sherif Napisano 27 Października 2013 Udostępnij Napisano 27 Października 2013 > Ale przypadki o ktorych ty piszesz sa dosc jasne. > W przypadku z tego watku tak nie jest. > Po pierwsze nawet jesli A zajechal B, to wina nie powinna byc 100% po stronie A, poniewaz B jechal > w miejscu w ktorym mu jechac nie bylo wolno. To by wskazywalo na wspolwine. > A po drugie, autor watku wspomnial, ze A najpierw wyjechal i stanal. Wtedy dopiero B ruszyl i w > niego wjechal. A to by wskazywalo na wine B. IMo jest bardzo trudne do udowodnienia, że B wjechał z premedytacją widząc stojący pojazd A. Jeżeli nie ma się świadków to mało realne. Nadmierna prędkość też trudna do udowodnienia (w moim przypadku człowiek na sam koniec wyskoczył z tekstem, że jechałem więcej niz 30km/h a to było osiedle i mnie nei zauważył - kazał pokazać zaświadczenie od lekarza, że ma radar w oczach ) W innych przypadkach interpretacja będzie zgodnie z KRD, czyli brakiem zachowania ostrożności przy włączaniu się do ruchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 27 Października 2013 Udostępnij Napisano 27 Października 2013 > IMo jest bardzo trudne do udowodnienia, że B wjechał z premedytacją... Tym bardziej, że napisał oświadczenie... Brak motywu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 27 Października 2013 Udostępnij Napisano 27 Października 2013 > IMo jest bardzo trudne do udowodnienia, że B wjechał z premedytacją widząc stojący pojazd A. Jeżeli > nie ma się świadków to mało realne. Powinno wystarczyc jakby A mial kamerke. Nawet jesli kamerka nie obejmie pojazdu B (bo nadjezdza z boku) ale jesli np A dojezdza na srodek skrzyzowania, zatrzymuje sie a 10 sekund pozniej B w niego wjezdza, to widac ze cos jest nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sherif Napisano 27 Października 2013 Udostępnij Napisano 27 Października 2013 > Powinno wystarczyc jakby A mial kamerke. > Nawet jesli kamerka nie obejmie pojazdu B (bo nadjezdza z boku) ale jesli np A dojezdza na srodek > skrzyzowania, zatrzymuje sie a 10 sekund pozniej B w niego wjezdza, to widac ze cos jest nie > tak. na logikę tak, ale nie wiem czy sąd uznał by to za dowód na którym nie widać sprawcy .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 27 Października 2013 Udostępnij Napisano 27 Października 2013 > Nie jest winny kolizji. Ten, który wyjeżdżał z podporządkowanej musi ustąpić WSZYSTKIM. Z lewej i z > prawej. Nawet jak wjeżdża na jednokierunkową musi ustąpić wszystkim, nawet tym, którzy łamiąc > przepisy jadą pod prąd. Takie jest prawo. Przeczytaj w skupieniu art3 pkt1 i art 4 ustawy PoRD Ten co się uznał za winnego widać zna te przepisy skoro uznał swoją winę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 27 Października 2013 Udostępnij Napisano 27 Października 2013 > Przeczytaj w skupieniu art3 pkt1 i art 4 ustawy PoRD > Ten co się uznał za winnego widać zna te przepisy skoro uznał swoją winę. nie sądzę, żeby ubezpieczalnia podzieliła jego intepretację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WaWeR Napisano 27 Października 2013 Udostępnij Napisano 27 Października 2013 > nie sądzę, żeby ubezpieczalnia podzieliła jego intepretację. Oczywiście, bez wyroku sądowego nawet na pogodę by zwalali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mdyrka Napisano 27 Października 2013 Udostępnij Napisano 27 Października 2013 > Oczywiście, bez wyroku sądowego nawet na pogodę by zwalali. nie, po prostu takie rozstrzygnięcie na poziomie oświadczenia IMO nie przejdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 27 Października 2013 Udostępnij Napisano 27 Października 2013 > kiedyś trafiłem na takiego człowieka co się kłócił, że on ma pierwszeństwo wyjeżdżając z > osiedlowego miejsca parkingowego. Tyle, że ja jechałem normalnie a że był lód to się > zatrzymałem na jego zderzaku (zatrzymał się w połowie drogie przy wyjeżdżaniu ). Żeby ta sytuacja była podobna do tej z głównego wątku to musiał byś na tego wyjeżdżającego z parkingu spaść z drzewa. Dokładnie tak samo mógłby się Ciebie spodziewać jak tamten kogoś jadącego pod prąd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rejmi Napisano 28 Października 2013 Udostępnij Napisano 28 Października 2013 > Towarzystwo ubezpieczeniowe odmawia właśnie odszkodowania dla kierowcy A, twierdząc, iż nie > zachował on należytej ostrożności przy włączaniu się do ruchu. i prawidlowo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
