Skocz do zawartości

Czy istnieje taki "dynks"?


joshua79

Rekomendowane odpowiedzi

Obiło mnie się o uszy, iż istnieje jakiś proszek/masa uszczelniająca które można stosować od zewnątrz na drobne wycieki oleju.

Może ktoś naprowadzić?

Wiem, że narażam się wszech-braci potępiającej druciarstwo, ale ma to być rozwiązanie tymczasowe. Cieknie w okolicy simeringu na łączeniu skrzynia-silnik. Wymiana owego łączy się ze zrzucaniem obu podzespołów, więc do czasu operacji chciałbym nie zostawiać śladów oliwy na parkingach. Dodam, że uszczelnianie dynksami do oleju nie dało rezultatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> chce sobie zrobić "mokre sprzęgło" ?

Trzeba chłopakowi wytłumaczyć, bo nie zrozumie.

Sprzęgło nie musi się zanurzyć w oleju, żeby się ślizgać.

Wystarczy, że od czasu do czasu liźnie oleju (miałem tak, że z uszczelniacza silnika czasem prysnęło na sprzęgło, a wcale nie widać było,że ubywa, więc bardzo mało) i ze względu na swoją strukturę zaciągnie olej do wewnątrz materiału ciernego.

Gdyby to był sam metal, to spoko, ale materiał jest jak płyta wiórowa, tylko znacznie bardziej zbita i ciągnie olej.

Olej wciąż będzie wyłaził i się jarał, a regularnie jarane sprzęgło robi się gładkie jak szkło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Sprzęgło nie musi się zanurzyć w oleju, żeby się ślizgać.

> Wystarczy, że od czasu do czasu liźnie oleju (miałem tak, że z uszczelniacza silnika czasem

> prysnęło na sprzęgło, a wcale nie widać było,że ubywa, więc bardzo mało) i ze względu na swoją

> strukturę zaciągnie olej do wewnątrz materiału ciernego.

> Gdyby to był sam metal, to spoko, ale materiał jest jak płyta wiórowa, tylko znacznie bardziej

> zbita i ciągnie olej.

> Olej wciąż będzie wyłaził i się jarał, a regularnie jarane sprzęgło robi się gładkie jak szkło.

obawiam się, ze właśnie tak mogło być w moim poprzednim aucie. W aucie zaczęło ślizgać sie sprzęgło na wysokim biegu przy mocnym przespieszaniu. Auto miało ok 200 kkm, pomyślałem, ok sprzegło się zużyło - do wymiany. Po wymianie sprzęgła dalej się ślizgało (mechanik powiedział, ze stara tarcza nie była mocno zużyta, śladów oleju też nie było). Ponoć specyficznie uszkodzone koło dwumasowwo mogło dawać takie objawy (w co dziś nie wierzę), ale ok wymieniłem. Nie pomogło.

Sprzedałem auto z nierozwiazanym problemem i do dziś się zastanawiam co mogło być problemem. I najbardziej prawdopodobne wydaje się minilany wyciek oleju, który szedł na tarczę sprzegła a śladów wyciek nie sostawiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeden przeczytał całość przed zjedzeniem mnie

Co nie zmienia faktu że tych szczelin się nie zatyka ALE przecież A-klasa ma ładną dużą osłonę pod silnikiem z jednym otworkiem więc jeżeli tamtędy Ci kapie to się pewnie już towaru nazbierało, ewentualnie wsadź dodatkową szmatę na osłonę żeby pochłaniała wyciekający olej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szmata nasiąknięta olejem + niedaleko nagrzany wydech i katalizator. Ciekawa rada...

W Lublinie osłona pod silnikiem była wygłuszona grubym filcem i nic nie spłonęło. Jedynie po silnym nasiąknięciu osłona oberwała się od ciężaru. Drugą założylem już bez wygłuszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.