Skocz do zawartości

czarna dziura w wannie


Igorek

Rekomendowane odpowiedzi

A było to tak: dziś brałem prysznic i niestety straciłem równowagę i wyrżnąłem na plecy. Lecąc próbowałem się łapać czegokolwiek co poskutkowało zrzuceniem mnóstwa kosmetyków stojących obok oraz córki zabawek do kąpieli. Jedną z takich zabawek jest gruby, plastikowy kieliszek, którym to sobie lubiła przelewać wodę. Do tej pory jestem pod wrażeniem bo kieliszek ułożył się denkiem do wanny a ja go wbiłem plecami przebijając wannę, jak widać na zdjęciu boje_sie.gif Czułem, że wanna jakby pękała bo amortyzacja była bardzo dobra, wstałem bez żadnych obrażeń, stwierdziłem, że trzeba posprzątać i dokończyłem prysznic. Jak zacząłem sprzątać to odkryłem rzeczony kieliszek, dobrze wiecie jakie słowo opisuje zastaną sytuację hehe.gif

Czy taką wannę (akrylową?) da się jakoś naprawiać czy podlega wyłącznie wymianie?

287149016-01092013%28002%29a.JPG

post-20888-14352521558636_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A było to tak: dziś brałem prysznic i niestety straciłem równowagę i wyrżnąłem na plecy. Lecąc

> próbowałem się łapać czegokolwiek co poskutkowało zrzuceniem mnóstwa kosmetyków stojących obok

> oraz córki zabawek do kąpieli. Jedną z takich zabawek jest gruby, plastikowy kieliszek, którym

> to sobie lubiła przelewać wodę. Do tej pory jestem pod wrażeniem bo kieliszek ułożył się

> denkiem do wanny a ja go wbiłem plecami przebijając wannę, jak widać na zdjęciu Czułem, że

> wanna jakby pękała bo amortyzacja była bardzo dobra, wstałem bez żadnych obrażeń,

> stwierdziłem, że trzeba posprzątać i dokończyłem prysznic. Jak zacząłem sprzątać to odkryłem

> rzeczony kieliszek, dobrze wiecie jakie słowo opisuje zastaną sytuację

> Czy taką wannę (akrylową?) da się jakoś naprawiać czy podlega wyłącznie wymianie?

Technologia produkcji wanien akrylowych jest niestety taka, że tego typu uszkodzenia (dziury) nie naprawisz . Pozostaje wymiana na nową. icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> uszczelnij silikonem i będzie wanna z wbudowaną zabawką..... a tak serio to tylko wymiana.

Oczywiście od razu uszczelniłem ok.gif

No trudno, trzeba zapytać czy nie podlega to pod naturalne zużycie, ewentualnie może ubezpieczenie obejmuje icon_rolleyes.gif A w międzyczasie szukać ile mnie to będzie kosztowało oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdemontuj wannę i oszacuj uszkodzenia od tyłu. Zaskakuje mnie tak precyzyjnie "wybity" otwór, choć

> od tyłu materiał może być poszarpany i postrzępiony.

> Czego byś nie próbował, to ślad będzie...

Zajrzałem i rzeczywiście jest postrzępiona. Już mi się myśl pojawiła o jakimś włóknie szklanym czy czymś w ten temat ale z zewnątrz nie mam pomysłu na wykończenie tego w rozsądny sposób icon_rolleyes.gif

287149154-01092013%28003%29a.JPG

post-20888-14352521561272_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz spróbować żywicy epoksydowej (takiej do naprawiania łodzi, łatania dziurawych samochodów) z włóknem szklanym, podkleić od spodu a z zewnątrz czymś zaszpachlować nierówności i zamalować akrylem w sprayu. Powinno być mało widoczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Możesz spróbować żywicy epoksydowej (takiej do naprawiania łodzi, łatania dziurawych samochodów) z

> włóknem szklanym, podkleić od spodu a z zewnątrz czymś zaszpachlować nierówności i zamalować

> akrylem w sprayu.

Dokładnie tak należy to naprawić! Od wykończenia dziury wewnątrz wanny będzie zależał efekt końcowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zajrzałem i rzeczywiście jest postrzępiona.

Nadmiar materiału usuń grinser006.gif (to, co wybiłeś). Chociaż z drugiej strony... hmm.gif można by próbować wkleić to z powrotem, jednak może to być problematyczne.

> Już mi się myśl pojawiła o jakimś włóknie szklanym czy

> czymś w ten temat ale z zewnątrz nie mam pomysłu na wykończenie tego w rozsądny sposób

Zamiast włókna szklanego możesz wykorzystać tą siatkę (do kupienia na metry), którą daje się na styropian, zatapia w kleju.

Od środka wanny trzeba przykleić taśmę (np. do paczek), od tyłu zalać całość klejem. Pod względem właściwości dobry był by np. Distal, ale on jest lekko kremowy. Kiedyś ćwiczyłem dosypywanie talku do żywicy epoksydowej, aby dostać biały kolor, ale odcień może być inny, niż biel wanny.

Kolejna sprawa to jeśli uszkodzenie jest "po łuku", to zalanie klejem otworu zabezpieczonego taśmą na płasko, będzie wyczuwalne dotykowo, że jest wstawka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Możesz spróbować żywicy epoksydowej (takiej do naprawiania łodzi, łatania dziurawych samochodów) z

> włóknem szklanym, podkleić od spodu a z zewnątrz czymś zaszpachlować nierówności i zamalować

> akrylem w sprayu. Powinno być mało widoczne

są specjalne farby i akryle do napraw wanien i brodzików - czyli poczatek jak napsałeś a wykończyć tymże "akylem" do wanien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pies ganiał wannę, miałeś ogromnego farta. Naklej sobie na dno takie naklejki przeciwpoślizgowe.

W zasadzie znam przyczynę, namydliłem jedną stopę i zamiast spłukać to stwierdziłem, że nie warto, spłuczę już obie. Do tego zmęczenie po nocnej zmianie i mamy imponujący efekt oink.gif

Nie chcę nic naklejać, tu gdzie mieszkam grzyb jest bardzo powszechny a ja staram się nie dawać mu żadnych punktów zaczepienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy później...

Jakby to kogoś interesowało to wannę naprawiłem. Kupiłem żywicę z włóknem szklanym, dociąłem kawałek, przyłożyłem, nasączyłem i pięknie się zespoliło. Tak reagowało, że wanna aż się zrobiła wyraźnie ciepła boje_sie.gif. Od strony wewnętrznej zalepiłem szpachlówką do plastiku i na to akryl w spreju, który miał niestety dużo bielszy odcień i został zastąpiony lakierem samochodowym o bardzo zbliżonym kolorze. Kilka osób, które prosiłem o ocenę pracy a znały temat nie było w stanie zlokalizować uszkodzonego miejsca, dopiero po wskazaniu i dłuższym przyjrzeniu się widać było nieco inną plamę skromny.gif

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.