akisel Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 potrzebuje jakies wskazowki co jest "zdrowsze" dla automatycznej skrzyni: np. stoje na swiatlach 2-3 min - caly czas na "D" czy przelaczyc na "N"? moze jeszcze jakies cenne wskazowki ktore zabezpiecza dluga i bezproblemowa eksploatacje automatu z gory dziekuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biala_vanna Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > potrzebuje jakies wskazowki > co jest "zdrowsze" dla automatycznej skrzyni: np. stoje na swiatlach > 2-3 min - caly czas na "D" czy przelaczyc na "N"? moze jeszcze > jakies cenne wskazowki ktore zabezpiecza dluga i bezproblemowa > eksploatacje automatu > z gory dziekuje Caly czas uzywamy pozycji D. Wlaczanie N niczemu nie sluzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sulek Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > Caly czas uzywamy pozycji D. Wlaczanie N niczemu nie sluzy. Tyle,że na D trza cały czas deptać na hebel, a na N nie trzeba... Czy aby długotrwałe trzymanie na D stojąc nie powoduje grzania się skrzynki? Za to czy ciągłe przełączanie D<>N nie spowoduje jej odejścia w tempie przyśpieszonym?? OT: nie trawię automatów, ale to moje zdanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akisel Napisano 16 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > Tyle,że na D trza cały czas deptać na hebel, a na N nie trzeba... > Czy aby długotrwałe trzymanie na D stojąc nie powoduje grzania się > skrzynki? Za to czy ciągłe przełączanie DN nie spowoduje jej > odejścia w tempie przyśpieszonym?? no wlasnie o to mi chodzi, co jest zdrowsze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Radson Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > Tyle,że na D trza cały czas deptać na hebel, a na N nie trzeba... a co reczny sie zrypal ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 "Pozycję N można stosować alternatywnie z pozycją P przy dłuższym postoju samochodu na płaskim terenie, z włączonym silnikiem, bez opuszczania samochodu przez kierowcę. Praktycznie - pozycja N ma zastosowanie przede wszystkim jako pozycja przejściowa między realizacją różnych programów jazdy - zmiana kierunku jazdy z przodu do tyłu i odwrotnie. Umożliwia ona bezsstresowe przejście ciśnień sterujących zmienną konfiguracją zaworów. " Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biala_vanna Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > Tyle,że na D trza cały czas deptać na hebel, a na N nie trzeba... Kwestia przyzwyczajenia. Imho wygodniej dla mnie jest puszczac hamulec, nic co rusz deptac w sprzeglo, co jest najbardziej dokuczliwe w korkach. > Czy aby długotrwałe trzymanie na D stojąc nie powoduje grzania się > skrzynki? Nie. Wystepuja na tyle male opory, ze nie ma to znaczenia dla skrzyni, jest ona do tego przystosowana Za to czy ciągłe przełączanie DN nie spowoduje jej > odejścia w tempie przyśpieszonym?? Kazdorazowa zmiana przelozenia powoduje zmiane programu pracy skrzyni, zmiany w cisnienia w ukladzie itd. Mysle, ze nie pozostaje to bez wplywu na stan skrzynki. > OT: nie trawię automatów, ale to moje zdanie... A ja uwazam, ze jest to swietny wynalazek. Tymbardziej w dobie nowoczenych przekladni jak dsg Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemek Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > A ja uwazam, ze jest to swietny wynalazek. Tymbardziej w dobie > nowoczenych przekladni jak dsg Ojtaktak. Miałem okazję się przejechać takim cudeńkiem i bez dwóch zdań się zachwyciłem. Inna rzecz, że autko miała nie lada silniczek - 3.2 litra, 220 kucy. Przy mniejszych mocach pewnie automat nie sprawia takiej radochy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akisel Napisano 16 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 N ma > zastosowanie przede wszystkim jako pozycja przejściowa między > realizacją różnych programów jazdy - zmiana kierunku jazdy z > przodu do tyłu i odwrotnie. Umożliwia ona bezsstresowe przejście > ciśnień sterujących zmienną konfiguracją zaworów. " tylko czy zbyt czeste uzywanie tego "przejscia" nie jest niebezpieczne dla skrzyni? dla czego pytam: uzywalem "N" praktycznie na kazdych swiatlach (nie trzeba trzymac hamulec, no i nie swiece po oczach kierowce z tylu) az znajomy, ktory jezdzi automatami od jakiegos czasu, nie zwrocil mi uwage... