C. Te starsze rodzaje dokumentow o ktorych mowa wyzej juz chyba nie sa w uzyciu.

Niektorzy sprzedajacy moge nie byc swiadomi, iz taka jest procedura i moga nie byc chetni do przekazania dowodu rejestracyjnego V5C.

W takich wypadkach nalezy pokazac im ten cytat:

Quote:

What to do if you are selling your vehicle privately to someone that does not have a GB address You should fill in sections 6 and 10 with the new keeper’s name and address. Both you and the new keeper (buyer) must sign and date the declaration in section 8.
Give the whole V5C to the new keeper to aid registration abroad.
You should then send a signed letter to DVLA, Swansea, SA99 1AG giving the vehicle’s registration number, the make and model of the vehicle, the date of sale or transfer, and the name and address of the new keeper. Once we know about the change of keeper, you should receive an acknowledgement letter to confirm that you are no longer responsible for the vehicle. If you do not receive the letter within 4 weeks, please phone 0300 790 6802. If you are deaf or hard of hearing and have access to a textphone, phone 0300 123 1279 (this number will not respond to ordinary phones).


Cytat pochodzi z dokumentu INS160 z tej strony. To strona rzadowa, wiec nikt nie powinien miec zadnych watpliwosci.

Najlepiej wczesniej ustalic przez telefon ze sprzedawca, ze bedzie musial przekazac dowod rejestracyjny V5C i czy jest tego swiadomy. Jesli nie to dac my powyzszego linka.

Quote:

Jeśli nie będziemy poruszać się po drogach GB (np. auto zawieziemy do Polski na lawecie), wypełniamy formularz V890 - powiadomienie o usunięciu z dróg ("Statutory Off Road Notification") i omijamy punkt "d" niniejszej instrukcji;


Jako osoba nie zamieszkujace w UK mozemy spokojnie bez zadnych konsekwencji ten punku ominac. Poprzedni wlasiciel i tak poinformuje DVLA ze auto zostalo exportowane, wiec i tak zniknie z rejestrow. Pozatym jest spore prawdopodobienstwo, ze auto ma aktualny zaplacony podatek tak czy siak.

Quote:

Wypełniamy formularz rejestracyjny V10 ("Vehicle license application"). Opłacamy podatek samochodowy ("Vehicle tax"). Wysokość podatku jest zależna od emisji CO2, standardowo między 63 a 112 GBP. Dokładne stawki podatku można znaleźć na stronie DVLA. Otrzymujemy specjalne okrągłe poświadczenie zapłaty podatku ("Tax Disc");


Teoretycznie, jesli kupimy auto ktore akurat nie ma zaplaconego podatku drogowego, to owszem - jest to poprawne rozwiazanie.

Jednak czy konieczne? Podatek drogowy potrzebny jest tylko na drogach w UK. Po przekroczenie granicy juz nikt go nie sprawdzi. A nawet w UK w przypadku kontroli policyjnej, jesli pokazemy ze wlasnie kupilismy auto na eksport i jedziemy odrazu za granice, i bedziemy mieli przy sobie dokumenty to potwierdzajace (np umowe kupna, fakture, dowod v5c, bilet na prom albo tunel, etc) to szansa ze policja nas ukara za brak podatku jest nikla. Moim zdaniem nie warto wyrzucac tych kiludziesieciu lub nawet kilkuset funtow na podatek drogowy wazny pol roku, jesli potrzebowac go bedziemy tylko przez pare godzin na dojazd do granicy.

I to oczywiscie wszystko przy zalozeniu, ze kupione auto nie ma podatku, bo jest duza szansa ze podatek bedzie.

Quote:

Udajemy się na przegląd techniczny MOT, który jest wymagany do poruszania się po drogach Wielkiej Brytanii. Opłata za badanie dla samochodu osobowego to 50 GBP. Bieżące koszty dla innych pojazdów można znaleźć na stronie DVLA. Otrzymujemy Certyfikat testu MOT ("MOT Test Certificate").

Ruszamy w drogę do kraju.


Przy zalozeniu ze kupowane auto nie ma waznego przegladu MOT - owszem - wypadalo by to zrobic. Ale najlepiej sie dogadac ze sprzedajacym zeby to on zrobil przed sprzedaza. Zawsze auto ktore przeszlo przeglad jest pewniejsze niz auto bez przegladu.

Co do rejestracji w Polsce sie nie wypowiem, bo nigdy nie mialem z tym doczynienia.

Zato kupowac w UK na eksport kilka razy mi sie zdazylo, tylko ze ja bralem auto do Irlandii. Wkazdym razie procedury te same.

Jedyny problem w przypadku exportu do Polski to ubezpieczenie. Ale mysle ze mozna znalesc firme w UK ktora ubezpieczny na kilka dni auto na eksport. Trzeba poszukac.

A moze nawet jakas polska firma ubepieczy online po kupnie. Takze bedzie mozna kupic auto w UK, ubezpieczyc w Polsce, wydrukowac sobie potwierdzenie i w droge do Polski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do pierwszej kontroli.

Tzn? A jak powiem ze wlasnie go przywiozłem z UK dzisiaj i jade wlasnie do domu? zlosnik.gif

> Tak. Ale zarejestrować się nie da.

Nie chce rejestrować. Chce sprzedać na tablicach angielskich i co z nim będzie to mnie nie interesuje. I pytam czy wystarczy umowa k-s smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To tak w wielkim skrócie

To teraz widze ze kolega znawca. Prosilbym jednak o konkrety w zadanej sytuacji a mianowicie:

-Zalozenie jeden wlasciciel od 4 lat i w polsce rejestracja na ta sama osobe

-Jak doladnie z wszystkimi oplatami (widze ze jest jakis szalony ekologiczny haracz za 3L silnik)

-Koszt przekladki juz znam dokladnie.

