Tomala Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Firma chce zakupić nowe Mastery które będą jeździły jako kontenery-chłodnie. Pytanie brzmi jak się sprawują, jakie są ich bolączki i które silniki są godne polecenia a których należy unikać, żeby nie było takiej qoopy jak jest w przypadku Fiata z silnikiem Forda Wszystkie opinie mile widziane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Muzyk Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 Sa spoko, ale podobno motory lekko slabe :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarzab11 Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Wszystkie opinie mile widziane Masterami jeździmy od kilku lat w tym mamy jeden najnowszy model z silnikiem 2.3 dCI 125 KM, kupiony na samym początku jak tylko się pojawiły w sprzedaży. Auto ma 230 kkm, i niecałe 3 lata. Problemów z nim nie ma żadnych. Z części wymienionych to klocki, tarcze, akumulator, jakieś drobne elementy zawieszenia. Teraz coś fiksuje wentylator nawiewu. Jest to blaszak. Trochę korodują elementy metalowe w komorze silnika (nie karoseria) Silnik niestety demonem prędkości nie jest. Nie wiem co oni tam mają teraz w palecie silnikowej, ale jeżeli jest możliwość to brać mocniejszy. Jest to wersja przednionapędowa nie na bliźniakach. Co do fiata to swego czasu szukaliśmy tańszej alternatywy, ale po rozmowach z innymi kierowcami tych aut pozostajemy przy renault. Powoli myślimy żeby kupić coś ze skrzynią na plandekę i też będzie to master. Rozmawiałem jeszcze z naszym kierowcą i ponoć dużo tego po Europie jeździ, więc coś w tym chyba jest. My często jeździmy do Włoch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati6630 Napisano 5 Września 2013 Udostępnij Napisano 5 Września 2013 > Firma chce zakupić nowe Mastery które będą jeździły jako kontenery-chłodnie. Jeżeli będą zarejestrowane do 3,5t to na tą chłodnię zapakujecie świniaka i też nie wiem czy nie przeładujecie, niestety "busiarzom" zaczyna się ukracać w tym temacie i ITD robi niezłą rozróbę z busami do "3,5t". > Pytanie brzmi jak się sprawują, jakie są ich bolączki i które silniki są godne polecenia a których > należy unikać, żeby nie było takiej qoopy jak jest w przypadku Fiata z silnikiem Forda > Wszystkie opinie mile widziane ogólnie to na zabudowie międzynarodowej jeżdżą mastery i fiaty/peugeoty/citroeny, jeździłem fiatem 3.0 ale jeszcze 160KM i nie mogłem się przyczepić, jeździło bez problemów, skoro wybierane są też mastery tzn. musi być dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 6 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2013 Nie o moc tu chodzi a o trwałość silnika co mi po tym że będzie mocy od groma jak silnik może padać jak mucha, czasami lepszy słabszy "wół roboczy" ale bezawaryjny niż taki gdzie co chwila coś pada alb trzeba silnik wymieniać jak to jest w Fiatach z silnikiem Forda. Zresztą nie wskazane jest żeby mieli za szybkie samochody, bo za szybkie to kusi do deptania co jest równoznaczne ze zwiększoną ilością strat w towarze, tak więc cel powiedzmy sobie szczerze jest jeden: TRWAŁOŚĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 6 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2013 > Jeżeli będą zarejestrowane do 3,5t to na tą chłodnię zapakujecie świniaka i też nie wiem czy nie > przeładujecie, niestety "busiarzom" zaczyna się ukracać w tym temacie i ITD robi niezłą > rozróbę z busami do "3,5t". Aż zerknę po ile mają te nasze Fiaty łądowności zgodnie z dowodem, a z drugiej strony oni nie wożą towaru tonami tylko ok. 500kg. które to znowu zmniejsza się z każdym punktem > ogólnie to na zabudowie międzynarodowej jeżdżą mastery i fiaty/peugeoty/citroeny, jeździłem fiatem > 3.0 ale jeszcze 160KM i nie mogłem się przyczepić, jeździło bez problemów, skoro wybierane są > też mastery tzn. musi być dobre Ja wiem że są dobre ale pytanie który silnik jest najlepszy bo w sumie to jest najważniejszy element samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