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrofinger Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > potrzebuje jakies wskazowki > co jest "zdrowsze" dla automatycznej skrzyni: np. stoje na swiatlach > 2-3 min - caly czas na "D" czy przelaczyc na "N"? moze jeszcze > jakies cenne wskazowki ktore zabezpiecza dluga i bezproblemowa > eksploatacje automatu > z gory dziekuje Nie mam automatu , ale mój przyszły samochód będzie miał. 1. Wymiana oleju w skrzyni co 30.000 km BEZ WZGLĘDU na to co mówią inni i servis. 2. Automatu nie odpalamy na pych 3. nie zmieniamy bezmyślnie biegów w czasie jazdy 4. Holowanie tylko na N przy najniższej prędkości i jak najkrótszym odcinku. Na pewno ktoś się ze mną nie zgodzi , ale może jednocześnie mnie poprawi - sam się czegoś douczę. Wiem tyle , że automat dobrze traktowany jest żywotniejszy od manuala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
electrofinger Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > potrzebuje jakies wskazowki > co jest "zdrowsze" dla automatycznej skrzyni: np. stoje na swiatlach > 2-3 min - caly czas na "D" czy przelaczyc na "N"? moze jeszcze > jakies cenne wskazowki ktore zabezpiecza dluga i bezproblemowa > eksploatacje automatu > z gory dziekuje Nie mam automatu , ale mój przyszły samochód będzie miał. 1. Wymiana oleju w skrzyni co 30.000 km BEZ WZGLĘDU na to co mówią inni i servis. 2. Automatu nie odpalamy na pych 3. nie zmieniamy bezmyślnie biegów w czasie jazdy 4. Holowanie tylko na N przy najniższej prędkości i jak najkrótszym odcinku. Na pewno ktoś się ze mną nie zgodzi , ale może jednocześnie mnie poprawi - sam się czegoś douczę. Wiem tyle , że automat dobrze traktowany jest żywotniejszy od manuala. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemek Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > Ojtaktak. Miałem okazję się przejechać takim cudeńkiem i bez dwóch > zdań się zachwyciłem. Inna rzecz, że autko miała nie lada > silniczek - 3.2 litra, 220 kucy. Przy mniejszych mocach pewnie > automat nie sprawia takiej radochy. sprawia jechałem autkiem 2.4 litra, 136KM..... jazda płynna, "dostojna"... nie był co prawda to demon szybkosći, ale do najwolniejszych nie należał.... przelotowe 180-200 km/h osiagał bezproblemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czajnior Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 ujeżdzam auto z automatem i powiem ci tak jak wiem ze bede stał 5-7 minut to przelaczam na N aby nie deptac non stop na hamulec. jesli staje na swiatlach na minute lub dwie stoje na D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmvw3 Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > ujeżdzam auto z automatem i powiem ci tak > jak wiem ze bede stał 5-7 minut to przelaczam na N aby nie deptac non > stop na hamulec. > jesli staje na swiatlach na minute lub dwie stoje na D i słusznie, też tak robię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Orientuje sie moze kolega jak sie przelacza naped 4x4 w Cherokim z automatyczna skrzynia biegow? Kilka razy probowalem przerzucic z 4x4 Hi na 4x4Lo, czyli z tego co sie orientuje wrzucic reduktor, zawsze dokonywalem tego na postoju lub przy powolnym toczeniu sie i albo nie dalo sie wajchy przelaczyc albo szedl lekki zgrzyt, a ze samochod nowy to wolalem nie rezykowac "wbicia" na sile Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kmvw3 Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 ogólnie, nie mieszać bezsensownie dżwignią nie dawać na zimnej skrzyni - delikatna jazda aż do otwarcia termostatu skrzynia zagrzewa się ok. 2 razy dłużej niż silnik nie jeździć długo z pedałem