-Czy z urzedem skarbowym da sie dogadac? Mienie przesiedlencze czy jakos tak (nieplanowana jest sprzedaz przez ponad 12 miesiecy)

-Ubezpieczenie OC+AC juz sprawdzalem ze pismo z angielskiej ubezpieczalni ze znizkami bedzie zaakceptowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz przywieź jako mienie przesiedleńcze wtedy nie płacisz akcyzy (ale i tak musisz pojawić się na celnym, aby wystawili Ci odpowiedni papierek), a jak jest w tym przypadku ze skarbówką nie mam pojęcia.

Takiego przypadku na własnej skórze nie przerabiałem. Reszta standardowo.

Natomiast jeżeli Ty jesteś właścicielem i chcesz na siebie zarejestrować samochód w PL bez mienia przesiedleńczego, lecisz pokolei jak napisałem wyżej, z jednym ale nie spisujesz umowy bo z jakiej racji wydział komunikacji każe ci udokumentować, że ty to ty i będzie wymyślał różne rzeczy. Ja powiedziałem, że jak chcą to niech sobie sami dochodzą czy ja to ja i okazało się, że wystarczy samo oświadczeni napisane przeze mnie odręcznie. Taki przypadek przerabiałem jakieś 3 lata temu, a czy teraz się coś nie zmieniło nie mam pojęcia.

Za pojemność powyżej dwóch litrów masz akcyzę w wysokości 18,6%, do dwóch litrów natomiast 3,1%

Co do ubezpieczenia respektują angielski zniżki, ale będziesz musiał je przetłumaczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To daj adres tej stacji diagnostycznej gdzie przyjezdzasz RHD i podbijaja DR. Moze byc na priv

> Bo ze na wazny przeglad z kraju UE da sie zarejestrowac RHD to ja doskonale wiem, problemy sie

> zaczynaja gdy ow przeglad wygasnie i trzeba bedzie zrobic polski.

Na stacje się przyjezdza z samym dowodem, bez auta. Wiec nikt nie wie po której stronie jest kierownica wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Możesz przywieź jako mienie przesiedleńcze wtedy nie płacisz akcyzy (ale i tak musisz pojawić się

> na celnym, aby wystawili Ci odpowiedni papierek), a jak jest w tym przypadku ze skarbówką nie

> mam pojęcia.

> Takiego przypadku na własnej skórze nie przerabiałem. Reszta standardowo.

> Natomiast jeżeli Ty jesteś właścicielem i chcesz na siebie zarejestrować samochód w PL bez mienia

> przesiedleńczego, lecisz pokolei jak napisałem wyżej, z jednym ale nie spisujesz umowy bo z

> jakiej racji wydział komunikacji każe ci udokumentować, że ty to ty i będzie wymyślał różne

> rzeczy. Ja powiedziałem, że jak chcą to niech sobie sami dochodzą czy ja to ja i okazało się,

> że wystarczy samo oświadczeni napisane przeze mnie odręcznie. Taki przypadek przerabiałem

> jakieś 3 lata temu, a czy teraz się coś nie zmieniło nie mam pojęcia.

> Za pojemność powyżej dwóch litrów masz akcyzę w wysokości 18,6%, do dwóch litrów natomiast 3,1%

> Co do ubezpieczenia respektują angielski zniżki, ale będziesz musiał je przetłumaczyć.

Wlasnie tu trafiasz w sedno. Prosze powiedz mi gdzie zalatwia sie akcyze? Bo wlasnie chcialbym sprawe zalatwic jako mienie przesiedlencze zeby te chore 18,6% ominac. Za 8 tygodni bede w Polsce i chcialbym sobie podejsc osobiscie tam i sie tego dowiedziec. Wtedy wlasnie zapadnie decyzja co dalej robic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wlasnie tu trafiasz w sedno. Prosze powiedz mi gdzie zalatwia sie akcyze? Bo wlasnie chcialbym

> sprawe zalatwic jako mienie przesiedlencze zeby te chore 18,6% ominac. Za 8 tygodni bede w

> Polsce i chcialbym sobie podejsc osobiscie tam i sie tego dowiedziec. Wtedy wlasnie zapadnie

> decyzja co dalej robic.

w przypadku mienia przesiedleńczego zw stanów nalezało udokumentowac pobyt w USA przez ?x? lat (nie pamiętam ile) - np rachunkami wystawionymi na nazwisko+ adres USA (woda,prad, telefony) i udowodnić posiadanie samochodu dłużej niz poł roku w USA (tego sprowadzanego) - sprawa odbywała się w agencji celnej POLAMERU po przypłynięciu samochodu do Gdyni/Warszawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w przypadku mienia przesiedleńczego zw stanów nalezało udokumentowac pobyt w USA przez ?x? lat (nie

> pamiętam ile) - np rachunkami wystawionymi na nazwisko+ adres USA (woda,prad, telefony) i

> udowodnić posiadanie samochodu dłużej niz poł roku w USA (tego sprowadzanego) - sprawa

> odbywała się w agencji celnej POLAMERU po przypłynięciu samochodu do Gdyni/Warszawy.

Z udowodnieniem wieku nie bedzie zadnego problemu zlosnik.gif

Tyle lat minelo ze dlatego pytam gdzie jaki urzad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.