otis_bb Napisano 6 Września 2013 Udostępnij Napisano 6 Września 2013 > Firma chce zakupić nowe Mastery które będą jeździły jako kontenery-chłodnie. > Pytanie brzmi jak się sprawują, jakie są ich bolączki i które silniki są godne polecenia a których > należy unikać, żeby nie było takiej qoopy jak jest w przypadku Fiata z silnikiem Forda > Wszystkie opinie mile widziane Zdecydowanie polecam Mastera. Silniki to sobie wybierz, 125 i 150 to "praktycznie" to samo. Samochody bardzo mało awaryjne i trwałe. Najstarsze auto ma 3 lata i 360.000 - wymiana zacisku (choć jest to wina kierowcy, non stop jeżdżą na napompowanych poduszkach i zacierają się prowadnice). Uważam że mają naprawdę mało usterek. Kilka sztuk nowszych z przebiegami po 100.000 i zero 9dosłownie) usterek. Dobre auta. W pamięci mam jeszcze Craftera... nawet jak stoi to się psuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 6 Września 2013 Udostępnij Napisano 6 Września 2013 > Nie o moc tu chodzi a o trwałość silnika co mi po tym że będzie mocy od groma jak silnik może padać > jak mucha, czasami lepszy słabszy "wół roboczy" ale bezawaryjny niż taki gdzie co chwila coś > pada alb trzeba silnik wymieniać jak to jest w Fiatach z silnikiem Forda. > Zresztą nie wskazane jest żeby mieli za szybkie samochody, bo za szybkie to kusi do deptania co > jest równoznaczne ze zwiększoną ilością strat w towarze, tak więc cel powiedzmy sobie szczerze > jest jeden: TRWAŁOŚĆ co to za model fiata z silnikiem forda ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
niedal Napisano 6 Września 2013 Udostępnij Napisano 6 Września 2013 > co to za model fiata z silnikiem forda ? chyba mu bardziej chodziło o jumpera lub boxera z silnikiem 2,2 forda. fiaty miały 2,3multijety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 6 Września 2013 Udostępnij Napisano 6 Września 2013 > Ja wiem że są dobre ale pytanie który silnik jest najlepszy bo w sumie to jest najważniejszy > element samochodu W Fiacie brać tylko 2.3 lub 3.0. W Masterze te 125 KM też latają ponoć bez problemu. Ducato będzie trochę mniej palić i będzie trochę tańsze, trwałość raczej podobna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 6 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2013 > co to za model fiata z silnikiem forda ? A ło taki: i nie ma znaczenia czy przed liftem czy po, tak samo się psują silnik 2.2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 6 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2013 > Zdecydowanie polecam Mastera. Silniki to sobie wybierz, 125 i 150 to "praktycznie" to samo. > Samochody bardzo mało awaryjne i trwałe. Najstarsze auto ma 3 lata i 360.000 - wymiana zacisku > (choć jest to wina kierowcy, non stop jeżdżą na napompowanych poduszkach i zacierają się > prowadnice). Uważam że mają naprawdę mało usterek. Kilka sztuk nowszych z przebiegami po > 100.000 i zero 9dosłownie) usterek. > Dobre auta. W pamięci mam jeszcze Craftera... nawet jak stoi to się psuje Ok czyli jakie to silniki ?? pojemności ?? U mnie też takie przebiegi przy tych latkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 6 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2013 > W Fiacie brać tylko 2.3 lub 3.0. > W Masterze te 125 KM też latają ponoć bez problemu. > Ducato będzie trochę mniej