gazu w podłodze wymieniać olej i filtr przynajmniej co 40kkm - przy jeździe miejskiej nie próbować palić gumy poprzez różna próby przełączanie dźwigni = najczęściej awaria skrzyni jeśli silnik ma na tyle mocy to nic nie potrzeba robić żeby zerwać koła na asfalcie (mój jej nie miał i nie ma ) cieszyć się, ze można zajadać frytki podczas jazdy i zmieniać płytę w radiu, głaskać koleżankę i robić inne rzeczy, widziałem latem takiego jednego w Aerostarze, który wietrzył lewą nogę za oknem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 16 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 > Orientuje sie moze kolega jak sie przelacza naped 4x4 w Cherokim z > automatyczna skrzynia biegow? > Kilka razy probowalem przerzucic z 4x4 Hi na 4x4Lo, czyli z tego co > sie orientuje wrzucic reduktor, zawsze dokonywalem tego na > postoju lub przy powolnym toczeniu sie i albo nie dalo sie > wajchy przelaczyc albo szedl lekki zgrzyt, a ze samochod nowy to > wolalem nie rezykowac "wbicia" na sile o widze ze kolaega ma wlasciwa marke to zapraszam do nas www.jeep.org.pl a tak dla scislosci to ja zawsze na P i dynamicznie a ze lekko zgrzytnie taka jego natura toz to dzip Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gierma Napisano 17 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Ujezdam automat (300kucy kiedys mial, ciekawe ile teraz ) i przelaczalem na N na swiatlach. Ale skoro to niezdrowe... Choc przy 25 letnim samochodzie to moze nie jest zly pomysl. Na D+hamulec obroty troche opadaja... Osobiscie uwazam, ze lepsza rzecza w samochodzie jest cruise control Najlepszym samochodem dla mnie taki z mooocnym silnikiem diesla, manualem i cruisem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HanYs Napisano 17 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 > potrzebuje jakies wskazowki > co jest "zdrowsze" dla automatycznej skrzyni: np. stoje na swiatlach > 2-3 min - caly czas na "D" czy przelaczyc na "N"? moze jeszcze > jakies cenne wskazowki ktore zabezpiecza dluga i bezproblemowa > eksploatacje automatu > z gory dziekuje mam duże doświadczenie (trzy letnie ,dużo róznych aut z AT ) więc coś podpowiem... powiedz mi czy w aucie z manualną skrzynią zatrzymując się na światłach zawsze dajesz "na luz" i zaciągasz ręczny ? po prostu hamujesz (jadąc na "D" ) i trzymasz wciśnięty hamulec ... jeśli Ci to przeszkadza (co wydaje mi się dziwne) to najprostsze jest zapodać "P" niezauważyłem żeby ktoś w USA zmieniał na "N" a trochę tego z AT jeździ co do dbania o AT to na 100% jak już koledzy w innych postach napisali nie wolno dawać "po garach" zaraz po ruszeniu ,olej musi mieć odpowiednią temperaturę ....inaczej można szybko dorżnąć AT pod żadnym pozorem jeśli auto się minimalnie toczy do przodu czy do tyłu nie wrzucać "P" MUSI stać w czasie jazdy możesz hamować biegami wrzucająć 3,2,1 czy "L" zależnie co masz i jeszcze jedna kontrowersyjna sprawa to wymiana oleju.... pracowałem w USA w warsztacie samochodowym i miałem kontakt z innymi ludźmi z branży ,wszyscy zgodnie twierdzili ,że powyżej 100k mil nie zalecają już wymieniać oleju ponieważ podobno wymywają się osady i szlag trafia AT w krótkim czasie po wymianie, może jeśli olej byłby częściej wymieniany nie byłoby takich problemów.... powiem tak,po prostu nie wiem jakie są tego podstawy ale takie są fakty.... miałem Plymouth-a Grand Voyager-a i przy ok.130k mil zmieniłem olej (a co mi będą pier...ić ,olej trzeba zmieniać ) i po przejechaniu 3-4k mil zaczęły się jaja ... pozbyłem się szybko tego autka może to był zbieg okoliczności... nie wiem HanYs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HanYs Napisano 17 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 > Orientuje sie moze kolega jak sie przelacza naped 4x4 w Cherokim z > automatyczna skrzynia biegow? > Kilka razy probowalem przerzucic z 4x4 Hi na 4x4Lo, czyli z tego co > sie orientuje wrzucic reduktor, zawsze dokonywalem tego na > postoju lub przy powolnym toczeniu sie i albo nie