joshua79 Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Obiło mnie się o uszy, iż istnieje jakiś proszek/masa uszczelniająca które można stosować od zewnątrz na drobne wycieki oleju. Może ktoś naprowadzić? Wiem, że narażam się wszech-braci potępiającej druciarstwo, ale ma to być rozwiązanie tymczasowe. Cieknie w okolicy simeringu na łączeniu skrzynia-silnik. Wymiana owego łączy się ze zrzucaniem obu podzespołów, więc do czasu operacji chciałbym nie zostawiać śladów oliwy na parkingach. Dodam, że uszczelnianie dynksami do oleju nie dało rezultatu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hefi Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Jak mocno cieknie to ten magiczny proszek nie pomoze. Poza tym zaraz zalatwisz sobie sprzeglo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshua79 Napisano 13 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 > Jak mocno cieknie to ten magiczny proszek nie pomoze. > Poza tym zaraz zalatwisz sobie sprzeglo. Parę kropli po wyłączeniu silnika - ale jednak... To A170 automat, więc ponoć skomplikowana wymiana i na trochę by unieruchomiło wozidło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Snowflake_ Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 moim zdaniem nawet jesli jest taki magiczny proszek do na dlugo nie pomoze... tak czy siak trzeba bedzie skrzynie na dol polozyc i wymienic ten uszczelniacz bo zachwile sprzegla bedzie slizgalo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Swoją drogą jak sobie wyobrażasz naprawę uszczelniacza poprzez posypanie go jakimś proszkiem czy pastą z zewnątrz, zwłaszcza, że bez demontażu skrzyni i koła zamachowego trudno mówić o jakimkolwiek dostępie do niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hefi Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Chyba koledze chodzilo o zaklejenie laczenia skrzynia - silnik aby olej zbieral sie w srodku a nie kapal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuracjusz Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 Wolałbym, żeby mi lało po kilka kropel niż w ogóle. Jak to zalepisz, to w końcu nie ruszysz z miejsca i będziesz wtedy dopiero narzekał; nie pomoże odetkanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 > Chyba koledze chodzilo o zaklejenie laczenia skrzynia - silnik aby olej zbieral sie w srodku a nie > kapal. chce sobie zrobić "mokre sprzęgło" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kuracjusz Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 > chce sobie zrobić "mokre sprzęgło" ? Trzeba chłopakowi wytłumaczyć, bo nie zrozumie. Sprzęgło nie musi się zanurzyć w oleju, żeby się ślizgać. Wystarczy, że od czasu do czasu liźnie oleju (miałem tak, że z uszczelniacza silnika czasem prysnęło na sprzęgło, a wcale nie widać było,że ubywa, więc bardzo mało) i ze względu na swoją strukturę zaciągnie olej do wewnątrz materiału ciernego. Gdyby to był sam metal, to spoko, ale materiał jest jak płyta wiórowa, tylko znacznie bardziej zbita i ciągnie olej. Olej wciąż będzie wyłaził i się jarał, a regularnie jarane sprzęgło robi się gładkie jak szkło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 > Sprzęgło nie musi się zanurzyć w oleju, żeby się ślizgać. > Wystarczy, że od czasu do czasu liźnie oleju (miałem tak, że z uszczelniacza silnika czasem > prysnęło na sprzęgło, a wcale nie widać było,że ubywa, więc bardzo mało) i ze względu na swoją > strukturę zaciągnie olej do wewnątrz materiału ciernego. > Gdyby to był sam metal, to spoko, ale materiał jest jak płyta wiórowa, tylko znacznie bardziej > zbita i ciągnie olej. > Olej wciąż będzie wyłaził i się jarał, a regularnie jarane sprzęgło robi się gładkie jak szkło. obawiam się, ze właśnie tak mogło być w moim poprzednim aucie. W aucie zaczęło ślizgać sie sprzęgło na wysokim biegu przy mocnym przespieszaniu. Auto miało ok 200 kkm, pomyślałem, ok sprzegło się zużyło - do wymiany. Po wymianie sprzęgła dalej się ślizgało (mechanik powiedział, ze stara tarcza nie była mocno zużyta, śladów oleju też nie było). Ponoć specyficznie uszkodzone koło dwumasowwo mogło dawać takie objawy (w co dziś nie wierzę), ale ok wymieniłem. Nie pomogło. Sprzedałem auto z nierozwiazanym problemem i do dziś się zastanawiam co mogło być problemem. I najbardziej prawdopodobne wydaje się minilany wyciek oleju, który szedł na tarczę sprzegła a śladów wyciek nie sostawiał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 > chce sobie zrobić "mokre sprzęgło" ? Napisał, że automat, więc może nie brnijcie w stronę sprzęgła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshua79 Napisano 13 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 > Napisał, że automat, więc może nie brnijcie w stronę sprzęgła. Jeden przeczytał całość przed zjedzeniem mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomala Napisano 13 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 13 Listopada 2013 > Jeden przeczytał całość przed zjedzeniem mnie Co nie zmienia faktu że tych szczelin się nie zatyka ALE przecież A-klasa ma ładną dużą osłonę pod silnikiem z jednym otworkiem więc jeżeli tamtędy Ci kapie to się pewnie już towaru nazbierało, ewentualnie wsadź dodatkową szmatę na osłonę żeby pochłaniała wyciekający olej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iwik Napisano 14 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 > ewentualnie wsadź dodatkową szmatę na osłonę żeby pochłaniała wyciekający olej Szmata nasiąknięta olejem + niedaleko nagrzany wydech i katalizator. Ciekawa rada... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 14 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2013 > Szmata nasiąknięta olejem + niedaleko nagrzany wydech i katalizator. Ciekawa rada... W Lublinie osłona pod silnikiem była wygłuszona grubym filcem i nic nie spłonęło. Jedynie po silnym nasiąknięciu osłona oberwała się od ciężaru. Drugą założylem już bez wygłuszenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.