palić i będzie trochę tańsze, trwałość raczej podobna. Pytam o Renaulta bo ponoć jakaś firma dała szefostwu ofertę na Renaulty w ramach jakiegoś długoterminowego wynajmu gdzie my płacimy i jeździmy a cała reszta czy serwis i wszelkie usterki, awarie, zmartwienia i inne pierdoły należą do tejże firmy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 6 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 6 Września 2013 > chyba mu bardziej chodziło o jumpera lub boxera z silnikiem 2,2 forda. fiaty miały 2,3multijety A mylisz się bo w Fiatach również są te kupiaste 2.2 Forda i niestety szefostwo nie wiedziało chyba co kupuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 7 Września 2013 Udostępnij Napisano 7 Września 2013 > chyba mu bardziej chodziło o jumpera lub boxera z silnikiem 2,2 forda. fiaty miały 2,3multijety Jumper i Boxer: 2.2: 100 KM 2.2: 120 KM 3.0: 160 KM Ducato: 2.2: 100 KM 2.3: 120 KM (130KM) 3.0: 160 KM Tak to plus minus wygląda do liftingu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mati6630 Napisano 7 Września 2013 Udostępnij Napisano 7 Września 2013 Jeśli fiat/peugeot/citroen to tylko silnik 3.0, 2.3 już mniej trwałe i większe spalanie. Nowe 3.0 mają 180KM 2.3 140KM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 8 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 8 Września 2013 > Jeśli fiat/peugeot/citroen to tylko silnik 3.0, 2.3 już mniej trwałe i większe spalanie. Nowe 3.0 > mają 180KM 2.3 140KM A te 2.3 to nie są czasem od Iveco ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 8 Września 2013 Udostępnij Napisano 8 Września 2013 > Jeśli fiat/peugeot/citroen to tylko silnik 3.0, 2.3 już mniej trwałe i większe spalanie. Nowe 3.0 > mają 180KM 2.3 140KM 2.3 mają teraz 130 KM i palą mniej od 3.0, co zresztą jest zrozumiałe. Znajomy bawi się w eco (jeździ w kurierce po wiochach) i blaszakiem L3H2 robi regularnie ok. 6,8-7,2 z każdego baku. Oczywiście jest to jazda zamulająca do 70-90 km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 9 Września 2013 Udostępnij Napisano 9 Września 2013 Kupiliśmy "majstera" 120 dCI z 2006 r. niecały rok temu i powiem szczerze, że auto, choć sfatygowane, nie daje powodów do psioczenia. Zastąpiło u nas lublina 1 bez wspomagania - i jedyne zmiany na minus to... zwrotność oraz korozja maski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jarzab11 Napisano 9 Września 2013 Udostępnij Napisano 9 Września 2013 > Kupiliśmy "majstera" 120 dCI z 2006 r. niecały rok temu i powiem szczerze, że auto, choć > sfatygowane, nie daje powodów do psioczenia. Zastąpiło u nas lublina 1 bez wspomagania - i > jedyne zmiany na minus to... zwrotność oraz korozja maski. Mastery ogólnie były chyba trwałe, przynajmniej te nasze. Mieliśmy 4 poprzednie wersje z silnikami 2.5 i 3.0 i robiły spokojnie po 500 - 600 kkm, po czym po remontach jeżdżą do dziś Jedyne problemy były z elektryką ale nic poważniejszego raczej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mp79 Napisano 10 Września 2013 Udostępnij Napisano 10 Września 2013 Chyba przesłodziłem. Bo dziś pojawiły się trudności z odpalaniem - rozrusznik. Inna sprawa, że lublina powyższa przypadłość też dotykała, ale od auta droższego o rząd wielkości można wymagać niewystępowania powyższej usterki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 11 Września 2013 Autor Udostępnij Napisano 11 Września 2013 Dostaliśmy nówkę sztukę (150km przebiegu ) democar w ramach testów co prawda blaszaka a nie chłodnię. Silnik chyba 2.2 lub 2.3 o mocy 125KM Pierwsze wrażenia pozytywne zobaczymy jak będzie dalej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.