Skocz do zawartości

Po serwisie klimatyzacji, capi po jej wylaczeniu.


ZUBERTO

Rekomendowane odpowiedzi

Pojechalem 1 z autek na serwis klimatyzacji, bo wydawalo mi sie, ze slabo chlodzi, dodatkowo mowilem, ze czuje lekko nieswiezy zapaszek.

W warsztacie okazalo sie, ze mam rozszczelniona chlodnice klimatyzacji.

Zostala zalozona nowa, i przez pierwszy tydzien (raczej deszczowe i chlodnawe dni) bylo wszystko OK.

Teraz, w cieplejsze, po wylaczeniu klimy, lub po odpaleniu auta po postoju niemilosiernie capi.

Ten lekko nieswiezy zapaszek przed odstawieniem auta nie ma porownania do obecnego smrodu szamba (jakby cos zdechlo) sciana.gif

Wiem, trza odgrzybiac i filtr znow wymieniac, tylko skoro warsztat robil wszystko 2 tygodnie temu to cos to pomoze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pojechalem 1 z autek na serwis klimatyzacji, bo wydawalo mi sie, ze slabo chlodzi, dodatkowo

> mowilem, ze czuje lekko nieswiezy zapaszek.

> W warsztacie okazalo sie, ze mam rozszczelniona chlodnice klimatyzacji.

> Zostala zalozona nowa, i przez pierwszy tydzien (raczej deszczowe i chlodnawe dni) bylo wszystko

> OK.

> Teraz, w cieplejsze, po wylaczeniu klimy, lub po odpaleniu auta po postoju niemilosiernie capi.

> Ten lekko nieswiezy zapaszek przed odstawieniem auta nie ma porownania do obecnego smrodu szamba

> (jakby cos zdechlo)

> Wiem, trza odgrzybiac i filtr znow wymieniac, tylko skoro warsztat robil wszystko 2 tygodnie temu

> to cos to pomoze?

Pomoże zaaplikowanie środka czyszczacego bezpośrednio na parownik i późniejsze ozonowanie. Można spróbować dostać się od dołu kanalikiem odprowadzającym skropliny, bardziej ekstremalne lecz bardzo skuteczne wyjście to przewiercenie obudowy skraplacza lub przewodu powietrza w bezpośredniej bliskości, zaaplikowanie środka i uszczelnienie całości.

EDIT - Chodzi oczywiśćie o dostanie się do parownika a nie skraplacza oink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pomoże zaaplikowanie środka czyszczacego bezpośrednio na parownik i późniejsze ozonowanie. Można

> spróbować dostać się od dołu kanalikiem odprowadzającym skropliny, bardziej ekstremalne lecz

> bardzo skuteczne wyjście to przewiercenie obudowy skraplacza lub przewodu powietrza w

> bezpośredniej bliskości, zaaplikowanie środka i uszczelnienie całości.

Skraplacz to przecież nazywana przez większość chłodnica klimatyzacji. Co tam ma przewiercić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skraplacz to przecież nazywana przez większość chłodnica klimatyzacji. Co tam ma przewiercić?

Pytanie tylko, skoro na starym tylko lekko nieswiezy zapaszek lecial, to nowy jest tak zagrzybiony, ze capi smiertelnie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A myli/czyścili parownik lub ozonowali czy tylko wymienili chłodnicę ??

> Bo jak tylko wymienili chłodnicę a nie tykali parownika i nie był tykany przez dłuższy czas to

> raczej normalne

Nie siedzialem im nad glowa, odstawilem mowiac ze chce przeglad klimy i usuniecie zapaszku.

Okazalo sie, ze dziurawa jest chlodnica wiec mieli wymienic i zrobic wszystko na cay.

Ja nie jestem mechanikiem, zlecilem robote i tyle.

Oczywiscie w poniedzialek robie mechanikom alarm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie siedzialem im nad glowa, odstawilem mowiac ze chce przeglad klimy i usuniecie zapaszku.

> Okazalo sie, ze dziurawa jest chlodnica wiec mieli wymienic i zrobic wszystko na cay.

> Ja nie jestem mechanikiem, zlecilem robote i tyle.

> Oczywiscie w poniedzialek robie mechanikom alarm.

No ja Ciebie rozumiem ale wynika z tego że nie wiesz czy zrobili wymianę chłodnicy i czyszczenie parownika czy tylko wymianę chłodnicy.

Dlatego najpierw zapytaj ich czy to zrobili i w jaki sposób, bo wiesz można to zrobić profi maszyną (ozonowanie) lub sprayem, a te działają różnie.

Osobiście widziałem jak gość psiuknął tam i tu bo mu się rozbierać nie chciało, a według instrukcji tamtego specyfiku powinno się zużyć cały ten spray na jedno czyszczenie (kratki, kanały i jak się da dojść to parownik)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie siedzialem im nad glowa, odstawilem mowiac ze chce przeglad klimy i usuniecie zapaszku.

> Okazalo sie, ze dziurawa jest chlodnica wiec mieli wymienic i zrobic wszystko na cay.

> Ja nie jestem mechanikiem, zlecilem robote i tyle.

> Oczywiscie w poniedzialek robie mechanikom alarm.

Zajrzyj do filtra kabinowego. Od razu poznasz czy wymieniony czy nie. Jak nie wymieniony, a policzyli za to, to... nie powinno się na alarmie skończyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ja Ciebie rozumiem ale wynika z tego że nie wiesz czy zrobili wymianę chłodnicy i czyszczenie

> parownika czy tylko wymianę chłodnicy.

> Dlatego najpierw zapytaj ich czy to zrobili i w jaki sposób, bo wiesz można to zrobić profi maszyną

> (ozonowanie) lub sprayem, a te działają różnie.

> Osobiście widziałem jak gość psiuknął tam i tu bo mu się rozbierać nie chciało, a według instrukcji

> tamtego specyfiku powinno się zużyć cały ten spray na jedno czyszczenie (kratki, kanały i jak

> się da dojść to parownik)

Do tej pory przeglady klimy tez robilem u nich i zasze ozonowanie robili maszyna, wiec podejrzewam, ze odbylo to sie dokladnie tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyłączona klima zawsze capi! Czy to jest Matiz w wersji Top , czy Ferrari 458 . Fizyki nie da się

> oszukać .

Wez moze zachowaj se takie rady dla siebie.

Jest roznica deko stechlego zapaszku, a odoru jak z gnojowicy w zapuszczonej oborze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zajrzyj do filtra kabinowego. Od razu poznasz czy wymieniony czy nie. Jak nie wymieniony, a

> policzyli za to, to... nie powinno się na alarmie skończyć.

Filtr sam osobiscie wymienilem tuz przed oddaniem im auta na przeglad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wyłączona klima zawsze capi! Czy to jest Matiz w wersji Top , czy Ferrari 458 . Fizyki nie da się

> oszukać .

Jak dobrze, że nie mam Ferrari zlosnik.gif

Na wyłączonej też nie ma prawa śmierdzieć, gdzieś dostał się brud/grzyby - powrót do fachowców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W zasadzie jak wyłączysz klime w czasie jazdy przez chwile jest brzydki zapach, tak samo jak

> zgasisz auto i zaraz odpalisz to tez przez chwile go czuć w większości aut.

Juz Amazque czy jak on tam sie zwie pisalem, ze to nie jest standardowy brzydki zapach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.