dalo sie > wajchy przelaczyc albo szedl lekki zgrzyt, a ze samochod nowy to > wolalem nie rezykowac "wbicia" na sile jeździłem ostatnio Infiniti QX4 czyli poprawiony Nissan Pathfinder oczywiście 4x4 na daszku przeciwsłonecznym było ostrzeżenie ,że jeśli chcesz przełączyć na LO musisz mieć "P" i wciśnięty hamulec ? nie wolno robić tego podczas jazdy inne zakresy czyli 2x na 4x4 albo blokadę dyfra można przełączać w czasie jazdy HanYs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HanYs Napisano 17 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 > N ma > tylko czy zbyt czeste uzywanie tego "przejscia" nie jest > niebezpieczne dla skrzyni? > dla czego pytam: uzywalem "N" praktycznie na kazdych swiatlach (nie > trzeba trzymac hamulec, no i nie swiece po oczach kierowce z > tylu) az znajomy, ktory jezdzi automatami od jakiegos czasu, nie > zwrocil mi uwage... nawyk z jazdy manualem ? wyobraź sobie codziennie na każdych światłach miliony amerykanów którzy zrzucają "na luz" korki byłyby koszmarne zdziwiłbyś się jak szybko ruszają ze świateł ... nikt nie miesza biegami i nie szuka jedynki HanYs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
HanYs Napisano 17 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 > Ojtaktak. Miałem okazję się przejechać takim cudeńkiem i bez dwóch > zdań się zachwyciłem. Inna rzecz, że autko miała nie lada > silniczek - 3.2 litra, 220 kucy. Przy mniejszych mocach pewnie > automat nie sprawia takiej radochy. dobrze zestrojona skrzynia z silnikiem może dawać przyjemność jazdy... ja mam obecnie 250HP pod machą i automat z możliwością manualnej zmiany i jestem naprawdę zadowolony , np. moja żona ma tylko 150 HP ze zwykłym automatem ale wyjątkowo mi się podoba jazda tym autkiem (Pt Cruizer 2.4 l) i porywam jej autko czasami jednak najczęściej mały silnik i automat to nie działa jak należy np. Dodge Neon 2.0 HanYs Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akisel Napisano 17 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 > powiedz mi czy w aucie z manualną skrzynią zatrzymując się na > światłach zawsze dajesz "na luz" i zaciągasz ręczny ? > po prostu hamujesz (jadąc na "D" ) i trzymasz wciśnięty hamulec ... troche inaczej w aucie z manualna skrzynia do ktoregos momentu (1200-1500 obr) hamuje sielnikiem, sprzeglo, luz i zatrzymuje sie. a jedynke wlaczam do piero jak widze ze niedlugo bedzie zielony. a jesli porownywac manual z automatem, to odpowiednikiem "D" i hamulec byloby wlaczona "1" jedna noga trzyma hamulec a druga na "polsprzeglo" czyli popuszczam sprzeglo, ale tak zeby nie zgas silnik tak mi sie wydaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemek Napisano 17 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 > sprawia > jechałem autkiem 2.4 litra, 136KM..... jazda płynna, "dostojna"... > nie był co prawda to demon szybkosći, ale do najwolniejszych nie > należał.... > przelotowe 180-200 km/h osiagał bezproblemu Ano właśnie... Przy prędkościach rzędu 170-180 km/h obrotomierz wskazywał zaledwie 3.500 obr/min. Mój wózek (no, ale ja mam tylko 1.8 litra) by wypluwał z siebie ponad 5 tysięcy obrotów, żłopiąc benzynę jak pierun. Ten się nawet nie "spocił". Z czego to wynika? Pojemność silnika i jego moc pozwala na osiąganie takich prędkości koszem znacznie niższych obrotów? Czy też może wynika to z charakterystyki zestrojenia skrzyń automatycznych? Czy taki sam efekt byłby przy skrzyni manualnej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akisel Napisano 17 Lutego 2006 Autor Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 > Ano właśnie... Przy prędkościach rzędu 170-180 km/h obrotomierz > wskazywał zaledwie 3.500 obr/min. Mój wózek (no, ale ja mam > tylko 1.8 litra) by wypluwał z siebie ponad 5 tysięcy obrotów, > żłopiąc benzynę jak pierun. Ten się nawet nie "spocił". Z czego > to wynika? Pojemność silnika i jego moc pozwala na osiąganie > takich prędkości koszem znacznie niższych obrotów? Czy też może > wynika to z