glaeken Napisano 28 Października 2013 Udostępnij Napisano 28 Października 2013 Cholera, musisz bardzo uwazac, bo wg. odpowiedzialnosci bezposredniej samochod B nie powinien wogole znalezc sie tam (podwojna ciagla), wiec CALA wina spada na niego. Nie ma znaczenia co ubezpieczyciel czy policja powiedza, konsekwencje moze wycianac calkiem kto inny i nie tam nie ma zadnych odwolan i tlumaczen. Lepiej zeby sie to nie roznioslo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 28 Października 2013 Udostępnij Napisano 28 Października 2013 > Cholera, musisz bardzo uwazac, bo wg. odpowiedzialnosci bezposredniej samochod B nie powinien > wogole znalezc sie tam (podwojna ciagla), wiec CALA wina spada na niego. > Nie ma znaczenia co ubezpieczyciel czy policja powiedza, konsekwencje moze wycianac calkiem kto > inny i nie tam nie ma zadnych odwolan i tlumaczen. > Lepiej zeby sie to nie roznioslo. Kompletnie nie mam pojecia o co ci chodzi! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arad1994 Napisano 28 Października 2013 Udostępnij Napisano 28 Października 2013 > Powinno wystarczyc jakby A mial kamerke. > Nawet jesli kamerka nie obejmie pojazdu B (bo nadjezdza z boku) ale jesli np A dojezdza na srodek > skrzyzowania, zatrzymuje sie a 10 sekund pozniej B w niego wjezdza, to widac ze cos jest nie > tak. Chyba nie do końca tak jest. Nie znam przepisu, ale pamiętam jak egzaminator (a więc osoba, która powinna mieć przepisy w małym palcu) zaliczył mi jako błąd sytuację, gdy skręcałem w lewo z drogi podporządkowanej i nic nie jechało, ale podczas gdy wykonywałem manewr na jezdnię zza busa wbiegł pieszy (nie było żadnego przejścia ani nic) zatrzymałem się, żeby go przepuścić (samochód stał jeszcze "ukosem"), egzaminator powiedział, że to błąd i mam szczęście, że nikt w tym czasie nie najechał, bo byłoby to wymuszenie i koniec egzaminu. Czyli chyba nie ma znaczenia czy się dopiero co wyjechało z podporządkowanej czy się stoi 10s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CiniO Napisano 28 Października 2013 Udostępnij Napisano 28 Października 2013 > Chyba nie do końca tak jest. Nie znam przepisu, ale pamiętam jak egzaminator (a więc osoba, która > powinna mieć przepisy w małym palcu) zaliczył mi jako błąd sytuację, gdy skręcałem w lewo z > drogi podporządkowanej i nic nie jechało, ale podczas gdy wykonywałem manewr na jezdnię zza > busa wbiegł pieszy (nie było żadnego przejścia ani nic) zatrzymałem się, żeby go przepuścić > (samochód stał jeszcze "ukosem"), egzaminator powiedział, że to błąd i mam szczęście, że nikt > w tym czasie nie najechał, bo byłoby to wymuszenie i koniec egzaminu. Czyli chyba nie ma > znaczenia czy się dopiero co wyjechało z podporządkowanej czy się stoi 10s A to jakie alternatywne rozwiazanie zaproponowal egzaminator? Miales rozjechac pieszego czy jak? Ustapienie pierwszenstwa jest zdefiniowane w PoRD Quote: ustąpienie pierwszeństwa - powstrzymanie się od ruchu, jeżeli ruch mógłby zmusić innego kierującego do zmiany kierunku lub pasa ruchu albo istotnej zmiany prędkości, a pieszego - do zatrzymania się, zwolnienia lub przyspieszenia kroku; Moim zdaniem to znaczy, ze jesli komus wyjedziesz i przez to zmusisz go do zmiany kierunku, pasa lub istatnej zmiany predkosci, to jest to wymuszenie pierwszenstwa. Natomiast jesli wyjedziesz na srodek skrzyzowania, i dopiero wtedy ktos nadjedzie jak ty tam juz stoisz - to o zadnym wymuszeniu pierwszenstwa nie ma mowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matadorRS Napisano 29 Października 2013 Udostępnij Napisano 29 Października 2013 Było wielokrotnie wałkowane i wychodzi na to że winny jest A. Dla mnie jest to głupie ale tak interpretuje to policja i jak widać ubezpieczalnia także. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.