Skocz do zawartości

i waryjat drogowy moze sie na cos przydac ...


alastair

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mialem dzis niezbyt madra ale dosc zastanawiajaca przygode. Jechalem sobie 3 pasmowka srodkowym pasem. Auta przede mna a bylo ich 5-6 zatrzymaly sie przed przejsciem dla pieszych. Jako ze lewy pas byl wolny a wlec sie za kimkolwiek nie lubie zlosnik.gif niewiele myslac wlaczylem migacz i odbilem w lewo. Rownoczesnie spojrzalem w lusterko - wiem, kolejnosc nie ta - i zauwazylem ze to byl zdecydowanie zly pomysl panic.gif bo baaaaardzo szybko zbliza sie jakas mala pchla (jak sie potem okazalo SC). Odbilem wiec z powrotem i zatrzymalem sie. Koles z SC widzac co robie ostro dal po heblach i klaksonie (nie dziwie mu sie, sam bym tak zrobil spineyes.gif) bo gdybym wjechal na lewy pas kraksa bylaby pewna. Ciekawe jednak jest to ze caly czas nie przerywal hamowania i zatrzymal sie jakies 0.5m od przejscia dla pieszych po ktorym szli ludzie.

Hm .... czyzbym jednak swoim niefrasobliwym zachowaniem uratowal komus zdrowie/zycie?? Jakbym nie zmusil delikwenta do awaryjnego hamowania z duzym prawdopodobienstwem zdjalby kogos z pasow ... czacha.gif

Wiem, wiem - wyjatek potwierdza regule a ja malo ze zachowalem sie niemadrze to jeszcze sie tym chwale facepalm%5B1%5D.gifoink.gif

Zdarzyl sie komus taki przypadek? Bo ja w ciagu 20 lat za kolkiem chyba czegos takiego nie spotkalem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jak jest taka możliwość to się jedzie rowerem lub komunikacją miejską, nie?

> Jechał jak jechał, trzymaj się tematu.

Wracając zatem "do ad remu" smile.gif

Paradoksalnie i być może okrutnie stwierdzę, że jakby zdjął pieszych to może by

się czegoś nauczył. Ja też w Seicento będąc młodym gniewnym i zamyślonym

gościem zdjąłem ludzi z pasów. To mnie nauczyło pewnych zachowań. Nic tak

nie uczy jak doświadczenie, od razu pojawia się wyobraźnia... Moi piesi na szczęście

przeżyli,

chociaż chłopaka wywaliło z butów, co wg sanitariuszy zwykle oznacza że nie

ma prawa człowiek przeżyć. Ale się udało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wracając zatem "do ad remu"

> Paradoksalnie i być może okrutnie stwierdzę, że jakby zdjął pieszych to może by

> się czegoś nauczył. Ja też w Seicento będąc młodym gniewnym i zamyślonym

> gościem zdjąłem ludzi z pasów. To mnie nauczyło pewnych zachowań. Nic tak

> nie uczy jak doświadczenie, od razu pojawia się wyobraźnia... Moi piesi na szczęście

> przeżyli,

> chociaż chłopaka wywaliło z butów, co wg sanitariuszy zwykle oznacza że nie

> ma prawa człowiek przeżyć. Ale się udało.

W Twoim rozumowaniu jest cień sensu ale trochę przegiąłeś z tym zdejmowaniem ludzi z przejścia dla przykładu grinser006.gif

Można się uczyć na błędach ale bez ofiar/obrażeń jak już cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W Twoim rozumowaniu jest cień sensu ale trochę przegiąłeś z tym zdejmowaniem ludzi z przejścia dla

> przykładu

> Można się uczyć na błędach ale bez ofiar/obrażeń jak już

Niech mi ktos pożyczy sejczento bo palam nepohamowana zadza zdjecia pzechodniow z pasow celem edukacji mojej skromnej persony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie tak dawno stojąc na pasie do jazdy prosto i próbując się wbić na ten do skrętu w lewo - źle oceniłem odległość pomiędzy moim autem a szybko zbliżająca się na lewym pasie ciężarówką. Farta miałem nieziemskiego, bo akurat przy próbie zmiany pasa na ten kolizyjny z ciężarówką za szybko puściłem sprzęgło i samochód mi zgasł.

Poczułem się jakbym oszukałem przeznaczenie i zaczynam sobie zdawać sprawę z tego jak delikatnie i niepostrzeżenie z wiekiem zaczynają zawodzić człowieka dotychczas niezawodne zmysły.

Wszyscy popełniamy błędy, tylko nie każdy ma odwagę i mądrość się do nich przyznać. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dla odmiany zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych. .

Jak już ludzie byli przed maską zauważyłem w lusterku auto które nie zwalnia tempa tylko zaczyna mnie wyprzedzać. ....

W ostatnim momencie odbilem kierownicą w lewo i ruszylem delikatnie w stronę ludzi ostro trabiac......

Ludziska odskoczyli w prawo skąd szli wyzywajac na mnie.

W tym samym czasie przez miejsce w którym by byli przeleciał samochod . .też trabiac i wyzywajac, że drogę zajechalem.

3 osoby uratowałem.....

Albo niepotrzebnie narazilem zatrzymując się przed pasami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.