charakterystyki zestrojenia skrzyń automatycznych? > Czy taki sam efekt byłby przy skrzyni manualnej? mysle ze i pojemnosc ma znaczenie (wiadomo ten sam moment obrotowy przy nizszych obrotach) i zestrojenie skrzyni tez (napewno 4 w automacie ma zupelnie inne przelozenie niz 4 w manualnej) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 17 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 > potrzebuje jakies wskazowki > co jest "zdrowsze" dla automatycznej skrzyni: np. stoje na swiatlach > 2-3 min - caly czas na "D" czy przelaczyc na "N"? moze jeszcze > jakies cenne wskazowki ktore zabezpiecza dluga i bezproblemowa > eksploatacje automatu > z gory dziekuje jak mam stac wiec niz 2 min to zalaczam N a najczejsciej to gasze silnik i P moj mechanik trwierdzi ze im miej mieszasz skrzynia tym dluzej bedzie zyc - nawet dluzej od manuala. sa dwie szkoly wymiany oleju jedni mowia - nie wymieciac inni co 30 000km. jedna i druga jest sluszna. wazne jest to aby nie zaczac wymieniac oleju np po 150kkm tylko jak wymieniac to od samego poczatku uzytkowania auta co 30 000km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Simon Napisano 17 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 > takiego jednego w Aerostarze, który wietrzył lewą nogę za oknem To można również robić mając manuala(wypróbowane na trasie Gdańsk -Wa-wa w lecie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karpiu66 Napisano 18 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 18 Lutego 2006 > potrzebuje jakies wskazowki > co jest "zdrowsze" dla automatycznej skrzyni: np. stoje na swiatlach > 2-3 min - caly czas na "D" czy przelaczyc na "N"? moze jeszcze > jakies cenne wskazowki ktore zabezpiecza dluga i bezproblemowa > eksploatacje automatu > z gory dziekuje Nic nie dotykaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.O.A.T. Napisano 19 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 > fakty.... miałem Plymouth-a Grand Voyager-a i przy ok.130k mil > zmieniłem olej (a co mi będą pier...ić ,olej trzeba zmieniać ) > i po przejechaniu 3-4k mil zaczęły się jaja ... pozbyłem się > szybko tego autka może to był zbieg okoliczności... nie wiem > HanYs hehe, to jest fakt, kupilem starego Pontiaca i z przywyczajenia pojechalem na wymiane czesci eksploatacyjnych juz czekalem na wymiane kiedy podszedl do mnie majster (nie wlasciciel) i powiedzial ze mam sobie dac spokoj tylko jezdzic tak jak jest, oleju dolewac, w skrzyni nie zmieniac bo sie posypie . no coz zrobilem jak mowil padlina przezyla wakaje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielsz77 Napisano 20 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2006 > nie próbować palić gumy poprzez różna próby przełączanie dźwigni = > najczęściej awaria skrzyni to malo wiesz o paleniu gum chyba nie widziales jka moj hyundai wystrzelil jak zprocy a paputy tak palil ze myslalem ze asfal zwinal > jeśli silnik ma na tyle mocy to nic nie potrzeba robić żeby zerwać > koła na asfalcie (mój jej nie miał i nie ma ) czytaj wyzej > cieszyć się, ze można zajadać frytki podczas jazdy i zmieniać płytę w fakt, jadac do pracy zawsze pije kawe, rozmawiam przez telefon > radiu, głaskać koleżankę i robić inne rzeczy, widziałem latem > takiego jednego w Aerostarze, który wietrzył lewą nogę za oknem zawsze tak robie jak jade latem autostrada Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 28 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 > o widze ze kolaega ma wlasciwa marke to zapraszam do nas > www.jeep.org.pl dzieki za zaproszenie, ale niestety to nie moj samochod, a jedynie czasem nim jezdze > a tak dla scislosci to ja zawsze na P i dynamicznie a ze lekko > zgrzytnie taka jego natura toz to dzip aha czyli to normalne i trzeba po prostu wbic, dzieki za info Balem sie na sile to robic, bo kiedys chcielismy z kolega na spolke kupic Isuzu Troopera, podczas jazdy testowej wlaczyl kolega reduktor i juz samochod dalej nei pojechal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ramstein Napisano 28 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 nie przelaczaj na N caly czas na D w czasie jazdy.... jak zapalasz automat - powoli puszczaj hamulec - zeby nie szarpac - widzialem kolesi, co po zapaleniu potrafia zdusic auto - za szybko puszczajac hamulec... - mimo ze maja automaty kilka lat wymiana wg ksiazki i powinno byc gut - chyba ze ten automat jest zjechany.... jednym z minusow automatu jest to ze jak podjezdzasz do skrzyzowania i chcesz szybko wlaczyc sie do ruchu lepiej sie zatrzymac niz dojezdzac powoli czasami za wolno redukuje bieg i ktos moze ci 4 litery wjechac tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 28 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 automata zdusic???? jezdziles automatem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ramstein Napisano 28 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 > automata zdusic???? no - w sobote widzialem to - ale to nie 1-szy raz > jezdziles automatem? wyliczyc czym ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Danielpoz. Napisano 28 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 a sprawne te auta byly? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubitus Napisano 28 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 > a sprawne te auta byly? tez sie zastanawiam..co to znaczy zdusic automat, przyłaczam sie do opinii kolegi, te auta musiały być niesprawde co do pytania autora wątku, nic nie przełączaj. no i pilnuj wymiany oleju i filtra,to tez dosc istotne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Psinthos Napisano 28 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 > potrzebuje jakies wskazowki > co jest "zdrowsze" dla automatycznej skrzyni: np. stoje na swiatlach > 2-3 min - caly czas na "D" czy przelaczyc na "N"? moze jeszcze Jedynym skutkiem zatrzymania samochodu z zalaczonym napedem (czyli na D) przez dluzszy czas jest wytwarzanie ciepla w przekladni hydrokinetycznej. Jest to zdecydowanie mniej szkodliwe, niz ciagle odlaczanie i zalaczanie napedu. > jakies cenne wskazowki ktore zabezpiecza dluga i bezproblemowa > eksploatacje automatu > z gory dziekuje Wymieniac ATF i FILTR zgodnie z zaleceniami producenta. Dla roznych skrzyn i roznych warunkow eksploatacji przebiegi miedzy wymianami sa rozne. Sprawdz manual serwisowy. Wymiany dokonuj tylko w specjalistycznych serwisach w STERYLNYCH warunkach. Przy bardzo niskich temperaturach zewnetrznych nie ruszaj samochodem od razu po uruchomieniu zimnego silnika (i zimnej skrzyni!). Pozwol mu popracowac kilka minut na biegu jalowym i dopiero zalaczaj naped i ruszaj. Regularnie badaj poziom ATFu w skrzyni i jego wyglad oraz zapach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ramstein Napisano 1 Marca 2006 Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 ten co sie dusi - jest sprawny - ale koles po prostu strzela z hamulca - ciezki typ - przypominam o tym caly czas kolesiowi ale on swoje - mi jakos to auto nie gasnie ( problem jest tylko na zimnym silniku ... moze juz troche ten automat siada ) ale da sie jezdzic ... auto ma przejechane 60 kkm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
karax Napisano 1 Marca 2006 Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 > (...). Przy mniejszych mocach pewnie > automat nie sprawia takiej radochy. jeżdziłem róznymi autami z AT, zaczynałem od astry F 1.8, potem były merce, jakiś opel vectra A, omega A, maxima qx, primera P10 i P11, jakiś sunny N14, był tez stary sunny B12 trafiła się trez micra K11 z silnikiem 1.3 75 km, nawet nie wiecie jak się fajnie jeździ takim automatem po mieście, silniczek bardzo żwawy, ma nawet sporego kopa co przy tej masie nie powinno dziwić, w korku nie trzeba wachlowac skrzynią (ma układ ncvt więc nie ma charakterystycznego efektu "pełzania") naprawdę coś fajnego jeśli osiągnę pewny wiek też sobie kupię automat narazie powachluję się zwykłą wajchą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.